Biznes. To, o czym dorośli Ci nie mówią (okładka  twarda)

Mamy dokładnie wszystkie książki z tej serii. Syn bardzo je lubi i chętnie do nich wraca, dzięki czemu zna je na pamięć. Twierdzi, że "Biznes" zawiera wątki opisane w "Ekonomii". Nic dziwnego, że tak jest. Podobno treści nie są tożsame, więc wszystko jest w najlepszym porządku.,

Amerykanie mówią „Business is business” mając na myśli podejmowanie racjonalnych, wypranych z emocji decyzji biznesowych. Fajnie, ale czym ten biznes jest? No i tu z pomocą dla małych i dużych przychodzi książka Bogusia Janiszewskiego i Maxa Skorwidra, która w przystępny sposób opowiada, czym ten magiczny i tajemniczy biznes jest. Autorzy zaczynają opowieść od początku, dosłownie od początku, czyli od czasu, gdy ludzie polowali na bizony i zbierali, co tam się zebrać do jedzenia/ogrzania/ochronienia zebrać dało. A jak im została nadwyżka, to się wymienili z innymi, na to czego im brakowało. Taka wymiana barterowa, bez użycia pieniędzy, bo ich jeszcze Fenicjanie nie wymyślili. A jak ludzie wymyślili, że mogą się osiedlać w jednym miejscu, wymyślili pieniądze i zaczęli handlować, to się zaczęło. Biznes, biznes i jeszcze raz biznes. Kto co mądrego, innowacyjnego wymyślił i mógł go sprzedać z zyskiem, ten to robił, a kto nie wymyślił, ten pracował u tego, który wymyślił. I nadal tak jest, nic się nie zmieniło. Autorzy prowadzą czytelnika za rączkę przez epoki, modele biznesowe (własny biznes, franczyza etc.), radzą, jak stworzyć własny biznes, przypominają, że konkurencja nie śpi, a pieniądze nie rosną na drzewach i można je na własnym biznesie równie dobrze zarobić, jak i stracić. Ta książka, to nie tylko edukacyjny tekst Bogusia Janiszewskiego, w którym trudne i warte zapamiętania słowa związane z tematem książki zostały wyróżnione, ale również świetne rysunki Maxa Skorwidra, które sprawiają, że książka jest bardzo przystępna i młodsi czytelnicy chętniej „zawieszą oko”. Książkę czytałam z dziesięciolatką, którą właśnie bardziej zainteresowały rysunki i komiksowe dymki, zostawiając „ciągły tekst” mi, co nie zmieniło faktu, że do rysunków oczywiście zadawała pytania. A że rysunki powiązane są z tekstem, to wiecie, rozumiecie, przy okazji poznała treść książki. Można „czytać” i w taki sposób. Czytając tę książkę, gdzieś z tyłu głowy miałam, że w szkole pojawiają się podstawy przedsiębiorczości, na których ta książka mogłaby być traktowana jako podręcznik. Wiedza podana w zjadliwy sposób, to najlepszy sposób przekazywania wiedzy. Co więcej, to nie jest wiedza encyklopedyczna, ale podana na przykładach i uzupełniona ciekawostkami, a jak wszyscy wiemy, to zazwyczaj ciekawostki najszybciej zapadają w pamięć. Choć książka skierowana jest do młodszych czytelników, to gwarantuję, że i dorośli podkradną ją swoim podopiecznym (i dowiedzą się co nieco). Polecam nie tylko dzieciom i ich opiekunom, ale również nauczycielom – tak trzeba przekazywać wiedzę!

Świat biznesu kojarzy się zwykle z dorosłymi w garniturach, ważnymi spotkaniami i milionami na koncie. Dzieci i młodzież rzadko mają okazję, by zajrzeć za kulisy tego, jak naprawdę działa przedsiębiorczość. A jeśli już, to zwykle w szkolnych podręcznikach, które potrafią skutecznie zniechęcić do tematu. Boguś Janiszewski w książce „Biznes. To, o czym dorośli Ci nie mówią” udowadnia, że o pieniądzach i firmach można mówić ciekawie, z humorem i w taki sposób, że nawet najbardziej zawiłe mechanizmy gospodarki stają się zrozumiałe i bliskie codziennym doświadczeniom młodego czytelnika. 💰 Autor wyjaśnia, skąd bierze się pomysł na własną firmę, jak wygląda droga od marzenia do sukcesu, dlaczego konkurencja jest nieunikniona i czy w biznesie naprawdę chodzi wyłącznie o pieniądze. Nie ucieka też od trudniejszych kwestii i uświadamia, że biznes to nie tylko droga do łatwych milionów, ale także ryzyko, ciężka praca i konieczność podejmowania trudnych decyzji. Książka napisana jest językiem żywym i przyjaznym, pełnym humoru, ale bez infantylizowania młodego czytelnika. Dzięki temu trudne pojęcia stają się przystępne i łatwiejsze do zrozumienia. To nie suchy podręcznik ekonomii, lecz ciekawa opowieść, która prowokuje do myślenia i zadawania pytań: „A co bym zrobił na miejscu przedsiębiorcy?” albo „Czy ja sam chciałbym spróbować?”. 💰 Ogromnym atutem książki są ilustracje Maxa Skorwidera. Barwne, pełne charakterystycznego humoru rysunki świetnie współgrają z treścią i pomagają zrozumieć abstrakcyjne pojęcia. Dzięki nim nawet skomplikowane zagadnienia, takie jak zysk, koszt czy ryzyko, zostają podane w lekki, wizualny sposób. Obrazki wprowadzają oddech między kolejnymi fragmentami tekstu, sprawiając, że lektura jest dynamiczna i przyjemna. Styl ilustratora dobrze trafia w gusta młodych odbiorców, jest swobodny i zabawny, ale nie infantylny. 💰 Całość tworzy publikację niezwykle wartościową, zarówno do samodzielnej lektury, jak i do wykorzystania w edukacji. Może inspirować do rozmów o finansach, przedsiębiorczości i ryzyku, a przy tym pokazuje, że biznes nie jest jedynie domeną dorosłych. To na pewno książka mądra, zabawna i potrzebna.

IG @moj_huragan_mysli : 💸 Jak wyglądała twoją pierwsza, dziecięca przedsiębiorczość? ➡️ U mnie były to usługi czyszcząco sprzątające, za które rodzice wypłacali mi  wynagrodzenie 🤭🤑  do dziś czuję smak tego prestiżu i wysokiej pozycji społecznej wśród kolegów i koleżanek 🤣 👀 Patrząc na dzisiejsze osiedla, dzieciaki “zbijają mamonę” na lemoniadzie, wyprzedażach garażowych i innych, ciekawych inicjatywach. 🦈 Małym rekinom biznesu warto wpajać - czym jest przedsiębiorczość. Rozwinąć ten temat pomaga Boguś Janiszewski, w swojej książce “Biznes. To, o czym dorośli Ci nie mówią* *(Bo często sami nie wiedzą)” Jest to bardzo ciekawa propozycja dla dzieci i młodzieży,która w sposób bardzo szczegółowy, przestępny, z humorem, po kolei - krok po kroku omawia temat biznesu. Poradnikowi przewodzi przezabawna, sepleniąca lama (w naszym domu uznana bardziej za psa 🐕). Postać jest humorystyczna z uwagi na wygląd i sposób wypowiadania się, jednocześnie zauważam, że “w tym szaleństwie jest metoda” - bo moje dzieciaki wprost ją pokochały.  Książka dzieli się na 5️⃣ dość obszernych rozdziałów, które zostały bardzo mądrze rozplanowane. Tekst jest rozbity na (z reguły) niewielkie akapity, które w sposób przemyślane zostały rozlokowane po całej stronie, wśród której dodatkowo jest coś na wzór komiksu. Wbrew pozorom jest to bardzo czytelne i mocno przyciąga wzrok ! Autor do tematu podszedł bardzo rzetelnie. Biznes przedstawia od strony historycznej- jak powstał i jak ewoluował, jednocześnie tłumaczy przyczyny i skutki danego rozwoju sytuacji. Młody czytelnik ma szansę porównać przeszłość z teraźniejszością, a nawet lekko wejść tematem w prognozy dotyczące przyszłości, gdzie biznes wchodzi w erę i tak już szeroko rozwiniętej digitalizacji. 👩👦 Jesteśmy zachwyceni tą książką, a mój syn z kolegami już planują nowy szkolny biznes, któremu przewodzi ten właśnie poradnik.  Kto wie, może za kilka lat to właśnie Ci chłopcy znajdą się na liście forbesa najbardziej wpływowych przedsiębiorców - a zapytani “Jak się to zaczęło” wspomną tę właśnie książkę 🫠 Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_publicat

"Każdy, nawet najmniejszy biznes zaczyna się od pomysłu" W ciągu tysięcy lat na świecie zaszły piorunujące zmiany. Lepianki zamieniły się w domy, zapłatę w towarze zastąpiono kruszcem, a później walutą, rozwinął się przemysł, medycyna, szeroko pojęta technologia. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie ludzka myśl i odwaga, by czasem nazbyt odważne przemyślenia wprowadzić w życie. Czy ludzie od zawsze robili interesy? Jak wyglądały pierwsze biznesowe transakcje? Co zmieniło się wraz z postępem technologicznym? Czym jest konkurencja? Czy warto poszukiwać niszy rynkowej? Dlaczego ekonomia w biznesie jest tak istotna? Czy myślenie przyszłościowe i odpowiednia strategia to pewny przepis na sukces? Wszystko, co młodzi ludzie powinni wiedzieć, nim zapragną stać się przedsiębiorcami, rzetelnie, jasno i z humorem opisują w swej najnowszej publikacji Boguś Janiszewski oraz Max Skorwider. "Biznes. To, o czym dorośli ci nie mówią" to publikacja, która poniekąd zaprasza czytelnika w podróż. Na początku lektury przenosimy się bowiem w czasie do okresu, w którym ludzie byli samowystarczalni. Tam poznajemy pierwszych bohaterów, dziś określanych mianem przedsiębiorców. A wszystko zaczęło się zupełnie niewinnie, od najzwyklejszej wymiany. Autorzy przybliżają czytelnikowi podstawowe pojęcia związane z szeroko pojętym biznesem. Dzieje się to w sposób zupełnie naturalny, gdyż różne skomplikowane definicje wplecione zostały w perypetie bohaterów tejże książki. Nie brakuje znanych z poprzednich tomów postaci. Skomplikowane definicje wzbogacone zostały licznymi ciekawostkami, co znacznie ułatwia ich zapamiętanie. Całość polecam nie tylko młodym czytelnikom. To lektura także dla dorosłych, bo czy poważne tematy zawsze muszą przybierać poważny ton? Warto zwrócić uwagę nie tylko na ten tytuł, ale i wszystkie poprzednie z serii, a jest już ich całkiem sporo, gdyż to bardzo wartościowe, poszerzające wiedzę treści. Dobrej lektury!

Seria Bogusia Janiszewskiego i Maxa Skorwidera wzbogaciła się o kolejny tytył, który (jak poprzednie) z inteligencją tłumaczy dzieciom zawiłe sprawy dorosłego świata. Tym razem autorzy biorą na warsztat temat biznesu. Brzmi poważnie? Owszem. Ale spokojnie — w ich wykonaniu to nie wykład, tylko fascynująca podróż po świecie pomysłów, wymiany i kreatywności. Bo zastanówmy się — czy Ty, drogi rodzicu, potrafisz w prosty sposób wyjaśnić swojemu dziecku, czym właściwie jest ten cały biznes? Ja sama pamiętam szkolne lekcje przedsiębiorczości – tony definicji, suche teorie, wykresy i równania, które sprawiały, że temat wydawał się obcy i przeznaczony wyłącznie dla "tych, co się na tym znają". Tymczasem Janiszewski i Skorwider udowadniają, że biznes to nie czarna magia. Zaczynają od… czasów prehistorycznych! Tak, cofamy się do momentu, gdy pierwsze społeczności wymieniały się narzędziami, jedzeniem czy usługami – to właśnie tam rodziły się zalążki współczesnego biznesu. Autor pokazuje, jak z prostych wymian powstały wielkie rynki i jak rodziły się pojęcia takie jak konkurencja, marketing, koszty czy zysk. Robi to językiem pełnym humoru, ale też szacunku do młodego czytelnika – bez uproszczeń, bez moralizowania. Tłumaczy, że biznes wymaga odwagi, elastyczności, a przede wszystkim otwartej głowy. Że to przestrzeń, w której można tworzyć, reagować na zmieniające się potrzeby innych – a czasem nawet samemu je kształtować. Nie brakuje tu też refleksji o ryzyku, porażkach i o tym, że błędy to część procesu. To ważny ton: zachęcający, ale nie lukrowany. Całość dopełniają charakterystyczne ilustracje Maxa Skorwidera. Jego kreska, ironiczna i mocna, idealnie współgra z tekstem – potrafi rozśmieszyć, ale też zmusza do myślenia. To książka nie tylko dla dzieci. To również świetna lektura dla dorosłych, którzy chcą spojrzeć na prowadzenie biznesu z innej perspektywy — prostej, mądrej i zaskakująco bliskiej codzienności.

Książki, które tłumaczą dzieciom trudny świat, to coś, co lubię i doceniam. Z serii „To o czym dorośli Ci nie mówią” znam już "Dojrzewanie", a teraz miałam przyjemność czytać najnowszą część "Biznes". W książce poznajemy biznes od początków handlu w prehistorii, aż do współczesnych realiów rynkowych, także tych w sieci. Zadajemy sobie pytania, które wielu dorosłych może uznać za oczywiste, ale dla młodych czytelników stają się one odkrywcze: czy da się przeżyć bez pieniędzy? Poznamy, jak wyglądał marketing w dawnych czasach? Skąd czerpać pomysły na biznes, jak zrozumieć potrzeby klientów i wiele, wiele innych. Naszym przeciwnikiem i jednocześnie główną bohaterką jest Lama. To z nią poznamy przepis na sukces, świat finansów i pojęcia takie jak kanały dystrybucji, targetowanie czy pozycjonowanie w sposób, który jest nie tylko informacyjny, ale również angażujący. Autor po raz kolejny pokazuje, że nawet najbardziej skomplikowane i trudne tematy mogą być przedstawione w sposób przystępny i interesujący dla młodszych czytelników. Choć graficznie książka nie do końca wpisuje się w mój gust, to treść zdecydowanie nadrabia. Ilustracje dodają książce lekkości i humoru, a liczne zabawne wstawki sprawiają, że lektura staje się jeszcze przyjemniejsza. Grafiki naprawdę robią świetną robotę, wprowadzając elementy zabawy w naukę. Ten element najbardziej cenię sobie przy książkach dla dzieci - by potrafiły wiedzę przekazać w ciekawy dla nich sposób. Ta seria to już mój pewniak dla starszych dzieci i nastolatków. Tematy, które dorosłym często wydają się zbyt skomplikowane, tu są przedstawione w sposób łatwy do przyswojenia i przyjemny. Uważam, że ta książka to nie tylko doskonała lektura dla młodzieży, ale także pozycja, z której dorośli mogą wynieść cenne spostrzeżenia. Wspólnie z Lamą odkrywamy, że nauka o biznesie, finansach czy marketingu może być niezwykłą przygodą, pełną odkryć i inspiracji.

Pamiętacie ten moment w szkole, kiedy ktoś próbował wytłumaczyć Wam, czym jest podaż, popyt czy inflacja? Ja pamiętam dobrze – i pamiętam też strach. Bo to wszystko brzmiało jak wiedza z innej planety. Na moim biurku leży „Biznes. To, o czym dorośli Ci nie mówią” – i śmiało mogę powiedzieć: to podręcznik przyszłości, który zamiast straszyć, rozpala ciekawość. 📖 Zamiast suchych definicji – opowieści. 📖 Zamiast powagi – humor i obrazowe przykłady. 📖 Zamiast tabu wokół pieniędzy – otwarta rozmowa o życiu. Dlaczego to książka, która daje młodym życiową przewagę? ✨ Bo pokazuje, że przedsiębiorczość to część ludzkiej natury. Książka zaczyna się w prehistorii, od Marty i jej pierwszych wymian. Okazuje się, że biznes nie jest czymś dla wybranych, ale naturalną umiejętnością rozwiązywania problemów i tworzenia nowych rozwiązań. ✨ Bo uczy, że rywalizacja nie musi być wojną. Konkurencja nie jest wrogiem, lecz nauczycielem i motorem napędowym. Dzięki niej stajemy się bardziej kreatywni, odważni i wartościowi. Sukces rodzi się z jakości i innowacji, a nie z wygryzania innych. To lekcja charakteru, której brakuje w tradycyjnej edukacji. ✨ Bo daje wiedzę, która buduje wolność. Od franczyzy po sztuczną inteligencję, od różnicy między aniołem stróżem a aniołem biznesu po wyzwania współczesnego rynku – książka krok po kroku prowadzi przez świat, który zwykle wydaje się zbyt skomplikowany. I wiecie, co jest w tym wszystkim najważniejsze? Że autorzy nie uczą tylko o pieniądzach. Uczą odwagi, myślenia i wiary w to, że błędy są częścią drogi do sukcesu. To książka, która nie buduje strachu przed finansami, tylko pokazuje, że to naturalna część naszego życia. Że pieniądze nie są tematem tabu. Że można o nich mówić jasno, mądrze i z humorem. ❤️ Polecam całym sercem – bo to inwestycja w wolność, niezależność i pewność siebie naszych dzieci.

„Biznes” to słowo, które dzieci często słyszą w rozmowach dorosłych, choć nie zawsze do końca je rozumieją. Tymczasem temat ten został wnikliwie i z humorem opisany przez Bogusia Janiszewskiego oraz Maxa Skorwidera w książce „Biznes. To o czym dorośli ci nie mówią” wydanej przez Wydawnictwo Publicat. Okazuje się, że nawet tak poważne zagadnienie można przedstawić w sposób prosty i atrakcyjny dla młodych czytelników. Autor odpowiada na wiele pytań, m.in.: skąd wziąć pomysł na biznes? czy w biznesie zawsze chodzi tylko o pieniądze? czy przedsiębiorczość to domena wyłącznie mężczyzn? co trzeba umieć, by prowadzić własną firmę? W wyjaśnieniach pomagają mu nietypowi towarzysze – najbrzydsze czapki świata i lama. Oprócz dużej dawki wiedzy i fachowych pojęć, na stronach książki znajdziemy mnóstwo komiksowych ilustracji i zabawnych scenek, które ułatwiają zrozumienie takich terminów jak storytelling, konkurencja, kanały dystrybucji czy franczyza. Temat prowadzenia własnej firmy został pokazany z wielu stron – od szybkich sukcesów i możliwości zarobienia milionów, po ryzyko, działania konkurencji i nienormowany czas pracy. Rozdziały są wzbogacone przykładami osób, które odniosły sukces w biznesie – takich jak Jeff Bezos, Steve Jobs, Ewa Chodakowska czy Rafał Brzoska – mogących stać się inspiracją dla młodych czytelników. Warto sięgnąć po tę książkę, bo „Biznes. To o czym dorośli ci nie mówią” nie tylko tłumaczy, czym naprawdę jest przedsiębiorczość, ale też uczy krytycznego myślenia, pokazuje, jak działa świat pieniędzy i pracy, oraz zachęca do szukania własnych pomysłów. Dzięki niej młodzi czytelnicy mogą zrozumieć mechanizmy, które rządzą codziennym życiem dorosłych, a przy okazji rozwijać kreatywność, odwagę i wiarę w to, że ich idee mają znaczenie.

„Biznes” to słowo, które dzieci często słyszą w rozmowach dorosłych, choć nie zawsze do końca je rozumieją. Tymczasem temat ten został wnikliwie i z humorem opisany przez Bogusia Janiszewskiego oraz Maxa Skorwidera w książce „Biznes. To o czym dorośli ci nie mówią” wydanej przez Wydawnictwo Publicat. Okazuje się, że nawet tak poważne zagadnienie można przedstawić w sposób prosty i atrakcyjny dla młodych czytelników. Autor odpowiada na wiele pytań, m.in.: skąd wziąć pomysł na biznes? czy w biznesie zawsze chodzi tylko o pieniądze? czy przedsiębiorczość to domena wyłącznie mężczyzn? co trzeba umieć, by prowadzić własną firmę? W wyjaśnieniach pomagają mu nietypowi towarzysze – najbrzydsze czapki świata i lama. Oprócz dużej dawki wiedzy i fachowych pojęć, na stronach książki znajdziemy mnóstwo komiksowych ilustracji i zabawnych scenek, które ułatwiają zrozumienie takich terminów jak storytelling, konkurencja, kanały dystrybucji czy franczyza. Temat prowadzenia własnej firmy został pokazany z wielu stron – od szybkich sukcesów i możliwości zarobienia milionów, po ryzyko, działania konkurencji i nienormowany czas pracy. Rozdziały są wzbogacone przykładami osób, które odniosły sukces w biznesie – takich jak Jeff Bezos, Steve Jobs, Ewa Chodakowska czy Rafał Brzoska – mogących stać się inspiracją dla młodych czytelników. Warto sięgnąć po tę książkę, bo „Biznes. To o czym dorośli ci nie mówią” nie tylko tłumaczy, czym naprawdę jest przedsiębiorczość, ale też uczy krytycznego myślenia, pokazuje, jak działa świat pieniędzy i pracy, oraz zachęca do szukania własnych pomysłów. Dzięki niej młodzi czytelnicy mogą zrozumieć mechanizmy, które rządzą codziennym życiem dorosłych, a przy okazji rozwijać kreatywność, odwagę i wiarę w to, że ich idee mają znaczenie.