The Remains of Hellish (okładka  miękka)

Cudowna

supeeer

Kocham

Kocham

♥️♥️♥️

😍😍

Każda z tych historii nauczyła mnie czegoś wyjątkowego, pozwoliła mi zakochać się w nich na nowo… cudowny „ostatni taniec”, który na zawsze pozostanie cząstką mnie.❤️‍🩹

Najgorsza książka autorki. Przeciąganie serii na siłę. Niestety nieudane.

𝐓𝐡𝐞 𝐑𝐞𝐦𝐚𝐢𝐧𝐬 𝐨𝐟 𝐇𝐞𝐥𝐥𝐢𝐬𝐡 – 𝐖𝐞𝐫𝐨𝐧𝐢𝐤𝐚 𝐏𝐥𝐨𝐭𝐚 [współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle] 𝐐: 𝐊𝐭𝐨́𝐫𝐲 𝐛𝐨𝐡𝐚𝐭𝐞𝐫 𝐖𝐞𝐫𝐲 𝐏𝐥𝐨𝐭𝐲 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐰𝐚𝐬𝐳𝐲𝐦 𝐮𝐥𝐮𝐛𝐢𝐨𝐧𝐲𝐦? ⚠️ recenzja zawiera spojlery ⚠️ „𝑃𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜𝑠́𝑐́ 𝑧𝑎𝑏𝑖𝑗𝑎 𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒̨𝑠́𝑐𝑖𝑒.” Nie spodziewałam się 𝐝𝐨𝐝𝐚𝐭𝐤𝐮 𝐝𝐨 𝐬𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐇𝐞𝐥𝐥𝐢𝐬𝐡, lecz nie powiem, że nie, bardzo mnie ta informacja ucieszyła. Mam spory 𝐬𝐞𝐧𝐭𝐲𝐦𝐞𝐧𝐭 do bohaterów, więc ich powrót i 𝐩𝐨𝐳𝐧𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐨𝐰𝐲𝐜𝐡 𝐰𝐲𝐝𝐚𝐫𝐳𝐞𝐧́ było dla mnie świetnym doświadczeniem. Połowę tej książki przeczytałam w papierze, a drugą przesłuchałam w audiobooku i o dziwo 𝐬ł𝐮𝐜𝐡𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐚ł𝐨 𝐦𝐢 𝐰𝐢𝐞̨𝐜𝐞𝐣 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐞𝐦𝐧𝐨𝐬́𝐜𝐢. Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze się bawiłam podczas czytania! 🖤 𝑪𝒛𝒆𝒓𝒘𝒊𝒆𝒏́ Weronika zaskoczyła mnie ilością 𝐛𝐨́𝐥𝐮 w domu 𝐍𝐢𝐜𝐡𝐨𝐥𝐚𝐬𝐚 𝐢 𝐀𝐮𝐫𝐨𝐫𝐲. Gdy czytałam o zmaganiach 𝐑𝐢𝐚𝐳𝐚, stale chciało mi się płakać. Natomiast kolejną rzeczą, której się nie spodziewałam, była 𝐧𝐢𝐞𝐧𝐚𝐰𝐢𝐬́𝐜́ 𝐃𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐨 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐣𝐜𝐚. Zszokowało mnie to i przyznam, że troszkę mi żal Nicholasa, choć gdybym była na miejscu jego najstarszego syna, 𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐜𝐡𝐨𝐰𝐚ł𝐚𝐛𝐲𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐩𝐨𝐝𝐨𝐛𝐧𝐢𝐞. Chyba w tym wszystkim najbardziej 𝐳̇𝐚𝐥 𝐦𝐢 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐀𝐮𝐫𝐨𝐫𝐲. Znalazła się między swoim mężem a synem. Przeszłość Nicholasa jest okrutna, lecz rozumiem, że 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢ł𝐛𝐲 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨 𝐝𝐥𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐜𝐡 𝐛𝐥𝐢𝐬𝐤𝐢𝐜𝐡. ❤️ ❕ 𝐏𝐚𝐦𝐢𝐞̨𝐭𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐚𝐤, 𝐳̇𝐞 𝐟𝐢𝐤𝐜𝐣𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐟𝐢𝐤𝐜𝐣𝐚̨! 𝐖𝐢𝐞̨𝐤𝐬𝐳𝐨𝐬́𝐜́ 𝐳𝐚𝐜𝐡𝐨𝐰𝐚𝐧́ 𝐳 𝐭𝐞𝐣 𝐬𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐧𝐧𝐚 𝐦𝐢𝐞𝐜́ 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐚 𝐰 𝐫𝐞𝐚𝐥𝐧𝐲𝐦 𝐳̇𝐲𝐜𝐢𝐮! ❕ 𝒁𝒊𝒆𝒍𝒆𝒏́ Mimo że 𝐇𝐢𝐝𝐝𝐞𝐧 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭𝐬 jest moją najmniej ulubioną książką Wery, 𝒁𝒊𝒆𝒍𝒆𝒏́ 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐚ł𝐨 𝐦𝐢 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐢𝐞𝐣 ze wszystkich części TROH. Zane zaskoczył mnie swoim byciem niezwykle uroczym, co 𝐫𝐨𝐳𝐩ł𝐲𝐰𝐚ł𝐨 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐞. Natomiast 𝐒𝐢𝐥𝐯𝐞𝐫 polubiłam jeszcze bardziej niż przedtem. Uwielbiam ją w roli matki, przysięgam. Moim zdaniem jest ona 𝐢𝐤𝐨𝐧𝐢𝐜𝐳𝐧𝐚̨ 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢𝐚̨, która na pewno jeszcze bardziej zdobędzie waszą sympatię. 💚 𝑩𝒍𝒆̨𝒌𝒊𝒕 Nie lubię 𝐀𝐢𝐝𝐞𝐧𝐚 i wydaje mi się, że nikogo to nie zdziwi. Muszę jednak przyznać, że jest to człowiek niesamowicie 𝐬𝐤𝐨𝐦𝐩𝐥𝐢𝐤𝐨𝐰𝐚𝐧𝐲 𝐢 𝐢𝐧𝐭𝐫𝐲𝐠𝐮𝐣𝐚̨𝐜𝐲. Jego mózg jest naprawdę pokręcony, o czym wszyscy wiemy. Mimo to strasznie mu 𝐰𝐬𝐩𝐨́ł𝐜𝐳𝐮ł𝐚𝐦. Cała ta sytuacja z 𝐄𝐬𝐦𝐞𝐫𝐚𝐲 jest koszmarnie 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐤𝐫𝐚 𝐢 𝐛𝐨𝐥𝐞𝐬𝐧𝐚. Wspominki o dziewczynie łamały mi serce, ale jednocześnie miło było do niej wrócić. 💙☹️ Prawdą jest to, że 𝐛𝐲ł𝐨 𝐦𝐢 𝐳̇𝐚𝐥 𝐃𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞𝐠𝐨, choć muszę przyznać, że chyba 𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨 𝐤𝐨𝐧́𝐜𝐚 𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐢𝐞𝐦, dlaczego czuł nienawiść jedynie do swojego ojca, a wujków już nie. 𝐙𝐧𝐚ł 𝐢𝐜𝐡 𝐜𝐚ł𝐚̨ 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳ł𝐨𝐬́𝐜́, a negatywne emocje odczuwał jedynie do jednej osoby. 𝐀𝐢𝐝𝐞𝐧 𝐛𝐲ł 𝐨 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐞 𝐠𝐨𝐫𝐬𝐳𝐲 𝐨𝐝 𝐍𝐢𝐜𝐡𝐨𝐥𝐚𝐬𝐚, a jakoś z nim Darcy potrafił normalnie rozmawiać i spędzać czas. Zdaję sobie sprawę, że Nicholas to mimo wszystko ojciec a nie wujek, ale kurde… 𝐍𝐢𝐞𝐬𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐞𝐝𝐥𝐢𝐰𝐞 𝐭𝐨 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨. 😐 𝒁𝒍𝒐𝒕𝒐 Kocham 𝐈𝐬𝐚𝐚𝐜𝐚 całym swoim sercem. Promyczek na niebie, który 𝐫𝐨𝐳𝐬́𝐰𝐢𝐞𝐭𝐥𝐚ł 𝐳̇𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐜𝐡 𝐝𝐨𝐨𝐤𝐨ł𝐚. Mimo całego mroku, którym się otaczał, pozostał wspaniałym człowiekiem, który 𝐤𝐚𝐳̇𝐝𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐝𝐛𝐚ł 𝐨 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐜𝐡 𝐛𝐥𝐢𝐬𝐤𝐢𝐜𝐡. 💛 Jego 𝐫𝐞𝐥𝐚𝐜𝐣𝐚 𝐳 𝐀𝐮𝐫𝐨𝐫𝐚̨ jest po prostu 𝐩𝐢𝐞̨𝐤𝐧𝐚 i 𝐰𝐲𝐣𝐚̨𝐭𝐤𝐨𝐰𝐚. 𝐷𝑤𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑔𝑢𝑏𝑖𝑜𝑛𝑒 𝑑𝑢𝑠𝑧𝑒, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑒 𝑜𝑑𝑛𝑎𝑙𝑎𝑧ł𝑦 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑛𝑖𝑚 𝑚𝑜𝑚𝑒𝑛𝑐𝑖𝑒. Połączyła ich wspaniała 𝐦𝐢ł𝐨𝐬́𝐜́, lecz nie romantyczna, a 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐚𝐜𝐢𝐞𝐥𝐬𝐤𝐚. Ich wzajemne wsparcie stale 𝐫𝐨𝐳𝐜𝐳𝐮𝐥𝐚ł𝐨 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐞. ❤️‍🩹 Skoro mowa o pięknych relacjach, pokochałam duet 𝐍𝐢𝐱𝐢𝐞 & 𝐈𝐬𝐚𝐚𝐜𝐚. To niesamowicie słodka dwójka, która pochłonęła moją duszę. Dwa słoneczka, które zajęły wyjątkowe miejsca w sercach swoich bliskich (czytelników również). 𝐖𝐳𝐫𝐮𝐬𝐳𝐲ł𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞̨, podczas czytania o pasji dziewczynki Scott. Zauroczenie Aurelią i jej projektami było 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐚𝐦𝐨𝐰𝐢𝐜𝐢𝐞 𝐮𝐫𝐨𝐜𝐳𝐞, ale i ł𝐚𝐦𝐢𝐚̨𝐜𝐞 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐞. Przepadłam dla tej małej dziewczynki już od pierwszych wypowiedzianych słów i mam nadzieję, że zobaczę ją ponownie w nowej serii Weroniki. 💞 Ta lektura to prawdziwy 𝐫𝐨𝐥𝐥𝐞𝐫𝐜𝐨𝐚𝐬𝐭𝐞𝐫 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐨𝐧𝐚𝐥𝐧𝐲. Głośno się śmiałam, a zaraz miałam łzy w oczach. Mogę śmiało nazwać tę książkę 𝐢𝐝𝐞𝐚𝐥𝐧𝐲𝐦 𝐳𝐚𝐤𝐨𝐧́𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞𝐦 𝐬𝐭𝐚𝐫𝐬𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐨𝐤𝐨𝐥𝐞𝐧𝐢𝐚. Nie mogę się doczekać, aż poznam losy tego nowego i mam nadzieję, że je pokocham! 🩶 𝑥𝑜𝑥𝑜 𝑙𝑖𝑣 <3

⟢ 𝐏𝐨𝐰𝐫𝐨́𝐭 𝐝𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐢𝐚𝐤𝐨́𝐰 𝐭𝐨 𝐜𝐨𝐬́, 𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐨𝐭𝐫𝐳𝐞𝐛𝐨𝐰𝐚ł𝐚𝐦 - 𝐜𝐡𝐨𝐜𝐢𝐚𝐳̇ 𝐬𝐚𝐦𝐚 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐝𝐚𝐰𝐚ł𝐚𝐦 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐳 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐬𝐩𝐫𝐚𝐰𝐲. Nie spodziewałam się, że aż tak bardzo mi ich brakowało i że naprawdę potrzebowałam jeszcze raz usłyszeć o nich kilka słów. Serię 𝑯𝒆𝒍𝒍𝒊𝒔𝒉 przeczytałam już jakiś czas temu, 𝐳𝐚𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚ł𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐰 𝐧𝐢𝐞𝐣 𝐨𝐝 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐭𝐨𝐦𝐮 𝐢 𝐭𝐚 𝐦𝐢ł𝐨𝐬́𝐜́ 𝐭𝐫𝐰𝐚 𝐝𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐬́. Muszę się jednak przyznać - 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐳𝐲𝐭𝐚ł𝐚𝐦 𝐣𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞 𝑻𝒉𝒆 𝑮𝒐𝒍𝒅𝒆𝒏 𝑶𝒏𝒆. Wiem jednak, co się tam wydarzyło, więc nic sobie nie zaspoikerowałam. ⟢ Pióro 𝑾𝒆𝒓𝒐𝒏𝒊𝒌𝒊 znam nie od dziś i nie od dziś je 𝐮𝐰𝐢𝐞𝐥𝐛𝐢𝐚𝐦. 𝐖𝐢𝐝𝐚𝐜́, 𝐣𝐚𝐤 𝐨𝐠𝐫𝐨𝐦𝐧𝐲 𝐩𝐫𝐨𝐠𝐫𝐞𝐬 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳ł𝐚 𝐣𝐚𝐤𝐨 𝐚𝐮𝐭𝐨𝐫𝐤𝐚 - i jestem szczerze szczęśliwa, że mogę jej towarzyszyć w tej cudownej, literackiej podróży. Wera, mimo często ciężkich tematów, pisze lekko, płynnie i z emocjami, które naprawdę czuć. Potrafi wciągnąć czytelnika w historię tak, że zapomina się o całym świecie. ⟢ Historia 𝑵𝒊𝒄𝒉𝒐𝒍𝒂𝒔𝒂 i 𝑨𝒖𝒓𝒐𝒓𝒚 to dla mnie początek wszystkiego - od nich się to wszystko zaczęło. 𝐓𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐞̨𝐤𝐢 𝐧𝐢𝐦 𝐳𝐚𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚ł𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐰 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐚𝐜𝐡 𝐬𝐩𝐨𝐝 𝐩𝐢𝐨́𝐫𝐚 𝑾𝒆𝒓𝒐𝒏𝒊𝒌𝒊. Powrót do nich był czymś naprawdę wyjątkowym - 𝐜𝐮𝐝𝐨𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐛𝐲ł𝐨 𝐳𝐨𝐛𝐚𝐜𝐳𝐲𝐜́, 𝐣𝐚𝐤 𝐰𝐲𝐠𝐥𝐚̨𝐝𝐚 𝐢𝐜𝐡 𝐳̇𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐩𝐨 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐜𝐡 𝐰𝐲𝐝𝐚𝐫𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚𝐜𝐡 𝐳 𝐩𝐨𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝𝐧𝐢𝐜𝐡 𝐤𝐬𝐢𝐚̨𝐳̇𝐞𝐤. I tutaj znowu muszę się przyznać - nie przeczytałam jeszcze 𝑺𝒊𝒍𝒆𝒏𝒕 𝑫𝒂𝒓𝒌𝒏𝒆𝒔𝒔. ⟢ Byłam jakoś 𝐳𝐧𝐢𝐞𝐜𝐡𝐞̨𝐜𝐨𝐧𝐚 do tej historii… 𝐛𝐲ł𝐚𝐦, bo po 𝑻𝒉𝒆 𝑹𝒆𝒎𝒂𝒊𝒏𝒔 𝒐𝒇 𝑯𝒆𝒍𝒍𝒊𝒔𝒉 stwierdziłam, że to może być dokładnie ta książka, której teraz potrzebuję. 𝐉𝐚𝐤 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐳𝐧𝐚𝐣𝐝𝐞̨ 𝐜𝐡𝐰𝐢𝐥𝐞̨, 𝐨𝐝 𝐫𝐚𝐳𝐮 𝐩𝐨 𝐧𝐢𝐚̨ 𝐬𝐢𝐞̨𝐠𝐧𝐞̨. ⟢ 𝒁𝒂𝒏𝒆 i 𝑺𝒊𝒍𝒗𝒆𝒓 to bohaterowie, których po prostu 𝐩𝐨𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚ł𝐚𝐦. Do 𝑨𝒖𝒓𝒐𝒓𝒚 i 𝑵𝒊𝒄𝒉𝒐𝒍𝒂𝒔𝒂 mam ogromny 𝐬𝐞𝐧𝐭𝐲𝐦𝐞𝐧𝐭, ale to właśnie 𝑯𝒊𝒅𝒅𝒆𝒏 𝑯𝒆𝒂𝒓𝒕𝒔 skradło moje serce na maksa. To książka, przysporzyła mi multum emocji. 𝐉𝐞𝐣 𝐟𝐚𝐛𝐮ł𝐚 𝐩𝐨𝐫𝐰𝐚ł𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐚ł𝐤𝐨𝐰𝐢𝐜𝐢𝐞, 𝐰𝐢𝐞̨𝐜 𝐦𝐨𝐳̇𝐥𝐢𝐰𝐨𝐬́𝐜́ 𝐩𝐨𝐧𝐨𝐰𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐬𝐩𝐨𝐭𝐤𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐳 𝐦𝐨𝐣𝐚̨ 𝐮𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐧𝐚̨ 𝐩𝐚𝐫𝐚̨ 𝐛𝐲ł𝐚 𝐝𝐥𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐜𝐳𝐲𝐦𝐬́ 𝐰𝐲𝐣𝐚̨𝐭𝐤𝐨𝐰𝐲𝐦. Uwielbiam patrzeć, jak potoczyło się ich życie, porównywać to z moimi wyobrażeniami i widzieć, jak pięknie dojrzeli jako postacie. ⟢ Historia 𝑨𝒊𝒅𝒆𝒏𝒂 i 𝑬𝒔𝒎𝒆𝒓𝒂𝒚 była tą, której bałam się najbardziej. Wzbudziła ona we mnie dużo emocji jednak nie jest to moja ulubiona historia. 𝐂𝐡𝐨𝐜́ 𝐭𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐨𝐣𝐚 𝐮𝐥𝐮𝐛𝐢𝐨𝐧𝐚 𝐩𝐚𝐫𝐚 𝐳 𝐬𝐞𝐫𝐢𝐢, 𝐰𝐜𝐢𝐚̨𝐳̇ 𝐦𝐚𝐦 𝐝𝐨 𝐧𝐢𝐜𝐡 𝐨𝐠𝐫𝐨𝐦𝐧𝐲 𝐬𝐞𝐧𝐭𝐲𝐦𝐞𝐧𝐭 𝐢 𝐝𝐨𝐜𝐞𝐧𝐢𝐚𝐦, 𝐣𝐚𝐤 𝐠ł𝐞̨𝐛𝐨𝐤𝐨 𝐢 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐨𝐧𝐚𝐥𝐧𝐢𝐞 𝑾𝒆𝒓𝒐𝒏𝒊𝒌𝒂 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢ł𝐚 𝐢𝐜𝐡 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐞̨. ⟢ O historii 𝑰𝒔𝒂𝒂𝒄𝒂 i 𝑨𝒖𝒓𝒆𝒍𝒊𝒊 nie mogę jeszcze wiele powiedzieć, bo nie miałam okazji jej przeczytać. Ale wiedząc, co spotkało 𝑰𝒔𝒂𝒂𝒄𝒂, możliwość przeczytania kilku rozdziałów z jego perspektywy po tych wszystkich wydarzeniach była naprawdę poruszająca. ⟢ Przed sięgnięciem po 𝑻𝒉𝒆 𝑹𝒆𝒎𝒂𝒊𝒏𝒔 𝒐𝒇 𝑯𝒆𝒍𝒍𝒊𝒔𝒉 widziałam kilka opinii, że ta książka jest 𝐧𝐚𝐜𝐢𝐚̨𝐠𝐚𝐧𝐚 czy 𝐧𝐢𝐞𝐩𝐨𝐭𝐫𝐳𝐞𝐛𝐧𝐚. Byłam więc bardzo ciekawa, jakie będzie moje zdanie - i teraz mogę powiedzieć to z pełnym przekonaniem: 𝐝𝐥𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐚 𝐤𝐬𝐢𝐚̨𝐳̇𝐤𝐚 𝐛𝐲ł𝐚 𝐚𝐛𝐬𝐨𝐥𝐮𝐭𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐭𝐫𝐳𝐞𝐛𝐧𝐚. To piękne dopełnienie całej historii, pozwalające zobaczyć, jak bohaterowie funkcjonują po wszystkim, co przeszli. ⟢ 𝐉𝐞𝐬𝐭𝐞𝐦 𝐧𝐚𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐞̨ 𝐰𝐝𝐳𝐢𝐞̨𝐜𝐳𝐧𝐚, 𝐳̇𝐞 𝐬𝐢𝐞̨𝐠𝐧𝐞̨ł𝐚𝐦 𝐩𝐨 𝐭𝐞̨ 𝐩𝐨𝐳𝐲𝐜𝐣𝐞̨ 𝐢 𝐳̇𝐞 𝑾𝒆𝒓𝒐𝒏𝒊𝒌𝒂 𝐳𝐝𝐞𝐜𝐲𝐝𝐨𝐰𝐚ł𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐣𝐚̨ 𝐧𝐚𝐩𝐢𝐬𝐚𝐜́. Dzięki niej zyskałam jeszcze większą motywację, by wreszcie przeczytać 𝑺𝒊𝒍𝒆𝒏𝒕 𝑫𝒂𝒓𝒌𝒏𝒆𝒔𝒔, a w przyszłości - również inne książki o nowym pokoleniu. ᴋɪssᴇs⋆𐙚₊˚⊹♡