Rakowiska (okładka  miękka, wyd. 05.2024)

Sprzedaje empik.com : 38,99 zł

38,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Bookland : 45,99 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 51,78 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 53,78 zł

 | Oprawa miękka

Wszyscy sprzedawcy

Oparta na faktach powieść o głośnej zbrodni w Rakowiskach.

Wnikliwa i odkrywcza próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego doszło do morderstwa, które wstrząsnęło całą Polską.

Spokojna zadbana wieś pod Białą Podlaską. Mieszkają tu ci, którym się powiodło. Kiedy policjanci odbierają zgłoszenie od mężczyzny, który zauważył ślady krwi i uchylone drzwi w domu sąsiadów, spodziewają się rutynowej interwencji – prawdopodobnie w sprawie włamania. Zupełnie nie są przygotowani na to, że na terenie posesji znajdą zmasakrowane zwłoki małżeństwa. Podejrzenia dość szybko padają na osiemnastoletniego syna zamordowanej pary oraz jego przyjaciółkę.

Dlaczego dwoje licealistów z tak zwanych dobrych domów dopuściło się tej bestialskiej zbrodni? Czy można było jej zapobiec? Dlaczego dorośli nie zauważyli kiełkującej rozpaczy, nienawiści czy po prostu zła? Magdalena Majcher w „Rakowiskach” opisuje wydarzenia, o których w 2014 roku mówiła cała Polska. Autorka odkrywa wcześniej nieznane wątki i informacje o sprawcach, rzucając tym samym nowe światło na historię, która po tylu latach wciąż szokuje i przyprawia o dreszcze.

"Jak opisać coś tak ostatecznego, jak czyjaś brutalna śmierć? Majcher podeszła do sprawy z wyczuciem i rzetelnością, pozostawiając czytelnikowi pole do samodzielnej oceny jednej z najbardziej wstrząsających zbrodni ostatnich lat. Lektura obowiązkowa w kategorii true crime."

Katarzyna Puzyńska, Autorka Powieści Kryminalnych

"Jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych ostatnich lat w niesamowicie wciągającej formie fabularnej. Autorka od początku rzuca nas w samo centrum akcji, zarówno z perspektywy sprawców zbrodni, jak i śledczych."

Olga Herring, Autorka Podcastów True Crime

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1470263681
Tytuł: Rakowiska
Autor: Majcher Magdalena
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 288
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-05-15
Data wydania: 2024-05-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 130
Indeks: 70127775
średnia 4,7
5
134
4
20
3
4
2
3
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
52 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
11-06-2024 o godz 19:37 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Szybka sprawna wysyłka produkt zgodny z opisem
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
24-07-2024 o godz 11:39 przez: Daria | Zweryfikowany zakup
„Rakowiska” to dramatyczna opowieść o wydarzeniach, które niestety miały miejsce w rzeczywistości. Jest to sprawa, o której chyba każdy słyszał, lecz pewnie nie każdy miał okazję by przyjrzeć się bliżej motywom sprawców czy też wniknąć głębiej w ich życie. Ja osobiście czytałam już wiele publikacji o sprawie z Rakowisk, słuchałam też kilka podcastów. Jednak były w tej książce treści nieznane mi dotąd. Autorka dużo pisze o całym przebiegu morderstwa, o „środkach ostrożności”, które próbowali zachować sprawcy by uniknąć odpowiedzialności oraz w jaki sposób próbowali zapewnić sobie alibi. Czytając tę książkę, można łatwo wysnuć wnioski o braku dojrzałości i poniekąd naiwności tych młodych ludzi, którzy już na starcie swojego życia popełnili nieodwracalne błędy. Czy można się tu także dopatrywać winy w systemie szkolnictwa? Czy można było uniknąć tragicznego finału, w którym zaledwie osiemnastoletni chłopak odbiera w brutalny sposób życie swoim rodzicom? Opinia publiczna ma podzielone zdanie na temat winy głównego bohatera. Jedni skłaniają się ku temu, iż to Zuzanna była prowodyrką morderstwa i gdyby nie jej znajomość z Kamilem, do morderstwa prawdopodobnie nie doszłoby. Inni zaś twierdzą, iż wina jest taka sama zarówno po stronie młodego mężczyzny jak i jego przyjaciółki. Ciężko napisać tu cokolwiek więcej… Bardzo trudno jest znaleźć odpowiednie słowa by opisać tak okropny czyn. Sama książka napisana jest bardzo dobrze. Autorka posiłkuje się także wiedzą zaczerpniętą bezpośrednio od skazanej Zuzanny. Nie jest to stricte reportaż, bo książka napisana jest w formie powieści z elementami fikcji literackiej, a wszyscy bohaterowie mają zmienione imiona. Dzięki tej przystępnej formie, gdzie autorka nie daje czytelnikowi jedynie suchych faktów, książkę czyta się błyskawicznie. Mimo, iż czas spędzony przy tej lekturze był bardzo krótki, to refleksje pozostaną ze mną na długo...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-07-2024 o godz 14:11 przez: Ola | Zweryfikowany zakup
Jako osoba mieszkająca od urodzenia w Rakowiskach sprawę znam bardzo dobrze. Została ona doskonale przedstawiona w tej książce, a nawet poznałam kilka nowych szczegółów. Co prawda fikcja literacka dotycząca Rakowisk czy Białej momentami mocno mnie śmieszyła przez swoją nieprawdziwość, ale ogóle jest to świetna pozycja. Polecam wszystkim fanom true crime!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
30-06-2024 o godz 19:09 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
17-12-2024 o godz 21:41 przez: malagotka | Zweryfikowany zakup
Dobrze napisana książka na podstawie bardzo głośnej sprawy, pozwala na głębsze refleksje i zgłębienie tragedii z punktu jej uczestników i sprawców, polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-08-2024 o godz 10:03 przez: BeaNow | Zweryfikowany zakup
Historia, która pomimo wszystko nie dziwi. Dzisiejsza odrealniona młodzież nie rokuje dobrze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-02-2025 o godz 00:41 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa książka, wciągająca od pierwszej strony. Polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2024 o godz 22:08 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Książka, jest rewelacyjna czyta się ją jednym tchem . Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-05-2024 o godz 23:32 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Kolejna powieść pani Majcher która się czyta jednym tchem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
08-10-2024 o godz 16:07 przez: Malgorzata | Zweryfikowany zakup
Interesujące spojrzenie na relacje pary morderców
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2024 o godz 22:19 przez: karolinarozycka | Zweryfikowany zakup
Wyśmienita - jak każda autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2025 o godz 10:14 przez: Marcelina | Zweryfikowany zakup
Super zakup, polecam ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-11-2024 o godz 10:09 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-08-2024 o godz 11:01 przez: Anna Szczepaniak | Zweryfikowany zakup
Super książka. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2024 o godz 14:39 przez: Patrycja | Zweryfikowany zakup
Świetna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-10-2024 o godz 12:41 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam każdemu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-12-2024 o godz 15:20 przez: Magdalena | Zweryfikowany zakup
Genialen
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-09-2024 o godz 17:39 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2024 o godz 14:33 przez: NIEnaczytana
Łatwo jest nam szufladkować ludzi. Przypisywać określone etykiety. Dysfunkcyjny, problematyczny, dziwny, odmieniec, źle skończy... To dużo prostsze niż próba rozwiązania problemu, z którym być może napiętnowana osoba się boryka. Setki tłumaczeń, które mają zagłuszyć poczucie winy, wystarcza na jakiś czas. Odcięcie się od niej, podrzucenie "kukułczego jaja” komuś innemu - bo tak łatwiej, szybciej... Problem pojawia się wtedy, kiedy ta naznaczona „szkarłatną literą” ostracyzmu społecznego osoba, coraz bardziej zapada się w sobie. Pochłania ją poczucie beznadziei i płynąca w żyłach nienawiść, która ją napędza do destrukcyjnych zachowań... Świat nie akceptuje odmienności. Na powodzenie w życiu mogą liczyć ci, którzy się dostosują, zaadaptują do panujących reguł, nie będą się wychylać. A jednak nigdy nie jest tak, że każdy będzie żył w ten sposób. Wielu z nas nie zgadza się na to, by nie móc wyrażać własnej odmienności. Zarówno, jeśli chodzi o poglądy, wyznanie, orientację. Wydaje się, że tolerancja wzrasta. Czy aby na pewno? W nowej książce Magdalena Majcher snuje historię, która mną wstrząsnęła. Nawet nie tyle przez wzgląd na jej brutalny finał, ile na cały proces zmian, jakie zachodziły u dwójki nastolatków. Wszak zbrodnia, którą w 2014 roku żyła cała Polska rozpisana była na dwie osoby… Ona – córka samotnej matki, on – chłopak z dobrego domu. W obu przypadkach doszło do swego rodzaju załamania, co pokazuje, że to, jaki mamy start w dorosłe życie, nie zawsze gwarantuje nam, że nie zboczymy na ścieżkę zła. Majcher pokazuje nie tylko niemy krzyk wołania o pomoc w przypadku Majki, która była odbierana jako dysfunkcyjna, ale także proces negatywnej przemiany Kacpra, który został z góry zaszufladkowany. Nikt nie próbował poznać istoty problemu. Od razu założono, że to wpływ zbuntowanej koleżanki, bez chęci dotarcia do obaw, lęków i potrzeb coraz bardziej zagubionego chłopaka. W czasie lektury w czytelniku narasta coś na kształt frustracji, swego rodzaju świdrujący w głowie dysonans. Z jednej strony, mamy morderstwo, wyjątkowo brutalne, które piętnujemy, a z drugiej, dwoje młodych ludzi. W tym dziewczynę, która od dziecka walczyła o uwagę, o bliskość drugiego człowieka, o zainteresowanie jej uczuciami, czego się, jak sama powiedziała – nie doczekała i nie wierzyła, że się doczeka. Majcher pokazuje genezę narodzin nienawiści. Wspólnie z nią, śledząc historię inspirowaną tragedią w Rakowiskach, próbujemy zrozumieć, jak to się stało? I czy można było uniknąć tej zbrodni, gdyby... Matka dziewczyny nie była stale zajęta wyłącznie pracą; rówieśnicy nie okazali większej tolerancji dla odmienności, szkoła nie pozbyła się zbędnego uciążliwego balastu, wymuszając zmianę placówki. Aż wreszcie - gdyby zainteresowano się tą dwójką, która wykazywała widoczne i wręcz krzyczące o uwagę symptomy problemów natury psychologicznej. Czy można było tego uniknąć? To pytanie chyba na zawsze pozostanie bez jednoznacznej odpowiedzi... Podsumowując: Czy nową książkę Magdaleny Majcher można traktować jako ostrzeżenie? Chciałabym w to wierzyć… Czy jest w stanie uwrażliwić nas – otoczenie na problemy ludzi młodych? Na niebagatelizowanie pierwszych symptomów zła, które zaczyna kiełkować w umysłach naszych dzieci? Oby tak było... Mam jednak wrażenie, że system, w którym jesteśmy jedynie trybikami, coraz skuteczniej odziera nas z empatii. Zbyt skupieni na spełnianiu ludzkich oczekiwań, dążeniu do akceptacji, ciągle pędzący za zaspokojeniem, choć podstawowych potrzeb, przetrwaniu w tym często zimnym i pozbawionym uczuć świecie... To nie pomaga. Nie jest to jednak żadne usprawiedliwienie, wszak to my jesteśmy kreatorami rzeczywistości, praw i panujących reguł. I powinniśmy je konstruować tak, by chronić tych, którzy tego potrzebują najbardziej. Dlatego, warto zatrzymać się choć na moment, by zrozumieć, że wokół jest wciąż wielu nastolatków, którzy nie radzą sobie z codziennością. Dorosłość wcale nie dla każdego jest darem, nie każdy do niej dojrzał. Dlatego to do nas – rodziców należy wychowanie dzieci tak, by wiedziały, że zawsze mają nas po swojej stronie. A także do systemu edukacji, który powinien być uwrażliwiony na potrzeby uczniów, także a może przede wszystkim te, które wykraczają poza wtłoczenie wiedzy do ich głów. Te połączone siły być może wystarczą, by nie dochodziło do takich koszmarnych wydarzeń, jak te w Rakowiskach. Bo one nie są wynaturzeniem, ale jawną konsekwencją czegoś głębszego. Nawet jeśli wolelibyśmy myśleć, że tak okrutnej zbrodni dokonały potwory… Książka Magdaleny Majcher to wstrząsający obraz narodzin nienawiści, obnażająca luki w systemie edukacji opowieść, która poraża tragedią, która rozegrała się nie tylko tej konkretnej, grudniowej nocy, ale rozgrywała się miesiącami, a nawet latami na oczach wielu ludzi... Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 1
5/5
28-05-2024 o godz 20:02 przez: FioletowaRóża
Magdalena Majcher od dawna pragnęła zostać pisarką i nie było to czcze gadanie lub też tymczasowe marzenie, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Udowodniła ona, że tworzy opowieści mocne, mądre, szczere, obiektywne, a także wciągające i dające do myślenia. Wcześniej serwowała nam piękne obyczaje, teksty z motywem historycznym, natomiast od dłuższego czasu ambitnie promuje gatunek true crime. „Rakowiska” to kolejny tytuł, w którym głównym wątkiem jest morderstwo popełnione naprawdę. Zawarte w tytule książki Rakowiska to także nie fikcyjne, a prawdziwe miejsce na mapie Polski, a w 2014 roku, w sposób niezwykle drastyczny i nagły, życie straciło dwie osoby- mąż i żona/matka i ojciec. NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ- są to słowa, które podczas czytania książki pojawiają się w umyśle czytelnika niemal co chwilę. No bo jak inaczej uwierzyć w to, że para nastolatków zabija dwoje dorosłych ludzi i robi to w tak drastyczny, makabryczny sposób? Sama na długo zapamiętam tę historię i nigdy już nie będę przypisywać tak chorych pomysłów patologii. Według książki Magdaleny Majcher można wywnioskować, że bardzo negatywne uczucia, takie jak brutalność, złość, strach kiełkują w głowie młodej osoby, ale gdy nadchodzi eksplozja, jest już za późno, by zmienić zdanie i żyć normalnie. Autorka zmieniła imiona parze morderców, ale jakie to ma znaczenie? Dla mnie żadne, nasza wyobraźnia literacka jest przecież bogata. Maja i Kacper niedawno mają skończyć osiemnaście lat, a początkowo nie bardzo pałają do siebie jakimkolwiek pozytywnym zainteresowaniem. Co więcej, Kacper traktuje Maję z góry, krytykuje jej nikłe podejście do edukacji. Na dodatek przeżywa swoją pierwszą, prawdziwą miłość i skupia się na związku z normalną, kochającą naukę Natalią. Pewne wydarzenia jednak zmieniają jego percepcję o sto osiemdziesiąt stopni, a późniejsze i mocno mroczne wizje można potraktować jak podszepty szatana. Czy Majka i Kacper byli parą? Kochali się czy przyjaźnili? Można tylko uznać, że dawno nie czytałam o tak skomplikowanej relacji. Magdalena Majcher, w sposób niebezpośredni, kazała czytelnikom zastanowić się nad inną problematyką: lepiej mieć rodziców nadopiekuńczych, czy totalnie niezainteresowanych istnieniem swojego dziecka? Lepiej wychowywać się w domu biedniejszym, czy też pełnym bogactw materialnych? Bywało, że chwilami wręcz współczułam Majce- dziewczynie, która całe tygodnie spędzała w pustych czterech ścianach, przez co jej frustracja do świata wzrastała, aż doszło do epicentrum frustracji. Płacz w przypadku tej lektury nie jest czymś dziwnym. Wręcz przeciwnie- trudno o to, by łzy nie spłynęły po policzkach czytelników. Ta książka, jak sama przyznała pisarka, to ogłuszający alarm ostrzegawczy, a jej fabuły nie można porównać do długotrwałego procesu. Wystarczyło kilka miesięcy, by dwoje młodych ludzi na zawsze straciło normalną osobowość. Czy żałują? Czy chcieliby cofnąć czas? Co tak naprawdę przekonało ich do tego, by popełnić tak makabryczną zbrodnię? Sami to sprawdźcie i intensywnie zinterpretujcie, bo warto. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego