Alchemised - audiobook (audiobook mp3)

No cóż, przesłuchałam 1/3 i wynudziłam się okrutnie. 2* tylko za lektorkę, dzięki której dotrwałam do tego momentu. Nieprawdopodobne, że można w tak beznamiętny sposób pisać o tak okropnych rzeczach. A może to kwestia ilości tych okropieństw? Z każdej strony wylewają się morderstwa, krew, flaki, porozrywane klatki piersiowe, żywe trupy, gwałt, tortury...i nic. Zero emocji. Bohaterka tak melodramatyczna,że aż boli. Błaga faceta ,żeby zaopiekował się dzieckiem, a kiedy ten przysięga ,że to zrobi, ta podnosi lament , że nie można mu ufać i dla odmiany rozmyśla jak pozbyć się dziecka.... Wiecznie siedzimy w jej głowie i dla mnie to problem, bo nie potrafię jej polubić i współczuć. Wszystko w tej historii jest tak ponure, że po chwili nie wzrusza cię już nic. Autorka przesadziła z klimatem i osiągnęła odwrotny efekt- masz wszystko gdzieś.Nie można przez wieczność epatować koszmarem i utrzymać stan napięcia u czytelnika.Tej sztuki autorka nie posiadła. Wynudziłam się I nie jestem zainteresowana zakończeniem.

Wow. Kocham całym sercem. Doszukiwałam się podobieństw do Manacled, ale w ogólnym rozrachunku jest to zupełnie inna historia i przeżywanie jej na nowo. Jestem urzeczona każdym aspektem historii i tym nowym, wspaniałym światem

Ta książka to tak naprawdę trylogia w jednym tomie i nie do końca popieram przyjętą chronologię, ponieważ wielu zniechęci do dalszej lektury czy słuchania. Pierwsza część to jak rzucenie wilkom na pożarcie, nic nie pasuje, wszystko wręcz odrzuca. Druga część to tak naprawdę początek historii, więc jeżeli ktoś zniechęcił się do tego stopnia, żeby napisać, że ta opowieść to dno, zalecam chronologię 2-1-3. O czym jest ta książka? Po pierwsze, o wojnie. Jest również pełna magii alchemii, nekromancji, a przede wszystkim o silnej i oddanej uzdrowicielce, która pragnęła uratować ludzi nawet za cenę własnego życia. To przygoda pełna bólu, strachu i iskry nadziei w totalnej beznadziei.Jest również pełna magii związanej z alchemią, nekromancji, a przede wszystkim o silnej i oddanej uzdrowicielce, która pragnęła uratować ludzi nawet za cenę własnego życia. To przygoda pełna bólu, strachu i iskry nadziei w totalnej beznadziei.

Czy faktycznie doceniamy tych, którzy na to zasługują? [współpraca reklamowa] Podchodź do tej książki z otwartą głową! Wiedziałam, że ta historia nie będzie łatwa. Zależy mi na emocjach i na wniknięciu w losy przedstawionych postaci. Część 1: Szczerze! Od początku dzięki trzecio osobowej narracji, która nie jest wszechwiedząca udało się mnie zaintrygować losami i osobą Heleny. Próg wejścia w książkę jest wysoki, jednak da się wszystko zrozumieć i skupić na postaciach jakie otaczają zdezorientowaną Helenę, która ma niespotykany zanik pamięci. Przez to nie pamięta osób, które ją kojarzą, a my możemy ich poznać później w drugiej części zupełnie z innej strony. Rzucane pół słówka, to że nie wiemy kto jest dobry, a kto zły. Na każdym kroku może spotkać Helenę coś okropnego, przecież jest jedyną, która ocalała z linii wroga. Nekromanci to nie "potulne misie", blokują moce Helenie, zsyłają ją do wysokiego namiestnika, który ma wedrzeć się w umysł Heleny (czyniąc jej przy tym wielki ból) i dostać się do informacji czemu "zwykła" uzdrowicielka przeżyła rzeź ruchu oporu. Część 2: Przygotujmy się na świat alchemii, wojny, zielarskich zamienników leków, radzenia sobie kiedy w świecie brakuje podstawowych materiałów do ratowania ludzi i przeżycia. Intryg i manipulacji, odkrywania dzień za dniem co spotkało główną parę. Jak niepozorne małe jednostki, które niby nie wnoszą nic do historii zmieniają ich bieg. Kiedy zaczynamy zżywać się z bohaterami i rozumieć ich tok rozumowania i wczuwać się w ich emocje. Poznajemy i domyślamy się jak do czego doszło, dochodzimy do tego kto wpadł na pomysł kajdan pozbawiających mocy. Dzielimy ból z postaciami i chcemy żeby walki nie skończyły się tak jak zostały przedstawione w 1 części. Nie chcę się zagłębiać w fabułę, bo nie ma co zdradzać szczegółów by psuć komuś współodczuwanie książki. Część 3: Zakończenie historii. Zdeptanie wszystkiego co sądziłaś przez całą drugą część. Konkluzja: Co mnie urzekło w tej książce, że bez wahania dostaje ode mnie 10/10? Często czytamy jakieś historię i uczymy się z nich , ale czy faktycznie możemy zawierzyć spisanym faktom? Czy nie zostały pominięte jakieś istotne osoby czy informacje? Przytłaczające w tych całych losach było dla mnie to jak mało wartości ma człowiek, jak nie istotne dla ogółu jest to, że ty walczysz i pomagasz by żyło się łatwiej i lepiej. Mało tego! za swoje wysiłki wiele razy dostajesz od losu "po łbie", a zamiast pochwał jesteś popychadłem i marionetką tych "na górze" Rozumiem doskonale, że bardziej emocjonalne osoby płaczą na tej książce, nie da się zrozumieć tego ogromu okrucieństwa i bestialstwa jakie towarzyszy na każdym kroku. Nie daj boże jak jeszcze się zakochasz podczas wojny, wtedy cierpienie jest gwarantowane. Dla miłości jesteśmy w stanie zrobić wszystko, zdradzić cały ruch oporu, pokłócić się z przyjacielem, skrzywdzić żonę czy zrobić wszystko by ta jedna osoba przeżyła. Fenomenalna historia godna przeczytania, gdzie oddanie i siła walki jest wyeksponowana na pierwszy plan. Nie pozostaje mi nic innego jak napisać. Polecam. "Uważaj na siebie i nie umieraj"

Alchemised to książka godna polecenia. Mroczna fantastyka napisana w przystępnej formie. W pierwszej części autorka powoli wprowadza czytelnika w przedstawiony świat, dając czas na przyzwyczajenie się do książkowych pojęć oraz sytuacji w książce panującej. Z początku klimat nieco przytłacza, a nagromadzenie brutalnych zachowań bohaterów powoduje przesyt i można lekko stracić zainteresowanie fabułą, jednak po przebrnięciu długiego wstępu w postaci części pierwszej, przechodzimy do właściwej akcji. W części drugiej wydarzenia nabierają rozpędu. Jest to retrospekcja, w której poznajemy faktyczny początek wydarzeń, zagłębiamy się w relacje bohaterów oraz klimat panującej tam wojny. Jest to najdłuższa i najciekawsza część książki, która porusza wątki takie jak miłość czy wojna, a także przybliża czytelnikowi tytułową alchemię. Część trzecia jest dobrym podsumowaniem i zakończeniem historii. Jednak, mimo że opowieść mi się podobała, mam do tej książki nieco mieszane uczucia. Czasami odnosiłam wrażenie, że przez obojętność głównej bohaterki na brutalność przedstawionego świata, również podchodzę do niego ze zobojętnieniem, nie przeżywając niektórych sytuacji tak bardzo, jak mogłabym to zrobić. Oprócz tego, jak większość czytelników tej książki wie, jest to oficjalne wydanie fanowskiego Manacled, przez co momentami ciężko było wyrzucić mi świat Harry’ego Pottera z głowy i zastąpić go tym właściwym, nowym światem przedstawianym przez autorkę. Lektorka książki była bardzo przyjemna do słuchania jednak jako czytelnik, który słuchając audiobooka miał przed sobą książkę zauważyłam, że niekiedy przekręcała słowa czy imiona. Nie było to jednak nic rażącego przy tym jak dobrą robotę wykonała wprowadzając mnie w klimat książki.

To była bardzo bardzo długą opowieść. Czy polecam...zdecydowanie dla osób, które potrafią od razu wejść w świat który jest tam przedstawiony. już na samym początku jesteśmy zasypani informacjami na temat alchemii, polityki, wojny. Dużo imion i nazwisk, które nie są nam znane, a autorka nie rozpisuje się nad nimi. Pierwsza część pochłonęła swoją brutalnością, historią i akcją niestety w cz. 2 ta akcja zniknęła na rzecz romantazy jakim stała się książka. 300 stron mniej opisów z 2cz. i mam wrażenie, że dużo lepiej by się słuchało. Zdecydowanie brakowało mi większej relacji Heleny z pobocznymi bohaterami, było tego za mało! Mimo tych minusów w przyszłości kupię książkę bo w jakiś sposób mnie ta historia zauroczyła, przyciągnęła i pochłonęła.

Generalnie Polecam . Lektorka pani Magdalena Kumorek świetnie pierwszy raz słyszałam panią Kumorek w tej roli i bardzo mi się podobało.To jest dla czytelników którzy lubią Fantazy ale już takie Romantazy nie wystarcza albo jest nudne. Bardzo skomplikowana relacja głównych bohaterów ciekawe podejście do przedstawienia sytuacji historii miłosnej taka forma retrospektywy się już książka się rozkręca dopiero tak po 5. h a generalnie cała trwa około 35 h ja ogarnęłam w 4 dni. Cieszę się że książka się kończy epilogiem autorka zostawiła sobie furtkę do ewentualnie na pisania czegoś powiązanego ale historia ma swój początek i koniec i to jest super ja lubię takie opowieści. Książka przeznaczona dla czytelników +16 to napewno .

Polecam tę książkę, naprawdę. Dla mnie była bardzo intensywna, momentami aż przytłaczająca emocjami, ale właśnie to w niej lubię. Ciekawostka – dopiero po przesłuchaniu dowiedziałam się, że autorka nawiązuje tutaj do własnego fanfiku „Manacled”. I jak już o tym wiedziałam, to wiele rzeczy zaczęło mi się składać w całość. Te powiązania są raczej delikatne, nie dosłowne, ale czuć klimat. Świat przedstawiony jest trochę inny, ale to działa na korzyść – daje poczucie świeżości, a jak zna się kontekst, to historia robi się jeszcze ciekawsza. Jasne, książka nie będzie dla każdego, bo jest raczej mroczna i cięższa w odbiorze. Ale muszę powiedzieć jedno: lektorka jest rewelacyjna. Serio podnosi całą historię na wyższy poziom.

Rzadko zostawiam recenzje książek. Dla tej zrobię wyjątek. Myślę, że jestem jej to winna bo na początku miałam ochotę porzucić ją , tak jak zrobiło to wiele osób wystawiających kiepską ocenę. To co na początku mnie nużyło i odrzucało z biegiem wydarzeń nabierało sensu. Nielogiczne zachowania bohaterów stawały się bardziej zrozumiałe. Powolne budowanie świata, sytuacji, bohaterów sprawiło , ze moje nastawienie zmieniło się całkowicie. Jakże się cieszę, że się nie poddałam. Straciłabym tak wiele. Tyle fantastycznych godzin. Książka budzi skrajne emocje i zmusza do przemyśleń . Świetna pozycja, choć nie jest łatwa. Polecam.

Pierwsza część mnie troszeczkę wynudzila ale od drugiej... wkręciłam się bardzo:) aż samą mnie to zaskoczyło;) byłam zdziwiona, że ta książka to uniwersum HP bo w życiu bym się nie domyśliła gdybym o tym nie przeczytała:) naprawdę warta uwagi lektura. Pani Magdalena Kumorek zdecydowanie sprawiła że ta historia wydaję się być jeszcze lepsza. FW będę słuchać już 3 raz chyba na zmianę z Alchemised bo głos lektorki jest uzależniający:)