Józek: Przysłodzenie mocy. Dogman. Tom 13 (okładka  miękka, wyd. 04.2025)

Każdy dog man wciąga syna do samodzielnego czytania, a to chyba najlepsza recenzja 🙃

Polecam zdecydowanie

Bardzo polecam

Rewelacja

Super , śmieszny jak zawsze !

obdarowany zadowolony

Ciekawe.

Ok

„DogMan Józek: Przysłodzenie mocy” to już 13 część szalonych przygód Dogmena, pół psa i pół człowieka. Jest to książka napisana w postaci komiksu, która rozbawi każdego łez. Ilustracje są bardzo kolorowe, a dialogi bohaterów mega śmieszne. A o czym jest ta historia? To jest mi ciężko wyjaśnić. Trzeba samemu przeczytać. Na pewno z Kapitanem Ciacho i Cukrem Puderem nie będziecie się nudzić. Poszukacie pozaziemskich istot i dowiecie się czy są one dobrze, czy nie nastawione wobec nas. Oprócz zabawnych przygód książeczka posiada również momenty refleksyjne. Czym tak naprawdę jest więzienie? Czy to tylko beton i kraty ze stali? Nie! Więzienie to coś co sami sobie wmawiamy. Czasami jesteśmy więźniami naszego umysłu. Komiks przeznaczony jest dla dzieci od 5 lat. Napisany jest prostym i zabawnym językiem. Znajdziemy tutaj wyrazy, które dzieci bardzo lubią. I o to właśnie chodzi. My poprzez taki styl pisania zachęcić najmłodszych czytelników do wspólnego czytania. My bardzo lubimy DogMana i polecamy nie tylko ten tom, ale również 12 poprzednich.

W tej części Gruby Józek wraz z kolegą z celi Dziadersem oraz DogMan'em ratują świat przed atakiem Kosmicznych Słodziaków z kosmosu🛸 Przeczytanie tego komiksu zajęło mi raptem może z godzinkę. Nawet się nie obejrzałam a już byłam na ostatnich stronach. Czyta się go cudownie❗️Gbuby Józek jest tak pozytywną postacią, że można by zalecać jego przygody jako lekarstwo na złe samopoczucie🤣 Gruby Józek odsiaduje wyrok w kocim kiciu jednak wieczorami zamienia się w Kapitana Ciacho i staje się bohaterem. Ma ogromne serce i zawsze stara się widzieć dobro. A jego największą bronią jest...WYOBRAŹNIA. Dziaders odsiaduje wyrok w tej samej celi co Gruby Józek. Jest podły i zły. W tej części musi zamienić się w Cukier Puder - bohatera I pomocnika Kapitana Ciacho co jest całkowicie sprzeczne z jego natura...no i ten głupi kostium...Ale to jedyne wyjście jeśli chce spędzić jakiś czas poza więzieniem. Książka napisana jest lekkim, przesyconym żartem stylem. Wielokrotnie sytuacje i przygody bohaterów wywołały uśmiech na mojej twarzy. Podobno inspiracją do napisania tej książki był efekt placebo - czyjeś przekonania mogą doprowadzić do pozytywnej zmiany nawet gdy są mylne. Gruby Józek emanuje ogromnym entuzjazmem, wszędzie widzi dobro, wszędzie szuka pozytywów. Ma to ogromny wpływ na Dziadersa mimo iż on broni się jak może przed tym wpływem. Jestem oczarowana serią. Mimo, że w tej części Dog Mana było niewiele - nie mogę się doczekać kolejnej by poznać nowe przygody Józka. Kilka mądrości Grubego Józka: ➡️Mamuńcia zawsze powtarzała-poszukaj kogoś, kto Ci pomoże...zawsze znajdzie się ktoś kto zechce ci pomóc ➡️Tylko ten, kto serce ma czyste wyjść może wyjściem ciasteczkowym ➡️Pod maską tragicznego zakończenia często kryje się początek nowego życia. Albowiem w tych mrocznych chwilach kiedy się zdaje że już nas pogrzebano okazuje się, że jesteśmy zasianym ziarnem.(cytat ten przypisuje się chińskiemu filozofowi)