Franek na biwaku. Jeżyk Franek (okładka  twarda, wyd. 05.2025)

Książka super, ale wydaje mi się, że ma najmniej treści ze wszystkich.

Mega prezent

Przed jeżykiem Frankiem prawdziwa męska wyprawa. Jedzie z tatą i dziadkiem na biwak? Bardzo się cieszy, ale też trochę niepokoi, czy deszcz nie zepsuje im wycieczki. Ale nie ma co się martwić na zapas. Jak to się mówi: „Przyjdzie czas, będzie rada”. To powiedzenie idealnie pasuje do nocy pod namiotem, gdzie nie da się przewidzieć wszystkiego i trzeba reagować chociażby na zmieniającą się pogodę, a rodzina jeży z pozytywnym nastawieniem przystępuje do rozwiązywania wyzwań, jakie przed nimi staną. W ogóle to ogromnie pozytywna bajka. Franek jest w nowej sytuacji, ma do niej wiele pytań i na te pytania z cierpliwością i uśmiechem odpowiadają opiekunowie. Kiedy już są na biwaku, nie złoszczą się, że coś poszło nie tak. Pokazują małemu jeżykowi, że nie zawsze mamy wpływ na okoliczności, ale zawsze jest jakieś rozwiązanie. Mam znajomą, która mówi, że trzeba myśleć pozytywnie, bo wtedy przyciąga się dobre rzeczy. Nagrodą dla Franka i jego towarzyszy jest wspaniale spędzony czas i przepiękna tęcza, która zdobi niebo po ulewie. Oczywiście książka ta to też biwakowanie – wspólne rozstawianie namiotu, rozpalanie ogniska, posiłek na świeżym powietrzu. To czas współpracy i integracji. Tylko Franek, tata i dziadek. W stu procentach dla siebie. Taki wspólny czas to coś bezcennego szczególnie dla małego dziecka. To nie tylko atrakcje, ale możliwość cieszenie się sobą nawzajem. W ładną bajkę ubrała to wszystko Kasia Keller, autorka książki. Prosta, sympatyczna, idealna dla przedszkolaków. Płynie z niej dużo cierpliwości i rozwagi, a te pozwalają uspokoić się w nieprzewidzianych sytuacja, których przecież nie sposób uniknąć. Warto nad tym prawować już od najmłodszych lat.

[Współpraca barterowa z @wydawnictwo_wilga] 🪵"Franek na biwaku" to jedna z uroczych opowieści z serii o jeżyku Franku – ciekawym świata, wrażliwym przedszkolaku, który każdego dnia uczy się czegoś nowego. Tym razem Franek razem wyrusza na męską wyprawę do lasu. Czeka ich prawdziwy biwak – z pakowaniem plecaków, rozbijaniem namiotu, odkrywaniem natury i… różnymi niespodziankami. Autorka książki pokazuje świat oczami dziecka – z jego emocjami, pytaniami, obawami i radościami. W każdej historii Franek przeżywa codzienne sytuacje, które dobrze znają wszystkie dzieci: czasem się czegoś boi, czasem jest zaskoczony, a czasem bardzo dumny z siebie. 🔥Książka „Franek na biwaku” bardzo mi się spodobała – zarówno pod względem treści, jak i ilustracji. Historia jest ciekawa i naprawdę wciągająca. Z zainteresowaniem śledziłam przygotowania Franka i jego taty do biwaku i bardzo podobało mi się, że cała wyprawa została pokazana w sposób realistyczny, ale jednocześnie pełen ciepła i humoru. Ogromnym atutem są ilustracje – są kolorowe, pełne detali i bardzo przyjemne dla oka. Dzieci z pewnością chętnie będą je oglądać i komentować, co też może stać się świetnym pretekstem do rozmowy o przygodach Franka. 🌳Uważam, że „Franek na biwaku” to nie tylko fajna historia, ale też książka z mądrym przesłaniem. Pokazuje, jak ważne jest wspólne spędzanie czasu z rodzicem, jak buduje się zaufanie i jak dziecko może stopniowo uczyć się samodzielności. To lektura idealna do czytania z przedszkolakiem – przed snem, w podróży albo przed własną rodzinną wyprawą. Zdecydowanie polecam tę książkę – jest ciepła, wartościowa i naprawdę dobrze napisana.

Franek to uroczy jeżyk, który jest przedszkolakiem. I tak, jak na przedszkolaka i jeża przystało, przeżywa różne przygody 🦔💚 Tym razem Franio jest podekscytowany, ale i nieco się denerwuje... Czeka go prawdziwa wyprawa! Franek z tatą i dziadkiem jedzie na biwak ⛺🏕️ Od kilku dni jeżyk jest pełen emocji. Nic dziwnego, w końcu biwak to nie lada przeżycie! I jak to mały jeż, wypytuje tatę o wiele szczegółów związanych z ich wyjazdem. Martwi się, czy pogoda dopisze, czy nic niepokojącego się nie wydarzy... Jednak tata odpowiada maluchowi w tajemniczy sposób "przyjdzie czas, będzie rada". Tylko, co to może oznaczać? Franio otrzymuje od dziadka piękną, kolorową latarkę, która z pewnością przyda się na biwaku. Jednak podczas pakowania zupełnie o niej zapomina... Jakby tego było mało na wyjeździe zaczyna padać deszcz 🌧️ Czy męska wyprawa dojdzie do skutku? Czy przyjdzie czas i będzie rada? Tego dowiecie się z książki "Franek na biwaku" 📖 Seria ta jest w naszym domu od roku i nie wyobrażam sobie nie mieć jej u siebie! Wartościowa, prosta w przekazie treść, w towarzystwie przepięknych ilustracji... Dla mnie to książki warte polecenia! Najnowszy Franek super nawiązuje do nadchodzących wakacji. Będziemy wyjeżdżać z dziećmi w różne zakątki Polski i świata, spędzać czas na łonie natury, dlatego warto przygotować nasze maluchy na różne sytuacje i czytać o tym, jak w prosty sposób można ciekawie i rodzinnie spędzić czas ❤️ A dzięki grafikom, ten uroczy jeżyk jest jeszcze bardziej uroczy! 🦔 Polecam Wam tę książkę z całego serca ❤️

Dla przedszkolaka nawet krótka wyprawa do lasu potrafi być przeżyciem równie intensywnym, co podróż na drugi koniec świata , a kiedy towarzyszą jej pytania, wątpliwości i nieznane sytuacje to każda minuta staje się okazją do nauki i wzmacniania dziecięcej odwagi. Franek, uroczy, ciekawski jeżyk, wyrusza z tatą i dziadkiem na swój pierwszy prawdziwy biwak. Będzie namiot, ognisko oraz niespodzianki pogodowe. Plecak spakowany, śpiwór zrolowany, błysk dziecięcej ekscytacji przeplata się z cieniem niepokoju. Bo jak to – nocleg w namiocie, z dala od wygód, tylko z tatą i dziadkiem u boku? Bez mamy? Bez znanego rytmu dnia? Wydawać by się mogło, że to zaledwie weekendowy wypad, ale dla przedszkolaka to niemal jak wyprawa w nieznane. To opowieść o emocjach podanych lekko i z humorem. Franek, choć niewielki i jeszcze trochę niepewny, pokazuje, że strach przed nieznanym można oswoić. Czasem wystarczy cierpliwe słowo taty lub serdeczny gest dziadka, który wręcza wnukowi kolorową latarkę, niczym magiczny amulet chroniący przed nocnymi strachami. „Franek na biwaku” to historia, która idealnie wpisuje się w klimat wakacyjnych wyjazdów. Ciepła, mądra i wzruszająca – idealna do walizki, plecaka czy koszyka piknikowego oraz rozmów o samodzielności, niepokoju przed nieznanym i sile rodzinnych relacji. To znakomity przykład książki wspierającej rozwój emocjonalny dziecka. A wy gdzie planujecie spędzić tegoroczne wakacje? Może pierwsza wyprawa pod namiot? Koniecznie zabierzcie Franka ze sobą!

💜🏕️ Poznajcie kolejną, uroczą część przygód jeżyka Franka, tym razem idealną na wakacje! Franek wybiera się na prawdziwą męską wyprawę z tatą i dziadkiem - będą biwakować! Za czasów mojego dzieciństwa niemal każde wakacje spędzałam pod namiotem nad jeziorem. Zawsze odliczałam czas do kolejnych wakacji i dobrze wspominam te chwile. Franek także nie może doczekać się wyprawy. Codziennie zadaję tacie mnóstwo pytań: co zrobią, jak będzie padać, co będą jeść i czy na pewno zmieszczą się w namiocie. Tata cierpliwie odpowiada i powtarza mądre powiedzenie dziadka - "przyjdzie czas, będzie rada". Dziadek wręcza małemu jeżykowi prezent - latarkę, która świeci kolorowo. Niestety w dniu wyjazdu Franek o niej zapomina. A na dodatek, tuż po rozbiciu obozowiska zaczyna padać! Jak poradzą sobie Franek, tata i dziadek? Czy Franek będzie dobrze wspominać przygodę pod namiotem? Jeśli chcecie poznać dalsze przygody jeżyka, koniecznie zerknijcie do książki. Bardzo lubimy przygody o Franku! Przystępny tekst dla przedszkolaków w otoczeniu pięknych ilustracji. Ciekawe przygody i ciepło, które bije z każdej opowieści, sprawiają, że książki o Franku czyta się z wielką przyjemnością. Idealne do wspólnego, rodzinnego czytania, które z pewnością zachwycą zarówno małych, jak i duży czytelników.

Spanie pod namiotem to ekscytujące wydarzenie! 🏕️ Czy macie już zaliczony biwak ze swoimi dziećmi? Franek, wesoły Jeżyk znany dzieciom z serii książek o jego przygodach, właśnie wybiera się na męską wyprawę pod namiot z tatą i dziadkiem. Jest bardzo podekscytowany i każdego dnia zadaje tacie mnóstwo pytań. Dziadek daje Frankowi z prezencie latarkę z kolorowym światłem, z której Franek bardzo się cieszy i pakuje ją z innymi rzeczami do plecaka. Miejsce obozowiska wyglądało jak z bajki. Tata z synkiem rozbili namiot i rozpalili ognisko, które chwilę później ugasił niespodziewany deszcz. Franek z tatą wskoczyli do namiotu i jedząc kanapki obserwowali jak deszcz tworzy na polanie małe strumyczki. Dzień minął szybko a wieczorem siedząc przy ognisku z dziadkiem i tatą Franek słuchał ich ciekawych historii. Kiedy nadeszła pora snu Franek sięgnął do plecaka po swoją kolorową latarkę od dziadka, jednak przypomniał sobie, że została ona w domu. Zasmucony Jeżyk wyjął z plecaka swoją latarkę, jednak nie świeciła ona na kolorowo. Na szczęście tata znalazł sposób, wy wydobyć z niej kolorowe światło! Przygoda Franka to fantastycznie spędzony czas z dziadkiem i tatą, zaciskający więzy rodzinne i tworzący piękne wspomnienia na lata. ♥️⛺️.

„Franek na biwaku” – kolejna część przygód sympatycznego jeżyka 🦔 Tym razem Franek wybiera się z tatą i dziadkiem pod namiot. Brzmi jak przygoda? I to jaka! ⛺️🔥 Franek bardzo przeżywa ten wyjazd – zadaje mnóstwo pytań, trochę się martwi, trochę ekscytuje, czyli… jak każde dziecko przed pierwszym biwakiem 💚 Ale spokojnie – tata i dziadek mają na to świetne motto: „przyjdzie czas, będzie rada”. Proste, a jakie kojące! Ja też biorę je sobie do serca 🌟 Bardzo poruszył mnie wątek relacji międzypokoleniowych – dziadek przyznaje, że kiedyś czegoś nauczył tatę, ale dziś to tata uczy Franka. Piękne pokazanie, że starsze pokolenie nie musi wtrącać się w wychowanie, tylko wspierać z boku z szacunkiem i zaufaniem ❤️ No i… Franek zapomina ważnej rzeczy – praktycznego prezentu od dziadka 😬 Co z tego wyniknie? Musicie przeczytać! Po dniu pełnym wrażeń – ognisku, deszczu i lesie pełnym dźwięków – Franek zasypia w namiocie, zanim dziadek zdąży skończyć opowieść… 😴 To świetna propozycja na lato – może zachęcić dziecko do pierwszego (albo kolejnego) wyjazdu pod namiot, oswoić temat biwakowania i podsunąć, co warto zabrać do plecaka.

⭐OPINIA⭐ "Franek na biwaku" to kolejna propozycja czytelnicza dla tego najmniejszego czytelnika od @wydawnictwo_wilga. Widziałam, że jest mnóstwo wcześniejszych tomów z tym jeżykiem, więc planuję pomału zbierać je dla mojego chrześniaka Tymusia 🤩 Wierzę, że on będzie nimi tak samo zachwycony jak ja, bo po tej ze zdjęcia, to ja uwielbiam tego Małego Jeżyka Franka oraz jego malutkie przygody. Tym razem nasz Franek wybiera się na biwak i bardzo cieszy się z tego powodu. Oczywiście nie będę streszczać Wam całej bajeczki, bo to jest totalnie bez sensu i zrobiłabym Wam tym krzywdę. W każdym razie uważam, że ta książeczka ma bardzo lekki, przejrzysty i klarowny język oraz styl. Jest on dobrze dobrany do wieku dziecka, które będzie sięgać po tę lekturkę. A tej treści nie jest dużo, co też nie przytłoczy Małego Czytelnika. Dodatkowo chciałam wspomnieć o ilustracjach, które są obłędne, z pięknymi kolorami i takie przyciągające. Coś wspaniałego! Polecam Wam tę książeczkę z całego serca, zarówno do czytania ze swoimi pociechami, jak i na prezent. Uwielbiam tego Jeżyka! 🦔 Współpraca barterowa z @wydawnictwo_wilga 💚