Zanim powiesz żegnaj (okładka  miękka)

Super

Przeczytałem wszystkie książki Cobena,a tej na razie 100 stron i od razu widać,poza nielicznymi fragmentami,że to jakby nie Coben!Ale to tylko moje zdanie,może jak przeczytam całość to zmienię zdanie.

ŚWIETNA , super czytającą się książka. Polecam

Rewelacja

Super

Ciekawi jesteście jak wypadł duet pisarski Coben & Witherspoon? Meggie to ceniona lekarka wojskowa, która wiele razy ryzykowała swoje życie aby ratować innych. W wyniku jednego błędu traci uprawienia do wykonywania zawodu. Powoli popada w uzależnienie oraz w długi. Kolega po fachu proponuje jej wykonanie bardzo dobrze płatnej operacji plastycznej bogatego oligarchy. Lekarka wsiada na pokład samolotu, który ląduje w odległej Rosji. Tuż po operacji pacjent znika, a Meggie musi uciekać aby przeżyć. Ta powieść przypomina pokój pełen luster. Zwierciadła zniekształcają obraz, manią, oszukują. Nic nie jest tutaj oczywiste a prawda ma wiele twarzy. Wyciągnięte wnioski często okazują się zwodnicze. Akcja meandruje, zmienia tempo, przeskakuje pomiędzy kolejnymi kontynentami i krajami. Momentami pędzi niczym kula śnieżna aby po chwili rozproszyć się na drobiazgowych opisach. Wkraczając w świat tej powieści zderzamy się z najnowszymi zdobyczami medycyny oraz informatyki. Świat pełen przepychu, bogactwa, ale też okrucieństwa otacza nas ze wszystkich stron. Przerażenie i niedowierzanie przybierają coraz większe rozmiary. Z każdą strona intryga zapętla się mocniej. Napięcie zaczyna nas dusić i pojawia się pytanie: „co tutaj się wyprawia?”. Głównymi bohaterami tej powieści jest Meggie i Sznycel. O ile ten drugi mnie mocno zaskoczył o tyle Meggie mnie nie przekonała. Trochę zabrakło mi pogłębienia osobowości tych postaci. „Zanim powiesz żegnaj” to kawał dobrej powieści sensacyjnej z licznymi wątkami medycznymi. Bawiłam się dobrze czytając ją, ale liczyłam na jeszcze szybsze tempo. Finał całkowicie mnie rozjechał, przeszył lodowatym dreszczem przerażenia moje serce.

🥼Od książek Harlana Cobena zaczęła się moja przygoda z tworzeniem treści w book mediach i jeszcze nie tak dawno jego powieści pochłaniałam w ogromnych ilościach. Później miałam dość długą przerwę od twórczości tego autora, jednak gdy zobaczyłam, że wychodzi historia, którą współtworzy z Reese Witherspoon, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Takiego duetu to ja się nie spodziewałam! Czy wspólna praca Reese i Harlana mnie zachwyciła? I tak i nie. 🩺Zacznę od plusów. Naprawdę dobrze mi się tę pozycję czytało. Napisana jest przystępnie, prosto, ma masę dialogów i krótkie rozdziały, dzięki czemu miałam wrażenie, że ledwo zaczęłam czytać, a już po chwili byłam na epilogu. Wydanie także sprzyja szybkiemu czytaniu. Zupełnie nie męczył mi się wzrok, a tekst był przejrzysty. 💊Na plus zasługuje moim zdaniem także wątek nowych technologii. Podobał mi się pomysł na aplikację, z której korzystała główna bohaterka. Z jednej strony mnie to intrygowało, z drugiej przerażało, a jeszcze z trzeciej łamało serce. Nie ukrywam, że uroniłam przez tę nieszczęsną aplikację kilka łez. Wszystkie sceny, w których była o niej mowa, chłonęłam jak gąbka i nie ukrywam, że to właśnie ten motyw ciekawił mnie najbardziej. 🥼Ciekawie przedstawiono również profesję głównej bohaterki. Maggie jest chirurgiem i w niektórych scenach możemy ją obserwować przy pracy. Widać w niej pasję do tego, co robi, a przy okazji potrafi tym zarazić czytelnika. Z zaciekawieniem czytałam o wszelkich nowych technologiach, które musiała stosować u swoich pacjentów. 🩺W zasadzie mój największy problem z tą historią polega na tym, że niczym szczególnym mnie nie zaskoczyła. Jest niesamowicie przewidywalna i momentami wręcz bajkowa. Zabrakło mi tych typowych dla Cobena momentów, po których sama już nie wiem, co się dzieje, kto jest kim i dosłownie jak się nazywam. Teoretycznie dzieje się tu dużo, jest wielu bohaterów, ale całość jest… nudna. Jak na tyle różnych wątków, akcja toczy się zaskakująco spokojnie. Mimo kilku trudnych tematów, które porusza, to stosunkowo lekka lektura. Nie wzbudza zbyt wielu emocji, nie sprawia, że czytelnik sam nie wie, co myśleć, a raczej wszystko „podaje na tacy”. 🥼Samą główną bohaterkę polubiłam, choć jednocześnie mam wrażenie, że za słabo ją poznałam i chciałabym dowiedzieć się o niej więcej. Wzbudzała jednak moją sympatię i kibicowałam jej, a to dla mnie zawsze istotne. Miała ciężko w życiu, a ja momentami naprawdę potrafiłam poczuć jej ból, bo wszystko spadło na nią dosłownie w jednej chwili. 🩺Z postaci najbardziej intrygował mnie teść Maggie i to właśnie o nim najchętniej czytałam. Ubolewam nad tym, że było go tak mało, bo to zdecydowanie postać z potencjałem, która mogłaby skraść całą fabułę. Momentami nawet przyćmiewał w moim odczuciu główną bohaterkę. Charakterystyczny, inteligentny, zapadający w pamięć. 💊Nie mogę napisać, że to zła książka. Osobiście dobrze spędziłam z nią czas, czytało mi się ją przyjemnie i szybko, ale zabrakło mi w niej „tego czegoś”. Jakiegoś efektu WOW, po którym zbierałabym szczękę z podłogi. Było zbyt spokojnie i bezpiecznie jak na mój gust. Mimo wszystko, to ciekawa pozycja i dla samego duetu autorskiego warto po nią sięgnąć, by przekonać się, co tak znane nazwiska potrafią wspólnie wymyślić. Podsumowując, jest to po prostu przyjemna książka, ale ja liczyłam, że będzie trochę lepsza. Nadal twierdzę, że najbardziej podobał mi się wątek związany z Maggie i jej mężem.

📖 „𝓩𝓪𝓷𝓲𝓶 𝓹𝓸𝔀𝓲𝓮𝓼𝔃 ż𝓮𝓰𝓷𝓪𝓳” 𝓗𝓪𝓻𝓵𝓪𝓷 𝓒𝓸𝓫𝓮𝓷 & 𝓡𝓮𝓮𝓼𝓮 𝓦𝓲𝓽𝓱𝓮𝓻𝓼𝓹𝓸𝓸𝓷 📖 •• Niezłomna kobieta uwięziona w sieci kłamstw, którą sama pomogła stworzyć. Poszukiwanie prawdy, za której ukrycie globalne elity są gotowe wiele zapłacić. Ucieczka, która jest jedyną szansą na przeżycie. •• ▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️ Harlan Coben jest jednym z moich ulubionych autorów i zaskakujące jest to, że autor na swoim koncie ma mnóstwo świetnych tytułów, a ja jak na razie zdążyłam przeczytać jakiejś sześć książek. Jego najnowsza powieść, nosi tytuł "Zanim powiesz żegnaj" zostałam napisania wspólnie z Reese Witherspoon i jest piekielnie dobra. Autorzy precyzyjnie wodzą czytelnika za nos, wciągają w fabułę, a to wszystko sprawia, że nie sposób odłożyć książkę na bok, czyli właśnie tak brzmi przepis na literacki sukces.  💙 Maggie jest chirurgiem wojskowym. Znana i ceniona lekarka straciła prawo do wykonywania zawodu, przez błąd, którego się dopuściła w ciężkim okresie swojego życia. Czuję, że przez to jej życie pozbawione zostało sensu. Dlatego gdy pewnego razu otrzymuje pewną propozycję, dzięki której będzie można wrócić do zawodu, nie waha się ani chwili. Nawet jeśli musi podjąć współpracę z rosyjskim oligarchą. Maggie trafia do świata pełnego bogactwa i tajemnic, a wkrótce przekona się, że nawet ona nie jest tam bezpieczna. 💙 Fabuła wciąga dosłownie już od pierwszych stron, a autorzy na każdym kroku wodzą czytelnika za nos, sprawiając, że sami nieświadomie wpadamy w ich pułapkę i nie możemy oderwać się od lektury. Historia, jaką stworzyli z początku zaczyna się dość tajemniczo i intrygująco, a z każdą kolejną stroną zaczyna się dziać coraz więcej, sprawiając, że czytelnik nie może wyjść z podziwu, z jaką precyzją kierują całą akcję.  Dzięki temu, że Maggie jest lekarzem wojskowym, czytelnik bliżej może poznać tajniki tego zawodu i uświadomić sobie, z jakim niebezpieczeństwem muszą się mierzyć. To właśnie Maggie wprowadza nas w świat pełen tajemnic, brutalności i niebezpieczeństw, które czyhają za rogiem. Jej postać została poddana wielkiej próbie, a każda jej decyzja mogła skończyć się dla niej źle. Mocno jej kibicowałam i trzymałam kciuki, żeby wyszła cało z opresji. „Zanim powiesz żegnaj” to naprawdę dobry i trzymający w napięciu thriller sensacyjny. Autor powraca do nas z taką petardą, że nie sposób pominąć ten tytuł. To obowiązkowa lektura tej jesieni. Fani autora z pewnością będą zadowoleni, a ci co chcą poznać twórczość Cobena, śmiało mogą zacząć od tego tytułu. Spełniła wszelkie moje oczekiwania, zdecydowanie warta polecenia. Znajdziemy w niej to czego oczekujemy od kryminału: zagadkę, ciekawie wykreowanych bohaterów, których nie sposób nie polubić i dreszczyk emocji, który nie pozwala podejść do powieści obojętnie. Polecam!   

Maggie pracuje w wojsku i jest cenionym chirurgiem. Traci swojego męża w tragicznych okolicznościach, a jakby tego było mało traci prawa do wykonywania zawodu. Popada w długi i uzależnia się od leków. Jej życie to pasmo tragicznych wydarzeń z których sama Maggie nie wie jak może wyjść. Pewnego dnia dostaje propozycję, która wydaje się tak nierealna, aż Maggie, która nie ma już nic do stracenia, decyduje się podjąć postawionego przed nią zadania. Wszystko szło po jej myśli, dopóki na jej drodze nie stanęła kobieta z bardzo wyjątkowym tatuażem… Maggie zaczyna kwestionować podjętą przez siebie decyzję i decyduje się na ucieczkę. Czy uda się jej wyjść z tego cało? Czy jedna decyzja sprawi, że dołączy do Marka? „Zanim powiesz żegnaj” to książka napisana przez duet, o którym słyszał już chyba każdy - Witherspoon&Coben. Jako ogromna fanka Cobena, starałam się podejść do tej pozycji z czystą głową. Nie robiłam sobie tu żadnych oczekiwań. Więc co wam mogę powiedzieć na temat tej powieści? A no na pewno to, iż fabuła jest iście filmowa. Czasami wręcz absurdalna. Kwestia rozwiązania problemów Maggie w 5 sec oraz to jak łatwo udało się jej opuścić rezydencję ubawiła mnie po pachy. I tak, ja wiem, że można puścić wodze fantazji pisząc książkę, ale błagam, momentami to było too much. Brnąc dalej w historię tej książki widać, że fantazja szalała w najlepsze. Ale czy książka jest zła? Nie. Sam pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy, momenty zaskoczenia w stylu Cobena też tu są. Da się to przeczytać, ale warto podejść do tego z przymrużeniem oka. Nie mieć wygórowanych oczekiwań — po prostu dać się ponieść historii i przymknąć oko na pewne szczegóły 😉. Ja oceniam tą książkę na takie 3/5 - jest thriller, historia ma dynamikę, więc trzyma w napięciu. Plot twisty też tu są, może nie w 100% takie jak mamy w książkach Cobena, ale robią robotę. Dlatego zachęcam do zapoznania się z tą historią, by wyrobić sobie własne zdanie na ten temat. Ja nie żałuję, że przeczytałam tą powieść. W końcu otrzymałam to, czego oczekiwałam - autorom udało się zaskoczyć mnie na samym końcu powieści.

Spodziewałam się dobrej książki, ale nie sądziłam, że tak mocno wejdę w wykreowany przez autorów świat medycyny. Intryga skupia się nie tylko na problemach społecznych, lecz przede wszystkim na moralnych dylematach związanych z salą operacyjną — bez spojlerów, ale to właśnie ten motyw napędza fabułę. Duet dwóch znanych nazwisk — Cobena, mistrza niesztampowych historii i Reese Witherspoon, którą kojarzymy głównie z ekranem, ale też z jej popularnym klubem książki — okazał się zaskakująco udany. Choć podchodzę do twórczości Cobena dość sceptycznie (w mojej opinii świetne pomysły, ale zbyt rozbudowane opisy, które przytłaczają),tym razem dałam się wciągnąć. Styl jest bardziej dynamiczny, akcja galopuje, a historia nie pozwala czytelnikowi się od niej oderwać — co podpowiada, że duży udział w tym miała właśnie Witherspoon. Z posłowia wiemy, że to jej pomysł zainspirował całość, i widać to po wspomnianym tempie narracji. Maggie McCabe straciła wszystko: renomę, pozycję w świecie medycyny, zaufanie współpracowników. Kiedy otrzymuje propozycję, która może pomóc jej wyjść z długów i powrócić na salę operacyjną, podejmuje ryzykowną decyzję, która będzie miała swoje konsekwencje. Jak to w thrillerach bywa — nic nie idzie zgodnie z planem: przeszłość wraca, a pozornie zamknięte sprawy okazują się mieć drugie dno. W tle przewijają się motywy luksusu, władzy, wojny, moralnych kompromisów i dosłownego „po trupach do celu”. Bohaterka jest wyrazista, ale emocjonalnie trudna do uchwycenia — nie wzbudza ani sympatii, ani antypatii, co pozwala skupić się w pełni na samej historii. Czy współpraca Cobena i Witherspoon udała się? Zdecydowanie tak. To thriller pełen konkretów, dobrze zarysowanych postaci i świetnych dialogów, niepozbawiony wad, ale plusy zdecydowanie przeważają. Wątki medyczne wciągają, a tempo akcji sprawia, że trudno odłożyć książkę przed końcem. Zakończenie? Może trochę przewidywalne, ale mimo to satysfakcjonujące. https://ksiazka-w-pigulce.pl/ksiazki-dla-doroslych/thriller/kiedy-sumienie-spotyka-skalpel-recenzja-zanim-powiesz-zegnaj-cobena-i-witherspoon/