Muzyka na płycie jest dobra, co prawda nie każda piosenka do mnie przemawia ale tak jest chyba z każdym albumem więc nie mam do niej zarzutów. Mimo że w chwili w której ją kupiłem kosztuje 20zł to i tak nawet jak za taką cenę brak książeczki i teksty wydrukowane na dość tanio wyglądającej tekturze to spore rozczarowanie. Dodatkowo płyta jest w strasznie niewygodnym miejscu - w bocznym "skrzydełku", co w przypadku trzyczęściowych digipacków nie jest najlepszym rozwiązaniem. Do reszty nie mogę się przyczepić, muzyka i teksty są dość dobrze przemyślane i jest to całkiem dobry debiut, choć przyznam że bardziej podobała mi się poprzednia EPka Don't Smile At Me.
18-02-2020 o godz 00:00 przez:
BogdanKrakowiak
|Empik recenzuje
Rewelacyjny debiutancki album Billi Elish zasługuje na naprawdę najwyższe uznanie. "When We Fall Asleep, Where Do We Go? To album, który mnie zachwycił od pierwszej piosenki po ostatnią. Jestem pod wrażeniem niebywałego wokalu Billi. Nie wiem jak to się dzieje, ale niezwykle umiejętnie operuje ona swoim głosem sprawiając, że każda piosenka dzięki temu staje się wyjątkowa i niepowtarzalna. Fajnie, że ten krążek został wyprodukowany razem z jej bratem Finneasem. Dzięki temu płyta ma jeszcze bardziej autentyczny i prawdziwy charakter. Dla mnie rewelacja. Na pewno będziecie pod wrażeniem tego zestawienia.
@MEH, niestety posiadam w domu wersję z 14 piosenkami, bo AKURAT 2 miesiące przed wydaniem wersji Deluxe kupiłem normalną wersję, NIE wiedząc że będzie wersja deluxe... PŁYTA MEEEEEEEEEGA, POLECAM STRAAAAAAASZNIE.
Lepiej nie słuchajcie tego albumu bo wzywa szatana. Na początku ignorowałem a później sobie zdałem sprawę że wzywa szatana. Proszę uważajcie co słuchacie bo ja ten album kupiłem i teraz żałuję