#Instaświęta (okładka  miękka, wyd. 10.2023)

Sprzedaje empik.com : 30,99 zł

30,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Bookland : 36,23 zł

Sprzedaje KsiegarniaBAJ : 44,22 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 44,37 zł

 | Oprawa miękka

Wszyscy sprzedawcy

Święta w krainie mediów społecznościowych

Mistrzyni świątecznych opowieści powraca w ciepłej historii o szaleństwie internetowej popularności i znaczeniu głębokich relacji międzyludzkich

Grudniowy Poznań przykryty śnieżną pierzyną. Przedświąteczne zakupy. A w samym środku tego szaleństwa Julka, która dorabia sobie jako dekoratorka bożonarodzeniowych choinek u najbogatszych mieszkańców miasta. Jej tegorocznymi klientkami są cztery influencerki: Alex, Inez, Anna i Ewa. Każda z nich ma zamiar wygrać nieoficjalny konkurs na najpiękniejsze "#Instaświęta". Mimo blichtru i luksusu pokazywanego w mediach społecznościowych, wszystkie dźwigają własny bagaż problemów. Kłopoty z dorastającymi dziećmi, nieudane małżeństwo, samotność... A jednak istnieje dom Julki i jej dziadka, w którym kobiety odkryją, jak łatwo można być sobą i odnaleźć prawdziwe rodzinne ciepło.

Natasza Socha w ujmujący sposób pisze o sile rodzinnych więzi i rozgrzewa serca prawdziwie świąteczną atmosferą. "#Instaświęta" przypomina, że rzeczywistość często bywa piękniejsza niż instagramowe ujęcia.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1404051090
Tytuł: #Instaświęta
Autor: Socha Natasza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-10-25
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-10-25
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 130
Indeks: 57769561
średnia 4,7
5
74
4
18
3
4
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
29 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
01-01-2024 o godz 19:15 przez: Kamila | Zweryfikowany zakup
"#Instaświęta"@natasza.socha.pisarka to najnowsza powieść autorki. Książka, która świetnie pokazuje dzisiejsze czasy portali społecznościowych i bezproblemowe życie ludzi, którzy prowadzą tam konta. Ale czy faktycznie tak to wygląda? Czy życie to tylko uśmiechy na zdjęciach,bez problemów i zmartwień? Julka to młoda studentka, która po stracie rodziców mieszka z dziadkiem. Do swojego budżetu dorabia przed świętami jako dekoratorka choinek i domów bogatych ludzi. W tym roku trafia do domów czterech influencerek, które pragną idealnych,jedynych i niepowtarzalnych dekoracji swoich domów i drzewek bożonarodzeniowych,aby pokazać się w mediach społecznościowych. Jednak dziewczyna wchodząc do ich domów odkrywa tą drugą stronę życia ich rodzin. Stronę z problemami i tajemnicami. Czy pieniądze 💰 zawsze oznaczają szczęście? Czy życie poza Instagramem też jest takie "różowe"? Autorka w swej powieści zwraca uwagę na to co w życiu najważniejsze czyli więzy rodzinne i drugi człowiek.Bo czasami chyba zdarza nam się o tym zapomnieć 😉 Książka mi się podobała,czyta się szybko i przyjemnie.Jak to u autorki nie ma w niej zbędnego lukru tylko ciekawy temat i przesłanie.😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2023 o godz 20:35 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Powieść swiateczna o szaleństwie mediów społecznościowych oraz zimowych przyjemnościach
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-10-2023 o godz 14:41 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Wspaniała literatura na jesienne szare wieczory :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2024 o godz 13:16 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Polecam, świetna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-01-2024 o godz 18:49 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-06-2024 o godz 08:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Piękna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2023 o godz 09:09 przez: ewa | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-10-2023 o godz 13:37 przez: czytanie.na.platanie
Lubicie klimat świąt na Instagramie? Ja przyznam się, że uwielbiam i choć wiem, że z prawdziwymi świętami te piękne kadry wiele wspólnego nie mają, to i tak z przyjemnością je oglądam i zdarza się, że czerpię z nich inspirację. Natasza Socha w najnowszej powieści i mojej pierwszej świątecznej w tym roku, bierze na celownik właśnie #instaświęta. To ten czas, kiedy każdy działający aktywnie a tym bardziej zarabiający na Instagramie głowi się, co pokazać, żeby wygrać w tym niepisanym wyścigu. Choinka nie jest już tylko symbolem świąt, ona potwierdza, czy masz gust. Musi być wyjątkowa i modna, musi wzbudzić ciekawość, zachwyt, sprowokować do komentarzy. Julka jest studentką, która w okresie przedświątecznym dorabia przystrajaniem ekskluzywnych, wyjątkowych choinek. I z jej perspektywy obserwujemy ten świat pełen pozorów, płytki i nastawiony na poklask. I jej bogatych zleceniodawców-osoby próżne, żyjące na pokaz, pyszałkowate i nierozsądne. Czy goniąc za pozorami zatracają to co najważniejsze? Niknie klimat świąt zostawiając piękną wydmuszkę? A może to Julka kieruje się uprzedzeniami? Mimo że autorka, moim zdaniem słusznie, traktuje to nasze instagramowe targowisko próżności nieco prześmiewczo, to z powieści możemy wynieść wiele więcej niż kulisy instagramowego światka i wiele inspiracji na mniej lub bardziej odjechane świąteczne dekoracje. Bo często za tym pięknym rodzinnym obrazkiem skrywa się codzienność z wszystkimi jej problemami i cierpieniami. Stoją za nim prawdziwi ludzie, których tak naprawdę nie znamy patrząc na lukrowany fragment ich życia. Pytanie tylko, czy chcemy ich poznać? Ta powieść tchnie ciepłem i nadzieją, wartościami, które są nie do przecenienia nie tylko w okresie świąt. Ukazuje, jak wiele możemy stracić zamykając się przez swoje uprzedzenia i stereotypy na innych ludzi, a ile może zdziałać uśmiech i dobro. Zawsze warto dostrzec człowieka za fasadą, którą z różnych powodów buduje, bo „to nie Wigilia czyni cuda, tylko człowiek, który kocha”. To pięknie napisana, prawdziwa i wartościowa historia, która budzi uśmiech i wzruszenie, a poza tym możecie dowiedzieć się z niej, że media społecznościowe nie są jednak takie złe, mają i swoje pozytywne strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
03-11-2023 o godz 11:23 przez: czytamcodziennie
Podczas sezonu zimowego Julka dorabia sobie przy ubieraniu choinek dla innych. Dostaje wyjątkowe zlecenie, aż od czterech influencerek, by stworzyć najpiękniejsze i jedyne w swoim rodzaju dekoracje. A wszystko po to, by mogły wygrać w wyścigu na najpiękniejsze #instaświęta. Czy może być coś bardziej szałowego niż ubieranie choinek na zlecenie? I kto by pomyślał, że to w ogóle będzie opłacalne! Podczas opowieści poznajemy cztery tak różne od siebie historie, w których ważną rolę odgrywają: Alex, Inez, Anna oraz Ewa. Oprócz brylowania w sieci mierzą się ze zwykłymi codziennymi problemami. Dosłownie widzimy zderzenie rzeczywistości z ich wykreowanym wizerunkiem. Trend, by dorównywać innym, być na czasie wpływa na nasze życie osobiste. Aż dziwnie było czytać o udostępnianiu każdego kroku przygotowań na instagramie, a przecież znaczna ilość ludzi tak właśnie robi w dzisiejszych czasach. Dla niektórych bohaterek najlepszym świątecznym prezentem, byłoby... przybycie nowych obserwujących. Książka skłania do refleksji, by nie tylko skupiać się na kupowaniu, przystrajaniu domów na święta, ale przede wszystkim spędzać czas z bliskimi. Być może czasem zapominamy o kimś, kto właśnie wtedy może czuć się samotny? Książka otuliła mnie swoją historią ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-10-2023 o godz 02:00 przez: Beata
"#Instaświęta" Nataszy Sochy to książka, która przenosi nas do świątecznej magii i refleksji nad życiem w dobie mediów społecznościowych. Autorka w ujmujący sposób ukazuje kontrast między pozornym blaskiem Instagrama a prawdziwymi, ludzkimi historiami. Przygoda Julki i influencerek pełna jest emocji i przypomina nam, że to miłość i rodzinne więzi są prawdziwą esencją świąt. Ta książka wzrusza i przypomina, że prawdziwa magia tkwi w naszych relacjach. Świetna lektura na długie, zimowe wieczory!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-10-2024 o godz 18:04 przez: FioletowaRóża
Natasza Socha najwyraźniej bardzo lubi miksy gatunkowe, bo nie jest pisarką, która tworzy wyłącznie słodkie, pachnące choinką powieści obyczajowe. Zresztą, jej historie od dawna charakteryzują się tym, że fikcyjni bohaterowie mogą przechodzić różne kryzysy czy rozterki, a czas Bożego Narodzenia nie zwalnia ich z tych smutnych wahań. Czy to dobre posunięcie literackie? Jak najbardziej- dla mnie tekst książki musi kreować prawdziwe życie, a nie jest ono zawsze usłane różami. Jeśli już, to wspomniane róże może są i piękne, ale ich kolce mogą nas ranić. Jako osoba kochająca słowo pisane lubię czytać książki z motywem świątecznym przez cały rok. Nie jest to przecież zakazane i nie widzę w tym niczego niestosownego. Zawsze jednak jestem zdania, że co za dużo, to niezdrowo i mam nadzieję na to, że wszelkie akcenty bożonarodzeniowe będą dobrze dobrane, także pod względem ilości. Natasza Socha dobrze rozwiązała tę kwestię. Autorka każe nam pamiętać o tym, że malownicza choinka przedstawiona na zdjęciu wcale nie musi równać się beztrosko spędzonym świętom. Na dodatek osoby lubiące styl pani Sochy znowu go odnajdą w pełnej krasie- pisarka słynie z sarkazmu i ciętego języka i jest to zabieg bardzo zręczny. Wszystkie dialogi, choć fikcyjne, mogą dużo bardziej wpłynąć na nasze dotychczasowe myślenie o Bożym Narodzeniu. Julka to główna bohaterka powieści- dziewczyna mieszka razem z dziadkiem, a po skończonym kursie florystycznym dekoruje domy ludzi bogatych. Każdy klient ma swoje indywidualne wyobrażenie o świątecznym domu czy ogrodzie. To, co ważne, to ogromna liczba lajków w mediach społecznościowych. Nie liczy się opłatek czy śpiewanie kolęd- istotne jest, by inni instagramerzy zazdrościli wystroju, by przegrali w ogólnym wyzwaniu na styl. Dzięki opisom autorki poznamy kilka bardzo ciekawych osób, które wydadzą fortunę, by zasłużyć na specjalne wyróżnienie. Czy jednak osoby bogate są tak naprawdę szczęśliwe? Czy potrafią dostrzec pierwszą gwiazdkę na niebie i cieszyć się z drobiazgu pod choinką? Warto się o tym przekonać, niektóre opisy są bardzo wzruszające, pouczające i wskazujące na to, by NIGDY nikogo nie oceniać na podstawie internetowych zdjęć. Dla ludzi bez milionów na koncie choinka to najważniejszy element świąt, dla bogaczy- tester gustu. Jest ona jak moda, która zmienia się co roku. Dziś modna jest panterka, a jutro? Kto wie? Nie wspomnę o osobach, z którymi Julia spotka się na gruncie zawodowym, ale cieszę się, że akcja powieści została osadzona w moim rodzinnym Poznaniu- autorka nie zapomniała, że miasto to było kiedyś jej centralnym miejscem. Doskonale czułam się, kiedy niektóre wydarzenia działy się na placu Wolności- bywam tam bardzo często, a w jego okolicach znajduje się główna filia biblioteczna. Autorka nie przesadza też, kiedy sądzi, że na podstawie szału świątecznego śmiało mogłaby powstać praca magisterska. A może już takowa istnieje? Wcale bym się nie zdziwiła. Plusem są też informacje dotyczące tradycji świątecznych obowiązujących w różnych miejscach świata. O części z nich nigdy nie czytałam, a zgłębianie wiedzy zawsze uznam za ogromny plus. Takie smaczki ujrzymy na początku każdego rozdziału „#Instaświąt”. Cóż, książka ta nie jest trudna czy przesłodzona. Nie nudziłam się podczas czytania i chciałam dowiedzieć się, jak zakończą się przygody zarówno Julki, jak i jej świątecznych klientów. Dzięki niektórym dialogom doskonale rozumiem, że nie trzeba być bogatym, by czuć się szczęśliwym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-12-2024 o godz 20:58 przez: annejoanne
Można powiedzieć, że w moim przypadku grudzień to miesiąc z twórczością pani Nataszy Sochy. A wyszło to naprawdę, szczerze, przypadkiem :) 9 książek (8 kryminałów i jedna świąteczna obyczajówka) I szczerze jestem zachwycona każdym pisarskim obliczem pani Nataszy i napewno będę dalej sięgała po twórczość autorki. #InstaŚwięta to książka, która co prawda czekała u mnie na półce od zeszłorocznych świąt, ale w końcu nadeszła na nią pora :) w formie audiobooka. Ta świąteczna pozycja to zdecydowanie lektura, którą warto przeczytać w okolicach świąt, gdyż zmusi nas ona do refleksji nad tym jak traktujemy i jak obchodzimy ten wyjątkowy, jedyny czas w roku. #InstaŚwięta to historia Julki, która jest studentką i mieszka w Poznaniu. Zbliżają się święta a dziewczyna dorabia sobie jako dekoratorka choinek u najbogatszych mieszkańców/influencerów. Julka uwielbia święta, te tradycyjne w gronie rodzinnym, chociaż pozostał jej tylko dziadek, z którym mieszka. Niestety ten okres kojarzy się jej też z dość przykrym wydarzeniem z jej dzieciństwa, gdy straciła oboje rodziców. Mimo wszystko dziewczyna naprawdę potrafi dekorować świątecznie domy, a w szczególności choinki. W tym roku podejmuje się kilku zleceń, które wymagają od niej pojawiania się w domu klientów zdecydowanie więcej razy niż by tego chciała, a ponad to poznania tych ludzi i wejścia z nimi w relacje, które wykraczają poza standardowe ramy. Klientki Julki mają bzika na punkcie instagvrama i zaistnienia w sieci, zdobycia obserwujących. Jednak życie, które tak pięknie przedstawiają w postach i rolkach, oznaczone hashtagami daleko odbiega od realiów, w których mają problemy jak każdy szary człowiek: dorastające dzieci, problemy małżeńskie, nieudane związki samotność. Dziwnym sposobem wszystkie kobiety trafiają do domu Julki i jej dziadka, gdzie przypominają sobie o co tak naprawdę chodzi w świętach… Autorka ukazuje nam jak współcześnie w wielu domach wyglądają święta. Kto ma piękniejszą choinkę? Piękniejszy stroik? Kto lepiej zapakował prezenty? Jak wielu ludzi martwi się o to jaki kadr wybrać by potem fotkę wrzucić na Insta, tak by inni zazdrościli, by pod postem pojawiło się mnóstwo lajków i komentarzy. A rzeczywistość jest z goła inna… Ta historia wprowadzi nas w świąteczny nastrój, pokaże nam jak silne są rodzinne więzi i zmusi nas do refleksji nad tym jak sami obchodzimy święta czy kreujemy je w mediach społecznościowych. Autorka wręcz wskazuje nam palcem jak bardzo może różnić się to co widzimy na zdjęciach w internecie z tym co naprawdę dzieje się za drzwiami danego domu. Jak cienka jest granica, by zatracić się w świecie instagrama i walki o kolejne lajki i zapomnieć o tym co naprawdę ważne, czyli rodzina, bliskie relacje i dbanie o najbliższych.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2023 o godz 13:27 przez: Anonim
"Bez względu na wszystko, na ból, który rozrywa ci serce, na poczucie ogromnej nieprawidłowości, przejdziemy przez to razem. A ja nie pozwolę ci utopić się we łzach." Dla Julki grudzień to najbardziej pracowity miesiąc. Dorabia do studenckiego budżetu jako dekoratorka domów i choinek na Boże Narodzenie. W tym roku ma naprawdę sporo zleceń i wymagających klientów, szczególnie jeśli chodzi o cztery bogate influencerki: Alex, Inez, Annę i Ewę. Pod ich postami pojawia się mnóstwo komentarzy i polubień. Jednak w prywatnym życiu czegoś im brak, a każda z nich na swoich barkach dźwiga inny bagaż doświadczeń- nieudane małżeństwo, kłopoty z dziećmi, samotność, a w tym wszystkim kłamstwa i tajemnice... Życie nie jest takie perfekcyjne jak instagramowe ujecia. Julka także ma swoje zmartwienia i nie będą to tylko świąteczne dekoracje, które mają zachwycić każdego. Wciąż przeżywa pewne wydarzenia, a jakby tego było mało, jej dziadek próbuje przed nią zataić bardzo istotną informację na temat swojego zdrowia. Czy ten grudzień okaże się dla naszych bohaterów magiczny? "#Instaświęta" to książka, która idealnie wprowadzi Was w grudniowy, świąteczny klimat. Fabuła jest naprawdę oryginalna i potrafi zaskoczyć. Przede wszystkim kryje się w tej książce drugie dno oraz pewien morał, ale to już musicie odkryć sami. No i ta brokatowa okładka, która jest po prostu boska! Julka ma naprawdę oryginalne zajęcie i jestem ciekawa, czy w realnym świecie znajdzie się ktoś taki, kto wykonuje takie zadania. Ja osobiście nie wyobrażam sobie, aby taką osobę wynająć, ale świetnie mi się o tym czytało i miło spędziłam czas z tymi bohaterami. Święta Bożego Narodzenia są moimi ulubionymi świętami, uwielbiam czuć tą magię świąt i cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Ta książka pokazuje nam jak łatwo jest się zatracić, udawać przed innymi kogoś, kim tak naprawdę nie jesteśmy. Łatwo jest zgubić życiowe wartości, zatracić się w dobie internetu, gdzie trzeba wyróżnić się na tle innych, mieć coś, czego inni nie mają i zebrać miliony serduszek i komentarzy. Pieniądze to nie wszystko. Są na świecie pewne wartości, których nie da się kupić, za żadne skarby. Czasem mniej znaczy więcej. A szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda. Bardzo podobała mi się ta historia oraz to jak to wszystko się potoczyło. Autorka świetnie splotła ze sobą losy bohaterów. Końcówka książki otuliła moje serduszko i sprawiła, że powróciły do mnie wspomnienia, ponieważ wyobrażając sobie choinkę w domu Julki, którą ubierała z dziadkiem, ja przed oczami miałam choinkę mojej babci. To było piękne. Z przyjemnością sięgnę po inne książki autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-11-2023 o godz 06:19 przez: Anna Rydzewska
„#Instaświęta” to porywająca, sugestywnie opowiedziana, słodko-gorzka historia ukazująca Boże Narodzenie z bardzo aktualnej i niezbyt miłej perspektywy, gdzie baśniowa świąteczna magia, przepełniona ludzką życzliwością, brutalnie zmieciona została przez chorą rywalizację o najbardziej docenione zdjęcia, wyróżniające się popularnością i nieszablonowością w socjal mediach. Gdy życie zaczyna kręcić się jedynie wokół relacji i publikowanych postów, łatwo wpaść w niebezpieczną pułapkę i stracić z oczu to, co najcenniejsze. Czy pieniądze, uznanie i sława są gwarancją szczęścia? A z drugiej strony, czy fakt, iż posiadamy mniej i różnimy się hierarchią wartości daje nam prawo do pochopnego oceniania innych? Każdy z nas przecież ma swoją bolesną historię… Filarem tej ciepłej opowieści są niesłychanie barwne, jakże przemawiające postacie, które wywołują całą lawinę skrajnych emocji już od samego początku. Autorka zafundowała czytelnikom bogaty wachlarz charakterów, każdy z bohaterów zmaga się z ciężkim bagażem doświadczeń i choć pozornie różni ich styl życia czy hierarchia wartości, to w istocie pragną tego samego, miłości, poczucia przynależności i szczęścia. Niestety, droga ku spełnieniu nie będzie łatwa, zwłaszcza, jeśli nadal będą tak starannie zacierać granicę między prawdziwym życiem, a podkoloryzowaną, przepełnioną próżnością i często fałszywymi pochwałami instagramową rzeczywistością, będącą ucieczką od poważniejszych problemów. Czy zdążą w porę się obudzić? „#Instaświęta” jest klimatyczną, wielowymiarową, poruszającą najczulszą strunę opowieścią, jaka wywołuje całą paletę silnych emocji, ale też skłania do zadumy. To nie tylko przerażająco prawdziwa opowieść o niebezpiecznym uzależnieniu od Instagrama i chęci przypodobania się innym za wszelką cenę, ale również drogowskaz po zagmatwanych meandrach życia, gdzie wybaczanie i pomaganie stanowi przecież największą wartość, nie tylko w Święta. Przesycona niełatwą tematyką lektura, która podkreśla, co tak naprawdę jest ważne, a przede wszystkim przypomina, by nikogo nie oceniać po pozorach, bo każda sytuacja ma przecież dwie strony medalu. Polecam całym sercem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-11-2023 o godz 22:30 przez: anna
Przyznam szczerze, że gdy dowiedziałam się co robi główna bohaterka to aż stanęłam w pół kroku. Szłam na spacer z małym i jak TO usłyszałam, to prawie mnie ta informacja powaliła z nóg. Następnie zaczęłam się śmiać, sama do siebie, a Leoś zaczął się śmiać do mnie 😂. To czym zajmuje się główna bohaterka jest absolutnie wyjątkowe i patrząc na to co dzieje się dzisiejszych czasach, potrzebne. Ogólnie myślałam, że już nic mnie w życiu nie zdziwi, ale autorka nie dość że to zrobiła, to jeszcze sprawiła, że szeroki uśmiech niejednokrotnie zagościł na mojej twarzy. Natasza Socha stworzyła historię absolutnie wyjątkową. To jedna z lepszych książek świątecznych, którą do tej pory udało mi się poznać. Przyciągnął mnie tytuł, jest absolutnie oryginalny i totalnie odnajduje się w dzisiejszych trendach. To historia jednocześnie zabawna oraz przepełniona nostalgią i smutkiem, słodko - gorzka, absolutnie życiowa i totalnie nieszablonowa. Świetnie bawiłam się czytając historię osób zamieszanych w ten świąteczny labirynt. Przed rozpoczęciem każdego rozdziału autorka obdarza nas ciekawostką, dotyczącą świąt w Polsce lub za granicą. Niektóre z tych faktów absolutnie mnie zdziwiły, większość starałam się zapamiętać powtarzając ciągle moim bliskim. To była absolutnie piękna historia, która przeniosła mnie w najpiękniejszy czas w roku. Absolutnie nie mogę się doczekać świąt! To opowieść o tym co najważniejsze nie tylko w tym niezwykłym czasie w ciągu roku, ale i w życiu. To pozycja wartościowa i uważam, że powinna znaleźć się w Waszych świątecznych planach. 8.5⭐️. Julka zajmuje się dekorowaniem choinek bożonarodzeniowych. W tym roku wyjątkowo ma wiele pracy. Dzięki swojemu zajęciu poznaje mnóstwo ciekawych ale i specyficznych osób. I każda z tych osób ma swoją własną historię, którą świat powinien usłyszeć. No i mimo że dziewczyna ma własne problemy, to staje się swego rodzaju psychologiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2023 o godz 17:35 przez: bookewka
Ta książka jest wyjątkowa. Bo to nie tylko powieść o instaświętach, ale przede wszystkim o ludzkich relacjach, uczuciach i życiu skrywanym za wymuskanymi zdjęciami na instagramie. Julka jest studentką mieszkającą z dziadkiem, od kiedy straciła rodziców w wypadku. Chcąc podreperować domowy budżet, dorabia jako świąteczna dekoratorka w domach bogatych influencerek, z których każda pragnie mieć niepowtarzalną choinkę i jak najbardziej oryginalne ozdoby. Alex, Ewa, Inez i Anna różnią się od siebie, prowadzą odmienny styl i sposób życia, są nieziemsko bogate, ale łączy je jedno - to, co pokazują na instagramie jest fikcją skrywającą głęboko ukryte problemy. A tuż obok nich toczy się zwyczajne życie Julki, której nie brak własnych zmartwień, choć wynikających z zupełnie innych powodów... To była bardzo refleksyjna lektura. Taka, przy której momentami uśmiechałam się, ale i uroniłam łzy. Autorka obnażyła prawdę o instagramowym świecie, w którym liczą się najpiękniej uchwycone momenty na zdjęciach, niestety nieznajdujące potwierdzenia w realnym życiu. Bo kadr czy relacja, czy rolka musi się sprzedać, przyciągnąć nowych followersów, pozyskać lajki i komentarze nawet kosztem wylanych łez, zszarganych nerwów, zawiedzionych nadziei. Bogactwo nie idzie w parze ze szczęściem, co pokazuje kontrast między domami influencerek, a domem dziadka. Bardzo podobało mi się to, że każdy z bohaterów w porę się obudził i zrozumiał, co w życiu jest ważne. Ujęło mnie też przedstawienie przez Autorkę bogaczy, którzy choć początkowo wydają się snobami widzącymi tylko czubek nosa, to jednak ostatecznie pokazują swoje ludzkie oblicze oraz ogromną wielkoduszność. "#Instaświęta" to ciepła opowieść, która każe wierzyć w ludzką dobroć, która budzi myśl, że komercjalizm świąt odziera z nich to, co najpiękniejsze - bliskość i radość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-01-2024 o godz 13:18 przez: myszkakw
Natasza Socha to jedna z polskich autorek, której powieści chwytają za serce, zadają mnóstwo pytań, zmuszają do refleksji a zarazem bawią, cieszą, rozgrzewają naszą czytelniczą duszę. Jedną z najnowszych książek jest powieść Instaświęta. Julka to studentka, która w okresie Świąt Bożego Narodzenia dorabia sobie dekorowaniem choinek w domach innych. Jako, że ma do tego prawdziwy talent tym razem podejmuje współpracę z czterema influencerkami: Alex, Inez, Anną i Ewą. Te piękne kobiety, rozpoznawalne w wirtualnym świecie, z tysiącami obserwujących i nieskończoną ilością serduszek oraz komentarzy pod zdjęciami, w skrytości czterech ścian dźwigają przeróżne braki. Jest tu nieudane małżeństwo, kłopoty z dziećmi, samotność w realnym świecie i wiele innych kłopotów. Julka przekonuje się, że rzeczywistość tych kobiet jest mniej spektakularna niż ich wirtualny świat. Dodatkowo w tym wszystkim, w tym pięknym i radosnym grudniowym czasie, nasza bohaterka zmaga się z rodzinną tragedią, z którą do tej pory nie umie się pogodzić. Do kompletu czuje, że jej najukochańszy dziadek nie mówi jej całej prawdy… Natasza Socha po raz kolejny stworzyła cudowną opowieść poruszającą tak ważki ostatnio temat jak moc mediów społecznościowych i ich przekłamywanie realnego świata. Tak wiele osób łapie się, iż pragnie mieć tak cudownie w domu, był połączonymi z innym tak idealną więzią, mieć cudowną sylwetkę i piękne posiłki… Ale to wszystko to tylko sekundy w ciągu całego dnia, ideały przecież na dłuższą metę nie istnieją. Warto się zastanowić czy i my nie ulegamy tym pięknym obrazkom i pogoni za idealnym, aczkolwiek tylko wirtualnym światem. W powieści nie zabrakło więc trudnych pytań zmuszających czytelnika do refleksji, magii świat złamanej naszymi ludzkimi dramatami, zmagań z życiem. Polecam serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2023 o godz 04:55 przez: Zaczytana.na.emigracji
Życie instagramowych influencerów nie jest proste. Nadchodzące święta wiążą się z możliwością ponownego zaistnienia w sieci. Każdy z nich chce się pochwalić najpiękniejszymi i oryginalnymi dekoracjami na święta. Z pomocą przychodzi Julka, która chcąc zarobić sobie trochę pieniędzy, ogłosiła się w sieci jako świąteczna dekoratorka. Ma sprawić, aby ich domy wyglądały niepowtarzalnie i oczywiście zrobiły dużo szumu w Internecie. 🎄❄️🎄❄️🎄❄️🎄 Książka Nataszy Sochy pokazuje dwa światy. Jeden świat bogatych influencerów, pełen przepychu, bogactwa i luksusu. Z drugiej strony widzimy zwyczajne mieszkanie Julki i jej dziadka. Nie ma tam nic cennego, meble są stare, ale nie zabytkowe. Różnica jest taka, że w tych bogatych domach ludzie są biedniejsi od tych zwykłych ludzi. Brakuje im czegoś, czego nie kupią za żadne pieniądze świata. Jest to miłość, szczęście i ciepło rodzinnego domu. Pomimo, że próbują kupować sobie drogie rzeczy, nie daje im to długotrwałego szczęścia. Ich radość jest ulotna. Autorka ukazała wiele negatywnych postaw bohaterów. Julka z góry oceniała swoich pracodawców. Uważała, że powinni być szczęśliwi, bo są bogaci. Myślała, że tacy ludzie nie powinni mieć zmartwień, bo mają wszystko co tylko chcą na wyciągnięcie ręki. Influencerzy zaś ślepo dążyli do jak najlepszego zaprezentowania siebie na instagramie. Nie interesowali się bliskimi, poświęcali zbyt mało czasu swoim rodzinom i dzieciom. Żyli w wyimaginowanym świecie Social mediów. Prezentowali złudny obraz swojego perfekcyjnego życia. Niestety, taka bańka kiedyś musi pęknąć. Książka Nataszy Sochy daje nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje, jak ważne jest, aby w świecie Social mediów nie zatracić siebie i nie zapominać o osobach, których ma się obok siebie. Polecam ♥️🎄
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-11-2023 o godz 21:39 przez: Paulina11
Nie wiem jak Wy, ale ja już rozpoczęłam sezon na świąteczne historie. W tym roku pierwszą taką książką były "#Instaświęta" Nataszy Sochy. Po samym tytule domyśliłam się, że będzie tutaj poruszony wątek idealizowania świątecznego czasu w internecie, co niekoniecznie będzie miało odzwierciedlenie w rzeczywistości. Julka jest młodą dziewczyną, która wpadła na pomysł otwarcia własnego biznesu - z tym, że w nieco niszowej dziedzinie. Chociaż może to nie jest tak rzadkie? Przyznam szczerze, że aż zaczęłam się zastanawiać, czy faktycznie niektórzy nie korzystają z takich usług. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że tak! Ale wracając - Julka zajmuje się bożonarodzeniowym przystrajaniem domów, nie tylko samej choinki, ale też świąteczny wystrój, ozdoby, dekoracje. Jej klientami są osoby bogate, mające wielu fanów w social mediach. Dziewczyna dostaje zlecenie od kilku kobiet, których pozornie nic nie łączy. Ale czy na pewno? Każda z nich w internecie przedstawia swoje idealne życie, pozostaje jednak pytanie, czy te ich życia faktycznie są takie nieskazitelne? Czy nie mają swoich problemów? "#Instaświęta" to nie jest kolejny świąteczny romans. Ba! Tu praktycznie w ogóle nie ma miłosnego wątku. To po prostu obyczajowa historia o losach kilku kobiet (i ich rodzin), które postanowiły skorzystać z usług Julki. A Julka decydując się na te zlecenia nie ma pojęcia, jak dużą rolę odegra w życiach swoich klientek. Julka i.... jej dziadek. Wprawdzie nie powiem, że ta historia wciągnęła mnie bez reszty, a czytając ją zapomniałam o całym świecie, ale.... Ale jednak dobrze spędziłam przy niej czas i cieszę się, że po nią sięgnęłam. Że mogłam spędzić trochę czasu z Julką i jej przekochanym dziadkiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-11-2023 o godz 12:49 przez: KsìążkowyZakątekUli
Listopad to dobry miesiąc na czytanie książek świątecznych, wieczory są coraz dłuższe a przedświąteczna gorączka jeszcze nie jest tak wszechogarniająca. W spokoju z kubkiem gorącej herbaty można oddać się lekturze bez presji czasu 😁 Julka po wypadku w którym zginęli jej rodzice mieszka z dziadkiem. Dziewczyna aby podreperować swój studencki budżet postanawia zatrudnić się jako dekoratorka bożonarodzeniowych choinek i domów. Zleceń ma dużo, z jej usług korzystają też cztery znane influencerki, Ewa, Alex, Anna i Inez. Chociaż wszystkie są popularne w sieci, to w prawdziwym życiu  mierzą się z realnymi problemami.  Samotność, nieudane małżeństwo, kłopoty z dziećmi, tego nie widać na instagramie. Julka podejmując się współpracy z kobietami mimowolnie  zostaje wciągnięta w ich problemy. Czy poradzi sobie z wyzwaniami jakie ją spotkają? Czy będzie potrafiła pomóc kobietom odnaleźć prawdziwą magię świąt ?  Odpowiedz na te pytania poznacie czytając "Instaświęta", do czego serdecznie Was zachęcam. Natasza Socha w swojej książce w lekko ironiczny sposób pokazuje, że internetowe życie nie zawsze jest prawdziwe, że nieraz to co widzimy na ekranie jest tylko fasadą a rzeczywistość potrafi być prozaiczna.  Przypomina nam co tak naprawdę liczy się w świętach i życiu, uczula nas abyśmy nie zatracili się w pozorach. Pokazuje jak ważna jest bliskość, miłość, życzliwość, troska o drugiego człowieka. "Instaświęta" to pięknie napisana książka, która wzrusza i skłania do refleksji, to  również idealna pozycja dla każdego kto prowadzi konto społecznościowe niezależnie od tematyki profilu😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego