31-10-2015 o godz 00:00 przez:
andara
|Empik recenzuje
Pink Floyd to moja młodość, zresztą nie tylko moja. Wychowałam się z nimi, z nimi dorosłam, na pewno mieli duży wpływ na to jak się ukształłtowałam, jak zestaliło się moje postrzegania rzeczywistości. Na płytę tę nie czekałam, nawet nie byłam świadoma, że się zbliża, a weszłam w jej posiadanie za sprawą męża, który nie pomylił się sądząc, że na pewno chciałabym ją mieć. Jestem nią oczarowana i jeszcze przez długi czas będę wgryzać się w tekstu tych rewelacyjnych utworów. Wspaniały powrót, przynajmniej dla mnie :)
26-10-2015 o godz 00:00 przez:
drentas
|Empik recenzuje
Po tej płytce właściwie spełniły się już wszystkie moje marzenia. Znaczy marzenia muzyczne :). Kocham twórczość Pink Floydów jak pewnie nie jeden dziadek w moim wieku i nie wyobrażam sobie kim bym był bez nich albo jaki byby bez nich świat w ogóle. Rewelacja. No i nie spodziewałem się, że powstanie coś takiego, a jednak stało się. Może to i nie pełny zespół, ale w tym czego dokonał David Gilmour jak dla mnie słychać brzmienie całego zespołu. Ta sama szkoła, coś pięknego. Dziękuję Ci David :)
Wspaniałe brzmienie muzyki Davida Gilmoura. Za każdym razem kiedy słucham Rattle That Lock mam ciary, ale nic dziwnego, z tą muzyką tak jest. Wydawnictwo jest świetne, bardzo obszerne jeśli chodzi o zawartość, tak więc fanom Gilmoura na pewno się to spodoba. Właściwie nie ma porównania z inną muzyką, cokolwiek robi David Gilmour, brzmi to doskonale ponadczasowo.