Langer (okładka  miękka, wyd. 04.2023)

To jest pierwsza książka Mroza, której wystawiam tak niską ocenę. Poziom brutalności jest tak przesadzony, że nie byłam w stanie dotrwać nawet do połowy.

Po raz pierwszy mam taki mętlik w głowie, że nie potrafię zdecydować czy mi się książka podobała czy nie. A o czym mowa? ✅ skrzywiony Langer w dzieciństwie. Przed premierą książki obawiałam się (podobnie jak inni), że okaże się, że biedny Langer jest taki, bo był nie kochany przez rodziców, pozbawionych ich uwagi, odstawiony na bok, itp. Fajnie, że Autor nie posunął się do tego, bo to byłoby słabe. ✅ sceny z udziałem Langera są opisane tak wiarygodnie, że zbiera się momentami na wymioty. Sceny gwałtu, mordu, myśli Langera o zamordowaniu są tak obrazowe, że tego nie da się „odzobaczyć” (bicie po twarzy nie powiem czym, jezuu Remigiusz przestań ćpać do cholery!) czy też „odwyobrazić sobie”. ✅ świetna postać Niny, która jest tak zagadkową osobą, co do której nie można mieć pewności do ostatniej chwili. ✅ Jestem ogromną fanką poczucia humoru Remigiusza. Ktoś może powiedzieć jak można się śmiać w tej makabrze. Otóż można. Żarty są w odpowiednich momentach i nie kłują w oczy. Perfecto. ✅ świetnie opisana, niezwykle wciągająca historia – to jest to, co jest charakterystyczne dla starego, dobrego Remigiusza. ✅ rzadko to uwypuklam, ale w tym wypadku zdecydowałam, że trzeba. Należy docenić reaserch Remigiusza. Nie wiem czy mogłabym po tym spać… ❌ sceny są OHYDNE. Idzie 🤮 ❌ bardzo żałuję, że ta powieść nie stała się pewnym domknięciem wątku Langera. A mogło być tak pięknie! Why znowu robimy z tego telenowele!🤦‍♀️ ❌ zakochany Langer…słodko pierd*ący o wspólnym domku jest totalnym odjazdem 🤦‍♀️ Podsumowując książka nie przypadnie do gustu każdemu. Nieco wrażliwszym czytelnikom nie polecałabym, bo książka jest mocna przez duże "M". Ma parę wątków, które mnie osobiście nie przekonują i totalnie zepsute zakończenie, ale dla kreacji Niny warto przeczytać. Nie trzeba znać całej serii Chyłki.

Ile można klepać to samo nudne staje się unikanie langera opowiedzialności mógłby wymyślić nową negatywną postać jedzie na minimum

Langera się nie ocenia.

Książka genialna, ale bawią mnie ludzie którzy mówią, że jest brutalna i nie dotrwali do końca 🤣 żenada.... Remigiusz Mróz pokazał klasę piszą kolejna genialna książkę.

Nie dla ludzi wrażliwych

Gwałty na dzieciach i mordowanie ich na oczach rodziców oraz nekrofilia, czyli jak nisko może upaść pisarz żeby się sprzedało. Brutalna i to wszystko, co można napisać o tej książce. Fabuła bez polotu, wtórna, do bólu przewidywalna i niestety momentami mająca czytelnika za idiotę. Piotr Langer zamiast na geniusza zbrodni został wykreowany na upośledzoną umysłowo ofiarę losu. Daje gwiazdkę na plus bo szybko się czyta i świetnie się sprawdzi jako literatura klozetowa. Dla mało wymagającego czytelnika.

Katarzyna. Jak można było napisać, że "LANGER nie wymaga opisu". Książka powinna być opatrzona napisem czerwonymi, wielkimi literami"POTWORNA PRZEMOC!!!CZYTASZ NA WŁASNE RYZYKO!!!KSIĄŻKA DLA DOROSŁYCH O MOCNYM ŻOŁĄDKU!!!". Uwielbiam czytać książki p. Mroza ale ta książka ....brak mi słów... Zdecydowanie nie polecam!!!!🤢🤮.

Strasznie ciężka do przebrnięcia. Książka jest nudna i strasznie brutalna. Pisze będąc w połowie i nie wiem czy kontynuować jej czytanie

trzyma w napięciu , ale okrucieństwa Langera straszne , trudno się je czyta , koniec zaskakujący bez sprawiedliwości .