Nienarodzona (okładka  miękka, wyd. 06.2022)

Sprzedaje empik.com : 29,99 zł

29,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje KsiegarniaBAJ : 35,57 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 39,07 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 42,54 zł

 | Oprawa miękka

Wszyscy sprzedawcy

Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja ustala, że będąca w zaawansowanej ciąży kobieta targnęła się na własne życie.

Mijają dni, a ciała Laury wciąż nie udaje się odnaleźć. Mnożą się za to kolejne sekrety z jej życia. Wszystkie są związane z mającym się wkrótce narodzić dzieckiem.

Na jaw wychodzą nowe fakty. Trzy tygodnie przed zaginięciem kobieta zgłosiła włamanie do swojego domu. Na terenie jej położonej na odludziu posesji dochodziło też do innych niepokojących incydentów. Każdy z nich miał swoje odbicie w sennych majakach Laury. Kobiecie nękanej koszmarami o nawiedzającym ją cieniu udzieliła się atmosfera paranoi i szaleństwa.

Zlekceważone przez policję zgłoszenie prowadzi do dramatycznego odkrycia, które całkowicie odmieni dalszy bieg śledztwa.

Spirala obłędu zacieśnia się w chwili, gdy nadchodzą wyniki badań ustalających ojcostwo nienarodzonego dziecka Laury…

"Oplata jak pajęczyna. Nie uwolnisz się od niej do ostatniej strony !"
Piotr Kościelny

"Energetyczny thriller o spirali przemocy dewastującej życie. Wciąga!"
Robert Małecki

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

ID produktu: 1295945508
Tytuł: Nienarodzona
Tytuł oryginalny: Nienarodzona
Autor: Przydryga Ewa
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 352
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-06-01
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-06-01
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 25 x 125
Indeks: 41603161
średnia 4,6
5
117
4
35
3
14
2
2
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
71 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
08-06-2022 o godz 15:21 przez: ananke144_czyta | Zweryfikowany zakup
Emocje? W "Nienarodzonej" na pewno ich nie brakuje. Ich "szare opary" gnieżdżą się upiornie pod skórą, moszcząc się wygodnie również w okolicach serca... . Laura Wagner zaginęła... Różne są możliwe scenariusze jej zaginięcia. Jest ktoś, kto szuka prawdy, drąży, nie odpuszcza, nawet za cenę własnego bezpieczeństwa. Przeszłość, ukryta gdzieś początkowo z tyłu głowy, powraca i powoduje nie tylko szum w obrębie czaszki, ale także przywołuje "stare strachy" oraz obawy, że "wypełzną i nieprędko znikną". Wtedy nawet wykrzyczane głośno "STOP" oraz "Nie chcę tych wspomnień ! Idźcie sobie do cholery"- nie pomaga, bo raz wypuszczone na światło dzienne prawdy i traumy są "czynnikiem spustowym", a "wspomnienia rozlewają się w żyłach jak trucizna i infekują wszystko". . Autorka otwiera okno do przeszłości, przez które powoli sączy się prawda. Czasami unosimy się ponad nią, lewitując w swoich domysłach, a czasami "rozwarstwia się i rozmywa po bokach". Często zalewa nas falą niekontrolowanych emocji, a czasem- niechcianej wściekłości. Kłamstwa, przemilczenia, niedomówienia - składają się na obraz trudnych relacji, których konsekwencją jest potworna teraźniejszość. Wszystkie te nitki powiązań, oplatające jak pajęcza sieć, stanowią echo wydarzeń z przeszłości, która zbiera teraz swoje żniwo. I krzywdzi najbardziej tych, którzy są nam najbardziej bliscy. Ale ten thriller to nie tylko obraz relacji międzyludzkich, a szczególnie