Świecogłosy. Pięć niemożliwych prób (okładka  twarda)

Sprzedaje empik.com : 33,99 zł

33,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Matfel : 52,70 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 52,65 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 52,67 zł

 | Oprawa twarda

Wszyscy sprzedawcy

Benjamiah tęskni za magią.Za Elizabellą. Za Wreathenwold. Gdy wraca… nic nie jest takie jak przedtem.

Benjamiah znajduje starą, dziwną maskę. Zakłada ją i znów trafia do świata magii i zagadek. Problem w tym, że maski nie da się zdjąć.

Elizabella zniknęła, a w labiryncie uliczek znikają też inne dzieci. Coś czai się w cieniu, a czas ucieka. Razem z nowymi sprzymierzeńcami Benjamiah musi przejść niebezpieczne próby, by odkryć prawdę, ocalić Wreathenwold i zdjąć przeklętą maskę. Zanim skończy się Przesilato i będzie za późno.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1631259072
Tytuł: Świecogłosy. Pięć niemożliwych prób
Seria: Świecogłosy
Autor: Lees Jordan
Tłumaczenie: Szczepkowska Natalia
Wydawnictwo: Zygzaki
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2025-09-24
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 210 x 25 x 143
Indeks: 74679546
średnia 4,6
5
4
4
0
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
6 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-10-2025 o godz 05:15 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2025 o godz 10:46 przez: Heather
Roger Lancelyn Green powraca z kolejną porcją ciekawostek, by na nowo poruszyć naszą wyobraźnię oraz zaskoczyć nieznanymi do tej pory faktami. Jestem wielką fanką wszelkich mitów i legend, więc po podobne publikacje sięgam, gdy tylko dostrzegę je w premierach. Nie inaczej było w tym przypadku, szczególnie, że znałam już autora od tej strony i bardzo miło wspominałam jego wcześniejszą książkę. Tym razem Green ponownie stanął na wysokości zadania, zbudował odpowiedni klimat i nadał swojej historii emocji potrzebnych do odpowiedniego realizmu. Bazował na prawdzie historycznej, na znanych opowieściach, ale wspomniał również o tych pominiętych przez czas a jednak równie ciekawych. Egipt to cywilizacja, która wciąż oferuje więcej pytań niż odpowiedzi. Niesie ze sobą również moc wierzeń przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Jedne są na tyle znane, że choć raz słyszał o nich niemal każdy, inne intrygują swoją tajemniczością. Autor zachęcając czytelnika otwiera przed nim świat niemożliwych zdarzeń i snuje swoją opowieść niczym doświadczony bajarz, dbając o odpowiednie tempo, atmosferę oraz plastyczność słowa. Ozyrys, Izyda, Set, Ra, Horus - to oni u boku swoich pobratymców reprezentować będą pełną plejadę scen przesiąkniętych miłością, śmiercią, zemstą czy wybaczeniem, walczyć będą o drugie szanse, miejsce w świecie, wysoką pozycję. Nie cofną się przed niczym, by zdobyć założone cele, jednocześnie pisząc charakterystyczną dla egipskich wierzeń wizję życia pozagrobowego. Roger Lancelyn Green zebrał wszystko co istotne w swojej książce, choć zabrakło mi większej głębi rozciągniętej na większą liczbę stron, było bowiem ciekawie, angażująco, ale nazbyt szybko, ponieważ ciekawa nowych informacji już w parę chwil znalazłam się na ostatnich stronach. Nie umniejsza to natomiast całej książce, ponieważ mój apetyt na wszelkie mity i legendy wydaje się nie kończyć a to co otrzymałam od autora pozwoliło mi poznać świat, który do tej pory wydawał się dla mnie nieosiągalny. "Mity i legendy starożytnego Egiptu" wydaje się odpowiednią lekturą po ciężkim dniu, która wpływa na wyobraźnię, zatrzymuje przy sobie na jeden wieczór. Lekka, dobrze napisana, chwytająca najciekawsze mity, by zapewnić nam moc atrakcji i przyjemność czytania. Bogowie oraz herosi otwierają przed nami drzwi do świata, który zdecydowanie warto odwiedzić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2025 o godz 10:45 przez: Heather
Literatura dziecięca odkrywana na nowo wydaje się budzić w starszych jeszcze większy zachwyt niż pośród właściwych czytelników. Jak jednak przejść obojętnie obok błyskotliwych książek po brzegi wypełnionych niezapomnianymi przygodami? Lekka jak piórko, napisana w sposób bardzo swobodny a jednak odwołująca się do ponadczasowych wartości, nie zapominająca kształtować młody umysł odbiorcy. Nie obawiajcie się jednak nachalnego moralizatorstwa ukierunkowanego na dane tematy a po prostu zdarzeń pozwalających wyciągnąć własne wnioski czy podejmowanych przez bohaterów decyzji prowadzących do dany konsekwencji. Cała fabuła okazała się w pełni przemyślana, pozwalająca popuścić wodzę fantazji, ale mająca swój ciąg przyczynowo-skutkowy, dlatego od razu odsyłam Was do rozpoczęcia chronologicznego czytania. Ponownie wkraczamy do świata magii i zagadek, gdzie wszystko wydaje się rządzić nowymi prawami. Benjamiah na powrót chce odzyskać to co utracone, więc zakłada maskę, której nie da się ściągnąć. Cień wydaje się pochłaniać dzieci, które przepadają bez wieści a Wreathenwold stanie w obliczy zagrożenia. Czy Benjamiah zdąży wszystko załagodzić nim skończy się Przesilato? Fabuła pełna jest pomysłowych zdarzeń pobudzających na wyobraźnię i pozwalająca wraz z bohaterami pokonywać kolejne przygody czy stawiać czoła licznym niebezpieczeństwom. Autor zapewnił nam odpowiednie zwroty akcji, dopełnił całość różnymi emocjami, sięgnął po siłę przyjaźni, by dodać całości wiarygodnego wydźwięku. Sprawi, że w jego lekturze odnalazł się każdy, zarówno dojrzały, doświadczony czytelnik, jak i ten, który dopiero łaknie wiedzy i pożywki dla wyobraźni. "Świecogłosy. Pięć niemożliwych prób" to magia, niebezpieczeństwo, pomysłowe sceny i bohaterowie, których nie da się nie polubić. Lektura łącząca pokolenia, idealna do poczytania wspólnie z dziećmi. Zupełnie niepozorna a jednak kryjąca w sobie unikalne wnętrze, które uczy cierpliwości, pokory oraz walki z własnymi słabościami, jednocześnie pokazując dużą siłę przyjaźni. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-10-2025 o godz 16:42 przez: obsydiian
~współpraca reklamowa wydawnictwozygzaki~ Każdy z Was kto tęskni za Narnią i chciałby się przenieść do nowego świata na całkiem podobnych warunkach powinien rozważyć przeczytanie Świecogłosy. Pierwszy tom mimo wielu przygód skupia się na pożegnaniu ukochanych osób w swoim życiu i powiedzeniu głośno czegoś co okazuje się finalne. Natomiast drugi tom to powrót do dobrze znanego świata w całkiem nowej odsłonie. A przy tym powrót do starych bohaterów jak i poznaniu nowych. Co znajdziecie w środku; ❁ narrację trzecioosobową z różnych perspektyw; ↪︎ Ilustracje Vivienne Lees które wprost zabierają nas do magicznego świata; ❁ spis treści oraz mapę, a przed każdym rozdziałem wzmiankę z księgi historii ledwie wiarygodnych; ↪︎ nowych bohaterów którzy urozmaicą przygody wcześniejszych bohaterów czyli Benjamiaha i Elizabelli; ❁ przyjaźń wystawioną na próbę oraz próby odwrócenia się od kogoś kto ma na nas zbyt duży wpływ; ↪︎ jeszcze więcej przygód. "Przynależność to dobre samopoczucie, wolność. Nie chodzi w niej o miejsce, jedno czy drugie, bycie z jakąś osobą, tą czy inną, a nawet ten czy tamten świat. To poczucie bezpieczeństwa w byciu sobą, bezpieczne wyrażanie swoich potrzeb i bycie potrzebnym". Tym razem autor ponownie wpłata trudne tematy do książki dla trochę młodszych, nie zapominając o tych starszych. Z historii można wyciągnąć wiele, a przy tym zdać sobie sprawę jak wiele razy byliśmy w podobnej sytuacji. To trochę taka refleksja, a przy tym wykreowany świat sprawia że łatwiej nam to wszystko przyswoić. Tym razem przygody z jakimi zmierzą się bohaterowie i wyzwania jakie zostały im postawione stawiają na ich drodze nie tylko przyjaciół, ale również zwątpienie czy strach. Taka mieszanka może okazać się wybuchowa tu jednak jest zupełnie inaczej. Świecogłosy. Pięć niemożliwych prób - skupia się bardziej na dobrych uczynkach i morału jaki płynie z każdego wyzwania niż wytykaniu błędów poprzedników. Powrót do tego świata jest magicznym przeżyciem, które każdego czytelnika zachwyci i chwyci za serce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-11-2025 o godz 23:39 przez: Aleksandra Buchwald
Ta seria jest cudownie magiczna. Gdy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Ben odnajduje tajemniczą maskę. Zakłada ją i ponownie trafia do świata magii oraz zagadek. Jedynym problemem jest to, że nie może jej zdjąć. Elizabella zaginęła, podobnie jak inne dzieci. Coś czai się w cieniu, a czas nieubłaganie ucieka. Wraz z nowymi sprzymierzeńcami Ben musi przejść przez niebezpieczne próby, by odkryć prawdę, uratować Wreathenwold i uwolnić się od maski, zanim zakończy się Przesilato. Ta seria to moje prawdziwe odkrycie. Idealnie się w niej odnalazłam. Ben bardzo tęskni za Wreathenwold, a jedyną osobą, z którą może o tym porozmawiać, jest jego mama, która ostatnio coraz częściej go zbywa. Chłopiec jednak znajduje sposób, by ponownie dostać się do tamtego świata. Wtedy wszystko nabiera tempa. Ben zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, a na jego barkach spoczywa los zaginionych dzieci. Wątek pięciu prób został poprowadzony znakomicie, a ja uwielbiam taki motyw w książkach. Fabuła jest spójna i przemyślana, nie ma w niej chaosu ani zagubienia. Pojawia się wiele zwrotów akcji, które nadają historii dynamiki. Poznajemy też nowych bohaterów, świetnie wykreowanych, choć z nutą niepewności co do ich prawdziwych intencji. Świat alternatywny, który stworzył autor, jest niezwykle barwny i dopracowany. Nie mogę wyjść z podziwu, jak cudowną krainę oddał w nasze ręce. Książka oprócz wartkiej akcji i interesującej fabuły porusza też trudne tematy, które mogą dotyczyć każdego z nas. Jednym z nich jest wątek separacji, mogący być trudny dla młodszych czytelników, ale jednocześnie stanowiący doskonały punkt wyjścia do rozmowy o emocjach i rodzinie. Zakończenie było bardzo intensywne. Wiele się działo, a ja nie mogłam oderwać się od lektury. Ta książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników, ale ja całkowicie przepadłam w tej serii. Bawiłam się wyśmienicie podczas czytania i aż trudno mi sobie wyobrazić, jaką radość musi dawać młodszym odbiorcom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2025 o godz 08:59 przez: Bliskie czytanie
Czytaliście pierwszy tom przygód Benjamiaha Creeka? Pamiętacie ten odurzający dreszczyk tajemnicy, która tylko czeka, by ją odkryć? To uczucie, gdy cień magii pełznie Wam powoli po karku, pobudza serce do szybszego bicia i łaskocze w dłoń, trzymającą książkę? Chcecie kolejną dawkę tych emocji? Jestem przekonana, że tak, bo niezwykły klimat „Świecogłosów” zdecydowanie potrafi rozbudzić apetyt na więcej. Za powrotem do Wreathenwold tęsknił też Ben - główny bohater serii. Od momentu, w którym opuścił ten świat, pragnął jeszcze raz doświadczyć jego magii: ulic, z których każda stanowiła odnogę nieskończonego labiryntu, nie pozwalającego na zrobienie żadnej mapy i ludzi w strojach kojarzących się z epoką wiktoriańską z obowiązkową, magiczną laleczką przy boku… Jeszcze nie wiedział, że jego przeznaczeniem jest wrócić i odegrać ważną rolę w kolejnej, mrocznej przygodzie. Kluczem do powrotu okazał się fragment maski z dziurą, jakby stworzoną, by przez nią zerknąć. Mama tak usilnie go przed Benem chowała, że chłopiec w końcu nie zdołał oprzeć się pokusie i po kryjomu po niego sięgnął. Ku jego przerażeniu, ta dziwna, kamienna maska, poznaczona jasnofioletowymi żyłami, przyłożona do twarzy, dosłownie w nią wrosła i Ben nie był już w stanie jej zdjąć. Chwilę później, spostrzegł dziwną postać, która zapytała go, czy chce podjąć grę, po czym kazała podążać mu za ćmami… Pięć niemożliwych prób. Czary wykute podczas Przesilata, które są najpotężniejsze spośród wszystkich znanych form magii. Legenda o drzewie wiedźmikamiennym, która okazuje się prawdą. Zaginione dzieci, które nie pamiętają swoich imion i rodzin. Przerażające maski i ratunek, który może przyjść tylko z odwagą, mądrością, szlachetnym sercem, lojalnością, uprzejmością i ciekawością. Koniecznie wyrusz w kolejną przygodę z Benem, jego magiczną laleczką Szelmą i najlepszą przyjaciółką Elizabellą. Daj się porwać magii! Warto! Od 9 roku życia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Podobne do ostatnio oglądanego