Nie czekam na szklankę wody. O świadomej niedzietności (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 27,99 zł

27,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Matfel : 45,33 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 45,28 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 45,29 zł

 | Oprawa miękka

Wszyscy sprzedawcy

Niematki, nigdyrodzicielki, dzieciowolne. W naszym języku wciąż brakuje określenia na kobiety bezdzietne, które nie odnosiłoby się do braku.

Tymczasem jest tyle samo sposobów na bycie rodzicem, jak i na niebycie nim. Nie decydujemy się na dziecko z wielu powodów – to kwestia świadomego wyboru, stylu życia, rezultat warunków ekonomicznych i zdrowotnych, wynik lęku przed kryzysem klimatycznym czy wojną, chęć uniknięcia wielopokoleniowej traumy. Czasem po prostu nie udało się na czas znaleźć miłości, ale bywa to też efektem perfekcjonizmu i poczucia, że nie warto być rodzicem średnim.

Historie nierodziców dopiero zaczynają być opowiadane, a to zmienia  utarty sposób myślenia o kobiecości i męskości. Zmusza nas też do odpowiedzi na pytania o modele partnerstwa i rodzinności we współczesnym świecie. Przede wszystkim jednak pokazuje, że życie osób bezdzietnych nie jest „uboższe” ani „mniej pełne”. Jest bogate w innego rodzaju doświadczenia.

Katarzyna Tubylewicz wsłuchuje się w historie swoich bohaterek, biorąc również pod uwagę perspektywę ich partnerów. Zestawia ze sobą skandynawskie i polskie podejście do macierzyństwa i ojcostwa, przygląda się też sytuacji demograficznej w wielu krajach i zastanawia nad tym, czy to rzeczywiście kryzys, czy może rewolucja, która zmieni społeczeństwa. W tej książce reportaż splata się z esejem, a opowieść o niedzietności staje się opowieścią o tym, jak zmieniamy się my wszyscy.


Moje życie między krajami sprawiło, że od dawna uważnie przyglądam się ludzkiej prywatności. Nasze życie miłosne i rodzinne jest w dużej mierze kształtowane przez oczekiwania społeczne i to właśnie w prywatności najtrudniej wywalczyć sobie pole do indywidualnej wolności. Zwłaszcza jeśli jest się kobietą. Świadoma niedzietność to ważny temat naszej epoki, który zmieni społeczeństwa bardzej niż setki decyzji politycznych. Temat ten daje też szansę jeszcze raz przyjrzeć się temu, jak reagujemy na inność. Zwłaszcza jeśli inną jest kobieta. Dodam, że ja sama jako matka jedynaka w Szwecji, w której jedynaków jest bardzo mało, wiele razy usłyszałam to samo natrętne pytanie: „No to kiedy?”. Tymczasem moja rodzina i moje życie były pełne z jednym dzieckiem. Tak samo jest z życiem moich niedzietnych bohaterek i ich partnerów – jest pełne. Ale fakt, że niedzietnych jest coraz więcej, zmienia rzeczywistość społeczną i trzeba o tym pisać i mówić.

Autorka 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1666308875
Tytuł: Nie czekam na szklankę wody. O świadomej niedzietności
Autor: Tubylewicz Katarzyna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne
Język wydania: polski
Liczba stron: 192
Numer wydania: I
Data premiery: 2025-10-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 15 x 130 x 210
Indeks: 75375034
średnia 4,5
5
1
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
1 recenzja
4/5
28-10-2025 o godz 08:17 przez: Efemerycznoscchwil
Katarzyna Tubylewicz w swojej książce zagląda w świat osób, które świadomie wybierają życie bez dzieci. Autorka nie ocenia ich ani nie moralizuje, lecz stara się zrozumieć motywacje i emocje tych, którzy rezygnują z tradycyjnej roli rodzica. Jej rozmówcy nie kierują się egoizmem, lecz pragnieniem spójności między własnymi wartościami a stylem istnienia. Często pojawiają się powody praktyczne i egzystencjalne: troska o planetę, obawy o przyszłość świata oraz przekonanie, że ziemska droga może być pełna i wartościowa również poza modelem tradycyjnej podstawowej komórki społecznej. Tubylewicz proponuje nowy język do opisu niedzietności, zastępując nacechowane negatywnie określenie „bezdzietność” terminami „niedzietność” i „nie matka”. To nie tylko kwestia słów, lecz zmiana sposobu myślenia: decyzja o braku posiadania dzieci przestaje być postrzegana jako defekt, czy powód do ostracyzmu, lecz jako świadomy wybór, równoprawny wobec rodzicielstwa. Autorka zestawia doświadczenia osób niedzietnych z polską i skandynawską rzeczywistością. W Szwecji opieka nad starszymi należy do państwa, a życie osobiste jednostki nie jest definiowane przez obowiązki paranteli. Kontrastuje to z Polską, gdzie presja społeczna wobec rodziców pozostaje silna. Symbolicznie ukazuje to scena z domu spokojnej starości, w której tytułowa „szklanka wody” – metafora troski dzieci o starsze pokolenie, okazuje się zbędna, ponieważ wsparcie zapewnia państwo. Książka nie unika napięć społecznych. Może polaryzować środowisko czytelnicze. Chociaż sama mam troje dzieci, daleko mi do oceniania decyzji drugiego, wolnego człowieka. Nie wyobrażam sobie też podpierać zdanie argumentami o pracy moich latorośli na emerytury bezdzietnych. Za ten stan rzeczy winę ponoszą włodarze naszego kraju pogłębiający dziurę w budżecie państwa. Autorka przygląda się konfliktowi między matkami a osobami niedzietnymi, pokazując, że wzajemne oskarżenia często wynikają z potrzeby przynależności i obawy przed odrzuceniem. W tym kontekście decyzja o posiadaniu lub nieposiadaniu latorośli staje się częścią szerszych procesów społecznych i globalnych – spada liczba urodzeń, zmienia się rynek pracy, rośnie świadomość kryzysów na świecie. Choć tematyka książki nie była dla mnie nowa, lektura okazała się wartościowa. Dzięki rozmowom z różnymi osobami i spojrzeniu na ich doświadczenia, Tubylewicz peroruje,że decyzja o braku dzieci może być pełnoprawnym, wartościowym wyborem, a każda droga życiowa zasługuje na zrozumienie i szacunek. To książka o wolności, odpowiedzialności i empatii. Przypomina, że podróż po ziemskim padole łez można prowadzić w sposób świadomy, pełny i autentyczny, niezależnie od tego, czy decydujemy się na potomstwo, czy nie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0

Podobne do ostatnio oglądanego