Odkurzacz pionowy Dyson V12 Detect Slim Absolute

Bardzo dokładnie odkurza, bez problemu radzi sobie z wykładzinami, panelami, kafelkami oraz z sierścią psa. Polecam.

Polecam. Wygodny w użytkowaniu.

Super, rewelacja. polecam

Bardzo dobry produkt

Super odkurzacz

Polecam

To jest mój pierwszy odkurzacz pionowy, zdecydowałam się na model Dyson V12 po przeczytaniu i obejrzeniu kilkunastu recenzji i muszę przyznać, że to był dobry wybór. Co prawda nie mam porównania do innych modeli ale z całego serca mogę polecić ten. Jest zwinny, lekki, wyposażony we wszystko co trzeba, moc ssąca jest na bardzo dobrym poziomie. Końcówka Fluffy z podświetleniem pokazuje wszystko co trzeba odkurzyć (nawet więcej niż chciałabym zobaczyć), sprawdza się świetnie do twardych podłóg. Kupiłam ten odkurzacz żeby mieć coś "pod ręką" do szybkiego sprzątania, szczególnie schodów i tu sprawdza się świetnie. Nie używam go do kompleksowego sprzątania domu tylko bardziej dorywczo więc długość działania baterii na jak moje potrzeby jest OK. Polecam z całego serca mimo wysokiej ceny, jakość wykonania i funkcjonalność są tego warte.

Po długich poszukiwaniach odpowiedniego dla mnie odkurzacza pionowego padło na ten model. Używam go od 24 grudnia i póki co jestem bardzo zadowolona. Lampka jest zabójcza ;) ilość brudu jaką się widzi przy podświetleniu jest niewiarygodna! Ale nie tylko pokazuje, a też super wciąga. Końcówka hair coś tam do dywanów aż podnosi włosie, przez co efekt odkurzania czuć pod stopami. Na plus jest guzik włącz /wyłącz a nie jak e nowszych modelach włącznik do trzymania w rączce. Jest trochę ciężki, ale wystarczy zmienić rękę. Poza tym nie odkurza się całymi dniami. Ładuje się dość szybko. Brak kabla super sprawdza się na schodach i w ogóle w domu z piętrem. Póki co jest bardzo zadowolona.

Bardzo dobry produkt. Wydaje mi się że trochę za szybko traci baterie. Zakres jaki mogłam odkurzyć zaraz po zakupie odkurzacza po kilku miesiącach jest mniejszy mniej więcej o 20% mniejszy. Cichy Dokładny. Pamiętać jednak należy że co około dwa tygodnie trzeba zająć się konserwację sprzętu to znaczy umyć wszystkie części wytrzepać był itd. itd. Jak to się robi znajdziecie na youtubie – są filmiki

Sprzęt miałam następnego dnia po zakupie. Sam odkurzacz - petarda. Mogę polecić każdemu, kto ma psy i koty. Zanim zdecydowałam się na dysona, przeanalizowałam tysiące innych i finalnie padło właśnie na ten model. Teraz to tylko żałuję że tak długo się zastanawiałam :). Odkurzacze z kablem odeszły do lamusa - oba są już w kartonach i stoją w piwnicy.