Grubaska (okładka  miękka, wyd. 02.2022)

Sprzedaje Virtualo : 34,99 zł

34,99 zł
Przewidywana wysyłka w 10 dni rob.
 | Oprawa miękka
Kiedy jedzenie staje się sensem Twojego życia… Dolores nie ma łatwego życia, nie tylko ze względu na imię, ale również na tuszę. Jest wyśmiewana, a żyjąc pod pantoflem matki nie potrafi się wyrwać i rozpocząć samodzielnego życia. Wszystko jednak zmienia się, kiedy zachodzi w ciąże i spotyka mężczyznę, który może być jej szansą wyrwanie się z toksycznego środowiska. Jedna dziewczyna funkcjonująca w trzech pokoleniach, tak od siebie różne, tak inaczej nastawionych do jedzenia. Grubaska to wyjątkowa historia o kompulsywnym jedzeniu, relacjach międzypokoleniowych i uzależnieniu od najbliższych sobie osób.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1293271889
Tytuł: Grubaska
Autor: Żurek Patrycja
Wydawnictwo: EmpikGo
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 198
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-02-02
Data wydania: 2022-02-02
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 215 x 155
Indeks: 70509458
średnia 4,9
5
9
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
3 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
11-07-2022 o godz 13:15 przez: Jolanda | Zweryfikowany zakup
Śląskie wstawki - fajnie się czyta. Książka wciągająca. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-12-2022 o godz 06:50 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Super książka polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2022 o godz 09:32 przez: Strefa Booki
Najnowsza powieść Patrycji Żurek przyciągnęła mnie do siebie tematyką. Ciekawiło mnie podejście do tematu, kreacja bohaterów, ich historia i dokąd zaprowadzi ich obrana droga. Dolores ma przekichane już od urodzenia, gdy matka nadaje jej nietypowe imię, stwarzające w późniejszych latach pretekst do wyśmiewania. Do tego dochodzą dodatkowe kilogramy, którymi obdarzona jest bohaterka oraz toksyczna relacja z matką, Barbarą. Otyłe dzieci nigdy nie miały łatwo w grupie rówieśniczej, niezależnie od tego, czy miało to miejsce w przeszłości, czy współcześnie. Żadna z bohaterek nie ma łatwego życia, a autorka za pomocą doskonałego pióra i doświadczenia pisarskiego potrafiła odmalować przed moimi oczami losy wymyślonych postaci. Choć postaci są fikcyjne, życiowe perypetie Dolores, Barbary, a nawet Marianny są tak uniwersalne, że niejedna czytelniczka bądź czytelnik będzie mógł się z nimi utożsamiać. To nie jest tylko powieść o jedzeniu, ale między innymi o relacjach damsko-męskich, toksycznym uzależnieniu od bliskiej osoby, braku odwagi do zmian, nieumiejętności okazywania miłości, a nawet powiedziałabym, że po prostu kochania, a także powielaniu schematów. Również i tym razem trafiamy na Rymerę, do jednej z mysłowickich dzielnic. To tam żyła rodzina Dolores, tam urodziła się, wychowała ona sama. I chociaż bardziej skupiamy się na rodzinie Rduchów to wyraźnie wyczuwalna jest charakterystyczna aura tej dzielnicy. Było mi łatwiej wczuć się w to miejsce, dzięki lekturze „Marcina”, wcześniejszej powieści Patrycji Żurek, ale myślę, że i osoby nie czytające wspomnianej powieści dobrze tę atmosferę poczują. *** Autorka postawiła na narrację trzecioosobową, przenosząc ją pomiędzy głównymi bohaterkami, czyli Dolores i Barbarą. Właśnie poprzez tę drugą postać poznajemy babkę Dolores, a matkę Barbary – Mariannę, kobietę silną, twardą, zahartowaną przez życiowe trudy, której metody wychowawcze i podejście do otaczającej ją rzeczywistości zdeterminowały w ogromnej części charakter jednej z córek. Dokładnie tak, córek. Franciszka, nazywana Franczeską, jest siostrą Barbary, osobą zupełnie od niej inną, pełną determinacji i odwagi do zmian, mimo że i ona niesie swój, wcale nielekki, życiowy bagaż. Siostry są przykładem jak różnorodnie może się potoczyć życie, jaki wpływ ma na nie indywidualny charakter, choć wychowane w jednakowy sposób. Dialogów znalazło się tyle ile trzeba. Tu nie ma miejsca na gadki o niczym, a specyficznego smaczku dodają wtrącenia gwary śląskiej. Mnie to osobiście nie przeszkadzało, a dynamizm fabuły sprawiał, że czytanie szło sprawnie. Co ważne, opisy nie są nudne, wciągają w życie bohaterów, odmalowują ich charaktery, a stale doskonalony styl autorki czyni tę podróż nie tylko przyjemną, lecz przede wszystkim zapadającą głęboko w serce. *** To trzecia moja powieść Patrycji Żurek. Każda z nich dostarczyła mi mnóstwa emocji, różnych w zależności od tematyki. Każda pozostawiła we mnie ślad i każdą z nich mogę polecić. „Grubaska” była trudną lekturą, momentami nawet bardzo trudną. W pewnej chwili musiałam odłożyć książkę i zająć myśli czymś innym, walcząc ze szlochem dławiącym gardło, bo tak bardzo dotknął mnie akurat czytany fragment, tamta scena i to jak bardzo mogę ją przełożyć na własne doświadczenia. Mimo że powieść liczy sobie niecałe dwieście stron jest potężną bombą emocjonalną, wręcz wgryza się w duszę. Historia rodziny Dolores i jej samej, to nie tylko historia o jedzeniu, ale i o miłości. Trudnej, mam wrażenie, że takiej brutalnie rzeczywistej, bez wzniosłości, bez tej całej romantycznej otoczki z jaką często mamy do czynienia w czytanych powieściach. Ale właśnie takie jest pióro Patrycji Żurek, obnaża szarą codzienność, odziera ją z tej całej słodkiej otoczki, w którą lubi być ubrana, co wcale nie musi oznaczać, że nie znajdą się tutaj okruchy czułości i miłości skrytej za codziennymi, zwyczajnymi gestami i czynnościami, których obdarzamy swoich najbliższych. *** Główną tematyką jest kompulsywne jedzenie i to z czego to wynika. Jednakże poruszony został także wątek walki z dodatkowymi kilogramami i, co istotne i najważniejsze (moim zdaniem), jak ważne jest wsparcie najbliższych osób, ich motywacja oraz to, że odchudzanie zaczyna się w głowie i tak naprawdę nikt nie może nas do tego zmusić, tylko my sami musimy dojrzeć do tej decyzji, by odnaleźć w sobie pokłady wytrwałości. *** Podsumowując „Grubaska” Patrycji Żurek to opowieść o zdeptanych nadziejach, szarej codzienności, zależnościach, toksycznych relacjach i samotności. O akceptacji siebie takim jaką się jest, o miłości do jedzenia, o zazdrości, jaka nie powinna nigdy mieć miejsca, a jednak zdarza się tak często. Odkrywanie świata Dolores bywa bolesne, ale jest przy tym niezwykle wciągające. Doskonały warsztat pisarski, czyni tę czytelniczą podróż jeszcze wyborniejszą. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Podobne do ostatnio oglądanego