Czego cię nie nauczą w Harvard Business School. Praktyczne porady legendarnego biznesmena (okładka  twarda)

Ponad 40 lat po premierze, klasyk literatury biznesowej „Czego cię nie nauczą w Harvard Business School” Marka H. McCormacka doczekał się polskiego wydania. Czy warto po niego sięgnąć w 2025 roku? Zaskakująco tak, chociaż spodziewałam się, że może być to nieaktualny poradnik. Mark H. McCormack nie był akademickim profesorem, nie wykładał na uczelni, nie snuł abstrakcyjnych teorii. Był za to pionierem marketingu sportowego i założycielem firmy IMG, która zrewolucjonizowała sposób zarządzania karierami sportowców. Jego podejście do biznesu było praktyczne, oparte na obserwacji, relacjach i umiejętności czytania ludzi, i właśnie to przekazuje w swojej książce. Książka to zbiór doświadczeń, anegdot i konkretnych wskazówek z zakresu budowania relacji międzyludzkich, bo to one są fundamentem każdego biznesu, negocjacji, szczególnie w trudnych, wymagających sytuacjach, czytania ludzi i ich intencji, czyli jak zdobywać przewagę nie przez manipulację, ale przez uważność, zarządzania zespołem i sobą – od czasu, przez emocje, po strategiczne decyzje. Co ważne, nie znajdziesz tu pustych frazesów czy „złotych zasad sukcesu”. McCormack dzieli się tym, co sprawdziło się w jego wieloletniej karierze, często w bardzo nietypowych, wysokiego szczebla sytuacjach. Z jednej strony niektóre przykłady (rozmowy z wiceprezydentem USA, odniesienia do nieznanych w Polsce sportowców) mogą dziś wydawać się odległe. Sposoby komunikacji sprzed kilku dekad (brak maili, SMS-ów, Teamsa) są już historią. Warto byłoby wzbogacić książkę o przypisy wyjaśniające kontekst. Z drugiej strony sedno książki jest zaskakująco aktualne. Bo choć zmieniły się narzędzia, nie zmieniła się ludzka natura. Nadal trzeba słuchać, obserwować, rozumieć motywacje drugiej strony. Nadal najwięcej zyskują ci, którzy potrafią budować zaufanie i trzymać emocje na wodzy. Książkę wyróżnia brak moralizowania, McCormack nie mówi, że wie lepiej. On opowiada, jak było u niego i zostawia czytelnikowi przestrzeń do refleksji. W środku znajduje się duża dawka praktyczności, bo to nie zbiór teorii, tylko zestaw sprawdzonych narzędzi i technik. Nie brakuje spójnej struktury, każdy rozdział dotyczy innego aspektu biznesu, co ułatwia selektywne czytanie i powroty do konkretnych tematów. A ponadto McCormack nie stawia siebie na piedestale. Dzieli się błędami, wpadkami i lekcjami z życia. „Czego cię nie nauczą w Harvard Business School” to pozycja, która zaskakuje swoją aktualnością i trafnością pomimo upływu lat. Choć napisana ponad cztery dekady temu, nadal uczy tego, co w biznesie najważniejsze: uważności, relacji i autentyczności. To książka, do której warto wracać, nie dla modnych teorii, ale dla ponadczasowych prawd z pierwszej linii frontu. Wydanie to sprawdzi się idealnie dla przedsiębiorców, zarówno początkujących, jak i doświadczonych, menedżerów i liderów zespołów, osób zainteresowanych historią marketingu sportowego oraz czytelników ceniących praktyczne, nieakademickie podejście do biznesu.

Książka Marka H. McCormacka Czego cię nie nauczą w Harvard Business School, wydanej przez Znak Literanova, ukazała się w USA w 1984 roku (angielski tytuł: What They Don’t Teach You at Harvard Business School ). Minęło więc ponad 40 lat – można by pomyśleć, że to pozycja przestarzała. A jednak podczas lektury przekonałem się, że wiele z podpowiedzi autora jest zaskakująco aktualnych także w 2025 roku. Pierwsze zaskoczenie pojawiło się już na etapie poznawania autora. Mark McCormack (1930-2003) nie był profesorem ani wykładowcą akademickim. Był praktykiem, który zbudował od podstaw IMG, firmę, która zmieniła świat marketingu sportowego. Jego historia pokazuje, że można osiągnąć ogromny sukces nie dzięki teorii, ale dzięki intuicji, obserwacji i umiejętności czytania ludzi. Drugie zaskoczenie pojawiło się, kiedy odkryłem styl książki. To nie jest klasyczny podręcznik ani zbiór modeli biznesowych. To opowieść złożona z szeregu doświadczeń, negocjacji, anegdot i rad, które wciąż mogą działać. Autor w prostych słowach przekonuje, że biznes opiera się na trzech rzeczach: - rozumieniu ludzi, - umiejętności słuchania i negocjowania, - budowaniu zaufania i reputacji. McCormack wielokrotnie podkreśla, że sprzedaż nie zaczyna się od produktu, ale od relacji. Negocjacje wygrywa ten, kto potrafi czytać między wierszami. A marka osobista, zanim jeszcze zaczęto używać tego pojęcia, była według niego kluczem do długofalowego sukcesu. Czy książka wydana w 1984 roku może być wciąż aktualna? Myślę, że tak. Oczywiście, niektóre przykłady mogą wydawać się dziś odległe od polskich realiów, jak rozmowa telefoniczna autora z wiceprezydentem USA czy kontrakty podpisywane w świecie wielkich sportowych gwiazd. Ale sedno jest uniwersalne: umiejętność pracy z ludźmi, dostrzeganie tego, co niewypowiedziane, i budowanie zaufania. Polski menedżer czy przedsiębiorca może nie spotka na swojej drodze wiceprezydenta USA, ale na pewno będzie musiał zrozumieć, co naprawdę motywuje jego klienta, partnera czy pracownika. W tym sensie rady McCormacka są ponadczasowe. Jeśli miałbym wybrać jedną lekcję z książki, która zostaje w głowie, to jest to myśl dotycząca rozpoczynania nowej działalności. Oto, co pisze McCormack: "Każde udane działanie wymaga dobrej organizacji. Gdy jednak całkiem nowa firma ma już pięcioletni plan, choć jeszcze nie zarobiła ani dolara, trąci to nonsensem. Wiedzieć, dokąd się zmierza, to jedno (albo raczej: dokąd chciałoby się zmierzać), ale bez kasy można co najwyżej udać się w podróż palcem po mapie". Czego cię nie nauczą w Harvard Business School to książka, która pokazuje, że w biznesie od lat chodzi o uważność, relacje i autentyczność. Nawet jeśli część historii wydaje się daleka od codzienności polskich menedżerów, to wartość tej książki tkwi w tym, że każdy czytelnik może wyciągnąć z niej coś praktycznego dla siebie.

To praktyczny przewodnik po świecie biznesu, negocjacji i komunikacji w jednym. Pierwsze wydanie tego klasyka literatury biznesowej ukazało się niemalże 40 lat temu, a w tym roku mamy możliwość sięgnąć po wydanie w polskiej odsłonie od Wydawnictwa Znak Literanova. O czym tu przeczytasz? Omawia zasady funkcjonowania w korporacjach, znaczenie zaufania, lojalności i zaangażowania. Zachęca do dystansu emocjonalnego, cierpliwości i świadomego działania w kryzysie. Uczy jak zachowywać balans w sytuacjach biznesowych, by nie były one przytłaczające, mówi o tym jak dbać o własne interesy, nie tracąc z oczu perspektywy drugiej strony. Podkreślona przy tym wagę drobnych gestów, mowy ciała, aktywnego słuchania i obserwacji w biznesowym kontekście. Była to dla mnie wartościowa lektura, która pozytywnie zaskoczyła swoją zawartością. Od pierwszych stron moją uwagę zwróciło to, że autor nie moralizuje (z czym często spotykam się w tym gatunku) lecz dzieli się doświadczeniem, wskazuje dostępne narzędzia i rozwiązania zostawiając w zakresie czytelnika przeprowadzenie oceny własnych zachowań i dobór odpowiednich wskazówek wartych zaimplementowania. Treść jest dobrze ustrukturyzowana, w każdym rozdziale czytamy o innym aspekcie zachowania w świecie biznesu. Ta spójność pozwala skuteczniej analizować każdą z omawianych kwestii i z mojej perspektywy dodatkowo sprzyja zapamiętywaniu treści. Dużym plusem jest zachowanie dobrego balansu między teorią, przykładami wprost z codzienności oraz oferowanymi narzędziami do zastosowania. Dodatkowo mimo, że pierwsze wydanie książki ukazało się niemalże 40 lat temu to nie odczułam tego na żadnym etapie lektury. Zarówno przystępny język w polskim tłumaczeniu jak i zastosowane przykłady były trafne względem aktualnej rzeczywistości. Wartościowa lektura dla tych, którzy chętnie sięgają po treści samorozwoje lub poradniki z zakresu komunikacji, negocjacji, sprzedaży. Jeśli szukasz przystępnego tytułu, który w pigułce omawia sytuacje biznesowe - to będzie lektura dla Ciebie. Jeśli lubisz treści Dale’a Carnegiego, Adama Granta lub Grega McKeown’a - to będzie kolejny tytuł warty Twojej uwagi. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale cenię sposób przedstawienia wiedzy, a wiele wskazówek jest wartych wdrożenia. Myślę, że to książka, do której warto wracać i odświeżać sobie treść by skutecznie wykorzystać zawarte porady. Polecam! Współpraca reklamowa

💼 „Czego Cię nie nauczą w Harvard Business School” – książka, która uświadamia, że prawdziwe lekcje biznesu nie rozgrywają się w salach wykładowych, lecz w codziennych spotkaniach, rozmowach i negocjacjach. Zapraszam na recenzję! 💼 Czy MBA daje gwarancję sukcesu? Mark H. McCormack udowadnia, że nie. To doświadczenie, intuicja i umiejętność czytania ludzi stają się walutą, która naprawdę decyduje o zwycięstwie. 💼 Autor – prawnik, a zarazem legenda marketingu sportowego – zamiast teoretycznych wykładów proponuje coś w rodzaju warsztatu w terenie. Każdy rozdział to zestaw konkretnych wskazówek: jak prowadzić rozmowę, jak wykorzystać milczenie jako narzędzie negocjacji, jak budować wrażenie siły, a kiedy lepiej dać się niedoszacować. To nie są idee zawieszone w próżni, ale przykłady z praktyki – czasem zaskakująco bezwzględne, czasem balansujące na granicy manipulacji. 💼 Czy to odstrasza? Można by napisać, że to zależy. W moim odczuciu raczej zmusza do refleksji. Bo przecież techniki, o których pisze McCormack, spotykamy wszyscy – w banku, w sklepie, przy zakupie polisy. Dlaczego więc nie nauczyć się ich rozpoznawać? 💼 Lektura jest szybka, przystępna i niepozbawiona humoru. Autor pisze jasno, z charakterystyczną pewnością siebie, nie udając, że ma patent na wszystko. Raczej dzieli się intuicją praktyka, który wie, że w biznesie – a czasem i w życiu – decydują niuanse: ton głosu, moment ciszy, gest w odpowiednim czasie. 💼 To książka, która spodoba się menedżerom, sprzedawcom, przedsiębiorcom, ale też każdemu, kto chce rozumieć mechanizmy rządzące relacjami zawodowymi i społecznymi. Bo czy nie warto wiedzieć, jak inni próbują na nas wpływać – i jak my sami możemy wpływać na nich? 💼 Dla mnie ta książka była cenną lekcją. Nie mam własnej firmy, ale podczas lektury co chwilę odkrywałem analogie do codziennych sytuacji – negocjacji, zakupów, rozmów. McCormack pokazuje, że biznes to nie tylko liczby i strategie, ale przede wszystkim sztuka kontaktu z drugim człowiekiem. 💼 „Czego Cię nie nauczą w Harvard Business School” to nie jest podręcznik akademicki, ale praktyczny przewodnik po świecie, w którym każdy detal ma znaczenie. I choć książka powstała kilkadziesiąt lat temu, dziś – w epoce nieustannych negocjacji i autoprezentacji – brzmi zaskakująco świeżo. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć jeśli chcesz nie tylko robić biznes, ale także go rozumieć.

Świetna książka! Czytałam w oryginale już jakiś czas temu. Daje wiele do myślenia o podejściu do biznesu od strony praktycznej a nie tylko pustych słów. Sam autor to na świecie wielka ikona.