siostrzanej więzi. To również smutny obrazek małej społeczności, w której niczego się nie zapomina, a każde wydarzenie jest rozkładane przez całą społeczność na czynniki pierwsze. . Autorka zgrabnie i z wielkim kunsztem tasuje swoje fabularne karty. Następnie konsekwentnie je odkrywa. Niektóre z nich wywołują odruch, jak podczas usłyszanego zgrzytu starej płyty pod paznokciem. Inne z kolei to jak niechciana wędrówka igły pod skórą. Całość spowija dodatkowo "głęboka, nieprzepuszczalna czerń". Bo "zło zawsze pozostaje złem". Nieważne, "jaką drogę sobie utorowało i jaki wybrało sobie powód". Przydryga idzie w klimat, tajemnice oraz emocje. Tworzy z tego mieszankę, którą spożywa się zachłannie, rozkoszując się napięciem z lekką domieszką grozy. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
22-09-2023 o godz 00:44 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Jaka tajemnica kryje się za zniknięciem ciężarnej Laury ? Co takiego wydarzyło się w jej przeszłości wiążącego się z teraźniejsząścią ? Chcesz wiedzieć - przerzytaj 👍👍👍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
05-08-2022 o godz 18:19 przez: ulap | Zweryfikowany zakup
W głowę zachodzę skąd ludzie biorą takie absurdalne pomysły? Czyta się nawet lekko, ale raczej z przymrużeniem oka :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
04-10-2022 o godz 20:53 przez: Aldona | Zweryfikowany zakup
po bardzo dobrych opiniach ,dołączam się do pozostałych- pozostaje w pamięci
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
25-07-2023 o godz 22:57 przez: Jotka | Zweryfikowany zakup
Świetna! Przydryga nie zawodzi!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
23-06-2023 o godz 22:26 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
16-10-2024 o godz 08:55 przez: Filip | Zweryfikowany zakup
Momentami mocno naiwna, ale bardzo przyjemna w odbiorze. Mimo, że nie jest to literatura najwyższych lotów to warto poczytać dla przyjemności
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-07-2022 o godz 21:55 przez: Anna Rudzińska | Zweryfikowany zakup
Super książka. Mega wciągająca, zresztą jak wszystkie książki Pani Ewy. Polecam z całego serca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
30-06-2022 o godz 16:40 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Boszzz ... W połowie odpuściłam.no nie jestem w stanie zmęczyć tej książki..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-07-2022 o godz 15:25 przez: mariusz gąsiorowski | Zweryfikowany zakup
Książka dobra ale nieco słabsza od fenomenalnego Topieliska
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2024 o godz 14:23 przez: sneake4 | Zweryfikowany zakup
Super książka, polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-06-2022 o godz 23:37 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Jak dla mnie słaba
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2022 o godz 21:39 przez: Ewa Woźniak | Zweryfikowany zakup
Dobra
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2022 o godz 11:10 przez: Bożena Muczyń
"Nienarodzona" to ciekawy thriller. Cieszę się, że nie jest on z gatunku tych "krwawych", bo nie przepadam za takimi. Intrygująca tajemnica, wiele elementów na pozór nie pasujących do siebie i sekrety z przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć... to wszystko tu odkryjemy. Dodajmy do tego duszny klimat i świetny styl autorki. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
4/5
16-06-2022 o godz 11:30 przez: Pinko
Na wieść, że jej starsza przyrodnia siostra zaginęła, Nina czuje, jak jej całe ciało ogarnia paraliż. Co więcej, zdaniem policji kobieta targnęła się na własne życie. Szkopuł w tym, że jak na razie odnaleziono tylko jej kajak. Brak ciała daje bliskim nadzieję, że może jednak prawda jest zupełnie inna, a Laura jest cała i bezpieczna. Przecież nie chciałaby się zabić, nosząc w sobie nowe życie, prawda? W końcu kochała to nienarodzone dziecko... Przede wszystkim w ustalenia policji nie wierzy Nina. Co prawda ostatnimi czasy siostry nie miały ze sobą regularnego kontaktu, ale Laura, jaką znała kobieta, nie mogłaby popełnić samobójstwa. To ona była jej tarczą, gdy szesnaście lat temu ich rodzinę dotknęła tragedia- ojciec przypadkowo zabił z łuku małego chłopca, a cała społeczność od tamtej pory wytykała ich palcami, dość agresywnie dając im znać, że nie są tu już mile widziani. A jednak zagłębianie się w życie siostry sprawia, że Ninie objawia się zupełnie inny obraz życia Laury. Co więcej, na jaw wychodzą coraz liczniejsze tajemnice. A każda z nich w jakimś stopniu związana jest z nienarodzonym dzieckiem. Jak dobrze znasz swoich bliskich? Czy wbrew temu, co twierdzą inni, ruszysz na poszukiwanie prawdy... ? Twórczość pani Ewy Przydrygi zna coraz więcej osób, a wielu z Was nie muszę już jej przedstawiać. Szturmem zdobyła literacki polski rynek, a każda jej kolejna książka tylko utwierdza nas, czytelników, że warto po nie sięgać. Zazwyczaj czeka na nas bowiem dobra i nietuzinkowa historia. I choć tym razem mam pewne "ale" odnośnie Nienarodzonej, to i tak czas z nią spędzony uznaję za ciekawy. Nie wyobrażam sobie (i nie chcę, to za dużo) jakie katusze przeżywają bliscy osoby zaginionej. A co dopiero, jeżeli śledczy uważają, iż taka osoba popełniła samobójstwo? Wyrzuty sumienia, że nie wysłuchało się ukochanej bądź ukochanego, nie pomogło, nie było się obok... to wszystko sprawia, że wyrzuty i wewnętrzny ból tylko rosną. Nie zawsze jednak odpowiednio szybka reakcja może pomóc; czasem depresja pojawia się ot, tak, a chory sam może nie do końca mieć jej świadomość. A później... później jest już za późno. Nina, nasza główna bohaterka, nie wierzy jednak w to, co opowiadają o siostrze: nie wierzy, że ta mogłaby zdradzić męża, targnąć się na swoje życie. Zawsze była wojowniczką, tą, która chroniła Ninę przed złem. Teraz to właśnie Nina musi zrobić wszystko, by odkryć prawdę i odnaleźć siostrę. Bo w to, że Laura wciąż żyje, kobieta wierzy z całych sił. Nienarodzona pozwala nam poznać wydarzenia sprzed lat, ale i te obecne, z dwóch perspektyw- Niny i Laury. Dowiadujemy się o tragicznym wydarzeniu sprzed lat, które załamało spokój rodziny i w dużej mierze miało ogromny wpływ na losy jej członków nawet szesnaście lat później. Mnie ta lektura podoba się głównie ze względu na dużą emocjonalność, a pewne aspekty skłoniły mnie nawet do refleksji. Jeżeli chodzi o same tajemnice i ich rozwiązania, które poznajemy na samym końcu, to... cóż, wydaje mi się, że jest to trochę przekombinowane. Może nie niemożliwe, aczkolwiek moim zdaniem autorka w tym przypadku naprawdę popuściła wodze fantazji. Kilka lat wcześniej spotkałam się z książką zbliżoną pewnym aspektem fabuły do najnowszego thrillera pani Przydrygi i wówczas też miałam mieszane uczucia. Z jednej strony jest oryginalnie, z drugiej -jak już wspomniałam- wydaje mi się to za bardzo wymyślne. Niemniej jednak Nienarodzoną czyta się całkiem dobrze i jak dla mnie warstwa emocjonalna tej książki, czyli głównie relacje i uczucia względem bliskich są bardzo dobrze oddane, dzięki czemu nie spisuję jej na straty. Jej lektura coś we mnie otworzyła, także jak najbardziej na plus. Nienarodzona zaskoczy Was tajemnicami, a jeszcze bardziej ich rozwiązaniami. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-06-2022 o godz 16:08 przez: Lukrecja84
Powieści Ewy Przydrygi śmiało biorę w ciemno, ponieważ wiem, że zawsze otrzymam idealne historie, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Tak samo było z jej najnowszym thrillerem „Nienarodzona”. Tutaj agresja ojca miała destrukcyjny wpływ na życie kilku rodzin. Mamy dwie główne bohaterki, którymi są przyrodnie siostry Laura i Nina. Laura jest mamą autystycznej Tosi i po raz kolejny jest w ciąży. Niestety mąż od niej odszedł. Dlaczego? Musicie zagłębić się w jej życie, żeby dotrzeć do skrywanych tajemnic. Obecnie mieszka z córką na odludziu. Ich dom mieści się w samym lesie. Jest jej bardzo ciężko. Tosia wymaga stałej opieki. Jeździ z nią na różne terapie. Do tego dochodzą różne dolegliwości ciążowe. Ostatnio poddała się badaniom lekarskim, niestety jeszcze nie zna ich wyników. Fatalnie się czuje. Zostawiła swoją córkę u babci i zniknęła bez śladu. Policja podejrzewa, że popełniła samobójstwo. Dlaczego? Przecież nie zostawiłaby swojej córeczki, którą kocha nad własne życie. Czy Laura odnajdzie się cała i zdrowa? Czy już niestety będzie dla niej za późno? Poznając jej historię byłam przerażona. Martwiłam się o nią i jej nienarodzone dziecko. Miałam nadzieję, że odnajdzie się cała i żywa. Gwarantuję, że wy będziecie w szoku poznając historię Laury. Gratuluję autorce wyobraźni. Idealna postać. Nina jest młodsza od Laury. Czy wie wszystko o swojej siostrze? Walczyła o odnalezienie siostry jak prawdziwa lwica. Ona jest lepsza od policji. Zrobiła dla swojej siostry więcej niż inni. Podobała mi się ta bohaterka. Tylko ona dostrzega to czego nie widzą inni. Tylko czy to ma znaczenie jak liczy się każda sekunda? Nina jest gotowa oddać własne życie za Laurę. Kobieta na medal, Takich bohaterek nam potrzeba. Czy wydarzenia z przeszłości mają wpływ na przyszłość? Zobaczcie, jak to przedstawiła Ewa Przydryga w swoim najnowszym dziele. W życiu naszych bohaterek zdarzył się straszny wypadek, po którym ojciec młodszej trafił do więzienia. Czy rodzina się po tym podniosła? Domyślcie się jak społeczeństwo traktowało jego żonę i córki. Czy to miało wpływ na zniknięcie Laury? Kim jest ojciec jej nienarodzonego dziecka? Czy może były mąż nie mógł się pogodzić ze stratą żony i ją uprowadził? Czy może sama Laura miała dosyć życia z niepełnosprawną córeczką i chciała zacząć wszystko od nowa ze swoim nowym dzieckiem? Laura jest już na samym finiszu ciąży. Czy komuś zależało na jej i dziecka organach? Tutaj prawda ma drugie dno. Nic nie jest proste i nie jest takie na jakie wygląda. Prawda będzie smutna i szokująca. Nie ukrywam, że popłynęły mi łzy. W 100% zgadzam się z Piotrem Kościelnym na temat „Nienarodzonej”: „Oplata jak pajęczyna. Nie uwolnisz się od niej do ostatniej strony.” Za wszelką cenę chciałam dowiedzieć się co tak naprawdę stało się z Laurą i jej nienarodzonym dzieckiem. Autorka trzymała mnie w niepewności, a ja snułam swoje teorie – nie zawsze zgodne z prawdą. Historia ukryta w powieści „Nienarodzona” wciągnęła mnie do środka i nie chciała wypuścić. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. „Nienarodzona” to ciekawa i oryginalna fabuła, wartka akcja – nie zdążyłam się nudzić i genialne bohaterki. Dzięki Laurze i Ninie cofamy się w czasie i poznajemy ich całą historię oraz to co wydarzyło się na chwilę przed zaginięciem. Idealna powieść na deszczowe wiosenno-jesienne dni. Zachęcam was do przeczytania „Nienarodzonej”. Jeżeli znacie już twórczość Ewy Przydrygi to wiecie, że musicie ją przeczytać. Jeżeli jeszcze jej nie znacie to koniecznie to nadróbcie. Wypatruję już kolejnego dzieła tej autorki. Z całego serca polecam historię Niny i Laury - #mommy_and_books .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2022 o godz 16:32 przez: ewfor
Są książki po skończeniu których nie jestem w stanie zebrać myśli, bo cały czas „buzują” we mnie emocje wywołane fabułą. To miała być recenzja przedpremierowa, ale przez kilka dni nie mogłam skupić się na napisaniu jej, ponieważ cały czas jak w kalejdoskopie przesuwały się w moich myślach wątki i obrazy jakie stworzyły fabuła i wyobraźnia. Nie przepadam za narracją w pierwszej osobie czasu teraźniejszego, ale w tej książce nie wyobrażałam sobie innej narracji, ponieważ czytając ją odbierałam fabułę tak, jakby ktoś relacjonował mi jakiś epizod ze swojego życia. Dwie bohaterki, przyrodnie siostry na zmianę opowiadają o wydarzeniach z przeszłości ściśle nawiązujących do tego co dzieje się tu i teraz. Tak więc raz głos zabiera Nina a raz Laura. Dramat rozpoczynający się na kartach książki przeplata się z prowadzonym przez jedną z sióstr prywatnym śledztwem, którego mogliby pozazdrościć najlepsi policjanci. Kobieca intuicja i wiara w powodzenie, czyli odkrycie Laury żywej nie pozwala Ninie uwierzyć w domniemane przez policję samobójstwo, o którym przekonują odnalezione przez nich dowody. Autorka pięknie pokazuje jak silna potrafi być więź siostrzana i jak mocna wiara w to, czego nie mogła zrobić druga osoba. Fabuła książki to kopalnia ludzkich dramatów, począwszy od nieszczęśliwego wypadku, w którym ginie dziecko, przemoc psychiczną i fizyczną, nienawiść skierowaną na niewinnych, gwałt, po miłość walczącą z autyzmem dziecka i zakrawająca na miano przestępstwa walka z chorobą innego dziecka. Sporo tych dzieci przewija się przez fabułę, myślę, że zwróciłam na to uwagę dlatego, że kiedy próbowałam pisać o tej książce to cały świat świętował Międzynarodowy Dzień Dziecka. Czytając tę książkę nie mogłam pozbyć się wrażenia, że jestem w ciągłym napięciu, dosłownie czułam jak krew się we mnie burzy, chociaż nie przeczę, że kilka razy porządnie się wzruszyłam. Muszę przyznać, że ta książka to thriller psychologiczny na najwyższym poziomie, nie pozwalający na spokojne złapanie oddechu. Jak dla mnie to prawdziwy majstersztyk literacki, w którym każde zdarzenie opisane jest tak obrazowo, że kiedy się czyta, to odbiera się to jak oglądany na ekranie film. Świetnie wykreowane osobowości bohaterów, ciekawie rozbudowane psychologicznie i realistycznie nie pozwalają na to, aby odebrać którąś z tych postaci jako nudną czy bezbarwną. Akcja cały czas trzymająca w napięciu jednocześnie skrywająca wiele tajemnic to kolejny atut tej powieści. I mimo umiejscowienia fabuły w różnych ramach czasowych jak również poprowadzenia jej dwutorowo, to nie odbiera się chaosu, wszystko spójnie się zazębia tworząc mocną w odbiorze historię. A stopniowo budowane napięcie jest jak gęsta mgła, która z każdym kolejnym rozdziałem nas otacza coraz bardziej, aż w pewnym momencie mamy wrażenie, że błądzimy w tej mgle jak w mrocznym, nocnym lesie. Nie radzę czytać tej książki w nocy, czy wieczorami, kiedy za oknami jest ciemno, bo jeżeli wasza wyobraźnia jest taka jak moja, to może wam spłatać figla. Ja w pewnym momencie widząc kołyszącą się za oknem gałąź poczułam taki lęk, którego nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć. To książka o dramacie jaki potrafi zniszczyć ludzi nakręconych spiralą nienawiści i strachu. Ale to również opowieść o miłości rodzinnej, silnych więzach łączących ludzi zarówno ze sobą spokrewnionych jak i tych, którzy tylko tworzą tę rodzinę. To książka o tym, że zawsze należy wierzyć intuicji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2022 o godz 16:21 przez: zaczytana_mama_dwojki
"Sowiniec nie zapomina. Tu nikt niczego nie zapomina." "Myślą, że jeśli złość wyładują na nas, to smutek minie. Ale tak się nie stanie. Po nas będą inni, na których będą próbowali się wyżyć." Nienarodzona to historia patchworkowej rodziny, w życiu której jeden dramatyczny dzień stał się początkiem końca. Chwila nieuwagi, jedna zła decyzja i brak odpowiedzialności zniszczyły życie wielu. Bohaterowie zmagają się z napiętnowaniem, karą za cudze winy. Czas płynie, ale ludzie nadal pamiętają. "Chwytasz się wszystkiego, kiedy w oczy zagląda śmierć. (...) Chwytasz się wszystkiego, bo nie możesz na to pozwolić, póki jeszcze jest nadzieja." Jednocześnie ta powieść ma drugie, zupełnie inne dno. Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek w imię miłości? "To moje wspomnienie, a jakby odbite na kalce strachu. Rzeczywistość i halucynacje w jednym." Mimo że ta książka stylem lekko różni się od dwóch poprzednich to nie zabrakło mrocznej, miejscami dusznej atmosfery. Bohaterów nawiedzają dziwne sny i tajemnicze wizje. To wytwór chorego umysłu, czy projekcje najgłębszych pokładów podświadomości? Ewa Przydryga zwinnie żongluje czasem. Teraźniejszość przeplata z retrospekcjami, które raz za razem wyjaśniają kolejne zawiłości fabuły. Historia jest dość złożona, a jej rozwiązanie trudne do przewidzenia. Autorka potrafi zmanipulować czytelnika, doprowadzić niemal do graniczącego z pewnością rozwiązania, by ostatecznie z pełną satysfakcją wyprowadzić w pole. Nie będę się gniewać, mnie to pasuje. Tajemnica goni tajemnicę, a napięcie jest odczuwalne od pierwszej strony. Atmosfera stopniowo się zagęszcza, a strach narasta. Bohaterowie czują upływający czas i zbliżający się koniec. Tylko jaki on będzie. Co zwycięży? Dobro czy zło? Jedną z ciekawszych bohaterek jest autystyczna dziewczynka. Dziecko, które mimo zagubienia w kleszczach choroby przejawia symptomy pełnej świadomości. Na swój sposób stara się pomóc i przekazać istotne informacje. Dla mnie to bardzo intrygująca i jednocześnie fascynująca postać. Wielu wydaje się, że dziecko żyje we własnym świecie, zupełnie oderwane od rzeczywistości. Nie zwracają uwagi na to, co próbuje zakomunikować. Ale to przecież także rozumna istota i mimo swoich ułomności może dostrzegać nawet więcej pozornie nieistotnych szczegółów. Oczywiście nie zabrakło natury. Z tym właśnie kojarzy mi się Ewa Przydryga. Jest las, rzeka, wątek ziołolecznictwa. Moment rozkwitu Królowej Jedynej Nocy stał się jednocześnie symbolem i pewnego rodzaju przełomem. "Dawne wspomnienia rozlewają się w moich żyłach jak trucizna. Infekują wszystko" Niektóre wydarzenia nigdy nie ulegają przedawnieniu. Żyją głęboko w człowieku, drażnią, jątrzą i wylewają się na zewnątrz w najmniej spodziewanym momencie. Niektórzy nie potrafią przebaczać, a zadawnione waśni jedynie eskalują. Ale czym tak naprawdę jest przebaczenie? Czy można w pełni odciąć się od tego co minęło? Gdzie znajduje się granica zadośćuczynienia? Co trzeba zrobić by odkupić winy? Te i mnóstwo innych pytań nasuwa się po lekturze "Nienarodzonej". To powieść, którą każdy może interpretować w inny sposób, kładąc naciskać na różne jej aspekty. Jednak na pewno wspólnym mianownikiem okaże się jej duża emocjonalność. Ja jako matka mocno ją odczułam. Polecam bez cienia wątpliwości!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2022 o godz 09:47 przez: aneta_i_ksiązki
Znacie to uczucie, kiedy przeczytacie genialną książkę i długo nie potraficie zebrać myśli, by wyrazić to, co czujecie? Jeśli nie, to koniecznie przeczytajcie „NIENARODZONĄ” @ewa_przydryga Gwarantuję, że ta historia na długo zapadnie Wam w pamięć i bez końca będziecie poddawać analizie jej przebieg. Dopracowana, przemyślana, pochłaniająca, mroczna, klimatyczna i emocjonalna. Spodziewałam się tego, ale to, co dostałam przeszło wszelkie moje oczekiwania. To jest petarda! Bez wątpienia jest to najlepszy thriller psychologiczny, jaki przeczytałam w tym roku. Na pewno znajdzie się na mojej prywatnej liście bestsellerów. Cała historia opiera się na wydarzeniach z przeszłości. Dramatyczny wypadek zmienił życie wielu ludzi, przeobraził je w koszmar i zburzył ich spokój. To punkt wyjścia, który ciągnie za sobą lawinę ludzkiej nienawiści, podłości i agresji. Wszystkie podjęte przez bohaterów w tym czasie decyzje rzutują na teraźniejszość i odciskają na niej swoje piętno. To wszystko, co mogę Wam zdradzić z fabuły, mam nadzieję, że to wystarczy, by Was zaintrygować. Autorka skonstruowała fabułę na dwóch płaszczyznach czasowych. Zręcznie lawiruje między przeszłością i teraźniejszością. Dodatkowo wydarzenia możemy poznać z perspektywy dwóch bohaterek, co potęguję aurę tajemniczości. Wszystko jest przemyślane i precyzyjnie poprowadzone. Ewa Przydryga wie, jak zainteresować czytelnika, jak wciągnąć go w ciemną otchłań i przelać na niego emocje bohaterów. Autorka sprawnie wciąga nas w wir wydarzeń i nieustannie podsyca wyobraźnię, podrzucając nowe tropy. Podążamy za nią, mając nadzieję, że odkryjemy prawdę, jeszcze przed finałem, ale to tylko pobożne życzenia. Bo choć wpadniemy na trop, to jest on tak prawdopodobny, że nie weźmiemy go pod uwagę. Jedno jest pewne, ta historia już od pierwszych stron drąży pod skórą korytarze, w które wypełnia obezwładniający niepokój. Nienarodzona ma swój niepowtarzalny klimat. Duszny, oblepiający, pełen kłamstw, bólu i strachu. Atmosfera jest tak gęsta, że chce się od niej uciec, a jednocześnie w niej zatopić. Te sprzeczne uczucia, jeszcze bardziej nasilają ciekawość i chęć odkrycia prawdy. Cóż jeszcze mogę dodać? Chyba to, że kreacje bohaterów są genialne. Każda ich emocja i myśl przepływa na czytelnika, co scala go z fabułą i powoduje, że staje się świadkiem brutalnych wydarzeń. Zarówno fabuła, jak i wykonanie, są dopracowane w najmniejszych szczegółach. Portrety psychologiczne bohaterów są dogłębne i realistyczne, co nadaje im autentyczności. Brak tu przypadkowości i zbędnych detali, które rozpraszają uwagę. Historia stworzona przez Panią Ewę przenika do serca i umysłu, pozostawiając w nim trwały ślad. Autorka z wielką dbałością rozpieszcza czytelnicze zmysły i emocje. Ewa Przydryga to niekwestionowana mistrzyni thrillerów psychologicznych! Po raz kolejny udowodniła, że jest specjalistką od mrocznych klimatów i emocjonalnych przeżyć. Precyzyjnie buduje napięcie, które nie odpuszcza aż do finału! „Nienarodzona” to piekielnie dobry thriller, który stanowi kwintesencję tego gatunku! Jestem pod ogromnym wrażeniem i polecam wszystkim tym, którzy cenią sobie dobrą literaturę. Czytajcie, bo naprawdę warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-06-2022 o godz 21:39 przez: Ewelina
Silne, niezależne, pełne pasji i determinacji kobiety. Głęboko skrywane tajemnice, do których, z obawy przed odrzuceniem nie dopuszcza się nawet najbliższych. Rodzina, która daje siłę, ale także ściąga na dno. Różne oblicza macierzyństwa. Dzieciństwo, które determinuje dorosłe życie. I zło, które raz wyrządzone, pociąga za sobą następne i „nieistotne, jaką drogę sobie utorowało i jaki wybrało sobie powód, zło zawsze pozostaje złem.” „Nienarodzona” - najnowsza powieść Ewy Przydrygi to emocjonalny rollercoaster. Po raz kolejny Autorka udowodniła, że nie boi się sięgać po ważne, ale i trudne tematy, a ludzka natura, w całej swej złożoności nie ma przed nią tajemnic. Ta prowadzona z perspektywy dwóch przyrodnich sióstr, Laury Wagner i Niny Lange historia pozwala nam poznać ich obecne życie, a także dramatyczne i bolesne wydarzenia, które stały się ich udziałem w przeszłości. Pierwszoosobowa narracja daje możliwość głębokiego wniknięcia w emocje i lepszego zrozumienia motywacji bohaterek. Choć siostry ostatnimi czasy oddaliły się od siebie, gdy wieść, że Lena zniknęła dociera do Niny, ta nie waha się pozostawić swoich spraw i przyjechać, aby przyjrzeć się postępowaniu w tej sprawie. Policja stawia na samobójstwo, jednak Nina nie wierzy, że jej ciężarna siostra, matka autystycznej Tosi byłaby w stanie targnąć się na własne życie. Angażując się w poszukiwania, przyjdzie jej kroczyć wydeptanymi przez Lenę w ostatnich dniach przed zaginięciem ścieżkami. Będzie zmuszona mocno penetrować prywatność siostry, rozmawiać z jej lekarzem, dawnymi przyjaciółmi. Konfrontować własne przypuszczenia i odkrycia z ustaleniami policji. Łączyć je z sennymi koszmarami, fragmentami bolesnych wspomnień, a także nie do końca jasnymi wskazówkami udzielanymi przez kilkuletnią, autystyczną siostrzenicę. Ewa Przydryga w charakterystycznym dla siebie stylu, tworząc duszny, pełen niedopowiedzeń i skrywanych tajemnic klimat zabiera nas do małej społeczności, w której tragiczny wypadek rozpala nienawiść, budzi niepohamowaną chęć zemsty, wyzwala jawnie okazywaną wrogość i ostracyzm społeczny, obejmujący nie tylko winnego, ale również jego najbliższych. Do miejsca gdzie, chęć ochrony rodziny nakazuje całkowite odcięcie się od niej, skazuje na samotność i bezdomność. Autorka prowadzi nas do lasu, gdzie pod osłoną nocy przyjaciel zamienia się w oprawcę, a akt okrucieństwa ma daleko idące konsekwencje. Nieodwracalnie zmienia życie zarówno ofiary jak i kata. Przydryga kreśli w „Nienarodzonej” kilka portretów matek. Pokazuje, że jest nią nie tylko ta, która urodziła, ale także ta, która wychowała. Pokazuje, że w walce o życie i zdrowie dziecka, kobieta jest zdolna do wszystkiego. Jeżeli szukacie niezwykle angażującej emocjonalnie, długo nie pozwalającej o sobie zapomnieć lektury, z niezwykle dynamiczną jak na thriller akcją, z zaskakującym plot twistem i zakończeniem, to koniecznie musicie sięgnąć po „Nienarodzoną”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego