Równoumagicznienie. Świat Dysku. Tom 3 (okładka  twarda, wyd. 06.2025)

Sprzedaje empik.com : 33,99 zł

33,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje KsiegarniaBAJ : 43,58 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 48,24 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 49,71 zł

 | Oprawa twarda

Wszyscy sprzedawcy

Jest to opowieść o tym, czym jest magia i dokąd zmierza, a co ważniejsze, skąd się wzięła i po co.

Przedstawiona historia nie pretenduje do odpowiedzi na wszystkie te pytania, może jednak pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego Gandalf nigdy się nie ożenił i dlaczego Merlin był mężczyzną. Jest to również opowieść o seksie, choć nie w sensie atletyczno-gimnastycznym, czy też w sensie „policz wszystkie nogi i podziel przez dwa”. Chyba że postacie całkowicie wyrwą się spod kontroli autora – a to nie jest niemożliwe.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1605228596
Tytuł: Równoumagicznienie. Świat Dysku. Tom 3
Seria: Świat Dysku
Autor: Pratchett Terry
Tłumaczenie: Cholewa Piotr W.
Wydawnictwo: Prószyński Media
Język wydania: polski
Liczba stron: 304
Numer wydania: II
Data premiery: 2025-06-24
Rok wydania: 2025
Data wydania: 2025-06-24
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 208 x 22 x 150
Indeks: 73782230
średnia 4,9
5
6
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
1 recenzja
4/5
26-06-2025 o godz 21:18 przez: kulturowa_anihilacja
„Równoumagicznienie” trzecia część Świata Dysku, ale jest to jedna z pierwszych książek gdzie autor ukazuje zalążki tego co później będzie jego literackim symbolem, czyli miks humoru, ironii i refleksji będącej ukrytej pod kołderką z absurdu. Fabuła opiera się na dość banalnym założeniu mianowicie: co się stanie, gdy magiczna moc — przeznaczona zgodnie z tradycją wyłącznie dla mężczyzn — przypadkiem trafi do… dziewczynki? Pomysł niby prosty i nieciekawy, jednak u Pratchetta nie ma czasu na nudę i nic nie jest takie, jak pozornie wygląda. Eks będąca córką kowala jest główną bohaterką powieści, bo to ona niespodziewanie zostaje „przyszłym czarodziejem”. Isk wraz z pomocą Babci Weatherwax rozpoczyna swoją podróż pełną przygód. Nie będzie to nic odkrywczego jeśli napiszę, że autor nie szczędzi żartów i ironii, jednak tutaj za pomocą ów zabiegów Pratchett atakuje trochę patriarchalne struktury i akademicki sztywniactwo, uosabiane przez Niewidoczny Uniwersytet. Właśnie za sprawą tych „ataków” autor stworzył opowieść o łamaniu ról, walce z uprzedzeniami i o tym, że prawdziwa moc nie zna granic płci. W książce czuć, że autor nadal pracuje nad swoim stylem, który tak naprawdę jest dopiero przed kulminacyjnym rozkwitem. Jednak niezmiennie humor jest kąśliwy, pełen gier słownych i błyskotliwych odniesień do literatury. Pratchett dworuje sobie z Gandalfa, czy Merlina jak i z całej konwencji gatunki, jednak jest w tym tyle sympatii, że daje się wyczuć uwielbienie autora dla gatunku. Pod płaszczykiem humoru, ta historia skrywa też przemyślenia o dojrzewaniu, odkrywaniu siebie i sile wewnętrznej, która nie ma płci. Niezmiennie podziwiam jak Pratchett przemyca ważne myśli w najzabawniejszych formach, a jednak pozostawiające swój niezmienny wydźwięk.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Podobne do ostatnio oglądanego