Felcia (okładka  twarda, wyd. 03.2022)

Sprzedaje empik.com : 27,99 zł

27,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje KsiegarniaBAJ : 39,60 zł

Sprzedaje Matfel : 44,47 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 44,42 zł

 | Oprawa twarda

Wszyscy sprzedawcy

Zbiór krótkich scenek z życia niezwykłej dziewczynki. Felcia jest bardzo wrażliwa i nie zawsze jest jej łatwo odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Niekiedy czuje się wyobcowana, często ma trudności, aby sprostać stawianym wobec niej oczekiwaniom… Ale idzie przez życie z podniesioną głową i dzielnie stawia czoła wszelkim troskom i trudnościom. Do świata podchodzi niezwykle twórczo i z wyobraźnią. Uważnie go obserwuje i komentuje jego poczynania z błyskotliwym humorem. Każda z tych historii składa się na śmieszno-gorzko-słodki portret młodego człowieka, który w wyjątkowy sposób postrzega to, co widzi wokół siebie. Przy okazji czytelnicy mogą dowiedzieć się co nieco o czasach, gdy nie było telefonów komórkowych, telewizor był rzadkością, a o komputerach prawie nikt nie słyszał. Tekstowi towarzyszą wspaniałe ilustracje utrzymane w dwukolorowej stylistyce.
 
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: 1292944076
Tytuł: Felcia
Autor: Pawlak Paweł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Wilga
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 104
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-03-23
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-03-23
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 230 x 15 x 160
Indeks: 41352830
średnia 4,7
5
22
4
6
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-04-2023 o godz 17:39 przez: Marcin Stelmach | Zweryfikowany zakup
Super książka dla najmłodszych. Przeczytana juz kilkukrotnie przed snem dla córki. Bardzo fajna historia Felci. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-08-2022 o godz 16:53 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Dziesiecioletnia siostrzenica jest zachwycona. Fajna ksiazka, sliczne rysunki. Polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-05-2022 o godz 08:08 przez: CzytaMy8+
A może by tak zaprzyjaźnić się z dziewczynką sprzed lat? Mamy dzisiaj do pokazania książkę dla dzieci rozpoczynających przygodę z czytaniem. I to nie byle jaką książkę. Istny wulkan żywotności, humoru i najpiękniejszych wspomnień z dziecięcych lat, do których, wierzcie, i rodzice i dziadkowie powrócą z nostalgią. Dawno już podczas lektury nie bawiłyśmy się tak cudownie! „Felcia” zabiera czytelnika w podróż do świata bez smartfonów, markowych ciuchów i galerii handlowych, do świata naszych babć i dziadków, gdzie największy rarytas stanowiła oranżada w proszku, stukająca maszyna do pisania i telewizor u sąsiada. Tytułowa Felcia to bystra i rezolutna dziewczynka, która swoją pomysłowością i kreatywnością nadaje barw każdemu dniu. W świecie, w którym nie używa się plastiku, a słodycze jada tylko od święta nasza bohaterka używa wyobraźni, której każdy jej może pozazdrościć i ta wyobraźnia sprawia, że świat Felci to świat niebanalny i wyjątkowy mimo tego, że większość dzisiejszych czytelników określiłaby go jako nudny. Ale czy na pewno? Wakacje u babci i wspinaczka po ukochanych drzewach, troska, bezwarunkowa miłość i zainteresowanie rodziców, sporadyczne paczki od cioci z Ameryki, których egzotyczna zawartość stanowi jedyne okno na świat małej bohaterki – wszystko to stwarza pole do rozwoju wyobraźni. Z uśmiechem na buzi, głową pełną pomysłów (zaskakujących, nie da się ukryć) mała Felicja mocno trzyma życie w garści uważnie obserwując otaczający ją świat, chłonąc i dzieląc się refleksjami wynikającymi z twórczego podejścia do życia. Oczywiście w jej świecie pojawiają się większe lub mniejsze problemy, więc całość składa się na nieco skomplikowany portret młodej dziewczynki, jednak w każdym momencie jest to portret osoby jedynej w swoim rodzaju. Ach, czyta się pięknie, bo i sama książka raz wzięta do rąk, za nic nie chce zostać odłożona. Krótkie, przezabawnie skomponowane i zatytułowane rozdziały, prosty, a zarazem piękny język – z punktu widzenia dorosłego odbiorcy miałam wrażenie, iż Autor kreując przygody Felci bawił się słowami. I przednią miał zabawę podczas pracy! Zarówno styl jak i fabuła są lekkie, nieskomplikowane tak, że zrozumie je przedszkolak, a zachwyci się dorosły. Wzrusza, bawi i podkreśla, że życie może być piękne i wartościowe, a ludzie mądrzy i twórczy nawet bez cywilizacyjnego postępu; trzeba tylko docenić to, co spotyka nas każdego dnia. Dzięki Wydawnictwu Wilga jak zwykle wydanie jest bez zarzutu: niewielkiej grubości w twardej, piaskowej okładce i i dobranymi kolorystycznie ilustracjami i większą czcionką kryje w sobie ogrom fantazji i humoru. Odskocznią od czytania są rozdziały stricte komiksowe oraz wyjaśnienie trudniejszych wyrazów. Polecamy ogromnie wszystkim ciekawym, wrażliwym dzieciom. Pamiętajcie – ogranicza was tylko wyobraźnia.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
10-04-2022 o godz 10:18 przez: Pi
Cudowna książka! Oczywiście jest to książka dla dzieci - ma się rozumieć - ale jest w niej tyle odniesień do przeszłości, tyle smaczków, tyle wspomnień z dawnych lat, tyle dziecięcej radości i prawdziwej zabawy na świeżym powietrzu, którą dzisiaj małym odkrywcom odebrały gadżety, internet, komputer... że dorosły, taki jak nasi dziadkowie, tacy jak nasi rodzicie i trochę jeszcze tacy jak ja (dorosła, ale jeszcze nie rodzic i nie babcia) odnajdą w FELCI swoje odbicie. Zabawna, zaskakująca prostotą, sprytem, dosłownością, która obdziera często przecież zakłamany świat z pawich piór - opowieść o rezolutnej dziewczynce. Czytając przez moją głowię przeszły setki miłych myśli, było też wzruszenie, bo ja doskonale znam paczki z Ameryki i ich zapach i to, jak na nie czekałam. Znam podekscytowanie przy ich otwieraniu i marzenie o magicznej ziemi za oceanem. Znam też zabawę na dworze, prawdziwą, nieskrępowaną, pozbawioną myślenia o lajkach na facebooku, instagramie... gdy na roli pomagałam (znaczy się przeszkadzałam) babci i dziadkowi. Jedno, czego jestem absolutnie pewna i za co jestem życiu wdzięczna - to DZIECIŃSTWO, którego bym nigdy nie zamieniła na to współczesne, nowoczesne, niestety często pozbawione wyobraźni. Paweł Pawlak nie tylko rewelacyjnie napisał tę książkę, bo styl jest znakomity, taki bezpośredni - jak tylko bezpośrednie może być dziecko, ale także wsadził czytelnika w najprawdziwszy wehikuł czasu. Z Felcią bawimy się zabawkami, do których potrzebna jest fantazja, chodzi do sklepu, w którym na półkach nie ma 234 rodzajów czekoladek i cukierków, oglądamy lądowanie na Księżycu i marzymy o tym jednym kroku, który choć mały dla człowieka, to wieki dla ludzkości. Ach i oczywiście absolutnie rewelacyjne ilustracje! Paweł Pawlak zgrabną kreską, trochę w stylu jednego z moich ulubieńców Quentina Blake'a, odmalowuje nam FELCIĘ i jej zaczarowany świat (a świat ten zaczarowany jest dzięki niej, dzięki jej wyobraźni i kreatywności, której nie nauczycie się w internecie - tę swobodę możecie odnaleźć tylko i wyłącznie na świeżym powietrzu). Tak więc - ilustracje są znakomite, mają w sobie ciepło, humor i dziecięcą ciekawość. Do książki dołączono prześwietne pocztówki z rysunkami Pawła Pawlaka - co mnie ogromnie cieszy, bo ja jestem wielką fanką pięknych kartek! "FELCIA czyli szkice z kichającym berecikiem", to pięknie wydany zbiór przygód dziewczynki (a każdy rozdział nie jest zwykłym rozdziałem... bo pierwszy się zgubił i odnalazł dopiero pod koniec, a drugi zajął jego miejsce... są też rozdziały tajne i pełne śmieci... ale to sami się przekonacie, jak przeczytacie). dzieciństwo prawdziwe 8/10 Wydawnictwo Wilga
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
11-08-2022 o godz 21:30 przez: Czytająca kawoszka
Dawno nie bawiłam się tak dobrze podczas lektury książki dla młodszych czytelników. W tytułowej Felci odnalazłam swoje odbicie z dzieciństwa, z czasów gdy nie było telefonów i całej tej elektroniki i całymi garściami czerpałam radość z zabawy na świeżym powietrzu. Autor pokazuje nam kilka scenek z życia niezwykłej dziewczynki. Felcia jest bardzo wrażliwa i nie zawsze jest jej łatwo odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Niekiedy czuje się wyobcowana, często ma trudności, aby sprostać stawianym wobec niej oczekiwaniom… Ale idzie przez życie z podniesioną głową i dzielnie stawia czoła wszelkim troskom i trudnościom. Do świata podchodzi niezwykle twórczo i z wyobraźnią. Uważnie go obserwuje i komentuje jego poczynania z błyskotliwym humorem.  Autor w bardzo przyjemny sposób zafundował mi wycieczkę w przeszłość, a młodszemu czytelnikowi doskonałą lekcję historii. Przedstawił świat widziany oczami dziecka, z którym niemal natychmiast chce się zaprzyjaźnić. Felcia pokazuje jak dzieci same potrafiły wymyślić sobie zajęcia, gdzie podwórkowe spotkania z kolegami były codziennością , gdzie nikt na nikogo się nie obrażał i gdzie wyznacznikiem końca dnia była dobranocka. Pamiętacie te czasy? Ja pamiętam doskonale i może nie tyle, że chciałbym do nich wrócić co pokazać synowi, że tak się żyło lepiej. Całośći dopełniają ilustracje, które utrzymane są w kolorystyce okładki co idealnie nawiązuje do przeszłości. Bardzo przyjemna podróż historyczna, którą polecam każemu z Was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2022 o godz 10:54 przez: aannaa_czyta
Zanim wszystkich nas pochłoną domowe obowiązki, zanim kuchnie wypełnią się pracą i realizowaniem planów kulinarnych, zapraszam na kilka słów o świetnej książce, która zabrała mnie w sentymentalną podróż w czasie. Felcia to niezwykle rezolutna dziewczynka, której trudno nie polubić już od pierwszych stron. I choć momentami troszkę zbyt ufna to niezwykle ciekawa otaczającego ją świata. Razem z nią wyruszamy w lekko historyczną już teraz przeszłość, gdzie dzieci same potrafiły wymyślić sobie zajęcia, gdzie na porządku dziennym były podwórkowe spotkania z kolegami, gdzie nikt na nikogo się nie obrażał i gdzie wyznacznikiem końca dnia była dobranocka. I choć z pewnym rozrzewnieniem czytałam z córką kolejne rozdziały to zdałam sobie sprawę z tego, jak dużo kiedyś posiadałam, choć nikt nie marzył o nowym tablecie, czy o najnowszym telefonie … Jestem zachwycona zarówno książką jak i szatą graficzną. Wszystkie ilustracje w książce utrzymane są w kolorystyce okładki, dzięki czemu przybrała ona wyjątkowy charakter „sprzed lat”. Autor zabrał mnie do świata, który choć dawno przeminął to dla moich córek był niezwykłą przygodą. Bardzo serdecznie polecamy i tym młodszym i nieco starszym czytelnikom…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-05-2022 o godz 06:28 przez: anonymous
Co powiecie na historię sprzed lat? Osadzoną w czasach, gdy nikt nie słyszał o telefonach komórkowych, gdy oglądało się tylko czarno - białe filmy, a mleko było w szklanych butelkach. Większość z nas pewnie wróci do tych czasów z sentymentem, a nasze dzieci? Będą słuchały z wypiekami na twarzy niedowieżając, że tak kiedyś mogło być naprawdę. Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem, to historia dziewczynki, którą na polubicie. Nie są się bowiem nie zaprzyjaźnić ze śmiałą, rezolutną i mądra dziewczynką o dużym poczuciu humoru. Felcia jest też bardzo wrażliwa. Nie zawsze jest jej łatwo odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości, a bywa i tak, że czuję się mocno wyobcowana. Pomimo różnych przeciwności losu Felcia idzie przez życie odważnie o śmiało. Przeżywa wiele przygód, które w odniesieniu do dzisiejszych realiów mogą zadziwiać i szokować. Najmłodsi czytelnicy na pewno będą zaciekawieni tym jak wyglądało życie dziecka kilkadziesiąt lat temu. Czy chcieliby przenieść się w czasie do przeszłości, a może nie wyobrażają sobie życia bez komputerów i Internetu? Ta książka zmusi do refleksji i do rozmowy, a jednocześnie jest tak ciekawa, że trudno się od niej oderwać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-05-2022 o godz 10:31 przez: An.onim2414
"Felcia... " to książka, która zabrała mnie w podróż do przeszłości. Do czarno-białej telewizji, do mleka w kapslowanej butelce, do żółtego sera z czerwoną powłoką, do wakacji u babci na wsi oraz do oranżadki w proszku... Felcia to dziewczynka z głową pełną szalonych pomysłów. A każdy rozdział to nowa historia. Nowa przygoda, która wywoływała uśmiech na mojej twarzy. Macie chęć się dowiedzieć czemu ta zwariowana, przeurocza osóbka nazwała swój berecik kichającym? Albo czemu nie lubi psów i co ma z tym wspólnego pianino? A może chcecie się dowiedzieć kiedy nauczyła się marzyć? A może chcecie wiedzieć czy Felcia istniała naprawdę??? Gorąco Wam polecam. Szczególnie tym co pamiętają cudowne czasy bez komputerów i telefonów komórkowych. Książka będzie trafionym prezentem dla dzieci ciekawskich i rządnych wiedzy,bo idealnie im przedstawi jak to kiedyś było fajnie, a Wam dorosłym odświeży pamięć i wspomnienia. A co do wspomnień... To czego najbardziej brakuje Wam z tamtych czasów? Co pamiętacie najbardziej? Ja chętnie pożułabym Donalda i Turbo😍 i wróciłabym do kolekcjonowania tych świetnych historyjek...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-05-2022 o godz 17:47 przez: Kamila
Felcia to wrażliwa dziewczynka, która urodziła się w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Jej przygody wyróżniają się tym, że telewizję ma czarno-białą, produktów w sklepach nie jest wiele, a zamiast komputerów ludzie używają maszyn do pisania. Poza tym jej życie przypomina życie każdego innego dziecka w jej wieku — psoci i odkrywa świat z wrażliwością i wdziękiem. Urządza pogrzeb dla martwego ptaka, miewa szalone sny czy próbuje zobaczyć swojego anioła stróża. Historie te Paweł Pawlak spisał na prośbę prawdziwej Felci (a przynajmniej tak każe sugerować opis oraz dedykacja), a wiedza ta sprawia, że książkę czyta się jeszcze przyjemniej. To jednocześnie nic wyjątkowego, a jednak wyróżnia się na tle literatury dziecięcej, na którą zwykle się natykam. W końcu stanowi wierne odbicie lat sześćdziesiątych podanych w niewinnej formie. Spodziewałam się czegoś mocniejszego, a dostałam porcję ciepła, której akurat potrzebowałam. Plus! Czytanie umilają ilustracje stworzone przez autora, które — jak to zwykle ze mną bywa — przyciągnęły mój wzrok i zachęciły do lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2022 o godz 18:35 przez: Aleksandra Stasieńko
"Felcia" to urocza i zabawna dziewczynka, która opowiada o swoim dzieciństwie. Miało ono miejsce w czasach PRL-u. Książka ma formę krótkich historyjek z życia Felci. Są one zazwyczaj zabawne i wesołe, razem z siostrą bardzo często smiałyśmy się podczas czytania. Choć moje dzieciństwo nie było takie jak Felci, prędzej moi rodzice mogliby się z nią utożsamiać, to opisywane realia nie były mi obce. Natomiast dla mojej siostry dzieciństwo Felci mocno się różni od jej własnego. W książce znalazła wiele nowości i sporo dowiedziała się o tym jak kiedyś czas spędzały dzieci. Z tego powodu jest to bardzo wartościowy tytuł, który bardzo zaciekawił i spodobał się mojej siostrze i uważam, że Felcia jest w stanie porwać naprawdę wiele dzieci i dorosłych! Obie z Dorotką szczerze polecamy tę książeczkę. Dużo uśmiechu gwarantowane! Felcia to sympatyczna dziewczynka, której nie sposób nie polubić ❤️ Książka na dodatek jest pięknie wydana! Twarda oprawa ze zdobieniami, dobry gatunkowo papier i sporo klimatycznych ilustracji 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-04-2022 o godz 20:59 przez: MaliPasjonaci
