Amelia i Kuba. Mi się podoba (okładka  twarda, wyd. 04.2019)

Sprzedaje empik.com : 26,99 zł

26,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Bookland : 29,52 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 38,58 zł

Sprzedaje KsiegarniaBAJ : 39,97 zł

 | Oprawa twarda

Wszyscy sprzedawcy

Za co przebiorą się Amelia, Kuba, Mi i Albert na bal przebierańców i co z tego wyniknie? Co wykombinuje zwariowana Mi, aby spełnić  marzenie o piesku?

Jedenastolatkowie Amelia i Kuba i ich młodsze rodzeństwo odwiedzą schronisko, gdzie podejmą brawurową akcję uratowania psa Zydla. Rafał Kosik wzrusza jak nigdy i bawi jak zawsze!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1223491648
Tytuł: Amelia i Kuba. Mi się podoba
Seria: Amelia i Kuba
Autor: Kosik Rafał
Wydawnictwo: Wydawnictwo Powergraph
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 252
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-04-24
Rok wydania: 2019
Data wydania: 2019-04-24
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 220 x 20 x 140
Indeks: 32081152
średnia 4,9
5
35
4
5
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
10-07-2020 o godz 06:05 przez: Magdalena Majchrowska | Zweryfikowany zakup
Kapitalna książka. Pełna humoru i zasad wychowania i zrozumienia przez dzieci dorosłego świata syn ma wszystkie pozycje i jest to pozycja numer jeden dla nastolatka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2022 o godz 16:48 przez: Maria | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-05-2019 o godz 17:36 przez: Felicjan
Przygoda mało wymyślna a jednak fantastycznie opowiedziana i taka swojska, jak zza między, po sąsiedzku. Wszystko dlatego, że schronisk jest mnóstwo, a każde dziecko marzy o psie, ewentualnie kocie. To jest taka zwyczajna, ludzka tematyka, bliska każdemu czytelnikowi.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
17-05-2019 o godz 21:31 przez: Weronika
Mniej podróżnicza i nie tak międzynarodowa jak ostatnia część, ale za to bardziej altruistyczna od niej. Udowadnia też, że są rzeczy o wiele ważniejsze niż klasowa popularność i zostanie królową i królem szkolnego balu.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
15-05-2019 o godz 08:53 przez: Krystian
W najnowszej odsłonie tego cyklu sporo jest rozmaitych zwierzaczków, bo to dobry czas, żeby dziecko w wieku głównej bohaterki otrzymało pociechę do opieki. Autor zwraca uwagę na potrzebujące pieski ze schroniska.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
29-04-2019 o godz 07:18 przez: Wkp
M(N)I(E) SIĘ PODOBAŁO „Amelia i Kuba”, opowieść, która wydawała się jedynie chwilową odskocznią od przygód Felixa, Neta i Niki, szybko wyrosła na samodzielną serię, przenoszącą co prawda schematy „FNiN” na dziecięcy grunt, ale posiadającą własny charakter. Całość zadebiutowała ledwie pięć lat temu, a na rynku dostępnych jest już siedem tomów. Najnowszy z nich, „Mi się podoba”, ujrzał właśnie światło dzienne i cóż można rzec, jak nie to, że powieść trzyma znakomity poziom poprzedników. Ileż to już historii zaczęło się od niewinnego zbłąkanego psa? Nie sposób tego wymieniać. Teraz nadszedł czas by Kuba i Amelia dołożyli do nich swoje trzy grosze. Mi cichłaby mieć psa, ale niestety jest uczulona na sierść tych zwierząt. Kiedy więc w jej życiu pojawia się niemal łysy, trójnogi psiak, wraz z nim rodzi się nadzieja na spełnienie marzeń. Jednak ani ona, ani Kuba i Amelia nie wiedzą jeszcze jak niezwykłe rzeczy wydarzą się w ich życiu właśnie przez zwierzę! Amelia i Kuba to nie tylko młodsze rodzeństwo – oczywiście ideologiczne, nie dosłowne, żeby nie było – Felixa, Neta i Niki, ale też i swoisty spin-off „FNiN”. Kto uważnie przeczyta serię, z pewnością znajdzie niejeden znajomy element, ale to już do odkrycia pozostawiam czytelnikom. Na odbiór całości nie ma to najmniejszego wpływu – ot stanowi miłe, acz niezobowiązujące puszczenie oka do fanów „FNiN” – bo „AiK” to samodzielny cykl. Dla dzieci, ale tak dobrze napisany i pomyślany, że zarówno młodzież, jak i dorośli miłośnicy prozy Kosika będą z całości zadowoleni. Bo chociaż książka jest prosta pod względem języka i stylu i skomplikowanych treści także w sobie nie zawiera, Kosik to Kosik i wszystko buduje na logicznych, prawdopodobnych i przekonujących pomysłach. To, co spotyka bohaterów, jak dziwne i niezwykłe by nie było, zawsze ma konkretne umotywowanie. Czy to w ramach dostępnej nam wiedzy, czy też fantastycznej techniki, wyjaśnienie zawsze jest osadzone mocno w gruncie, po którym twardo stąpamy wraz z autorem. Ale wszystko to jest jakże lekkie, przyjemne i zabawne. Ciekawe, sympatyczne postacie – wyraziste, choć o prostej psychologii – z miejsca zjednują sobie czytelnika, a przygody, które przeżywają, angażują i sprawiają, że całość pochłania się dosłownie na raz. Bo trzeba oddać, że Kosik, nawet w tak nieskomplikowanych książkach potrafi tworzyć opowieści dalekie od infantylności i nieobrażające inteligencji czytelnika w różnym wieku. Jednocześnie nie zapomina o dorzuceniu do tego wszystkiego sporej dozy satyry, a całość podlewa solidną dawką świetnego klimatu pomieszanego z urokiem. Niejedna wzruszająca scena – przynajmniej dla tych, którzy takim scenom ulegają – też się znajdzie. A wszystko to w niepozornej książeczce, ładnie wydanej, uroczo zilustrowanej i przykuwającej z miejsca wzrok. Można ją czytać samodzielnie, więc jeśli nie znacie poprzednich tomów, śmiało możecie sięgnąć po ten. Ale na nim się nie skończy, bo „Amelia i Kuba”, podobnie jak „Felix, Net i Nika wciąga i uzależnia. Ja ze swej strony polecam i na koniec powiedzieć mogę jedno: m(n)i(e) się podobało (i czekam na więcej).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-09-2024 o godz 10:03 przez: Anonim
Sześcioletnia Mi bardzo kocha zwierzęta. Ma pokaźną kolekcję jaszczurek, mrówek (chociaż te w pierwszej części cyklu "Amelia i Kuba" uciekły) i innych nietypowych stworzeń. Jednak dziewczynka marzy o psie. Niestety nie może go posiadać z racji alergii. Wystarczy, że dotknie futrzaka i pojawia się wysypka. Kiedy Mi poznaje Zydla przepełnia ją nadzieja. Pies jest łysy. Mi poruszy niebo i ziemie, aby wyciągnąć go ze schroniska. A co słychać u starszych bohaterów cyklu Rafała Kosika „Amelia i Kuba”. Zbliża się bal przebierańców i dzieciaki są zaaferowane wyborem stroju. Znaczy nie wszyscy, bo niektórych takie imprezy nie bawią. Kto pójdzie, a kogo ominie bal? W kogo (albo w co) przebiorą się jego uczestnicy? Czy będzie udany? W tej części cyklu „Amelia i Kuba” pt. „Mi się podoba” Rafał Kosik poruszył bardzo emocjonalny temat. Wiele dzieci marzy o psie lub kocie i negocjuje posiadanie go z rodzicami. Do tego schronisko dla zwierząt to miejsce rozdzierające serce. A jeszcze na to wszystko Zydel to pies po przejściach. 3 łapki, brak sierści i przestraszone spojrzenie. Aż strach myśleć, co go spotkało. Te ponure okoliczności neutralizuje postać Mi. To jest szalona dziewczynka, która niczego się nie boi (a szczególnie nie boi się być sobą) i najpierw działa, a potem myśli. A pomysły ma przeoryginalne. Wróćmy do starszych bohaterów, bo i oni doprowadzą do zabawnej sytuacji. W wyniku takiego, a nie innego doboru strojów bal przebierańców przerodzi się w komedię pomyłek. Również geneza tytułu jest pomysłowa i zabawna. Być może co wrażliwsi na błędy językowe czytelnicy zadrżeli, dlaczego jest tam „mi”, a nie „mnie”. Uprzedzam, że zostało to zrobione z pełną premedytacją. A zasady języka polskiego są tak mocno przemaglowane w tekście, że gwarantuję wam, że młodzi odbiorcy zapamiętają, którego zaimka należy użyć. Super książka. Wzruszająca i zabawna, ale z naciskiem na humor. Uwielbiam Mi i jej brawurowy sposób bycia, ale doceniam też inne postacie, jakie wykreował Rafał Kosik na potrzeby tego cyklu. Świetne jest to, że każdy z bohaterów jest inny, dzięki czemu czytelnicy mają szansę dostrzec w nich siebie. Wracając do Zydla. Czy nie jesteście ciekawi, czy ten doświadczony przez los pies w końcu znalazł bezpieczny dom?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2024 o godz 18:04 przez: Karolina Radlak
Większość dzieci kocha zwierzęta, nawet te najmniejsze takie jak wszelakie robaczki, ale chyba największą miłością obdarzają kotki i pieski, czyli puchate stworki, do których można się przytulić, jednak nie każdy może to uczynić. Sześcioletnia Mi marzy o piesku, niestety jest uczulona na sierść, więc kiedy spotyka łysego kundelka na trzech łapach, czuje, że to jej szansa na posiadanie wymarzonego przyjaciela. W całą intrygę kradzieży psa ze schroniska wciąga swojego brata, Amelie oraz Alberta i kiedy już prawie udaje im się cała akcja, okazuje się, że dziewczynka nie jest uczulona na sierść, a na skórę oraz ślinę. Schroniska są pełne psów, w większości takich, które raczej nie znajdą swojego domu i ukochanych ludzkich przyjaciół, w takim właśnie miejscu znalazł się kundelek z trzema nogami, który gdyby nie przebiegła Mi, pewnie spędziłby w małym boksie całe swoje życie. Tak naprawdę to wszystkie dzieci wzruszyły się losem kundelków, tylko nie każdy dał to po siebie poznać, ale to jednak sześciolatka wpadła na pomysł, który sprawił, że o pieskach ze schroniska usłyszeli ludzie. Nie chcę wam zdradzać, co dokładnie zrobiła ta dziewczynka, ale wymyśliła coś, na co pewnie nie wpadłby żaden dorosły. Oprócz bardzo ważnego tematu nie brakuje tutaj również dawki śmiechu i jeżeli znacie już tę grupkę przyjaciół, to pewnie wiecie, kto jej dostarczył czytelnikom, a było to tak. W szkole miał odbyć się bal przebierańców, Mi postanowiła przebrać się za samotnego wilka, żeby wypchać swój strój, wyrwała z kanapy gąbkę, a żeby się schłodzić, namoczyła ją w zimnej wodzie, serio, nie kłamie, tak było. Oczywiście to, że gąbkę z kanapy zabrała, wydało się bardzo szybko, a i konsekwencje namoczenia gąbki wodą też się pojawiły, ale w każdej historii musi być również coś zabawnego. Cieszę się, że w książkach dla dzieci poruszane są tak ważne tematy, które uświadamiają, że pies to nie zabawka i nie zawsze musi być piękny i idealny, ponieważ taki przyjaciel ze schroniska na pewno pokocha nas bardziej niż mały szczeniaczek z hodowli.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-04-2024 o godz 09:45 przez: pati9475
"Amelia i Kuba. Mi się podoba" to szósty tom serii dla dzieci (i nie tylko!) pana Kosika. Tym razem pragnienie Mi, aby - mimo alergii - zaopiekować się zwierzakiem, materializuje sie w postaci przypadkowo odkrytego w schronisku łysego kundelka na trzech łapkach. Jednocześnie starsza cześć ekipy szykuje się do balu kostiumowego, który przynosi niecodzienną komedię omyłek... Przy tym tomie zdecydowanie miejcie pod ręką chusteczki, bo wątek dziewczynki i pieska Zydla potrafi poruszyć najtwardsze serca. Ja jestem ogólnie podatna na tego typu zwierzęce opowieści, więc tym bardziej emocjonalnie przeżywałam zdarzenia, a zakończenie chwyciło mnie za serce i rozczuliło swoim ciepłem :) Ponadto uważam, ze dla młodszych (choć w sumie i dla starszych też) to bardzo pouczający i wartościowy temat, który skłania do rozmów i namysłu, a kto wie - może i niektórych czytelników zainspiruje do odwiedzin najbliższego schroniska i odszukania bratniej, zwierzęcej duszy :) Bardzo podobał mi się też motyw reklamowego superbohatera z brzuszkiem. Oddany z przymrużeniem oka, zabawny i bardzo na czasie, doskonale wpasował się w kolejne zdarzenia. Z kolei przebieg balu był przekomiczny w ogromie gaf, bawiłam się doskonale, usiłując razem z bohaterami ogarnąć zamieszanie, które tam nastąpiło - w końcu przytłumione światło, tłumy i te same kostiumy mogą wprowadzić sporo zamętu :D Chyba najcieplejszy tom, jak do tej pory. Wspaniale mi się go czytało i wzbudził we mnie sporo śmiechu, jak i wzruszeń :) Polecam czytelnikom w każdym wieku <3
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-06-2019 o godz 00:00 przez: IdzisławaJanicki | Empik recenzuje
Amelia, Kuba, Mi i Albert to głowni bohaterowie książki o tym samym tytule autorstwa Rafała Kosika. Wiedziałam, że jak tylko pojawi się ona w sprzedaży to koniecznie będę musiałam ją mieć. Jestem wielką fanką książkę Kosika i uważam, że piesze on historie, które doskonale trafiają do najmłodszych i co najważniejsze podobają się im. Tym razem również tak jest. W tej części nasi główni bohaterowie będą musieli uratować psa Zydla, który znajduje się w niebezpieczeństwie. To, w jaki sposób sobie poradzą z pewnością zasługuje na uznanie. Dla mnie jest to jedna z lepszych książek dla dzieci, jakie czytałam w ostatnim czasie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-05-2019 o godz 10:14 przez: dorota-serafin
Pokazuje, na czym polega lojalność rodzeństwa i bliskich przyjaciół, ale też rozwija asertywność, gdyż nie zawsze należy ulegać i odmawiania również należy się nauczyć. Tutaj nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma swój ukryty sens i cel.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2019 o godz 21:41 przez: MariaP
Prosta narracja, lekkie pióro, szalone tempo i dużo dobroci serca. Warstwa edukacyjna się nie narzuca, nie moralizuje, jest bardzo ok., czyli odrobinę w cieniu, żeby przede wszystkim było zabawnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2019 o godz 09:24 przez: Bartek Fola
Te książki nie są aż tak długie jak się wydaje, ponieważ wielkość czcionki jest dostosowana do potrzeb młodszych czytelników. Świetnie również, że okładka jest twarda, ponieważ się nie zniszczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego