Kurort - ebook EPUB (ebook)

Kurort to fikcja utkana z prawdziwych wydarzeń w Szpitalu Psychiatrycznym w Krychnowicach pod Radomiem w latach 1971 -1974. To historia ofiar komunistycznej psychiatrii Dramat „cierpienia dzieci z napompowanymi mózgami, którymi nikt się nie przejął” Wsłuchajcie się w tę opowieść… Szczecin / lata siedemdziesiąte Zakład Zdrowia Psychicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Oddział Terapii Uzależnień od Alkoholu W jednym z jego skrzydeł W pawilonie numer osiem Biały parawan Za nim stół zabiegowy ze skórzanymi pasami Wielkie klamry zawsze dobrze trzymały Dziecięce ręce i nogi By nie wierzgały Gdy skórę między kręgami przebijała igła Gdy wyciągała płyn mózgowo-rdzeniowy, a potem wtłaczała do mózgu tlen Albo gdy ciało przeszywały dreszcze w objęciach prądu Tak bolało Ale nikt nie przerywał tego koszmaru To właśnie tam dzieci przestawały być dziećmi Stawały się królikami doświadczalnymi Kukiełkami w rękach wizjonerów Szmacianymi lalkami z wypranymi mózgami Zwiędniętymi Roślinami Za sprawą bolesnych zastrzyków otrzymywały swoje lekcje posłuszeństwa Często lekcje kończące się „wykładem” w starej kaplicy spełniającej rolę prosektorium Bo liczył się tylko „Kurort” Wizjonerski plan, którym interesowały się władze PRL. Mogły wykorzystać je do walki z opozycją. Paradygmat miał być prosty. Jeśli ktoś się niewłaściwie zachowuje, to ma zmiany w mózgu, a kogoś takiego trzeba leczyć w zamkniętych szpitalach Ojcem tego projektu był doktor Szafir „kolejny pieszczoch władzy” „Gromowładny” Maniak seksualny nie znoszący sprzeciwu Architekt, który zapragnął zmienić całe pokolenia, „stworzyć społeczeństwo zdrowe, optymistycznie patrzące w przyszłość, wyzbyte nienawiści do autorytetów” Dlatego potrzebny był odpowiedni materiał do badań Najlepiej żywy organizm Dzieci niechciane Niezarejestrowane Jak Adaś Grzegorz, Piotrek, Paweł Artur I jak Pele Dlaczego zostali wybrani? Bo pyskowali nauczycielom popalali papierosy uciekali z domu zaniedbywali szkołę To wszystko wystarczyło, by trafili do „sanatorium” By stali się obiektami okrutnych i bezsensownych eksperymentów W drodze do celu nie liczyły się ofiary! * Bo czym jest śmierć jednego czy drugiego dziecka wobec oczekiwań partii? Przecież „nie szkoda róż, gdy płonie las” Przecież „kilka więcej trumienek dla sprawy nie robi różnicy” * A potem tylko WANNA… A w niej dziecięce ucho pośród wijących się pozostałości człowieczeństwa I jedyny jego ślad: srebrna bransoleta * Poharatany przez życie Ugne też się tam znalazł. Na przymusowym odwyku. * Jego przyćmiony alkoholem umysł nie jest skoordynowany. Galant wciąż daje się zaskoczyć Wciąż dostaje baty! * Upodlony Nagi Odizolowany W decydującym momencie znowu jest na szachownicy. Wystarczają mu trzy ruchy, by dowieść, że „krzywdząc innych, musisz ponieść karę, pomagasz krzywdzić innych, musisz ponieść karę, przymykasz oko na zło, musisz ponieść karę” * Tylko, że… Na szachownicy pojawia się dama. Królowa Profilerka Demiurg „Judyta odcinająca głowę Holofernesowi” * A potem „Zła” powróciła I cicho zaśmiała się Ugne w twarz Ugne… * #kurort to nie tylko wyśmienity kryminał, nie tylko opowieść o Polsce Ludowej i nowych regułach gry, to przede wszystkim życie ludzi zamknięte w bolesnych obrazach, które autor sprytnie wplata między toczące się śledztwo. * Nie możecie przegapić #kurort ponieważ ta książka otwiera oczy na pewien proceder, który stał się jednym z najbardziej okrutnych i bezsensownych eksperymentów w komunistycznej Polsce * Najsmutniejsze i jednocześnie nieprawdopodobne jest to, że badania noszące tytuł „Organiczne zmiany w mózgu w grupie młodzieży z zaburzeniami zachowania” były dziełem psychologów. * Jerzy Szafranek , Krystyna Szafranek, Anna Krąpiec i Ewa Gromek poddali badaniom 100 dzieci w wieku 12-17 lat. Średnia wieku wynosiła 14,2 lat. Wśród nich było 76 chłopców i 26 dziewcząt. * Inwazyjna pneumoencefalografia frakcjonowana często powodowała uszkodzenia mózgu. Zdarzały się też wypadki śmiertelne. * „Cierpieniem dzieci nikt się nie przejął. Ich los do dzisiaj nieznany, nie budzi również teraz zainteresowania IPN-u” * Ten tytuł umieszczam na półce w przedziale tematycznym o nazwie „niezwykłe historie”. * Czytajcie! Zachęcam!

Kolejna odsłona z serii o Unge Galancie i jak każda poprzednia tak i ta pełna mroku, gęstej,ponurej i przerażającej atmosfery.

Przemysław Kowalewski jak zawsze zaskakująco, wciagajaco i oszałamiająca pisze polecam wszystkim jego twórczość 🤟

Świetna historia 🔥 Do tego oparta na faktach, więc robi większe wrażenie WOW

Dobry powrót Ugne , mroczna historia ocierająca się o prawdziwe wydarzenia.

ciexka alepolecam

jak zawsze boska!

czy naprawdę ptrzebujemy takch koszmarow?czy epatowanie ludzkim nieszczęściem sie aż tak oplaca? .