Pośród słodkich perfum są zapachy, które są pudrowe, delikatne i bardzo przyjemne i zapachy, które od razu mnie odrzucają. Moje pierwsze spotkanie z Estee nie było przyjemne - może zły dzień, może złe samopoczucie. Za to drugim razem nie mogłam uwierzyć, że to ten sam zapach - miłość od pierwszego powąchania. Bardzo kuszące i seksi!
Jestem wierna mu od lat. To jest mój codzienny zapach, utożsamiam się z nim. Pachnie czymś nieosiągalnym w dzieciństwie. Jest trwały i mnóstwo ludzi pytało mnie czym pachnę.