5/5
03-05-2024 o godz 11:50 przez: jaca | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-02-2022 o godz 18:11 przez: aaniaa1912
Kilka lat temu, a może nawet i minęło już kilkanaście, przeczytałam swoją pierwszą książkę autorstwa Marka Krajewskiego. Spodobała mi się. Polubiłam głównego bohatera, który przemawiał do mnie swoim zachowaniem. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że moja przygoda z twórczością Krajewskiego będzie trwała tyle lat i z każdą kolejną książką będę coraz bardziej zachwycona pomysłami autora. Pan Marek stworzył dwie serie retrokryminałów. O Popielskim miałam okazję czytać już nie raz, a na mojej półce znajdują się wszystkie części tego cyklu. Natomiast zapoznanie się z seria o Mocku odkładałam cały czas w czasie. W końcu zaczęłam ją czytać. Zaczęłam od ostatnio wydanej książki pod tytułem „Diabeł stróż”. Poznanie Mocka zaczęłam od jedenastej części cyklu. Jednak od początku wiedziałam, że nie będę mieć żadnego problemu ze zrozumieniem fabuły. Cykle Krajewskiego nie były pisane chronologicznie, a każda jego książka stanowi oddzielną historię. Wszystko o czym musiałam wiedzieć to znalazłam na stronach książki „Diabeł stróż”. Mogłam poznać bliżej Mocka, jego współpracowników jak i bohaterów wprowadzonych tylko dla potrzeby historii opisanej w tej części. Jeśli mam być szczera to nie polubiłam Mocka równie mocno jak Popielskiego. Mimo tego książkę „Diabeł stróż” czytało mi się bardzo dobrze. Byłam ciekawa jak potoczy się historia, a zakończenie trochę mnie zaskoczyło. Marek Krajewski to autor, dzięki któremu polubiłam czytać retrokryminały. Chciałabym poznać wszystkie jego książki. Do tej pory znałam tylko cykl o Popielskim, a ostatnio przeczytałam swoją pierwszą książkę z cyklu o Mocku. W „Diable stróżu” napotkałam ten specyficzny, znany mi już język autora, który czasem nie jest łatwy w odbiorze, ale nadaje fajnego klimatu jego powieściom. Historia o Mocku nie podbiła mojego serca tak jak o Popielskim, lecz na pewno nie było to moje ostatnie spotkanie z bohaterem. „Diabeł stróż” potwierdził, że sięgnięcie po książkę autorstwa pana Krajewskiego zawsze jest dobrym wyborem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2022 o godz 16:53 przez: mariuszowe
Autor powoli wprowadza nas w kolejne wątki, intrygi, postacie. Z każdą stroną akcja coraz bardziej gmatwa się, ale też nabiera rozpędu - poza znanym z wcześniejszych książek klimatem mrocznego, brutalnego Breslau - pojawiają się odniesienia do pierwszych miesięcy rządów nazistów. Świetny styl, jeśli chodzi o język, ale też w uchwyceniu detali, szczegółów dotyczących postaci, miejsc, w których dzieje się historia. Książka wciąga od pierwszych zdań i nie pozwala oderwać się do samego końca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-08-2025 o godz 12:39 przez: Anonim
Świetnie się czyta ! Uwielbiam powieści pana Marka Krajewskiego! Trzymają w napięciu, zmuszają do przemyśleń ludzkich zachowań, tutaj nic nie jest tylko białe lub tylko czarne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2021 o godz 20:36 przez: Karina
Jak zwykle Marek Krajewski na najwyższym poziomie, bez wahania można sięgać po jego kryminały - zawsze rzetelne, wyczerpujące, trzymają w napięciu do ostatniej strony. polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji