"Zapomniany w matni strachu" to kontynuacja "Zapomnianego" I już na wstępie warto dodać, że Autor nie stracił formy. To jeden z tych mocniejszych tytułów, nie jest zdecydowanie jałowy i nudny. Zapraszam na recenzję ☺ Patryk Kamiński, już się nie ukrywa, pokazał swoją twarz, przez co każdy dowiedział się o kim konkretnie jest ta historia.. To jednak nie wszystko, jest w końcu w momencie w którym może się zemścić.. Jednak nie robi tego, tchórzy, albo po prostu nie jest do tego zdolny, i jego dawny przyjaciel ucieka z niewoli.. Patryk i Diana zaczynają panikować, strach ich obezwładnia, a ponad to nie są tak silni jak kiedyś.. dlaczego? Tego musicie się dowiedzieć sami... Oboje szukają Jędrka, każdy robi to jak najlepiej potrafi.. Czy miłość Diany i Patryka przetrwa kolejną próbę? Jak zachowa się Patryk gdy spotka swoją miłość z przeszłości Dianę? Autor po raz kolejny przedstawił nam brutalny świat, surowy, niebezpieczny.. a dodatkowo w bardzo dokładny sposób przedstawił zachowania osób pod wpływem silnych przeżyć czy stresu.. pokazał jak silne ma to konsekwencje dla psychiki... Tutaj ponownie spotkacie okropne wydarzenia, okrutne, obrzydliwe.. gdzie Patryk zostaje zmuszony do czegoś.. Jednak z rej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania, krzywdzi jedną osobę, by uratować drugą.. Jest to na pewno jedna z lepszych serii, które przeczytałam. Akcja idzie swoim tempem nie jest nudno, wręcz przeciwnie ciężko odłożyć tą książkę na później.. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie czytał to bardzo gorąco zachęcam Was do poznania tej niezwykle trudnej historii..
,,Zapomniany. W matni strachu" kontynuacja ,,Zapomnianego", który zdobył tytuły Thrillera Roku 2021 portalu Granica.pl oraz Hit Roku w plebiscycie Złoty Kościej 2021. Patryk Kamiński ,,Zapomniany" przebył długą drogę w swoim życiu. Od bycia nastolatkiem, który wraz ze swoim przyjacielem Jędrkiem wybierali się na ,,Łowy", po przebywanie 10 lat w zamknięciu z powodu, którego nie znał, a następnie uczył się na nowo życia po opuszczeniu lochu. Aż stał się osobą rozpoznawalną jako ,,Zapomniany" za sprawą kanału internetowego prowadzonego przez Dianę Mazur. Patryk poznał prawdę dlaczego był przetrzymywany i postanowił sam uwięzić osobę, która była odpowiedzialna za to co się jemu przydarzyło. Patryk dostaje ultimatum od swojej dziewczyny, że ma pozbyć się przetrzymywanego raz na zawsze. Jednak okazuje się, że więzień uciekł. Początkowo Patryk utrzymuje tę informację w tajemnicy. Gdy o tym dowiaduje się Diana zaczyna odczuwać coraz większy strach przed zemstą za uwięzienie. Dziewczyna częściej sięga po alkohol i leki. Patryk i Diana z łowczych stają się uciekającą w strachu zwierzyną. ,,Kiedy nie potrafisz zabić mordercy, sam stajesz się ofiarą" Adrian Bednarek w swojej powieści zgodnie z podtytułem przedstawia strach w wielu rodzajach. Choć początek książki jest bardzo spokojny, co rzadko bywa u tego autora, jednak jest to starannie budowane napięcie. Druga część nie jest aż tak brutalna do czego przyzwyczaił Bednarek, ale emocji w niej nie brakuje. Poczucie lęku i strachu towarzyszy nam wraz z bohaterami. Warto poznać tę dylogię. Polecam!
Patryk Kamiński znany szerzej jako Zapomniany rozwija swoją medialną karierę. U swojego boku ma Dianę Mazur, youtuberkę, która dba, aby sława Patryka nie ucichła. Para zarabia również na zniknięciu Jędrka Sokołowskiego, byłego przyjaciela Patryka. Mężczyzna nie miał sumienia zabić go własnymi rękoma. Liczył, że czas i głód zrobi to za niego. Ktoś jednak pokrzyżował jego plany i umożliwił Jędrkowi ucieczkę. Zarówno Patryk, jak i Diana nie mogą spać spokojnie. Muszą dowiedzieć się, kto mu pomógł i odnaleźć go za nim on odnajdzie ich. Jednak czy nadal będą działać wspólnie? Czy kłamstwa Patryka nie zburzą zaufania między nimi? To była mocna lektura. Cieszę się, że mogłam poznać dalsze losy Zapomnianego. Pierwsza część była rewelacyjna i ta również jest świetna, chociaż różni się od pierwszej. Emocji jest dużo, zwłaszcza strachu, który towarzyszy bohaterom na każdym kroku. W moim odczuciu pierwsza część była bardziej dynamiczna i dużo bardziej brutalna. Tutaj z początku jest dosyć spokojnie. Akcja z czasem nabiera tempa. W "Zapomnianym. W matni strachu" rządzi strach i chęć zemsty. Te dwie emocje czuć z kart książki najmocniej. Bardzo lubię, kiedy narracja prowadzona jest z różnych perspektyw. Tutaj wydarzenia poznajemy z perspektywy Patryka, Jędrka, Diany i Hani. Każde z nich widzi coś innego, inaczej odbiera te same sytuacje. Zabrakło mi trochę tej brutalności, która była w poprzedniej części i dużych zwrotów akcji. Styl autora sprawia jednak, że książkę czyta się jednym tchem. Kolejne biorę w ciemno.
Pierwsza część poświęcona jest człowiekowi, który zostaje odizolowany od społeczeństwa, zamknięty w czterech pustych ścianach, zdany na łaskę oprawcy, porcje żywnościowe są małe i wydzielane, brak słońca również nie polepsza sytuacji, psychika zaczyna podsuwać różne obrazy i tylko silna determinacja pomaga przetrwać. Drugi tom opiera się na strachu, który może być siłą napędową, ale i powodem destrukcji, ciągła niepewność, obawianie się, że wydarzy się coś złego, może doprowadzić do obłędu, paniki, myśli samobójczych, albo uzależnienia od środków odurzających. Strach... dla każdego będzie inaczej oddziaływać, ale czy można z tym uczuciem walczyć i pokonać go samodzielnie? Patryk Kamiński stara się wrócić do otaczającego świata, próbuje zaufać ludziom i być bardziej towarzyski, udziela się na portalach, występuje w wywiadach i pokazuje swoją twarz, przy jego boku trwa Diana Mazur, ale tylko do czasu... Bo kłamstwo Patryka musiało ujrzeć światło dzienne, a cena jaką za to zapłaci będzie ogromna. Jedno zawahanie, błąd doprowadzi do panicznego strachu, czy są bezpieczni? Czy ich koszmar zacznie się od nowa? Nie chcę zdradzać zbyt dużo faktów, bo popsułabym książkę osobom, które chciałby ją przeczytać. Powiem tylko tyle, że kto zna autora Adriana Bednarka ten wie, że pisze z wielkim polotem, Jego postacie są wyraziste, dzięki temu możemy poznać dogłębnie myśli psychopaty i sposób działania. Ta książka to kolejna petarda, która wybucha dając nam masę skrajnych emocji i odczuć.
Z książkami jest jak ze śpiewaniem, każdy podobno pisać może. Oczywiście z rozmaitym skutkiem. Jednym ta sztuka przychodzi z niezwykłą łatwością, inni z kolei w pocie czoła tworzą „dzieło”, które znane będzie jedynie szerszej publiczności w kręgach rodzinny i to tej najbliższej. Adrian Bednarek z pewnością należy do tej pierwszej grupy i potwierdza to z każdą, kolejną publikacją. „Zapomniany w matni strachu” jest oczywiście kontynuacją pierwszej części, a czytanie jej bez znajomości fabuły tej pierwszej mija się całkowicie z celem. Stanowią one bowiem spójną całość, połączoną fabułą będącą epicentrum mroku ludzkiej psychiki na urojeń, rządzy, zemsty i niewiarygodnej wręcz woli przetrwania. Każdy zdradzony jej teraz szczegół może popsuć zabawę z czytania książki kolejnym czytelnikom, więc sobie to rzecz jasna daruję. Dodam tylko, że „Zapomniany” tym razem po raz kolejny będzie musiał się zmierzyć z zupełnie nową sytuacją po raz kolejny definiującą jego osobowość. Adrian Bednarek tworzy historie na wskroś przesiąknięte ludzkim spaczeniem z taką łatwością jakby znał je z autopsji. Jest to w zasadzie jedyny ich aspekt, który pozwala mi nieco martwić się o jego kondycję psychiczną. Z drugiej jednak strony, będąc wielkim fanem twórczości pana Adriana wierzę, że historii tych nie przestanie tworzyć już nigdy, co jakiś czas dając nam wszystkim możliwość do kolejnego zatopienia się w świecie jego mrocznego talentu, który tak bardzo polubiłem… Współpraca z wydawnictwem Zaczytani.
Z książkami jest jak ze śpiewaniem, każdy podobno pisać może. Oczywiście z rozmaitym skutkiem. Jednym ta sztuka przychodzi z niezwykłą łatwością, inni z kolei w pocie czoła tworzą „dzieło”, które znane będzie jedynie szerszej publiczności w kręgach rodzinny i to tej najbliższej. Adrian Bednarek z pewnością należy do tej pierwszej grupy i potwierdza to z każdą, kolejną publikacją. „Zapomniany w matni strachu” jest oczywiście kontynuacją pierwszej części, a czytanie jej bez znajomości fabuły tej pierwszej mija się całkowicie z celem. Stanowią one bowiem spójną całość, połączoną fabułą będącą epicentrum mroku ludzkiej psychiki na urojeń, żądzy, zemsty i niewiarygodnej wręcz woli przetrwania. Każdy zdradzony jej teraz szczegół może popsuć zabawę z czytania książki kolejnym czytelnikom, więc sobie to rzecz jasna daruję. Dodam tylko, że „Zapomniany” tym razem po raz kolejny będzie musiał się zmierzyć z zupełnie nową sytuacją po raz kolejny definiującą jego osobowość. Adrian Bednarek tworzy historie na wskroś przesiąknięte ludzkim spaczeniem z taką łatwością jakby znał je z autopsji. Jest to w zasadzie jedyny ich aspekt, który pozwala mi nieco martwić się o jego kondycję psychiczną. Z drugiej jednak strony, będąc wielkim fanem twórczości pana Adriana wierzę, że historii tych nie przestanie tworzyć już nigdy, co jakiś czas dając nam wszystkim możliwość do kolejnego zatopienia się w świecie jego mrocznego talentu, który tak bardzo polubiłem… Współpraca z wydawnictwem Zaczytani.
Jeżeli mieliście okazję przeczytać pierwszą część serii Adriana Bednarka "Zapomniany", to nie przegapcie tej książki. Patryk Kamiński, który spędził dziesięć lat zamknięty przez anonimowego sprawcę. Młody chłopak, który stracił całe swoje nastoletnie życie w zamknięciu, teraz próbuje odzyskać stracone lata. Pomaga mu w tym youtuberka Diana Mazur. Dzięki niej on nie jest już osobą nie znaną, lecz rozpoznawalną i robi karierę medialną. Nasz bohater, mimo jaką krzywdy zaznał od Jędrka Sokołowskiego, nie potrafił go zabić. Za wszystkie krzywdy i stracone lata postanowił się na nim zemścić i zgotować mu taki sam los. Tym samym wykonując dobry gest, dla młodych dziewczyn, które mogą od teraz czuć się bezpieczne, bo seryjny morderca spoczywa w lochu i nie może nikogo zabić. Niestety jest ktoś, kto uwalnia go i zaczyna się szybka gonitwa, kto kogo złapie. Kto będzie pierwszy, ma szanse przeżyć. Tylko dlaczego ktoś pomaga tak strasznej osobie i czy nie czuje winy na sobie za śmierć młodych dziewczyn? Książka jest dobra i lubię podejście autora do głównego bohatera. Zawsze jest inne i bardzo odbiega od przyjętych ram. Jego bohaterowie to zawsze wielkie pomieszanie z poplątaniem dobra ze złem. Czasem ciężko ocenić czy dzięki temu, jestem za dobrem, czy popieram zło... Autor robi to perfekcyjnie w niesamowicie sprytny sposób. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Patryka i tą część również wysoko oceniam.
Adrian Bednarek "Zapomniany. W matni strachu." Po kontynuację losów Patryka, który jest tytułowym zapomnianym sięgnęłam od razu po przeczytaniu części pierwszej, która była mocno dynamiczna w swojej akcji. A to bardzo lubię podczas czytania thrillerów psychologicznych. W "Matni strachu" poznajemy dalsze losy Patryka, który z youtuberką Dianą, rozkręca swoją medialną karierę rezygnując z anonimowości. Osią książki jest osoba Jędrka, która ciągle zagraża tej dwójce. Patryk nie dotrzymał słowa danego narzeczonej, czego konsekwencje dają o sobie znać. W tej części sporo się dzieje. Poznajemy Ducha, człowieka, który więził Patryka. Poznajemy Hanię, siostrę Jędrka i ogólnie jest bardzo ciekawie, ale... Odbiór książki popsuła mi jedna scena. Po przeczytaniu jej straciłam cały szacunek do głównego bohatera, któremu ze względu na jego przeszłość można było niejedno wybaczyć. Niestety to było dla mnie "so much"... Zakończenie dość słuszne. Podoba mi się w książkach @adrian_bednarek_pisarz , że tak zręcznie opisuje stany emocjonalne bohaterów, ich schizy, lęki i szaleństwo. Ciekawie się czyta, gdy dana sytuacja jest przedstawiona z punktu widzenia każdego z bohaterów. Autor oddaje głos bohaterom praktycznie po równo. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. Jest mocna, szokująca i cały czas wdychamy szaleństwo razem z bohaterami. Jedyną opcją jest przeczytać ją szybko.
Kiedy widzę książki Adriana Bednarka, wiem, że w środku czeka na mnie niezły świr, tak było również w "Zapomnianym w matni strachu". Jest to druga część po "Zapomnianym" i muszę przyznać, że miałam lekkie wątpliwości sięgając po nią, bo w pierwszej części było trochę przepychanek między bohaterem pozytywnym i negatywnym i zakończyła się zemstą identyczną z tym, czym się zaczęła pierwsza część. Trochę bałam się, że kontynuacja będzie tylko o tym jak dwóch gości kopie się nawzajem aż do znudzenia. Jednak niepotrzebnie się martwiłam! Książka faktycznie jest pełna mściwych intryg, ale mocno wchodzimy z autorem w głowę mściciela. Śledzimy jego szalone plany i możemy wczuwać się w jego chore wizje. Na około ludzie cierpią, autor nie szczędzi nam opisów tortur -fizycznych i psychicznych. Z drugiej strony obserwujemy powolny rozpad psychiki śledzonych na każdym kroku ofiar, które mają świadomość, że nigdzie nie są bezpieczne. W rozdziałach przeplata się narracja pierwszoosobowa z trzecioosobową, dzięki czemu śledzimy akcje z różnych perspektyw i jeszcze lepiej możemy się w nią wczuć. Ciężko mi cokolwiek napisać o treści by nie spoilerować i nie psuć niespodzianki czytelnikom, dość stwierdzić, że Zapomniany to seria, którą powinien przeczytać każdy fan mocnych wrażeń. Ja długo będę pod wrażeniem..
Bardzo żałuję, że nie czytałam tomu 1, ponieważ odczułam duże braki z przeszłości bohaterów. Jeśli więc macie w planie tę książkę to zacznijcie od 1 części. Cóż, czasu nie cofnę. Muszę jednak powiedzieć, że ta historia mnie zachwyciła. Mroczny klimat to mój klimat, odnajduję się w nim najlepiej i mogłabym tak zawsze wchodzić w ciemność ludzkiego umysłu. Zastanawialiście się kiedyś ile jesteśmy w stanie znieść by przetrwać? Do czego jesteśmy zdolni by uratować siebie lub bliską nam osobę? Czy gwałt, a następnie zabójstwo niewinnej osoby to zbyt wysoka cena za twoją wolność i spokojne życie? Przed tymi i innymi dylematami staje główny bohater Patryk Kamiński, a jaką podejmie ostateczną decyzję? Kogo poświęci, a kogo ocali? Odpowiedź w książce. Mrok czający się za drzwiami, pukający coraz głośniej i upominający się o sprawiedliwość. Strach stojący za plecami, który paraliżuje i odbiera zdolność logicznego myślenia. Sen w zawieszeniu, w ciągłym czuwaniu, który wykańcza najlepsze umysły. Jeden błąd ciągnie za sobą kolejne... Czyja przeszłość odwróci się przeciwko bohaterom pierwsza? Które uczucie miłości wygra - do brata czy do ukochanego? Książka, która trzyma w napięciu do ostatniej strony. Jak zakończy się historia, w której jeden ludzki odruch spowoduje lawinę strachu? Polecam!
Patryk Kamiński nie jest już anonimowym ,,zapomnianym" i u boku youtuberki Diany Mazur robi medialną karierę. Nawet nie podejrzewa, że jego dobre serce sprowadzi na ich dwójkę poważne kłopoty. Ktoś bowiem wypuszcza na wolność przetrzymywanego Jędrka, który ze zwierzyny zamieni się w łowczego. Kto i dlaczego go wypuścił? Odpowiedź w książce. O ile pierwsza część to był wariacki rollercoaster, o tyle druga jest jak budyń z sokiem malinowym, który momentami rośnie nam w gardle. Grzebiemy w nim, dłubiemy, rozkminiamy życie, a dno i tak ciągle zakryte. O ile w jedynce było czyste wariactwo, szok i niedowierzanie, to tutaj mamy sadystycznie zaplanowany akt zemsty, realizowany krok po kroku. No i to właśnie w dwójce nasz kochany autor wprowadza do historii mitycznego konia trojańskiego, który na koniec rozwala mózg i otwiera usta z przerażenia. Ja jestem ogromną fanką twórczości Adriana i uwielbiam jego pomysły oraz nieograniczoną niczym, psychodeliczną wyobraźnię, ale jeśli mam być szczera, to pierwsza część bardziej mi się podobała. Może dlatego, że była bardziej dynamiczna. Za to tutaj kłaniam się w pas za zakończenie, które dosłownie rozłożyło mnie na łopatki. I chociażby dla niego- musicie tę książkę przeczytać! Bo znajdziecie się w prawdziwej matni strachu.
"Kiedy nie potrafisz zabić mordercy, sam stajesz się ofiarą" Patryk Kamiński, który spędził dziecięć lat w zamknięciu, nie jest już anonimowym "Zapomnianym". Przy boku znanej YouTuberki Diany Mazur, robi karierę medialną. Sielanka jednak zostaje przerwana. Okazuje się, że Jędrek Sokołowski, którego Patryk nie odważył się zabić i przetrzymywał w zamknięciu, uciekł. Zaczyna się walka z czasem, Patryk i Diana muszą odnaleźć Sokołowskiego, nim ten odnajdzie ich. Pozostaje tylko pytanie kto i dlaczego pomógł mu uciec.. Adrian Bednarek, to Autor, którego książki biorę w ciemno.. wiecie to nie od dziś. Za każdym razem wiem, że sięgając po Jego historię dostanę mocną, brutalną i okrutną powieść, z psycholami w roli głównej, czyli taką jakie lubię. "Zapomniany w matni strachu" troszkę zaskoczył mnie swoją fabułą, oczekiwałam brutalności wylewającej sie z każdej strony, a dostałam jej znaczniej mniej niż w poprzedniej części, co nie zmienia to faktu, że książka wciąga i sprawia, że nie chce się jej odłożyć. Autor nie raz udowodnił, że potrafi napisać dobry wciągający thriller, z dynamiczną akcją i bohaterami, których porterty psychologiczne kreuje na najwyższym poziomie. Poraz kolejny się nie zawiodłam i gwarantuję, że Wy również nie będziecie zawiedzeni. Polecam!
Strach. Każdy z nas zna to uczucie... A do Patryka, ale szczególnie do Diany wróci ono ze zdwojoną siłą w momencie gdy odkryje kłamstwo ukochanego. Czy będzie w stanie mu wybaczyć? Czy razem stawią czoła niebezpieczeństwu, które się zbliża? Tymczasem Jędrek ma jeden cel. Chce być wolny. Nie chce się wiecznie ukrywać, ale bez pomocy osób trzecich wie, że może mu się to nie udać. Wprowadza w życie plan , który ma mu otworzyć bramę ku wolności. Tą bramą ma być Patryk ... , którego celem jest tylko jedno. Musi na zawsze wyeliminować dawnego przyjaciela. Który wygra? Czy pojawienie się Hani pokrzyżuje im plany? Co zrobi dziewczyna? Stanie przy dawnym ukochanym czy może miłość do brata będzie silniejsza? A Diana? Jaka będzie jej rola w tym wszystkim? Nie jest tajemnicą, że uwielbiam pióro Bednarka. Nie jest też tajemnicą, że czekałam z niecierpliwością na dalsze losy bohaterów. Byłam ciekawa czym tym razem nas poczęstuje. Czy zaspokoił mój apetyt? Owszem ☺. Czy mi się podobało? Podobało ☺ . Czy będę tęsknić za bohaterami? Będę. Tym bardziej, że końcówka bardzo, ale to bardzo mnie zaintrygowała... Bo czyżby jedna z bohaterek miała rację 🤭?
Więziony długie lata w końcu jest wolny. Stał się osobą rozpoznawalną, z czego dość mocno korzysta. Jest w związku ze znaną youtuberką Dianą. Patryk pragnął zemsty, miał swój plan, który zaczął realizować. Jednak nie wszystko poszło tak, jakby chciał. Jędrek Sokołowski ucieka, a Patryk oraz Diana są w niebezpieczeństwie. Kto pomógł Jędrkowi w ucieczce? To drugi tom z serii i niestety mam podobne wrażenia jak podczas czytania pierwszego. Mnie niestety zabrakło czegoś, co sprawiałoby, że nie mogłam się oderwać od książki. Dla mnie to pozycja do czytania „na spokojnie”, na kilka podejść. Ogólnie uważam, za nawet ciekawą, jednak inne serie autora dużo bardziej mi się podobały. Akcja toczy się dość szybko, znajdziemy w niej zwroty. To książka z tajemnicami, zagadkami, niebezpieczeństwem, momentami dość mroczna. Bohaterowie zdecydowanie się zmienili. Według mnie są bardziej mroczni. „Zapomniany. W matni strachu” to książka, która mnie się podobała, chociaż mnie nie zachwyciła. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Zapomniany w matni strachu Pierwsza część serii skończyła się w takim momencie, że jedyne co mogłam zrobić to od razu sięgnąć po kontynuację. I o ile przy Zapomnianym odczuwałam wiele skrajnych emocji tak przy tej części dominował głównie strach. Strach przed tym co jeszcze się wydarzy. Autor zaskakiwał niemal od pierwszych stron i niemal co chwilę zwrotami akcji. Tym razem jednak historia była opowiedziana z perspektywy bohaterów. Tak też poznajemy ją dzięki Patrykowi, Jędrkowi, Dianie i Hani. To jeszcze bardziej urozmaica fabułę i pozwala spojrzeć na nią z różnych stron. W tej części brak już przetrzymywania i więzienia. To zmieniło się na rzecz ucieczki i ukrycia. I wiadomo, że prędzej czy później musiało dojść do konfrontacji. Tak też się stało. Ale zanim to autor tak potoczył losami bohaterów, że książka stała się nieodkładalna. A samo zakończenie wyrwało z butów, stając się wisienką na torcie całej tej historii. Nie miałabym nic przeciwko gdyby z tej dylogii stworzyć jednak trylogię.