In Between. Pomiędzy sercem a rozumem - ebook EPUB (ebook)

[wspołpraca reklamowa ] Czasem życie każdego z nas staje na drodze, gdzie musimy wybrać czy iść za rozumem, czy sercem, bo obie z tych opcji są tak bardzo kuszące, a jednocześnie nie możemy się zdecydować czy w ogóle któraś z tych dróg jest prawidłowa. Percy Schuman właśnie kończy trzeci rok studiów na UCLA. Chłopak nie wie jaką ścieżkę życia powinien obrać, a jego życie całe czas jest kontrolowane przez ojca, który z góry zakłada mu plan na życie. Chłopak planując wakacje dostaje telefon od ojca, który każe mu wyjechać na ten okres do chorej ciotki, która prowadzi szkółkę jeździecką w Norwegii. Percy na wyjazd zabiera ze sobą Molly, z którą ma dość skomplikowaną sytuację miłosną, ale ma nadzieję, że to właśnie Norwegia wskaże mu, którą drogą powinien podążać. Niespodziewanie u ciotki jego wzrok przykuwa pewna blondynka, Ivy, dziewczyna, która pomaga w gospodarstwie i intryguje Percy’ego… „In Between” to pierwsza książka, którą miałam okazję przeczytać spod skrzydeł Wiktorii. Trochę się obawiałam czy spodoba mi się jej styl pisarski, gdyż słyszałam mnóstwo dobrego i muszę przyznać, że bardzo przyjemnie czytało mi się tą książkę. Styl jest przyjemny i lekki, nie mamy tutaj na siłę wplecionych młodzieżowych słów, które aktualnie często są używane w książkach. Żadna ze scen nie była dla mnie w jakimś stopniu żenująca czy niekomfortowa, a wręcz przeciwnie, bo bawiłam się dobrze podczas czytania. Coś co najbardziej mnie w tej historii oczarowało i spowodowało, że nie mogę przejść obojętnie to wiejski klimat tej historii. Sam opis porządkowania wszystkiego w stajni, pielęgnacji koni czy sama jazda konna sprawił, że poczułam się jakbym podczas czytania sama tam przebywała. Jestem wielką fanką researchu w książkach także jeśli macie nadzieję, że w tej książce będziecie mogli poczuć klimat wiejskiego życia to według mnie nie powinniście się zawieść. Trochę bałam się wątku trójkąta miłosnego, który pojawia się w tej historii, jednak nie był on dla mnie prawie w ogóle wyczuwalny co wyszło na plus. Bałam się, że przez to między dziewczynami powstanie pewnego rodzaju „walka” i niechęć, a na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Percy Schuman to bohater, dla którego liczą się głównie imprezy i towarzystwo pięknych dziewczyn, zazwyczaj na jedną noc. Z początku myślałam, że nie do końca przypadnie mi postać chłopaka i jego styl życia, jednak z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej się przekonywałam do jego postaci. Bardzo mocno moim sercem wstrząsnęły jego relacje z ojcem, których praktycznie nie ma. Chłopak musi żyć według jego ambicji, a on sam nie może decydować o swojej przyszłości i tym kim chce zostać. Jego pobyt w Norwegii również nie jest z jego wyboru, a odgórnych ustaleń ojca. Przez dużą część książki główny bohater przeżywał rozterki nie tylko życiowe, ale i te dotyczące uczuć i miłości. Zdawał sobie sprawę, że dopóki on sam nie pokocha w pełni samego siebie nie będzie w stanie oddać tej miłości komuś innemu kto na nią zasługuje. W tej książce mamy okazję poznać dwie bohaterki, które stają się głównym powodem rozterek Percy’ego - Mollie i Ivy. Mollie West to siostra najlepszego przyjaciela Percy’ego - Hero. Ich relacja od trzech lat trwa w ukryciu, jednak chłopak od początku próbuje dać jej do zrozumienia, że z jego strony to nigdy nie będzie nic trwałego. Choć bardzo polubiłam głównego bohatera to od samego początku byłam zdania, że mimo wszystko nie zasługuje on na miłość dziewczyny. Nawet nie chcący poprzez niektóre gesty daje jej złudną nadzieję, a ma świadomość, że to uczucie nie ma racji bytu. Mollie w wielu momentach cierpiała przez jego wybory, bo liczyła, że może zmieni on swoją decyzję i będą mogli być kimś więcej niż przyjaciółmi. Ivy Peterson to druga dziewczyna, którą mamy okazję poznać w tej historii. Bohaterka od początku jest raczej niechętna na jakąkolwiek interakcję z Percym i stara się go unikać. Zaintrygowała mnie jej postać i sam fakt tego, że starała się trzymać chłopaka na dystans. Sama dużo o sobie nie mówiła i była raczej skryta, a żeby dowiedzieć się coś więcej o jej osobie musieliśmy trochę poczekać. Jej relacja z Percym była raczej znikoma i trochę nie rozumiała skąd chłopak żywił do niej tak wielkie uczucia, bo mieli bardzo mało interakcji, a szczególnie takich, które mogłyby sugerować na coś więcej. Moje pierwsze zetknięcie z piórem Wiktorii było bardzo przyjemne i napewno w przyszłości sięgnę po coś jej autorstwa lub nawet po jej przeszłe historie. Choć już minął jakiś czas od zakończenia lata to w tej historii mogłam chociaż na chwilę powrócić do ciepłych dni i zatracić się w wiejskim - westernowskim klimacie. Zakończenie tej historii bardzo mi się spodobało i uważam, że idealnie pasuje, zdecydowanie jest takie jakie oczekiwałam. Mimo kilku małych mankamentów bawiłam się cudownie. Jestem ciekawa czy was też w siebie wciągnie ten niepowtarzalny klimat, który raczej rzadko pojawia się w książkach.

@_olivia.czyta_ | 4,75/5⭐ | [współpraca reklamowa] Hej! Chciałabym zaprosić Was dzisiaj na recenzję książki ,,In between. Pomiędzy sercem a rozumem" autorstwa Wiktorii Stemplewskiej. Na początku chciałabym podziękować za możliwość recenzowania tego tytułu. Żabki bardzo mi się podobały, więc gdy tylko usłyszałam o książce z tego samego uniwersum wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Na Wattpadzie przeczytałam kilka początkowych rozdziałów, które bardzo mnie urzekły. Styl pisania autorki jest cudowny. Przez tę książkę po prostu się płynęło. Rozdziały nie były za długie, a co do wydania książki - podobnie jak w przypadku GHAC nie wiem, co takiego jest w tej okładce, ale bardzo mi się podoba. I te zdobienia rozdziałów 😍 Historia Percy'ego Shumana jest nietypowa. Łączy go głębsza więź z siostrą Hero, jednak gdy wylatują razem do Norwegii (przez ojca chłopaka) bohater poznaje Ivy. To właśnie sprawia, że zaczyna mieć rozterki życiowe. Ja od początku byłam w ,,teamie" Ivy, jeśli można to tak nazwać. Percy jest super bohaterem, zabawny, radosny, ale z drugiej strony pokazane jest to, jak niepewnie się czuje, jak ta dorosłość zaczyna go trochę miażdżyć. Myślę, że wiele osób może w nim odnaleźć cząstkę siebie. Mollie - hmmm... Była okej, ma może odrobinę mojej sympatii, ale nie jest faworytką. A Ivy jest moim top 1 - kocham ją! Jej poczucie humoru i ta ciętość są genialne. Klimat tej książki też jest niesamowity. Mała miejscowość w Norwegii, konie, sady, taki wiejski klimat - świetna odskocznia od tych wszystkich wielkich amerykańskich miast. Książka pokazuje też wiele ciężkich tematów m.in. zagubienie w dorosłym życiu, nieakceptacja niektórych rzeczy, utrata miłości, trudne relacje rodzinne. Vi bardzo dobrze je opisała. Dowiadujemy się również co dalej u Hero i Nell. Bardzo się cieszę, że pojawili się w tej historii i dzięki temu poznaliśmy ich dalsze losy. Co do zakończenia - nie wiem do końca, co o nim myśleć. Jednak uważam, że pasuje ono do Percy'ego. Zrobił to, co uważał za słuszne i posłuchał ciotki. Ta historia była piękna. Przemiana bohatera i radzenie sobie z problemami, humor, cięty język, pomoc ciotce w gospodarstwie - to wszystko będzie mi się kojarzyć z IB. Jeszcze raz dziękuję Vi za możliwość recenzowania tej książki, a Wy koniecznie po nią sięgnijcie. Obiecuję Wam, nie zawiedziecie się. 𝐱𝐨𝐱𝐨, 𝐎𝐥𝐢𝐰𝐤𝐚🩵

Sięganie po twórczość Wiktorii to dla mnie czysta przyjemność. Po raz kolejny się nie zawiodłam, a za to świetnie się bawiłam. Książka jest napisana lekko i przyjemnie, przez co czytelnikowi bardzo dobrze się ją czyta. Wszystkie wątki są dobrze rozwinięte, a sama fabuła jest na tyle wciągająca, że ta książka jest idealna nawet na zastój czytelniczy. W powieści został również poruszony trójkąt miłosny, przynajmniej ja tak to odbieram i przyznam szczerze, że został on napisany całkiem nieźle. Nie spotykam się z nim często, a ten naprawdę mi przypasował. Sam główny Bohater jest naprawdę świetnie wykreowany, a każdy rozdział z nim czytany sprawiał mi uśmiech na ustach. Oczywiście były momenty gdzie się irytowałam przez jego zachowanie, ale uważam, że każdy bohater powinien mieć swoje wady i zalety, bo inaczej książka byłaby nudna. Sama fabuła jest bardzo oryginalna i jeszcze nie spotkałam się z tematyką, w której występowałyby konie, dlatego tutaj wielki plus. Końcówka historii głównych bohaterów zaskoczyła mnie bardzo. Liczyłam troszkę na inne zakończenie, ale mimo wszystko „IB” mi się podobało. Styl pisania autorki jest przyjemny i bardzo szybko czyta się tę książkę.

Potrzebujesz trójkątu miłosnego? [współpraca reklamowa] Percy przedstawia nam swoją historię kiedy z rozrywkowego trybu życia na uczelni gdzie ie musi się przejmować niczym zostaje brutalnie wyrwany do pomocy ciotce. To co, ze nie zna się na stadninie koni? Pomimo luzackiego podejścia do życia ten chłopak pracy się nie boi! Szkoda, że do nowego miejsca ciągnie się za nim przylepiona; jak rzep do psiego ogona; Mollie. Czy Parcy w nowym miejscu oczaruje się nie tylko nowym miejscem, pracą z konimi, a może Ivy, którą poznaje w dość nietypowy sposób. Kto skradnie serce Percego? Promyczek czy ponurak? Czy Parcy faktycznie zaangażuje się w prace na zesłaniu? Pokochałam głowę Percego jego chęć bycia dobrym!

Historię Percy’ego pokochałam już w chwili, gdy Wiktoria zaczęła publikować ją na Wattpadzie. To była dosłownie „miłość od pierwszego wejrzenia”. Opowieść o chłopaku, który bał się dorosnąć, poruszyła moje serce od razu.

💕