Nieodparta pokusa, by pokochać wroga ( miękka, barwione brzegi)

Sprzedaje empik.com : 54,99 zł

54,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Inbook : 79,66 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 85,65 zł

Sprzedaje Matfel : 87,60 zł

 | Oprawa miękka, barwione brzegi

Wszyscy sprzedawcy

Zabójca i Uzdrowicielka szukają sposobu na śmiertelną chorobę. muszą nie tylko spróbować nie pozabijać siebie nawzajem, ale także się w sobie nie zakochać.

Osric Mordaunt, doświadczony zabójca z Zakonu Nikczemników, cierpi na ciężką przypadłość, która może pozbawić go magii (i życia). Pilnie potrzebuje uleczenia. Jego jedyną nadzieją jest Aurienne Fairhrim, wybitna Uzdrowicielka, wcielenie racjonalizmu, bastion moralności i bezkompromisowych zasad. Osric zawiera układ z przełożoną Zakonu Uzdrowicieli. Od teraz on i Aurienne będą musieli ze sobą współpracować.

Ona nienawidzi wszystkiego, co reprezentuje sobą on. Ale – o ironio – desperacko potrzebuje jego pieniędzy, dzięki którym Uzdrowicielki będą mogły kontynuować badania nad śmiercionośną epidemią. Aurienne i Osrica łączy nienawiść od pierwszego wejrzenia, ale są na siebie skazani…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1656763301
Tytuł: Nieodparta pokusa, by pokochać wroga
Autor: Brigitte Knightley
Tłumaczenie: Żuławnik Jacek
Wydawnictwo: Uroboros
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2025-10-15
Forma: książka
Okładka: miękka, barwione brzegi
Wymiary produktu [mm]: 30 x 145 x 210
Indeks: 75170035
średnia 4,3
5
35
4
14
3
5
2
3
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
02-11-2025 o godz 20:55 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ilość błędów w książce trochę mnie przytłoczyła. Głównie literówek. Szkoda że nie zostało to przypilnowane. Historia sama w sobie do połowy książki strasznie się ciągnęła, nie wzbudzając zbyt wielu emocji. Na szczęście język autorki i samo tłumaczenie, które było wręcz idealne, oddały, ratując samą treść.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
2/5
28-10-2025 o godz 07:11 przez: Surinami | Zweryfikowany zakup
Duży hype, a książka przeciętna… fabuła męcząca … dobre 3/10. Nie czekam na II część .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2025 o godz 17:57 przez: Olga | Zweryfikowany zakup
Absolutnie uwielbiam Tą historię i Tych bohaterów ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2025 o godz 06:39 przez: pcheleczka1 | Zweryfikowany zakup
Super . Sarkastyczna i urocza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-10-2025 o godz 20:18 przez: Agata | Zweryfikowany zakup
Świetna 👌
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
18-10-2025 o godz 19:15 przez: Oliwia Maria
miało być piękne a zdechło. To najgorsza książka 2025, naprawdę. Szkoda mi drzew, które zostały ścięte aby ten twór został wydrukowany. Chociaż wydanie jest obłędne. Autorka chyba lubuje się w niskolotnych, obleśnych amerykańskich komediach, bo taki "humor" jest w książce. Czułam zniesmaczenie, obrzydzenie. Oto kilka przykładów tego, co znajdziecie w książce: -cringe w ilości niepoliczonej -włosy łonowe do wyboru do koloru -sraczkę jako nieodłączny element życia ( tak sraczka a nie biegunka) -tępa krowa jako jeden z "komplementów" męskich postaci w stronę kobiet - dwuznaczne żenujące teksty - Świat przedstawiony który nie jest przedstawiony - bohaterów z ego i samooceną wyższą niż szczyt Himalajów - wątek od wrogów do... prześcigania się kto uważa się za lepszego - uczucie romantyczne na ostatnich stronach, które w ogóle nie miało szans zakiełkować, nie miało racji bytu. - drewniane dialogi, które trzeba było czytać kilka razy aby załapać jako taki sens. I wiele więcej. Zakończenie książki też jest bez sensu i w ogóle nie obchodzi mnie co będzie dalej. Nic mnie tam nie bawiło, wciągnięcie się w świat było toporne, a emocje na poziomie 0. Nawet raz nie poczułam się zainteresowana tym co będzie dalej. No nie. Jestem rozczarowana, zniesmaczona i w ogóle fujka.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
3/5
27-10-2025 o godz 13:03 przez: anonymous
Przyznam, że podchodziłam do tej książki z ogromnymi oczekiwaniami. Opis idealnie trafiał w moje gusta – zabójca, uzdrowicielka, śmiertelna choroba, zakazany romans. Brzmi jak połączenie, które mogłoby porwać czytelnika od pierwszej strony. Wydanie książki jest przepiękne, pełne uroku, obiecujące historię z pazurem i emocjami. Pierwsze rozdziały dawały nadzieję na świetną historię i były naprawdę obiecujące. Niestety, im dalej w las, tym bardziej miałam wrażenie, że zamiast klimatycznej opowieści, trafiłam na parodię z obrzydliwym humorem. Książka po prostu tonie w prymitywnych, wymuszonych żartach, które sprowadzają się żenujących aluzji i taniego, rynsztokowego humoru. Świat przedstawiony miał ogromny potencjał – Zakony, magia, tajemnicza choroba, polityczne zależności – ale zabrakło konsekwencji w jego budowaniu. Wiele elementów pojawia się tylko po to, by zaraz zniknąć, a przez natłok nazw i wątków trudno było się w tym wszystkim odnaleźć. Miałam wrażenie, że autorka chciała powiedzieć zbyt wiele naraz, przez co główna fabuła zupełnie się rozmyła. Jeśli chodzi o bohaterów to Aurienne była dla mnie najmocniejszym punktem historii. Twarda, inteligentna, z zasadami i jasno określonym celem. Momentami miałam wrażenie, że to właśnie ona trzymała całość w ryzach. Osric natomiast… pozostał dla mnie nieuchwytny. Miał być mroczny i tajemniczy, a wyszedł po prostu nijaki, a do tego nieustannie rzucał niesmacznymi tekstami. Jego emocje i motywacje ginęły w chaosie scen, a wątek choroby, który miał nadawać głębi, został potraktowany powierzchownie. Relacja między bohaterami również nie przekonała mnie w pełni. Brakowało mi napięcia, które w tego typu historii powinno być fundamentem. Nie czułam tej magnetycznej siły przyciągania ani emocji, które sprawiają, że kibicujemy parze mimo wszystko. Przejście od "nienawiści" do miłości było zbyt gwałtowne, przez co trudno było w nie uwierzyć. Zakończenie niestety nie zrekompensowało wcześniejszych potknięć. Zamiast mocnego finału dostałam po prostu koniec historii. A szkoda, bo pomysł naprawdę miał potencjał na coś wyjątkowego – na opowieść o granicach moralności, o walce z losem i o tym, że czasem największym wrogiem bywa własne serce. Naprawdę chciałam tę książkę polubić. Mogła być porywającym enemies to lovers z fantasy tłem. Niestety, skończyło się na historii, która nie wykorzystała własnych możliwości. [współpraca reklamowa]
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
25-10-2025 o godz 15:52 przez: Kamila Kwiecińska
🗡️💫 Brigitte Knightley stworzyła historię, która od pierwszych stron elektryzuje i nie pozwala oderwać się nawet na chwilę. Nieodparta pokusa, by pokochać wroga to powieść pełna sprzeczności – jak jej bohaterowie. Autorka umiejętnie łączy wątki fantasy, romantyczne napięcie i humor tak celny, że potrafi rozładować nawet najbardziej dramatyczną scenę. W centrum opowieści stoją Osric Mordaunt, zabójca o ciętym języku i mrocznej przeszłości, oraz Aurienne Fairhrim – uzdrowicielka o sercu twardym jak stal i umyśle ostrym jak skalpel. Dwoje ludzi, których dzieli wszystko, zostaje zmuszonych do współpracy, a ta relacja okazuje się bardziej niebezpieczna niż jakakolwiek choroba. 🗡️💫 Brigitte w mistrzowski sposób buduje dynamikę między bohaterami. Każda rozmowa między nimi iskrzy – od ironicznych komentarzy po emocjonalne wybuchy, które wciągają czytelnika w sam środek burzy uczuć. Aurienne i Osric to duet, który nieustannie się ściera, a jednocześnie przyciąga z magnetyczną siłą. Ich relacja dojrzewa w rytmie błyskotliwych dialogów i wzajemnych prowokacji, co sprawia, że książka staje się prawdziwą ucztą dla miłośników dobrego banteru. Nie ma tu miejsca na tani romantyzm – uczucie rodzi się powoli, wśród gniewu, śmiechu i bólu, co czyni je jeszcze bardziej prawdziwym. 🗡️💫 Świat wykreowany przez Knightley to przestrzeń pełna kontrastów. Zakon Nikczemników, do którego należy Osric, i Zakon Uzdrowicieli, w którym wychowała się Aurienne, symbolizują dwa przeciwległe bieguny – destrukcję i ocalenie. Autorka z niezwykłą precyzją tworzy uniwersum, w którym magia ma swoją cenę, a moralność nie zawsze jest jednoznaczna. Choroba, która powoli odbiera Osricowi siły, staje się metaforą słabości ukrytej w każdym z nas. W tej fabule nie chodzi tylko o ocalenie życia, lecz także o odkrycie, czym naprawdę jest człowieczeństwo, kiedy wszystkie maski opadają. 🗡️💫 Aurienne to bohaterka, która zasługuje na uznanie. Brigitte nadała jej niezwykłą głębię – to kobieta silna, kompetentna, a przy tym pełna sprzeczności. Jej profesjonalizm zderza się z emocjami, których nie potrafi zignorować. W świecie, w którym kobiety często muszą udowadniać swoją wartość, Aurienne stoi na straży zasad, ale jednocześnie pozwala sobie na odrobinę słabości, co czyni ją autentyczną. Jej relacja z Osriciem nie jest typową opowieścią o miłości – to raczej pojedynek dwóch osobowości, które uczą się zaufania krok po kroku. ㅤ 🗡️💫 Osric natomiast to bohater, który błyskotliwością i sarkazmem skradnie serce każdego czytelnika. Brigitte Knightley udało się stworzyć postać, która łączy w sobie twardość wojownika i wrażliwość człowieka zagubionego w świecie bez miejsca na słabość. Jego wewnętrzne rozdarcie, balans między lojalnością wobec Zakonu a potrzebą przetrwania, czyni go fascynującym. Gdy zaczyna chronić Aurienne, jego chłodna maska powoli pęka – a w tej kruchości kryje się prawdziwa siła. Dzięki temu duetowi powieść nabiera emocjonalnej intensywności, która pozostaje w pamięci długo po zakończeniu lektury. ㅤ 🗡️💫 Nieodparta pokusa, by pokochać wroga to powieść, która zachwyca zarówno konstrukcją, jak i językiem. Brigitte Knightley z lekkością łączy dramat i humor, tworząc historię o uzdrawianiu – nie tylko ciał, ale i dusz. To opowieść o dwóch duszach z różnych światów, które uczą się ufać, walczyć i kochać mimo wszystkiego. Powolne tempo rodzącego się uczucia, inteligentne dialogi i świetnie zbudowany świat czynią tę książkę prawdziwym klejnotem wśród romantycznego fantasy. To lektura, którą się smakuje – jak zaklęcie, które działa długo po tym, gdy zamknie się ostatnią stronę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2025 o godz 08:41 przez: Snieznooka
Brigitte Knightley pokazuje, że potrafi mistrzowsko łączyć humor, emocje i elementy fantastyki w sposób, który wciąga od pierwszych stron. Nie miałam wcześniej okazji poznać autorki i jej książek, ale fabuła tej mocno mnie do siebie przyciągnęła. „Nieodparta pokusa by pokonać wroga” to opowieść, która na pierwszy rzut oka mogłaby wydawać się prostą historią enemies-to-lovers, ale w rzeczywistości kryje w sobie znacznie więcej. Mamy tutaj tajemnicę, moralne dylematy i subtelne obserwacje ludzkiej psychiki. To nie kolejna książka, która gdzieś tam zniknie w biblioteczce, ja z pewnością będę o niej pamiętać. Kto wie, może jeszcze do niej wrócę, lubię czytać i przeżywać po raz kolejny niektóre historie. Główną bohaterką książki autorstwa Brigitte Knightley pod tytułem „Nieodparta pokusa by pokonać wroga” jest Aurienne Fairhrim wybitna uzdrowicielka, której życie podporządkowane jest zasadom, etyce i wierze w świętość ludzkiego życia. Należy do Zakonu Haelan, jednej z organizacji władających seithem, magiczną energią, dzięki której możliwe jest leczenie chorób i ran. Aurienne słynie ze swojej bezkompromisowości, zimnej logiki i oddania ideałom. W jej świecie nie ma miejsca na półśrodki, a każdy czyn, nawet najmniejszy, musi być moralnie czysty. Wszystko się zmienia, kiedy w jej gabinecie pojawia się Osric Mordaunt. To członek Zakonu Nikczemników, czyli zabójca z długą listą grzechów na sumieniu. Cierpi na rzadką, śmiertelną chorobę, która powoli pozbawia go dostępu do seithu. Dla kogoś, kto żyje z magii i dzięki magii, to wyrok śmierci, a jedyną osobą, która może mu pomóc, jest właśnie Aurienne. Kobieta gardzi wszystkim, co reprezentuje Osric, jednak potrzebuje pieniędzy do walki z epidemią. Przez to wszystko jest skazana na towarzystwo Osrica, co przyniesie ta relacja? „Nieodparta pokusa by pokonać wroga” to książka, która sprawiła, że bawiłam się bardzo dobrze. Zdarza się czasem, że trafiam na książkę, przy której dosłownie nie wiem, czy mam się śmiać, czy wzdychać z zachwytu. I właśnie taka jest. To historia, która od samego początku obiecuje świetną zabawę, a potem dostarcza znacznie więcej, niż mogłam się spodziewać. Mamy tutaj wiele emocji, dwójkę ludzi, którzy nie powinni się spotkać, są dla siebie wrogo nastawieni, a jednocześnie zależni od siebie nawzajem. Niektóre sojusze są wymuszone, ale nie znaczy, że nie może z nich powstać coś dobrego. Aurienne musi nauczyć się, że świat nie jest czarno biały, a zło nie zawsze przybiera oczywistą postać. Osric odkrywa, że odkupienie jest możliwe tylko wtedy, gdy ktoś naprawdę w nas wierzy. Brigitte Knightley stworzyła opowieść, która bawi, wzrusza i zaskakuje, jednocześnie pokazując, że nawet największa nienawiść może stać się początkiem czegoś głębszego. „Nieodparta pokusa by pokonać wroga” to książka, która przeniosła mnie w zupełnie inne miejsce. Znalazłam tutaj dopracowany świat magicznych zakonów i dialogi iskrzące od sarkazmu sprawiły, że książkę czyta się jednym tchem. To nie tylko romans w konwencji enemies to lovers, ale też opowieść o moralnych wyborach, zaufaniu i odkrywaniu w sobie człowieczeństwa mimo wszystko.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2025 o godz 02:05 przez: Aleksandra Buchwald
