4/5
12-02-2024 o godz 19:22 przez: Anonim
Marek jest policjantem, niezwykle oddanym odznace. Śmierć komendanta wstrząsa jego światem a próba odnalezienia sprawcy wciąga go w wir przestępczego świata. W końcu sam staje przed najtrudniejszym wyborem w swoim życiu. Czy Marek pozostanie lojalny wobec służby czy miłość do ukochanej osoby sprawi że wkroczy na drogę bezprawia? Przyznam że ja do debiutów mam wyjątkowo duży sentyment bowiem każdy po który sięgam okazuje się nie wyglądać na debiut. Nie inaczej jest z „Dla ciebie nawet”. Historia Marka i jego życiowy dylemat wywołała we mnie falę zróżnicowanych emocji od współczucia po totalny szok do czego zdolny może być człowiek stojący na życiowej krawędzi. Autor nie szczędzi nam tutaj br^talnego i w*lgarnego języka branżowego. Poznajemy też policyjny i prz€stępczy slang co dla mnie jest dodatkową gratką. Akcja dzieje się szybko czyli to kolejna rzecz którą lubię w kryminałach. Fabuła nie przegadana i brak zbędnych opisów nie wnoszących niczego do fabuły są dla mnie dodatkowymi plusami całej historii. Oprócz całej tej kryminalnej otoczki autor stara się przemycić czytelnikowi kilka istotnych moralnych zasad. Między innymi to że nie zawsze ten kto wyciąga do nas pomocną dłoń ma szczere intencje i że nawet ci wydawałoby się krystalicznie czyści ludzie mają swoje mroczne sekrety. Czekam na kontynuację tej historii bo takiej bomby zrzuconej na końcu po prostu nie można tak sobie zostawić! Panie Krystianie, mam nadzieję że kolejna część już się pisze! „Dla ciebie nawet” to zdecydowanie jedna z lepszych kryminalnych premier tego roku i nie można jej przegapić! @gryfnie_o_ksiazkach
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
13-02-2024 o godz 09:13 przez: olutkam
"Dla ciebie nawet" to historia, która bije po oczach autentycznością. Wnętrze tej książki określiłabym jako szorstkie i brutalnie prawdziwe. Nie ma tu miejsca na zbędne gadanie, ani mydlenie oczu. Czytelnik dostaje to co w kryminalne jest najważniejsze, czyli niewyjaśnioną zbrodnię i poszukiwanie winnego. Autor nie boi się ubrudzić rąk swoim bohaterom, ale także pokazuje ich ludzką i kruchą stronę. Choć nie potrafię pogodzić się z wszystkimi decyzjami głównego bohatera, rozumiem co kierowało autorem by pokierować bohaterem właśnie w taki sposób. Zakończenie mnie zaskoczyło, chociaż miałam małe podejrzenia co do pewnej osoby, która pojawiła się w epilogu. Właściwie to przez głowę przeszła mi myślę "a co by było gdyby" i właśnie to gdyby się spełniło. Kiedy mam do czynienia ze świeżynkami na rynku wydawniczym to z jednej strony jestem ciekawa, a z drugiej mam obawy. Zdarza się, że język jakim posługują się nowi autorzy jest kanciasty, nieociosany i bywa, że ciężko się to czyta. W przypadku Krystiana Stolarza możecie wyzbyć się takich obaw. Książka napisana jest przystępnym językiem, czytelnik płynie przez historię, wpływ z pewnością na to mają także bardzo dobrze napisane dialogi. To kolejny punkt, na który zwracam dużą uwagę w przypadku debiutów, bo niestety te często kuleją. Jeśli chodzi o tę książkę to wasza głowa może być spokojna, tutaj wszystko jest na swoim miejscu. Jeśli lubicie wyzwania i chcecie poczuć się częścią policyjnego świata, który bywa brutalny i czasami działa na granicy prawa to gorąco zachęcam was do sięgnięcia po debiut Krystiana Stolarza
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-02-2024 o godz 20:16 przez: Bogumiła
Dzień dobry #książkoholicy Dzisiaj kilka słów o książce , która premierę będzie miała 13.02.2024 r. Uwaga to jest mocny debiut tego roku " Dla ciebie nawet " napisana przez Krystiania Stolarza znanego jako @policjant_czytaipisze #współpracabarterowa z @proszynski_wydawnictwo Prolog , który wprowadza nas w świat dziecięcy jest mocny . Gdy czyta się takie rzeczy serce pęka. To już od młodych lat powoli kształtujemy swoją przyszłość. Niestety wybór właściwej drogi często jest utrudniony i zachwiany . Jakim dorosłym okaże się ten mały chłopczyk ? Gdy ginie naczelnik wydziału kryminalnego policji , nikt nie ma pewności czy znajdą mordercę . Zaczynają się wyścigi z czasem , by poznać kto za tym wszystkim stoi i dlaczego to zrobił ? Czy można być tak zaangażowanym w śledztwo , by w pewnym momencie zacząć balansować na krawędzi między dobrem a złem ? Czy dla ratowania zdrowia córki można poświęcić lata bycia po właściwej stronie mocy , by zdobyć ogromne pieniądze na leczenie ukochanego dziecka ? Przed ciężkimi wyborami będzie postawiony policjant Marek Barczyński . Pomimo wszystkich wyborów Marka tych lepszych i gorszych trzymałam kciuki za to , by jego poświęcenie nie poszło na marne . Książka jest napisana brutalnie z przekleństwami . Dodatkowo mamy tłumaczony slang policyjny . Możemy dowiedzieć się np. co znaczy jedynka , uchol , OPI i wiele innych . Gorąco polecam 🔥 Dla mnie debiut tego roku 😍 Krystian pisz dalszą część , bo zakończenie mnie zszokowało . Tak się książek nie kończy , z takim niedosytem . Wszystko we mnie zapłonęło z głębokiego szoku . 😱
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
09-02-2024 o godz 20:38 przez: Katarzyna.b_k
Bardzo dobra książka i gdybym nie wiedziała, że jest to debiut literacki autora to w życiu bym się nie domyśliła. Jest to kryminał, który bez wątpienia zasługuje na uznanie! Autor świetnie oddaje w książce trudy życia policjanta, w tym przypadku Marka Barczyńskiego, który wraz ze swoimi kolegami po fachu z determinacją ściga mordercę swojego przełożonego. Fabuła książki skupia się na dwóch głównych wątkach – zagadkowej śmierci naczelnika oraz walce o życie córki głównego bohatera. Ten kryminał wciąga od pierwszych stron, trzymając czytelnika w ciągłym napięciu. Autor zręcznie miesza świat przestępczy z rzeczywistością policyjną. Zagadkowa śmierć naczelnika i dramatyczna sytuacja rodziny Marka sprawiają, że czytelnik doświadcza pełnego wachlarza emocji – od bólu i tajemnic po nadzieję i poświęcenie. Autor nie boi się poruszać trudnych tematów, prezentując autentyczną historię bez zbędnego przerysowania. Opisuje trudne wybory, ukazując przy tym rzeczywistość służby policyjnej. Nie sposób jest przewidzieć fabuły, co dodatkowo podtrzymuje zainteresowanie czytelnika. To mocna, emocjonalna historia, która nie pozostawia miejsca na nudę. "Dla Ciebie nawet" to niesamowicie dopracowana książka. Całość prezentuje się jako świetny kryminał, który zdecydowanie zasługuje na uznanie czytelników. To lektura, przed którą nie można przejść obojętnie. Gratuluję autorowi udanego debiutu i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 14:17 przez: lap_za_ksiazke
Jedna zła decyzja. Dwa słowa, które pieczętują pakt z diabłem. Wszystko, żeby ratować życie córki. Marek nie miał innego wyboru. I chociaż wyrzuty sumienia są przytłaczające to wie, że postąpił słusznie. Sprawa morderstwa naczelnika wydziału kryminalnego stawia wszystkich na nogi. Marek ma kilka podejrzanych i choć jego teorie upadają jak domki z kart, to on nie odpuszcza. Kolejne morderstwo dokonane w identyczny sposób doprowadza go rozwiązania sprawy. Bardzo byłem ciekawy tej książki, wszak rzadko się zdarza (albo wcale), że czynny policjant pisze kryminał. I choć miałem obawy o aspekt literacki to szybko zostały one rozwiane. "Dla Ciebie nawet" to mocny kryminał. Początkowo nie mamy pojęcia co może się wydarzyć. Autor miesza nam kolejnymi podejrzanymi i teoriami. Jednak uważny czytelnik znajdzie też moment, w którym wszystko wkracza na właściwe tory, a zagadka wydaje się rozwiązana. Epilog jednak dużo zmienia. Szczęka na podłodze i wielkie, przerażone oczy. Książka jest napisana bardzo dobrze. I nie mówię tylko o aspekcie pracy policyjnej i żargonu używanego przez funkcjonariuszy (ogromny plus książki). Ona jest napisane niezłym językiem. Za co polubicie książkę? Za język, za autentyczność. Za świetnie poprowadzoną sprawę kryminalną i pokazanie jak to działa od środka. Za czarny humor i wulgarność, oba na właściwym miejscu i we właściwej ilości. Za brutalność i emocje.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-02-2024 o godz 12:27 przez: Moments By Wajs
Trzeba odwagi (by nie napisać trzeba mieć j.j.) by zadebiutować tak mocnym, autentycznym kryminałem, który mimo swojej brutalności potrafi też wywołać łzy wzruszenia. Tej odwagi, szczerości, bezpośredniości autorowi nie zabrakło, to jest pewne. Po przeczytaniu samego prologu wbiło mnie w fotel. Do teraz pamiętam jak było mi przykro. Przykro, bo sytuacje z dziećmi w rolach ofiar to nie wyjątek, który potwierdza regułę... "Dla ciebie nawet" to kryminał, w którym rozwiązanie zagadki nie jest przewidywalne. Szukamy go razem z tymi policjantami czytając rozdział po rozdziale. Mamy wręcz wrażenie, że jesteśmy obok. Czujemy ich zdecydowanie, presję, zmotywowanie, złość, bezradność. Autor swoim wyrazistym językiem oddaje uczucia bohaterów bez żadnego upiększania. Brak zbędnych opisów, akcja goni akcje, powoduje, że mamy kryminał z szybkim tempem, w którym nie ma czasu na nudę. Takim zagraniem dostaliśmy od autora surowy kryminał, który niejednokrotnie spowoduje skok naszego ciśnienia. Autor ukazał też drugą stronę życia policjanta. Policjanta, człowieka, który ma żonę, dziecko, problemy zwykłego "Kowalskiego". Problemy, których nie jest w stanie odłożyć na dalszy plan. Problemy, które wpływają na życie prywatne i zawodowe. Polecam, to jest kawał dobrej książki. Dziękuję wydawnictwu Prószyński za egzemplarz do recenzji. Współpraca recenzencka nie wpływa na treść mojej recenzji.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-02-2024 o godz 22:12 przez: Patrycja Wilczyńska
Książkę od samego początku rozpoczyna mocna akcja, w której autor poruszył niestety powszechny problem wśród rodzin, jakim jest nadużywanie alkoholu i często związana z nim przemoc na członkach rodziny. Mnie ona poruszyła i wywołała łzy. Później również nie brakuje emocji, bo fabuła nabiera tempa, a mocny język, jakim posłużył się Pan Krystian, tylko całość podkręca. To jednak nie wszystko, bo całą historię ubarwia także policyjny slang oraz wyjątkowo szczegółowe opisy trupów, które potrafią wywołać odruch wymiotny. Niezaprzeczalnie jest to kryminał cięższego kalibru, który wciąga, zaskakuje i szokuje. Atutem jest również to, że czuć, iż tę historię napisał ktoś, kto zna procedury policyjne, śledcze itd. Mały minusik za to, że na samym początku trochę gubiłam się w tym, kto jest kim i jaką funkcję pełni w fabule. Nie wiem, czy tylko ja tak miałam, dajcie znać, jeśli czytaliście. 🙈🙂 Niemniej później już było lepiej. Podsumowując, gratuluję udanego w mojej ocenie debiutu i czekam na kontynuację, bo coś mi mówi, że Marek nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 17:07 przez: Anonim
Słowem wstępu- lubicie pomagać? Bo Autor książki bardzo ! Część pieniędzy ze sprzedaży książki przeznacza na fundację "Krwinka", która jest Fundacją dla dzieci z chorobami nowotworowymi 🥹❤️ WIĘC KOCHANI - DO ROBOTY ❤️ Uwielbiam debiuty. To jest coś co daje dodatkowy dreszczyk emocji, ponieważ nie wiemy czego się spodziewać od autora 😈 Co powiecie na debiut pisarza, który jest policjantem wydziału kryminalnego? To jest MUST HAVE ! Otrzymujemy różne smaczki od autora dotyczące samej jego pracy. Naczelnikiem wydziału kryminalnego jest Filip Witczyński i pomimo swojego wieloletniego stażu pracy nie ma zamiaru odejść na emeryturę. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie. Cała komenda wraz z Markiem Barczyńskim na czele postanawia znaleźć sprawcę brutalnego zabójstwa przełożonego. Ucieczka w pracę jest doskonale znana Markowi, a nawarstwiające problemy w życiu prywatnym determinują go jeszcze bardziej do odkrycia prawdy. W co zostanie uwikłany? Komu Wita zaszedł za skórę? Komu tak naprawdę można zaufać? Premiera 13.02 ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 10:52 przez: paola.33
Najważniejszą cechą tej powieści w moim przekonaniu jest jej autentyczność. Krystian sadza swoich czytelników w wagonik rollercoastera i bez zbędnych wstępów zabiera na przejażdżkę, podczas której doświadczają całej gamy emocji. To chyba te emocje, których przyznam szczerze się nie spodziewałam sprawiają, że historia opisana w książce wydaje się tak rzeczywista. Z jednej strony widzimy zawodową solidarność śledczych z wydziału kryminalnego, którzy za wszelką cenę chcą dorwać tego, kto w brutalny sposób zamordował ich naczelnika. Z drugiej strony widzimy zrozpaczonego ojca ciężko chorego dziecka, który gotów jest na wszystko, aby zdobyć pieniądze na leczenie. Czy oba te dążenia okażą się niemożliwe do pogodzenia? Jakie tajemnice wyjdą na jaw w toku prowadzonego śledztwa? Kto okaże się mordercą? Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, aby ratować tego kogo kocha najbardziej? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie na kartach powieści Dla Ciebie nawet.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 19:26 przez: Karolina
Historia mocna, autentyczna, bez żadnej ściemy, rzeczywista i cholernie dobra. Kiedy sięgam po kryminał a nie zdarza się to często, to oczekuję wciągającej i burzącej krew w żyłach akcji i tu to wszystko dostałam. Akcja wciągnęła mnie od pierwszej strony i do samego końca trzymała w napięciu. Dostałam cały wachlarz emocji, od trudnych wyborów, zagadek, tajemnic, bólu, problemów, po humor, nadzieję i poświęcenie. To była tak dobra historia, że z pewnością za jakiś czas ponownie do niej wrócę. Muszę jeszcze wspomnieć o postaci Czarnego, koleś naprawdę rozwalał system swoimi żartami. Postawa Marka absolutnie mnie nie zdziwiła i jego decyzje, wyrzuty sumienia i oddanie policji to jedno ale życie i zdrowie dziecka jest najważniejsze. Świetnie, że są wyjaśnione niektóre słowa i zwroty używane w policji jest to znaczne ułatwienie dla czytelnika, który nie do końca jest w temacie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
09-02-2024 o godz 11:40 przez: Aleksandra
Zawodowy policjant wie, co napisać, by było emocjonalnie, i co najważniejsze, autentycznie. I cała książka taka właśnie jest. Pełna emocji związanych z wykonywaniem zawodu policjanta. W “Dla Ciebie nawet” dostajemy mocną, angażującą od samego początku sprawę kryminalną, która dotyka każdego policjanta - zamordowano jednego z nich. Autor przekazuje swoją wiedzę w takich sprawach, udowadniając, że policja to jednak jedna wielka rodzina. Tworzy historię pełną niesprawiedliwości. Osobiście bardzo ujął mnie wątek córeczki Marka, głównego bohatera tej historii. Szkoda było mi jej, ale policjanta również. Codzienna służba z narażeniem życia nie pozwala nawet opłacić leczenia dla dziecka, frustrujące nie tylko w książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-02-2024 o godz 18:39 przez: Lidia
"Dla ciebie nawet" to najbardziej udany debiut tego roku. Ileż tu emocji. Ogrom bólu, łez, niepewności, obaw o życie. Uwielbiam książki na faktach, a te której ukazują dany zawód od tzw. kuchni, to uwierzcie mi że nudzić się tu nie będziecie. Książki ani na minutę nie odłożycie. Krystian Stolarz odwalił kawał dobrej roboty - pełna odwagi refleksja nad pracą policjanta opowieść. Polecam całym sercem. 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-02-2024 o godz 23:05 przez: pani_jo_asia
To niewątpliwe jest książka dla wielbicieli wrażeń! Dla tych, którzy cenią sobie realizm i lubią gęstą atmosferę. Znajdziesz tu wyrazistych bohaterów, dla których nie ma taryfy ulgowej. Dzieje się dużo i niemal brakuje chwil na zaczerpnięcie oddechu. Jednak wiedz, że gdy będziesz tak pędzić przez mrok tej opowieści, to ukradkiem otrzesz też łzę wzruszenia… Mocna rzecz!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-02-2024 o godz 08:14 przez: Anonim
To wielowymiarowy kryminał, który poruszy serca i sumienia. Ja już wiem, że to będzie hit 2024 roku, a o autorze zrobi się za niedługo bardzo głośno.‼️ Jeżeli ktoś twierdzi, że książki są nudne i nie zapewniają rozrywki to niech poświęci czas na ten tytuł. Z pewnością zmieni zdanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-02-2024 o godz 00:13 przez: mich2
Nie znajdziecie tutaj intelektualnie wyrafinowanego śledztwa, ale całość jest bardzo mocna, prawdziwa i wstrząsająca. Pomimo pewnych niedoskonałości fabuły i formy trudno się od książki oderwać. Zdecydowanie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-09-2024 o godz 18:12 przez: Małgorzata Łowińska
Zaczęłam czytać. Jednym tchem. Jestem w połowie i nie mogę doczekać się końca. Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
12-02-2024 o godz 12:09 przez: Wiktoria
"Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się" - W. Churchill Spodziewałam się po " Dla ciebie nawet" dość mocnego kryminału. Naprawdę mocnego, nie takiego, który zwykle czytałam. Wiedziałam, że tu nie będzie prostej sprawy, a bohaterowie będą cisi i zarazem bez problemów. I się nie zawiodłam, odnaleźć tutaj możemy motywy: mocno nakreślonych policjantów, głównego bohatera z problemami rodzinnymi, zmagającym się z chorobą córki, a zarazem ostrej rozgrywki w pracy. Policjanci w tym wydziale mieli... cięte języki! Wchodząc w świat policji kryminalnej musimy wiedzieć, że panowie nie szczędzą słów i nawet w stosunku do siebie używają tych zwrotów, a także slangu ich fachu. Podobało mi się to, że całą historię opowiada ktoś kto miał styczność właśnie z tym zawodem. Wiedziałam jedno: historia nie będzie przerysowana czy zwymyślana 10 razy. Tu będzie konkret i tak jakbyśmy rozwiązywali prawdziwą sprawę. Autor mnie nie zawiódł. Ciągnął nieoczywistość przez kolejne etapy, okrywając kim jest ten tajemniczy Alfa. Uwielbiam takie lawiracje w których nie wiem co będzie później. Autor sprawia, że mini wstawki tekstu tworzyły we mnie ogromną refleksję - o czym mówi ten tekst? A to musi być coś ważne. Skupiałam się na niej całą sobą myśląc kto tutaj jest podejrzanym, a kto przyjacielem. Kogo mam spokojnie skreślić z listy podejrzanych, a kogo zostawić. Jednym słowem ostry kryminał, a zarazem dobitny. Dla każdego, kto chce przeczytać coś nowego w tym gatunku! 🤗 Kto jest winien śmierci Naczelnika? Kto znajdzie odpowiedź? Komu uda się złapać sprawcę na gorącym uczynku? A może w to wszystko zamieszany jest ten tajemniczy pojawiający się nagle na horyzoncie Alfa? Tutaj każdy może być sprawcą. Komu zależało by Naczelnik zniknął? Na te wszystkie pytania próbuje odpowiedzieć Marek Barczyński, który za wszelką cenę chce złapać sprawcę tego czynu. Jedno jest pewne: nie będzie łatwo. Rozglądając się w każdym miejscu, o każdej porze, patrząc na wszystkie twarze może snuć swoje podejrzenia co do motywów tej zbrodni. A co jeśli odpowiedź jest tak oczywista? Powiem Wam, że miałam kilka typów zakończenia i rozgryzienia tej zagadki. Ostatecznie udało mi się to w małym procencie. Zakończenie trochę mnie zbiło z tropu w zasadzie 2 ostatnie rozdziały. Musiałam na szybko przeanalizować całą historię by dojść do tego, że to było tak oczywiste dopiero po skończeniu książki, wcześniej wydawało mi się nie istotne. Ale na tym polegają zakończenia mają zaskoczyć i pokazać, że jednak nie zawsze idzie tak jak myślimy. Autor sprawił, że oczekuje drugiego tomu! A to oznacza, że kryminał spodobał mi się na tyle, że chce poczytać kolejne historię Marka i jego kumpli rozwiązujących następną zagadkę, która wstrząśnie regionem. 🤗
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2024 o godz 09:31 przez: Aneta
„Marek czuł sie jak w ciasnej jaskini, w której kazdy krok powodował bolesne otarcia i siniaki, a wyjscia nie byto widać…” Co jesteś w stanie zrobić dla śmiertelnie chorego dziecka? Gdzie jest granica pomiędzy zdradą siebie, a działaniem w słusznej sprawie? A może po prostu nie ma innego wyjścia? Ale. Sprzedając samego siebie musisz jednak pamiętać, że wszystko, to co masz możesz stracić... Rodzinę… Pracę… Siebie… A może nawet życie. Książka „Dla Ciebie wszystko”, to historia policjanta, oddanego służbie, ale też ponad wszystko oddanego rodzinie. Poznajemy prawdziwe realia pracy w tym zawodzie i jak możemy stwierdzić, niestety nie ma możliwości, żeby policjant nazwał swoją pracę, tylko pracą. To jest oddanie, częste przedkładanie „jej” ponad najbliższych, kłamstwa w dobrej sprawie, niebezpieczeństwo, codzienne życie na krawędzi swoich fizycznych i psychicznych sił, ale i zmierzenie się z tymi najbardziej przerażającymi elementami jak morderstwa , zwłoki i wszystko, co jest z tym związane. Pewnej nocy, w brutalny sposób zostaje zamordowany przełożony głównego bohatera. Od teraz jego celem i całej komendy, jest odnalazienia i ukaranie mordercy. Jednocześnie sam walczy, o życie chorej córeczki, robiąc wszystko by ją ratować. Ale czy zrobi dla niej na prawdę WSZYSTKO? O tym musicie przekonać się sami. Świetna książka. Świetnie przedstawieni i opisani bohaterowie, zarówno ci pozytywni, jak i ci najgorsi z najgorszych. Napięcie, które nam towarzyszy, kiedy my towarzyszymy w jego historii głównemu bohaterowi, to istny rollercoaster wrażeń, tych pozytywnych, ale i tych najgorszych i najbardzej przerażających. Czytając „Dla ciebie nawet” miałam wrażenie, że przeżywam, wszystko to, co przeżywają bohaterowie razem z nimi i na prawdę niekiedy miałam wrażenie widzieć to wszystko, co i z czym muszą się zmagać będąc policjantami, ale też mordercami. Teraz rozumiem mojego tatę, który spędziwszy ponad pół życia w ten sposób, nie pozwolił mi wybrać akurat tej drogi. Nie mniej jednak, całe życie fascynowała mnie ta „branża”, jej blaski i cienie, jej pozytywy i negatywy, napięcie, niebezpieczeństwo, odwaga i właśnie spędzając czas z tą książką, mogłam przenieść się w TO życie, choć na chwilę. Ale patrząc na to, z czym musiał się zmierzyć sam bohater, zostać na dłużej, na pewno NIE. Reasumując. Świetna książka, świetnie poprowadzona fabuła i na prawdę świetny debiut. Czekam na więcej Panie Krystianie, bo oddając swoje życie służbie, na pewno ma Pan jeszcze wiele do opisania! Aaaa i zakończenie - Sztos!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-10-2024 o godz 17:23 przez: Asia_czyta_ksiazki
Morderstwo naczelnika wydziału kryminalnego powoduje, że cała komenda jest w najwyższej gotowości. Każdy z policjantów chce złapać zabójcę i za wszelką cenę wymierzyć sprawiedliwość temu bandycie. Marek Barczyński jest lojalnym mężczyzną nie tylko na służbie ale też i w domu. ~ Niestety ten gliniarz nie dość, że zmaga się z tym morderstwem swojego przełożonego to poważniejszym problemem jest choraba jego 8-letniej córki. Róża choruje na raka, a jedyną nadzieją jest bardzo kosztowna terapia. ~ Alfa tajemniczy darczyńca, który regularnie wpłaca duże sumy na konto zbiórki dla chorej dziewczynki. Policjant kontaktuje się z tym mężczyzna ale jak to w życiu bywa nie ma nic za darmo. Czy Barczyński dokona dramatycznego wyboru? Co będzie w stanie zrobić aby uratować córkę? Czy stary glina złamie prawo? ~ Ta historia jest pełna akcji i dość trudnych moralnych dylematów. Język jest, że tak powiem bardzo polski, mnóstwo wulgaryzmów i dwuznacznych podtekstów. Dodatkowo autor dodał smaczki w postaci policyjnego slangu i czarnego humoru, który lubię. Książka przesnaczina na pewno dla czytelników 18+ nie tylko ze względu na "łacinę podwórkową" ale jest tyle opisów zbrodni i to dość szczegółowych, że czasem ja miałam przed oczami to co autor opisał. Doświadczenie dość dziwne, ja na 100% nie dałabym rady pracować w kryminalnych. ~ Miałam już okazję czytać książkę Pana Krystyna wcześniej czytam "Zbawca" więc mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać po autorze. Najbardziej poruszyła mnie choroba tej małej a za razem dzielnej dziewczynki. Jak czytałam o przebiegu jej choroby czy tej całej chemioterapii to aż łzy mi do oczu napływały. Ale moje serce roztopiło się gdy cała rodzina wsparła Róże i ogolili swoje głowy. ~ Jeśli kochacie kryminały, ostre, bezlitosne i dość emocjonalne to ta książka właśnie taka jest. Autor nie oszczędzał bohaterów. Książkę czytałam dosłownie dwa wieczory bo musiałam poznać dalsze losy, a najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Polubiłam Marka i mam nadzieję, że w kolejnej części będzie więcej tego bohatera. ~ Jeśli kochacie kryminały ostre, bezlitosne i naprawdę bardzo emocjonalnie to "Dla ciebie nawet" jest tym czego szukasz. Fajnie, że książka ukazuje blaski i cienie pracy w policji. Cóż mi pozostaje dodać czytajcie. Mimo iż jest to mocny i brutalnie realistyczny kryminał to czytelnik wciąga się w fabułę od pierwszych jego stron. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-03-2024 o godz 13:00 przez: krzychu_and_buk
"Dla ciebie nawet"... no właśnie. Co byś zrobił(a) dla bliskiej tobie osoby? Ile byś poświęcił(a)? Oto przepełniony autentyzmem thriller kryminalny napisany przez prawdziwego glinę rozprawiający się z blaskami i cieniami służby w policji. Dochodzi do brutalnego morderstwa, którego ofiarą jest naczelnik Wydziału Kryminalnego. Wszystkie ręce na pokład, by w jak najszybszym czasie rozwiązać tę zagadkę. Zginął "swój". Wśród policjantów pracujących nad tą sprawą jest Marek Barczyński – w pracy glina angażujący się w robotę "całym sobą", prywatnie – mąż i ojciec poważnie chorej córki, której leczenie kosztuje ogromne pieniądze. Już można się domyślać do jakiego dylematu moralnego może tutaj dojść. Tylko czy domysły się sprawdzą? Dowiesz się sięgając po tę książkę. Autor napisał książkę ze świetnie skonstruowaną intrygą. Do codziennej policyjnej roboty, której kuluary bez żadnego pudrowania odsłonił mi autor, dołożone zostały problemy prywatne, które mogą mieć wpływ na tę pracę. Okraszone to zostało branżowym słownictwem przez co nabrało jeszcze większej realności. Ta historia "to nie były wody spokojnego bajorka" – trafiłem "do oceanu targanego przez sztormy", gdzie człowiek zanurzony w jego głębinach musi walczyć z różnego rodzaju rozterkami – od jego decyzji zależy życie wielu ludzi, także i jego. Jakakolwiek podjęta decyzja zaboli - wypali blizny na czyimś sercu. "Bardzo łatwo jest oceniać, nic nie rozumiejąc. Trudniej jest zrozumieć, nie oceniając". Przemierzałem tę opowieść zanurzony głęboko w swoim umyśle. Rozsądek mówił mi jedno, a serce podpowiadało zupełnie coś innego. Ten rozdźwięk nie pozwalał mi się skupić. Nie mogłem zebrać myśli. Robił mi się w głowie bałagan, którego nie umiałem posprzątać. Z tej historii nie wyszedłem bez szwanku. Myślę, że każda(y) z nas, kto po nią sięgnie, doświadczy podobnych odczuć. Bo tu nic nie jest oczywiste i łatwe. Bardzo dobry debiut Krystiana Stolarza, w którym autor świetnie pomieszał różne światy – policyjny, przestępczy i... prywatny. Odkrywanie zależności przenikających się przez nie było emocjonujące i skłoniło do refleksji. Dziękuję! Nie otrzymałem tylko kryminalnej opowieści, gdzie twardzi faceci leją się po mordzie i bez opamiętania strzelają do siebie, lecz przepełniony emocjami i życiowymi trudnościami thriller, który na długo pozostanie w moich myślach. Polecam! Czytaj!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji