Akademia Crookhaven. Niezdobyta twierdza (okładka  miękka)

[współpraca reklamowa mustread] Niezdobyta twierdza. Akademia Crookhaven #4 nie ukrywam, że z niecierpliwością wypatrywałam nowego tomu bo zżyłam się z bohaterami i ciekawość tego co jeszcze się wydarzy była dość duża. Ten tom również nie zawodzi, jest mrocznie i wzruszająco, zacieśniają się więzi przyjacielskie a plot twist na końcu zaskakuje. Jedna z niewielu serii które będę polecać nie tylko młodszym, ale i starszym. Co znajdziecie w środku; ➺ narrację trzecioosobową z perspektywy różnych bohaterów pierwszoplanowych ale głównie Gabriela; ⚯ historia skupia się też na innych osobach z grupy przyjaciół i pokazuje, że ciężka pracą i pomocą najbliższych można osiągnąć wszystko; ➺ trudne relacje między rodzeństwem i brak komunikacji; ⚯ odrobinę mroczniejszy klimat szczególnie przy interakcjach z rodzicami Gabriela; ➺ nowe zajęcia, nowe zadanie i nowe osoby; ⚯ zaskakujący finał. "Nie każda lekcja jest warta udzielenia i nie wszystkich umiejętności należy się uczyć". Ten tom również mnie zaskoczył od strony ciekawostek związanych z naturą, a odkrywanie tego wraz z bohaterami jest trochę jak powiew świeżości. W tym tomie największy nacisk położony jest na zacieśnianie więzi w grupie. Uczenie się tego jak prosić o pomoc oraz, że tłumienie emocji oraz zwykłe wygadanie się bardzo wiele daje. A pomoc dorosłych może być czasem nie opisana. Kłamstwo w dobrej sprawie i wierzę jest też coraz trudniejsze i sprawia, że główny bohater czuję ciężar sumienia. Autor w sposób przystępny i delikatny pokazuje, jak kruche i czasem bezlitosne są relacje rodzinne. W tym tomie rodzice Gabriela posunęli się o krok dalej, a powiedzenie po trupach do celu nabiera tu dość ciekawego znaczenia. Chociaż jest to ważna część fabuły, to w 4 części trochę więcej czasu dostają bracia Crim. Poznajemy ich rodzinę i zaglądamy poniekąd do ich przeszłości. Tak samo jest z rodzeństwem, które stara się budować od nowa swoją dość dziwną relację. Niezdobyta twierdza to kolejny świetny tom i aż się łezka w oku kręci że do zakończenia pozostał tylko 1. Bawiłam się świetnie przy nowej zagadce, autor kolejny raz mnie zaciekawił nie tylko rozwojem fabuły ale i plot twistem na końcu książki, który sprawił że ciężko było się nie wzruszyć.

J.J. Arcanjo po raz kolejny zaprasza młodych czytelników do niezwykłego świata Akademii Crookhaven. Szkoły, w której zamiast matematyki czy biologii uczniowie uczą się włamań, kradzieży i oszustw, oczywiście w słusznej sprawie. „Niezdobyta twierdza”, czwarty tom cyklu, rozwija ten intrygujący pomysł i przenosi nas w sam środek nowej, niebezpiecznej misji, w której granica między dobrem a złem staje się wyjątkowo cienka. 🦋 W tej części fabuła nabiera rozmachu. Gabriel i jego przyjaciele rozpoczynają kolejny rok nauki w Crookhaven, miejscu. Tym razem ich zadanie jest wyjątkowo ryzykowne, muszą zdobyć twierdzę, której jeszcze nikt nie zdołał sforsować. Równolegle rośnie zagrożenie ze strony organizacji zwanej „Bezimienni”, a bohaterowie zaczynają rozumieć, że szkolne misje to już nie tylko ćwiczenia, ale prawdziwa walka o bezpieczeństwo całego świata złodziei-filantropów. 🦋 Arcanjo konsekwentnie rozwija wątki moralne, czy można łamać prawo, by czynić dobro? Czy cel naprawdę uświęca środki? To pytania, które pojawiają się coraz częściej, zwłaszcza gdy Gabriel i jego przyjaciele muszą podjąć decyzje wpływające nie tylko na nich samych, ale i na innych. Książka pisana jest językiem dynamicznym, obrazowym i dostosowanym do młodego odbiorcy. Autor potrafi tworzyć napięcie, nie rezygnując z lekkości narracji. Dialogi są naturalne, pełne humoru, a akcja rozwija się szybko, nie pozwalając na nudę. Wśród przygodowych wątków nie brakuje momentów refleksji, o przyjaźni, lojalności i odpowiedzialności za własne czyny. Motyw szkoły dla złodziei, uczącej dobra przez zło, wciąż jest jednym z najbardziej oryginalnych w literaturze młodzieżowej ostatnich lat. Mimo że konstrukcja fabuły przypomina znane serie o tajemniczych szkołach, Crookhaven wyróżnia się unikalną atmosferą i nieco moralnym „przekąsem”, który nadaje całości głębi. 🦋 „Akademia Crookhaven. Niezdobyta twierdza” to pełna energii, inteligentna i moralnie nieoczywista opowieść o młodych ludziach. To książka o przyjaźni, odwadze i poszukiwaniu własnej drogi między światłem a cieniem. J.J. Arcanjo z powodzeniem utrzymuje wysoki poziom serii, dostarczając czytelnikom zarówno emocji, jak i refleksji.

*współpraca reklamowa* Pierwszy raz spotkałam się z tą serią, pomimo tego, że to już jej czwarty tom. Stąd też miałam spore obawy, że nieznajomość poprzednich tomów sprawi, że nie dam rady w pełni cieszyć się lekturą. To wrażenie po części się spełniło, bo nie miałam wielu informacji, a niektóre aspekty były mi obce, jednak dałam radę odnaleźć się w fabule i dobrze się przy tym bawić. W Crookhaven rozpoczyna się kolejny rok nauki, jednak coś jest z nim nie tak. Czwarty rok nauki Gabriela ma być najbardziej wymagającym. Starsi przestępcy muszą sprostać nowym zadaniom, powoli planować przyszłość po ukończeniu akademii, ale też uporać się z najważniejszym zadaniem, czyli Włamaniem do Niezdobytej Twierdzy. Ekipa musi wykorzystać wszystkie swoje umiejętności i całą wiedzę, a jednocześnie mieć się na baczności bo niebezpieczeństwo czai się za rogiem. Jestem pod ogromnym wrażeniem samego pomysłu na ten cykl, akademia dla młodych przestępców, gdzie uczą się tego co im najbardziej potrzebne na przestępczej ścieżce, jednocześnie dbając o ich emocje i uczucia, by ci nie zagubili się w złym i podłym świecie. Jak wspominałam na początku nie znałam wcześniej tej serii, więc wiele elementów pojawiających się w fabule było dla mnie nie do końca zrozumiałych, choć jakiś zarys pojawił się w mojej głowie. Książka to połączenie młodzieżówki i przygodówki, wraz z uczniami Akademii Croockhaven uczymy się niecnych działań, radzenia sobie w terenie, śledzimy też postępy paczki przyjaciół przy corocznym Włamaniu. Choć bardzo lubię młodzieżówki i uważam, że książka jest naprawdę świetna dla nastolatków, to ja chyba akurat na tę książkę byłam jednak za stara. Jak dla mnie było to wszytko nieco za proste, za szybkie i niedopracowane. Książka mimo wszytko bardzo fajna i ciekawa, zdecydowanie oryginalna i nietypowa, szkoda że nie ma w niej obrazków, dlatego też uważam ją za bardziej młodzieżową niż dziecięcą, a poruszone w niej tematy też bardziej nadają się dla starszych dzieci. Książka jak i przypuszczam cała seria są warte uwagi. Polecam *olilovesbooks2*

"Niezdobyta twierdza" to czwarty tom wciągającej serii o "Akademii Crook Haven", szkole dla młodych geniuszy w dziedzinie oszustw. Gabriel i jego przyjaciele powracają między znane mury, ale dla głównego bohatera nic nie jest już takie jak wcześniej. Odkąd poznał prawdę o swoich rodzicach, przestał czuć się bezpiecznie nawet w Akademii. Na każdym kroku chłopiec czuje, że ktoś go obserwuję ale czy to możliwe, że stoją za tym jego rodzice? A może jego doskonały umysł w końcu zaczął plątać mu figle? W tym roku uczniowie stają przed kolejnymi wyzwaniami. Wprowadzony zostaje nowy przedmiot – terenoznawstwo – wymagający nie lada sprytu. Co więcej, słynne coroczne Włamanie odbędzie się poza Akademią, w legendarnej Niezdobytej Twierdzy. Plan, który opracowuje ekipa Gabriela, jak zawsze jest ambitny i błyskotliwy, ale czy dotychczas zdobyte umiejętności wystarczą, by Trefny Puchar trafił do kogoś z ekipy? 🏆 Gabriel, Penelope, Ede, Ade, Amira i Villette tworzą drużynę, której nie sposób nie kibicować. Każdy wyróżnia się talentem w innej dziedzinie, ale dopiero razem stają się niezwyciężeni. Autor świetnie podkreśla, jak kluczowe w ich działaniach są zaufanie, lojalność i współpraca — bez nich żaden plan, nie miałby szans powodzenia. Niezdobyta twierdza to kolejny dowód na to, jak przemyślany i fascynujący jest świat stworzony przez Arcanjo. To opowieść o walce z niesprawiedliwością, przyjaźni i szukaniu własnej drogi w obliczu trudnej przeszłości. Napięcie narasta z rozdziału na rozdział, a fabuła wielokrotnie zaskakuje – to zdecydowanie książka, której trudno się oprzeć i którą czyta się jednym tchem.

❓Czy spotkaliście się kiedyś w literaturze lub filmie z wykorzystaniem zła do szerzenia dobra❓ 📚W sekretnej Akademii Crook Haven, która kształci młodych ludzi, tak aby wykorzystywali zło w dobrym celu, nastał czwarty rok nauki dla Gabriela i wszystkich Starszych Przestępców. Uczniowie są coraz bliżej ukończenia szkoły, więc muszą zacząć myśleć o swojej przyszłości w prawdziwym świecie, który jest pełny czyhających na nich pułapek. Kolejnym tegorocznym wyzwaniem jest Włamanie, które odbędzie się w Niezdobytej Twierdzy, która nosi taką nazwę nie bez powodu. Jakby tego było mało, grupa przestępcza Bezimienni zaczyna stwarzać zagrożenie dla Gabriela i jego przyjaciół. Czy uczniowie sprostają wszystkim czekającym na nich w tym roku wyzwaniom? 📚"Akademia Crook Haven: Niezdobyta twierdza" pióra J.J. Arcanjo to czwarty tom serii "Akademia Crook Haven" z gatunku literatura młodzieżowa. 📚Aby zrozumieć zawiłości fabuły koniecznie sięgnijcie po wcześniejsze tomy! 📚Niby czwarty tom, jednak autor wcale nie zwolnił tempa! Pojawiają się wszystkim dobrze znani i lubiani bohaterowie z poprzednich części. Akcja staje się bardziej urozmaicona, ponieważ tym razem sięga poza uczelnię. Bohaterowie stają twarzą w twarz z prawdziwym światem, gdzie wreszcie mogą przetestować nabyte w akademii umiejętności. 📚Polecam wszystkim tym, którzy lubią wątek akademicki, literaturę młodzieżową oraz lekkie przygodówki.

Witamy ponownie w świecie, gdzie zło ma swoje zasady, a nauka podstępu i sprytu służy wyższym celom! Czwarty tom 𝗖𝗿𝗼𝗼𝗸𝗵𝗮𝘃𝗲𝗻 to moment przełomowy – dla bohaterów i dla czytelników. Gabriel i jego przyjaciele wkraczają w najbardziej wymagający rok nauki w Akademii, a stawka nigdy nie była tak wysoka. Nowe zajęcia z terenoznawstwa, planowanie przyszłości po ukończeniu szkoły i legendarny sprawdzian umiejętności – włamanie do Niezdobytej Twierdzy – to tylko część emocji, które czekają w tej odsłonie. Ale tym razem niebezpieczeństwo nie kończy się za bramą 𝗖𝗿𝗼𝗼𝗸𝗵𝗮𝘃𝗲𝗻. Mroczny cień Bezimiennych, najpotężniejszej grupy przestępczej Półświatka, zaczyna zagrażać wszystkim, którzy odważyli się stanąć po stronie dobra. Autor po raz kolejny udowadnia, że potrafi połączyć humor, napięcie i błyskotliwe zwroty akcji. Świat 𝗖𝗿𝗼𝗼𝗸𝗵𝗮𝘃𝗲𝗻 dojrzewa wraz z bohaterami – jest mroczniejszy, bardziej realistyczny i pełen moralnych dylematów. To historia o lojalności, odwadze i trudnych wyborach między tym, co słuszne, a tym, co konieczne. Czwarty tom 𝗖𝗿𝗼𝗼𝗸𝗵𝗮𝘃𝗲𝗻 to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy pokochali poprzednie części – a także dla tych, którzy szukają serii, w której przygoda, tajemnica i emocje splatają się w jedną, porywającą opowieść. Zło nigdy nie śpi – ale w 𝗖𝗿𝗼𝗼𝗸𝗵𝗮𝘃𝗲𝗻 uczy się, jak z nim walczyć.

„Akademia Crookhaven. Niezdobyta Twierdza” to już czwarta część świetnej i bardzo oryginalnej serii o tajemniczej szkole dla młodych przestępców, którzy uczą się łamania zasad po to, by w przyszłości czynić dobro. Tym razem Gabriel i jego przyjaciele wchodzą w czwarty, najtrudniejszy rok nauki. Zajęcia stają się coraz bardziej wymagające, a ich wiedza, coraz bardziej praktyczna. Tegoroczne „Włamanie” to prawdziwe wyzwanie, bo odbywa się poza murami szkoły, w miejscu, do którego jeszcze nikt się nie dostał, w Niezdobytej Twierdzy. Już sam pomysł tej misji sprawia, że trudno oderwać się od książki. Ale to nie wszystko. Świat poza Akademią okazuje się mroczniejszy, niż uczniowie się spodziewali. Bezimienni będący potężną organizacją przestępczą, postanawiają dopaść Gabriela i jego drużynę. Bohaterowie muszą wykazać się sprytem, odwagą i lojalnością, by przetrwać. Kolejny raz autor świetnie łączy elementy przygody, napięcia i humoru, a przy tym pokazuje, jak bohaterowie dojrzewają i uczą się odpowiedzialności za swoje decyzje. „Niezdobyta Twierdza” to kontynuacja serii, która z tomu na tom staje się coraz ciekawsza i bardziej rozbudowana. Jeśli ktoś polubił wcześniejsze części, ta na pewno go nie zawiedzie. Jest tu pełno akcji, tajemnic i emocji. My już nie możemy się doczekać kolejnego tomu i kolejnych sekretów Crookhaven. @kreatywnie_z_julka

To już czwarty rok nauki Gabriela i jego przyjaciół w Akademii Crookhaven - szkole oszustów.
Po ich śladach podążają Bezimienni, którzy zagrażają również bezpieczeństwu babci Gabriela. W tym roku w programie pojawiają się nowe przedmioty, m.in. Terenoznawstwo, którego nauczycielką okazuje się mama Penelopy - znakomita specjalistka w tej dziedzinie. Najważniejszym wydarzeniem roku jest Włamanie, czyli coroczna misja, tym razem wyjątkowo trudna, bo odbywająca się w Niezdobytej Twierdzy - miejscu, do którego jeszcze nikomu nie udało się dostać. Starsi Przestępcy muszą też zacząć myśleć o swojej przyszłości po ukończeniu szkoły. Ekipa przyjaciół będzie musiała wykorzystać całą zdobytą dotąd wiedzę, by poradzić sobie z nowymi wyzwaniami. Problem w tym, że nawet na terenie szkoły może czaić się zło, przed którym trzeba zachować czujność. Po raz kolejny autor świetnie pokazuje siłę przyjaźni, więzi rodzinnych i współpracy, a także znaczenie dokonywania właściwych wyborów. Ta książka wcale nie sprowadza na złą drogę - mimo że opowiada o szkole oszustów. Wręcz przeciwnie, tu zawsze chodzi o zwycięstwo dobra.
Pełna emocji, napięcia i niespodziewanych zwrotów akcji - kolejna fantastyczna część serii o Akademii Crookhaven!