Ostatnio moja książkowa passa jest po prostu genialna, bo trafiam na same perełki. Jednak ta książka pobiła wszystko. Osric jest doświadczonym zabójcą z Zakonu Nikczemników i cierpi na ciężką przypadłość, która może pozbawić go zarówno magii, jak i życia. Pilnie potrzebuje uzdrowienia, a jego jedyną nadzieją okazuje się Aurienne, wybitna uzdrowicielka, która sztywno trzyma się zasad. Osric wchodzi w układ z jej przełożoną i od tej pory musi współpracować z uzdrowicielką. Aurienne nienawidzi wszystkiego, co jest z nim związane, jednak potrzebuje jego pieniędzy, dzięki którym uzdrowicielki mogą kontynuować badania nad epidemią. Łączy ich nienawiść od pierwszego wejrzenia, a mimo to są na siebie skazani. Ta książka to idealny przykład doskonale poprowadzonego motywu enemies to lovers. Właśnie tak powinno się go konstruować. Między bohaterami iskrzy od pierwszej chwili, napięcie i chemia są tak silne, że momentami robi się naprawdę gorąco. Każde z nich stoi po przeciwnej stronie barykady, on odbiera życie, ona je przywraca. Relacja między nimi jest przezabawna, a ich dialogi rozśmieszały mnie do łez. Ta dwójka ma niezwykłą chemię i nie ma w tym ani krzty przesady czy sztuczności. Poczucie humoru w tej książce jest specyficzne, ale idealnie w moim guście. Śmiałam się do łez i wybuchałam niekontrolowanym śmiechem w najmniej spodziewanych momentach. Świat, w którym toczy się akcja, nie jest przesadnie skomplikowany, lecz wcale nie o to tutaj chodzi. Wsiąknęłam w niego całkowicie i stanowił świetne tło dla głównego wątku. Fabuła jest spójna i dobrze poprowadzona, dzięki czemu ani przez chwilę nie czułam się zagubiona. Kreacja bohaterów stoi na bardzo wysokim poziomie, każdy z nich ma zupełnie inną paletę cech charakteru. Aurienne to niezwykle silna postać, kierująca się własnym kodeksem moralnym, którego konsekwentnie się trzyma. Walczy o dobro ogółu, a cierpienie innych odczuwa jak własne. Osric natomiast to typ lekkoducha, który nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do ludzkiego życia. Jest materialistą, gotowym posunąć się daleko, by zdobyć pieniądze. Ta książka była po prostu genialna, a ja bawiłam się przy niej wyśmienicie. Jeśli szukacie nieszablonowej fantastyki, w której znajdziecie prawdziwe enemies to lovers, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2025 o godz 10:11 przez: Paulina
Jaki jest idealny przepis na książkę Rom-Com? Przeczytać „Nieodpartą pokusę by pokochać wroga” 🩷🩷🩷 Ja wiedziałam, że pokocham tą historię, ale nie sądziłam, że aż tak. Aurienne to uzdrowicielka, podąża jasną stroną magii, a całe swoje życie poświęca innym walcząc z chorobą, która atakuje dzieci. Osric, to jej zupełne przeciwieństwo - jako nikczemnik słynie raczej z zakańczania życia niż jego podtrzymywania. Jednak, gdy otrzymuje diagnozę, wie że zrobi absolutnie wszystko, żeby przetrwać. Nawet jeśli oznacza to porwanie, przekupstwo lub szantażowanie jednej z najlepszych uzdrowicielek z kraju. A docelowo wiąże się to z ciągłymi podróżami, zwiedzaniem pubów z TenDomu, a także wysłuchiwanie nie lada wyzwisk. Czy ta wspólna przygoda zbliży wydawałoby się tak odmiennych ludzi? Czy może z każdym spędzonym dniem wspólnie Aurienne i Osric zaczną odnajdywać w sobie nawzajem cząstki siebie 😍 Słuchajcie to nie jest książka z wybitną fabułą czy plot twistami. Że światem stworzonym czy system magii. To jest książka, która bawi, porusza i umila te szare popołudnia, gdy marzy Wam się uciec od codzienności. Tutaj wszystko się zgadza. Bohaterowie, ich relacja, skoki w czasie, humor, humor i jeszcze raz humor. Ja kocham taki humor on mi się kojarzy z kabaretem. No głupie te teksty, ale nie da się powstrzymać śmiechu. Uważam, że jeśli lubicie te stare dobre komedie z początku lat 2000, to będziecie zachwyceni tą książką. I wiecie co jeszcze dodam to jest naprawdę slow burn. Bo może i o pewnych częściach ciała czytamy co chwilę to jednak bohaterowie mają naprawdę duże opory jak i powody, żeby ze swoimi uczuciami się naprawdę nie spieszyć. 5/5 ⭐️ PS. ŻENETKA ❤️❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-10-2025 o godz 12:59 przez: Kasia - joyfully.read.books
🥀 Osric jest doświadczonym zab.ójcą, należącym do Zakonu Nikczemników, choruje na ciężką chorobę, która może pozbawić go mocy. Jego jedynym ratunkiem jest Aurienne, Uzdrowicielka należąca do wrogiego Zakonu Uzdrowicieli. Dziewczyna jest oddana zasadom, praworządności oraz uczciwa - ciężko będzie ją przekonać do pomocy komuś takiemu jak on. Osric wytacza ciężkie działo - wie, że najbardziej potrzebne są pieniądze na kontynuowanie badań nad śmie.rcionośną epidemią, które nadzoruje Aurienne i tylko tak zdoła uzyskać jej pomoc. Ich spotkanie przebiega w atmosferze jawnej niechęci, jednak będą musieli współpracować, aby znaleźć lekarstwo, ale także aby się nie pozabijać i... nie zakochać. 🥀 Nie spodziewałam się, że ta książka będzie taka. Liczyłam na coś innego, co nie oznacza, że mi się nie podobało. Jest bardzo specyficzny humor - są wulgaryzmy, dziwne zwroty, momentami zbyt potoczny język, ale dobrze się to czyta. Fabuła sama w sobie mnie bardzo wciągnęła. Ciekawie rozbudowany świat magiczny, chociaż ja chętnie poznałabym go lepiej, lekko irytująca główna bohaterka, bardzo oddana nauce, która potem zyskuje oraz bohater nie do zatrzymania, który zrobi wszystko, żeby osiągnąć swój cel. Nienawidzą się, ale muszą współpracować. Potem niechęć przeradza się w uczucie. Gdy już przyzwyczaiłam się do narracji, to dobrze się bawiłam. To jest pierwszy tom dylogii i ja czekam na kontynuację tej historii i losów bohaterów. Ogromny plus dla wydawnictwa za tak ładne wydanie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-10-2025 o godz 14:58 przez: ksiazkowe_duo
[współpraca recenzencka @wydawnictwo_uroboros ] Książka o ogromnym potencjale, który nie do końca został wykorzystany - tak mogę ją określić. Motyw Enemies to lover - jak dla mnie nie do końca tak bym go nazwała. Nie było tu czystymi nienawiści, raczej niechęć zaszczepiona z profesją głównych bohaterów. Wewnętrzne przemyślenia nie opierały się na prawdziwych uczuciach, raczej uprzedzeniach i traktowaniu tej drugiej osoby jako zagrożenie i problem w strefie zawodowej. Niemniej relacja była ciekawa, momentami zabawna. Cześć ich interakcji i dialogów wyszła naprawdę dobrze. Parę razy miałam powód do śmiechu, jednak większą część ich interakcji przypominała przepychanki gimnazjalistów, nie dojrzałych ludzi. Pewne teksty padające z ich ust były niesmaczne. Aspekt magiczny, zakony i intryga przypadła mi do gustu, choć nie została rozwinięta tak bardzo jakbym tego oczekiwała. Kreacja świata wciągała, jednak brakowało w niej głębi. Styl autorki okazał się nadzwyczaj lekki. Książkę czyta się ekspresowo. Bohaterowie dają się lubić, ale trzeba patrzeń na nich z przymróżeniem oka. To ten rodzaj fantastyki, który ma sporo wad i nie będzie dla każdego, jednak jeśli macie ochotę na coś niezobowiązującego, coś na zajęcie czasu, to myślę że to właśnie taka książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-10-2025 o godz 17:05 przez: Anonim
Zaczynając od przepięknego wydania z barwionymi brzegami w moim ukochanym kolorze, kończąc na zabawnej, przyjemnej historii, w której dwójka ludzi z kompletnie różnych światów nie cierpi się tak bardzo, że aż sami nie zauważają, kiedy zaczynają czuć do siebie coś więcej. (To zdanie było strasznie długie 😂) Enemies to lovers, w którym oni naprawdę się nie lubią. Nie szczędzą sobie wyzwisk, a jednak w tym wszystkim jest coś, przez co mimowolnie się uśmiechasz. I nie możesz przestać 🥹 Osric (przepraszam, ale to imię jest okropne 🤣) kupił mnie swoją prawdziwością. To jest prosty chłop i mimo że jest bardzo szanowanym zabójcą, a do tego zabójczo przystojnym, to jednak w tym wszystkim był bardzo ludzki. Nie lubię, kiedy w książkach postacie są nad wyraz groźne, potężne, nigdy się nie uśmiechają itd. Osric taki nie jest. I za to go szanuję. 😌😎 Aurienne jest nieco mniej barwną postacią i zdecydowanie stanowi uosobienie Hermiony Granger. 😅 Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, świat jest ciekawie skonstruowany, a historia nie przestawała mnie interesować. Slow burn jest trochę too slow, a humor momentami zbyt fanfikowy, ale i tak czekam z niecierpliwością na drugi tom, bo mega się wciągnęłam. Myślę że spodoba się wszystkim fanom romantasy 💕✨
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2025 o godz 17:48 przez: Gra_o_ksiazke
"Nieodparta pokusa, by pokochać wroga" to romantasy, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Historia doświadczonego zabójcy Zakonu Nikczemników, Osrica i wybitnej Uzdrowicielki Aurienne pełna jest ostrych kantów. Gdyby nie potrzeba uleczenia ciężkiego urazu, który dla zabójcy może być śmiertelny, ścieżki tej dwójki nigdy by się nie skrzyżowały. Zaś gdyby nie epidemia ospy wśród dzieci i pragmatyzm przełożonej Aurienne, te ścieżki nie miały by szans się spleść. Kobieta nienawidzi wszystkiego co reprezentuje mężczyzna, zaś on ma ją za kompletną sztywniarę. Są jednak zmuszeni współpracować, a okoliczności z czasem radykalnie ulegną zmianie. Czy zupełnym przypadkiem wdepnęli w spisek? By osiągnąć swe cele będą musieli wykorzystać wszystkie swoje talenty, nawet te najmroczniejsze. Ta książka to prawdziwy slow burn! Żadnego pójścia na skróty i miłość po tygodniu. Znakomicie pasuje to do charakterów postaci, dzięki czemu nabiera realności. Kąśliwe uwagi, czarny humor i odrobinę makabreski tworzą niezwykle klimatyczną mieszankę, jednak na pewno nie dla każdego. Mnie się ona bardzo podobała i czekam na więcej! Szczególnie, że prócz historii bohaterów dostałam bardzo ciekawy świat i intrygę, która budzi niepokój.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego