Pan Tadeusz. Lektura z opracowaniem (okładka  miękka, wyd. 04.2006)

Jako uczeń, uwielbiam lektury z opracowaniem, a to jest po prostu najlepsze. Znajdziesz tam wszystkie wątki, wydarzenia, opisy, i bardzo przydatne w przypadku tego typu lektur, streszczenie. Polecam!

Osobiście nie polecam, nic nie wniosła to mojego życia. Przyznaje jednak ze zamiłowanie Mickiewicza to ojczyzny jest pełne podziwu i z pewnością godne zauważenia jednakże nie zmienia to faktu ze była to naprawdę nudna lektura. Nie było takiego bohatera dla którego chętniej bym to czytała. Jedynie historia Jacka Spolicy w jakiś sposób mnie urzekła i prowdziala do refleksji. Książka napisania ciężkim językiem o czym zdaje mi się ze większość osób zdaje sobie sprawę. Warto tez podkreślić jak niedorzeczne by romanse Pana Tadeusza. Na początku z Telimena czyli kobieta starszą od niego ( bardzo) a następnie z czternastoletnia Zosia ( podczas gdy ten miał lat 20). Duża ilość długich opisów była nużąca i zniechęcała do dalszego czytania. Pomimo przeczytania tej książki a także robieniu wielu quizów i czytaniu strzeszczeń w mojej głowie nie pozostało za wiele. Powód bitwy między Sędzia a Hrabią? Błahy i strasznie idiotyczny. Dałoby to się rozwiązać w łagodniejszy sposób bez rozlewu krwi. Cóż mi bynajmniej ta pozycja nie przypadła do gustu ale rozumiem odmienne opinie i je szanuje.

klasyk! miło się czyta dzięki specjalnej czcionce, opracowanie na końcu bardzo przydatne podczas omawiania, uwagi na marginesie pozwalają na szybkie znalezienie opisów itp polecam!

Nie powinienem recenzować z kilku powodów: 1. Adam Mickiewicz; 2. dwunastozgłoskowiec; 3. lektura szkolna. Przeczytane z przyjemnością.

Nie podoba mi się ponieważ nie fajnie mi się ją czyta. Może komuś innemu się spodoba ale ja jej nie lubię.

Nie polecam. Przeczytałam bo musiałam. Nic ciekawego tak szczerze i te białe kartki utrudniają czytanie.

Kupiłam to tylko dlatego ze zgubiłam szkolną i musiałam odkupić

litwo ojczyzno moja

Każą mi to w szkole czytać dramat