Niespokojne pokolenie. Jak wielkie przeprogramowanie dzieciństwa wywołało epidemie chorób psychicznych (okładka  miękka, wyd. 03.2025)

Doskonała książka do refleksji i studiowania, będę do niej wracać. Polecam nauczycielom rodzicom. Życzę rozsądku czytającym.

Szybko dostarczone. Na prezent.

Ok

📚NIESPOKOJNE POKOLENIE 🖋 @jonathanhaidt @zysk_wydawnictwo 🔸🔹🔸🔹🔸🔹 Alarm dla dorosłych i apel o odzyskanie dzieciństwa … Jonathan Haidt to znany psycholog społeczny, w swojej najnowszej książce „Niespokojne pokolenie” stawia odważną, ale popartą licznymi badaniami tezę: smartfony i media społecznościowe, w połączeniu z nadopiekuńczym stylem wychowania, doprowadziły do głębokiego kryzysu psychicznego wśród dzieci i młodzieży pokolenia Z. To nie tylko kolejne narzekanie na „dzisiejszą młodzież”, lecz przenikliwa, naukowa analiza zjawisk, które od ponad dekady narastają w milczeniu i niedowierzaniu. Książka jest zapisem niepokojącej diagnozy społecznej: rosnące wskaźniki depresji, lęków, samookaleczeń, bezsenności i samotności wśród młodych ludzi nie są przypadkiem. Autor przygląda się przełomowi około roku 2010, kiedy to w życie codzienne dzieci na masową skalę wkroczyły smartfony, a platformy społecznościowe – zwłaszcza Instagram i TikTok – zaczęły kształtować ich tożsamość, samoocenę i relacje społeczne. Porównuje ten proces do wysłania dzieci na Marsa i oderwania ich od naturalnego środowiska rozwoju, jakim jest świat fizyczny, społeczny i zmysłowy. W swojej narracji autor jest zarówno badaczem, jak i aktywistą. Nie tylko ostrzega, ale też wskazuje konkretne rozwiązania. Proponuje cztery podstawowe reformy, które mogą ograniczyć skalę szkód: odroczenie momentu wręczenia dzieciom smartfona, wprowadzenie minimalnego wieku dla kont w mediach społecznościowych, wyeliminowanie telefonów ze szkół oraz odbudowanie kultury dzieciństwa opartego na zabawie, wolności i odpowiedzialności. Co ważne, autor nie przedstawia swoich wniosków jako niepodważalnych dogmatów. Podkreśla, że może się mylić i zachęca do dalszej dyskusji. Jednak jego argumentacja wsparta wykresami, danymi z wielu krajów i wynikami badań psychologii rozwojowej jest trudna do zignorowania. Mocną stroną książki jest przystępny język, dzięki czemu może trafić nie tylko do specjalistów, ale też do rodziców, nauczycieli, decydentów i co szczególnie ważne, samych młodych ludzi. To publikacja, która powinna stać się punktem wyjścia do poważnej, społecznej rozmowy o tym, jaką przyszłość chcemy zbudować dla dzieci i z dziećmi. „Niespokojne pokolenie” to lektura trudna emocjonalnie, ale niezwykle potrzebna. W dobie zachwytu nad nowinkami technologicznymi autora przypomina nam o prostych, ale fundamentalnych wartościach: wolności, zabawie, obecności i relacjach. Jego książka to nie manifest przeciwko technologii, ale przeciwko bezrefleksyjnej cyfryzacji dzieciństwa. To głos, którego nie można zignorować. Za egzemplarz oraz możliwość współpracy reklamowej dziękujemy wydawnictwu @zysk_wydawnictwo