Poznajcie Felcię, to dziewczynka, którą z miejsca polubicie! Rezolutna, pomysłowa, dociekliwa i wrażliwa, z dziecięcym, ale też bardzo kreatywnym i osobistym spojrzeniem na codzienność, która z odwagą i realizuje swoje marzenia. Z nią jest zabawnie, zaskakująco, nostalgicznie i przebojowo. Dziadkowie z pewnością będą mogli powrócić do wspomnień i wykazać się wiedzą o czasach które minęły, czytając o przygodach Felci. Przygody Felci bawią, to trzeba przyznać, ale też niektóre z nich mogą być niezrozumiałe, bo jednak opisują czasy sprzed 50 lat. Gobelin, Panorama, dziegieć-tu przyda się tłumaczenie rodzica 😉 (plus za opisy i wyjaśnienia w przypisach). Bardzo spodobało mi się nawiązanie do zmiany w wychowaniu dzieci na przestrzeni lat❤. Muszę jeszcze zwrócić uwagę na piękne wydanie, niesamowicie zabawne tytuły rozdziałów (na zdjęciach możecie zobaczyć kilka z nich) i klimatyczne ilustracje. Aż mamy wrażenie, ze ta książka ma swoje lata😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-04-2022 o godz 12:15 przez: Anonim
Felcia to nasza koleżanka z podwórka. W dzieciństwie razem bawiliśmy się na trzepaku, w podchody albo graliśmy w gumy. Pamiętacie ją? Jeśli macie w zasięgu ręki te książkę to sięgnijcie po nią i pozwólcie sobie na małą wycieczkę w przeszłość. Co widzicie? Ja widzę brudne kolana😁 Widzę fikołki na trzepaku i wspinanie się po drzewach. Widzę skakanie z huśtawki na kupki skoszonej trawy i zabawy w chowanego. Słyszę moją mamę, która stoi na balkonie i woła: "Paulaa! Obiaaad!". Czuję smak Tazosów i zimnych Świderków. Słyszę melodię furgonetki z lodami! I liczę ciaki, może starczy mi na Lulka. Jeśli zastanawialiście się kiedyś jak najlepiej pokazać dziecku jak wyglądało nasze dzieciństwo to właśnie tak. Czytając "Felcię"😍 Dziękuję @wydawnictwo_wilga @ten.pawel.pawlak za tę sentymentalną podróż ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-05-2022 o godz 00:22 przez: Anna
Felcia jest małą dziewczynką żyjącą w przeszłości, choć nie tak dalekiej, bo w latach 70. Jest sympatyczna, wesoła, wie co, lubi a czego nie. Czas płynie jej na zabawie z przyjaciółmi, chodzeniu do szkoły, spędzaniu czasu z rodziną. W książce znajdziemy kilkanaście rozdziałów, a każdy to inna przygoda tytułowej Felci. Każdy jest inny, ciekawy, wciągający, pełen przygód tytułowej bohaterki. „Felcia, czyli szkice z kichającym berecikiem” to ciekawa propozycja, dzięki której dziecko nie tylko będzie się doskonale bawić w towarzystwie Felci, ale również zobaczy, jak wyglądały czasy, z dzieciństwa swoich dziadków. Ze swojej strony z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2022 o godz 23:01 przez: Sikamikanico
Felcia jest doskonała w swojej kategorii A kategorię ma już nieco zapomnianą, bo chodzi o dzieci, które żyły w czasach PRLu. Były (i nawet nadal są) o nich książki. Ale nikt nie "ograł" dzieciństwa tamtych czasów tak dobrze, jak Paweł Pawlak. Za opinię niech starczy fakt, że zaczęliśmy z synem (6,5) czytać na spacerze. Czytaliśmy idąc. Usiedliśmy na ławce pod blokiem żeby skończyć. W domu domagał się czytania od nowa :D Ale co się dziwić. Jest napisana wyjątkowo. Same nazwy rozdziałów to bajka. A treść - abstrakcyjne czasy. typowe dla 8/9 latki przygody (to się nie zmienia w żadnych czasach) i fajne ilustracje. I wspaniałe poczucie humoru Polecam gorąco
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-05-2022 o godz 11:30 przez: motyle_w_glowie
„Felcia” to nie tylko książka o rezolutnej dziewczynce z głową pełną pomysłów. „Felcia” to również podróż w czasie, kilkadziesiąt lat w przeszłość. Dzięki tej podróży dzieci mogą dowiedzieć się, jak wyglądało życie siedmioletniej dziewczynki w czasach, gdy nie było tylu zabawek, telefonów a telewizory były czarno-białe. Razem z tytułową Felcią przeżywamy masę różnych przygód, a wszystko w ciepłej i wesołej atmosferze. Autor zadbał o to, żeby rzeczywistość przedstawiona w książce oddawała realizm tamtych czasów, ale też pokazał, że wyobraźnia i podwórko to świetne narzędzia do super zabawy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego