5/5
19-08-2024 o godz 09:09 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Zakup celowany
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2023 o godz 23:52 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2022 o godz 20:08 przez: Beata Sokalska | Zweryfikowany zakup
Super 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2024 o godz 22:36 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Świetna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2023 o godz 15:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ciekawa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2022 o godz 17:14 przez: marmolada.bigos.ogorkikiszone
Konkretna, pełna bólu, wypowiedzianych żalów, poszukująca prawdy saga rodzinna opowiedziana przez Kalinę, najmłodszą kobietę patrząc na drzewo genealogiczne rodziny Kochów. Wymagająca narracja, bo i gęsta od natłoku myśli i zdarzeń, bo i brak dialogów, wszystko wrzucone w wir prozy, ale tak umiejętnie, że każdą częścią ciała można poczuć i być w skórze głównych bohaterek. Jest i ponuro, jest i strasznie, zmieniając parę wątków można z powieści ulepić nienajgorszy horror. Uwielbiam pióro pani Bator, jest wyszukane, niecodzienne, stylistycznie piękne i jakże niepokojące. Zatopiłam się w historię czterech pokoleń kobiet na tydzień, spokojnie odkrywając kolejne płaszczyzny ich skomplikowanych relacji z ojcami, kochankami, mężami, kolegami. Każda inna, straszna, bolesna ale w jakiś sposób hipnotyzująca, przyciąga i odpycha zarazem. Najstarsza Berta, specjalistka wyrobów mięsnych, przetworów odzwierzęcych, mistrzyni kuchni i ostrych noży, dla której oszukańcza miłość była jedyna i potrzebna niczym tlen w zawierusze przedwojennej. Barbara, sierota, dziecko niczyje, znalazłszy wreszcie dom w powojennej atmosferze, uczy się nowego życia. Violetta, chyba najbardziej przewrażliwiona z tego grona, dla której fantazje i realizm tak bardzo kłóciły się w jej głowie, zniekształcając odbiór rzeczywistości, strasznie pokręcona dla mnie. Wreszcie Kalina, odgadująca zagadki z przeszłości rodziny, wiecznie czekająca na powrót babci Buni z sanatorium, odkrywa fragmenty historii i jak dobry krawiec skrawa ją na nowo. Poruszająca wizja realiów dawnych czasów, w której smutki splecione pragnieniem miłości i wolności przez kobiety, nie tylko dla kobiet. Dla mnie książka wyborna, to nic, że przydługa, styl fantastyczny, więc wybaczam i polecam ✴️
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
02-03-2024 o godz 11:13 przez: Lora82
Tak długo zwlekałam z przeczytaniem powieści Joanny Bator "Gorzko, gorzko". Zawsze miałam jakąś wymówkę, a główną była jej objętość (656 stron). Co więc sprawiło, że w końcu zdecydowałam się na lekturę tej "cegiełki"? Odpowiedź brzmi: Dyskusyjny Klub Książki. Berta, Barbara, Violetta i Kalina - cztery pokolenia kobiet i historie ich życia. Najmłodsza z nich Kalina, snuje opowieść o prababce, babce, matce i o sobie. Bertę wychowuje ojciec, który od najmłodszych lat uczy ją tajników produkcji wyrobów mięsnych. Barbara spędza dzieciństwo w sierocińcach i rodzinie zastępczej. Violetta chce osiągnąć sukces, a córka jej w tym przeszkadza. Są też mężczyźnie, ale powodują tylko cierpienie. Autorka w genialny sposób opisała motyw traumy dziedziczonej w genach. Rozpaczliwe pragnienie miłości, o którą trzeba żebrać, a czasem walczyć. Bezsilność, zbrodnia, tęsknota, cały tragizm wylewający się z kartek jest niezwykle wyrazisty i przejmujący. Świetnie się to czyta. Arcydzieło, w którym Kalina powoli składa części rodzinnej układanki. "Gorzko, gorzko" Joanny Bator powinny przeczytać wszystkie kobiety, szczególnie te, które kochają za bardzo i bezgranicznie ufają mężczyznom. Każda odnajdzie tutaj cząstkę siebie. Cudowna lektura. Czytajcie!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
30-11-2022 o godz 09:59 przez: ksiazka_z_pazurkiem
✨ Po "Gorzko, gorzko" sięgnęłam zupełnie przypadkiem będąc w bibliotece. Nazwisko autorki obiło mi się kiedyś o uszy w połączeniu ze słowami *mistrzowski kunszt*, więc po przeczytaniu pierwszego zdania opisu powieść wrzuciłam do torby nie wiedząc jeszcze tego, jak wielki krok stawiam w mym czytelniczym życiu. ⠀ ✨ Fabułę mogę opisać jako majestatyczne rozciągniecie czasu żywota czterech pokoleń kobiet. Kobiet cierpiących. Berta, Barbara, Violetta i Karina to drzemiące wulkany, których historie i podejmowane przez nie kroki mogą spowodować wypłynięcie lawy na zewnątrz. ⠀ ✨ Właśnie taką literaturę piękną kocham. Gorzką. Jak sam tytuł mówi. Nie chcę przybliżać Ci każdej generacji, gdyż uważam, że mogłabym to nazbyt spłycić, a nie chciałabym tego robić jednej z książek mojego życia. Tytułów, które zyskały takie miano jest kilka i każda na swój własny sposób wybrzmiewa niemym krzykiem, wołaniem o pomoc. ⠀ ✨ Brutalne, oślizgłe, przebiegłe, zlęknione, złamane, zrozpaczone, niekochane, niedowartościowane. Te słowa w moim mniemaniu idealnie odzwierciedlają zachowanie B., B., V. i K. Dziękuję Pani Joannie Bator 🙏. Ta powieść wiele dla mnie znaczy ❤️. Jeśli chcesz zobaczyć więcej to zapraszam Cię na mojego książkowego Instagrama @ksiazka_z_pazurkiem https://www.instagram.com/p/Cj9s25jtRLn/ :)!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2025 o godz 19:40 przez: BeaNow
Wstrząsająca. Przyprawiona polską łaciną. Przepełniona brutalnością, samotnością, bólem, niesprawiedliwością, cierpieniem…..taka życiowa, taka prawdziwa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2024 o godz 16:56 przez: Anonim
Świetna książka, która wciąga nas w życie czterech pokoleń kobiet. Opowieść o miłości, relacjach rodzinnych i pragnieniach. Zdecydowanie polecam lekturę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-02-2024 o godz 08:20 przez: Katarzyna
Ta książka jest jak wytrawne wino.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji