Wyspa zaginionych drzew (okładka  twarda)

Sprzedaje empik.com : 33,99 zł

33,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje 3trolle : 58,42 zł

Sprzedaje dvdmax : 75,76 zł

 | Oprawa twarda

Wszyscy sprzedawcy

Nominowana do The Costa Novel Award, The Women’s Prize for Fiction i RSL Ondaatje Prize. Zachwycająca opowieść o tożsamości, przynależności i magicznej mocy natury, która pomaga oswoić traumę.

Ada Kazantzakis ma szesnaście lat i nie wie nic o historii swojej rodziny. Urodzona i wychowana w Londynie nastolatka nie mówi ani po grecku ani po turecku, a po śmierci matki z trudem odnajduje się wśród rówieśników. Nie zdaje sobie sprawy, że wiele lat temu na Cyprze – wyspie, gdzie spotykają się trzy kontynenty, plaże są złote, a woda turkusowa – młody Grek Kostas zakochał się w Turczynce Defne, mimo że byli śmiertelnymi wrogami. Ich uczucie rozkwitało w kraju ogarniętym wojną domową, potajemnie spotykali się w miejscowej tawernie, za świadka mając jedynie drzewko figowe. Wiele lat później to samo drzewo rośnie w londyńskim ogrodzie Kostasa i okazuje się dla Ady jedyną drogą do odkrycia prawdy o tym, kim jest i kim byli jej rodzice.

"Shafak podjęła się kuszącej, a zarazem ryzykownej operacji: rozpisała historię na wiele głosów i nie są to tylko głosy ludzkie. Jest to próba oddania pola słabszym, niezauważanym, istniejącym inaczej niż my. Ta powieść upomina się o miejsce dla tego, co nie jest ludzkie, nie tracąc z oczu tego, co czysto ludzkie. To również podróż w czasie i przestrzeni oraz panorama tematów istotnych i naglących. "

Małgorzata Lebda

"Jest to doskonała powieść – pozostaje w harmonii z charakterystycznym dla Shafak współczuciem wobec pominiętych i niekochanych, wygnanych, wykluczonych i rozdzielonych przez samą historię. Jestem pewien, że książka ta poruszy wielu czytelników na całym świecie, tak jak poruszyła mnie."
Robert Macfarlane

"Shafak tworzy dla nas nowy dom ze słów."
Colum McCann

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1318740334
Tytuł: Wyspa zaginionych drzew
Autor: Shafak Elif
Tłumaczenie: Wiśniewska Natalia
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-09-07
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 200 x 40 x 150
Indeks: 42782476
średnia 4,7
5
187
4
38
3
11
2
5
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
30 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-11-2023 o godz 23:01 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Książka poruszyła mnie niesamowicie. Elif Shafak świetnie pisze o rzeczach trudnych i niekomfortowych. Czyta się szybko i płynnie (bardzo krótkie rozdziały i częste przerywniki). Warto zapoznać się z lekturą i zobaczyć kilka różnych perspektyw, w tym innych gatunków niż ludzki.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
11-04-2025 o godz 09:23 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka jak najbardziej na plus, porusza temat tożsamości i poszukiwania siebie w aspekcie korzeni rodzinnych. Książka wartościowa do przeczytania, choć porusza ciężką tematykę to też świetnie się przy niej bawiłem czytając ją
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
22-10-2022 o godz 23:17 przez: Angelika | Zweryfikowany zakup
Książka przyszła z pofalowanymi kartkami i czuć od niej dość mocno zapach wilgoci : Książka pomijając wcześniej wspomniane wady jest ładnie wydana i jak dla mnie Shafak zrobiła bardzo dobra robotę :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 3
5/5
01-05-2024 o godz 21:17 przez: Amelia | Zweryfikowany zakup
Kocham elif shafak Ta kobieta po prostu wie o czym i jak o tym pisać. Niezwykłe obrazy pojawiają się e głowie osoby, która czyta książki tej autorki. Na pewno warto sięgnąć po inne jej dzieła
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-03-2024 o godz 12:00 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Przyjemna opowieść o Cyprze z uwzględnieniem innych punktów widzenia dla różnych stworzeń.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-01-2023 o godz 12:08 przez: Lidia | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa pozycja - nie tylko dla miłośników Cypru!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-11-2023 o godz 12:31 przez: Jadwiga Hemmerling | Zweryfikowany zakup
Dobra na zimowe wieczory, lekka, ale nie banalna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2024 o godz 11:39 przez: Jolanta | Zweryfikowany zakup
Znakomita, jak większość powieści Elif Shafak!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2025 o godz 07:29 przez: waldemar | Zweryfikowany zakup
Nie znam, żona chciała
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2024 o godz 10:49 przez: kasia | Zweryfikowany zakup
Piękna. Gorąco polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2023 o godz 15:20 przez: Teresa | Zweryfikowany zakup
B.dobra książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-12-2022 o godz 14:11 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Wspaniała !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-08-2024 o godz 18:47 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2024 o godz 19:32 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2022 o godz 20:53 przez: Zuzanna
Miłość jest w stanie pokonać wszelkie bariery. Związek Kostasa i Defne był silniejszy od nienawiści, mocniejszy od granic państwowych oraz religijnych. W książce opisana została niezwykła siła uczucia. Wartość uświadamiająca, że warto spojrzeć ponad nasze przekonania i różnice. Dostrzeżenie człowieka w osobie po drugie stronie barykady, może uczynić spór nieistotnym. Książka opowiada o poszukiwaniu swoich korzeni, odnajdywaniu tożsamości i jej istocie. Autorka wyzwala w czytelniku najskrytsze emocje i pozostawia go bezbronnego jak dziecko. Powieść poruszy struny serc wielu czytelników. ,,Wyspa zaginionych drzew” to pasjonująca i pomysłowa historia. Opowieść o złamanym sercu, bólu, ale również o nadziei i uzdrowieniu. Polecam ,,Wyspę zaginionych drzew” czytelnikom poszukującym wyjątkowej lektury. Książka jest niesamowitą podróżą, w której głos przejmują zazwyczaj milczący. Historia opowiedziana z wielu perspektyw jest cudowną, przejmującą opowieścią, po którą warto sięgnąć.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-10-2022 o godz 09:51 przez: Anna
Świetna!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
21-09-2022 o godz 11:24 przez: Monika Siwiec
(...) w prawdziwym życiu, inaczej niż w książkach historycznych, nie otrzymujemy całych opowieści, a wyłącznie ich kawałki i fragmenty, niekompletne części i szczątkowe echa - pełne zdanie tu, fragment tam, wskazówkę ukrytą gdzieś pomiędzy. W życiu, inaczej niż w książkach, musimy tkać nasze narracje z nici tak cienkich jak delikatne żyłki biegnące w motylich skrzydłach." Jest tu Nikozja, Anglia i drzewo figowe, które tkają opowieść niezwykłą, elektryzującą, rozdzierającą. Nie mogłam przestać słuchać, nie chciałam. Co to jest za pieśń, co to jest za nić losu. Splątana. Jej kanwą staje się konflikt turecko-grecki lat 70 na Cyprze, którego echo powraca niczym refren także wiele lat później. Bo żaden ogień nienawiści, bólu, rozłąki nie kończy się wraz z ich ugaszeniem. Zostają zgliszcza, strzępki, popiół, które rozprzestrzeniają się na wszystkie strony, dokładając ciężaru innym fabułom. To literacki gobelin. Przenikają się tu czasoprzestrzenie, skrajne emocje, wreszcie rzeczywistość ludzka i enigmatyczna przestrzeń natury, która w cichym trwaniu dostrzega więcej niż człowiek i w powieści otrzymuje swój głos, raz po raz staje się narratorem przejmujących wydarzeń. Ujął mnie ten rozbudowany motyw przemawiającej do czytelnika flory i fauny. Pierwsze nasze spotkanie odbywamy we współczesnej Anglii, gdzie poznajemy nastoletnią Adę i jej ojca Kostasa, miłośnika i znawcę drzew. Ale gdzie jest Defne, gdzie jest mama? Tego dowiemy się już na stronach dalszych, a w rzeczywistości będziemy odkrywać aż do końcowej kropki. Ada znaczy Wyspa, czasem bezludna, nierozumiana, ze swoimi pączkującymi rozterkami i mrokami dziewczęcej duszy. Z tłumionymi uczuciami, które muszą wybuchnąć. Gdy w szkolnej ławce ogarnia ją, bez pytania o zgodę, przenikliwy krzyk, rozsadzający wszystko, a nigdy niewidziana ciotka przybywa z Cypru, już nic nie będzie takie samo. W ich życie wkrada się koszmarna obietnica, wiążącą po kres i gorzka prawda, którą przełknąć tak ciężko. Jednak każda stara studnia się kiedyś zawali, wyciągając rodzinne sekrety, przemilczane, ale i dźwigane dzień po dniu, na światło dzienne. Dlatego musimy wsłuchać się w przeszłość i pokiereszowane losy rodziców Ady. Dlatego ona musi odkryć korzenie swojego drzewa, by zrozumieć teraźniejszość. Czasem ocena przychodzi tak szybko, a okazuje się niesprawiedliwa, niesłuszna i raniąca. Wracamy więc do tego co wydarzyło się lata temu. Do zakazanej miłości o słodkim smaku młodości, tracącej dech pod osłoną atramentowej czerni i niepoddającej się społecznym podziałom. Bo była sobie kiedyś Dafne i Kostas, którzy kochali się ponad narodową przynależnością. Do pozytywki z drewna z inkrustowanymi motylami na wieczku i kluczykiem z frędzlami z czerwonego jedwabiu, bo przedmioty mówią wiele o człowieku. Drogi bywają wyboiste, a ostre kamienie mogą wbijać się w bose stopy i nie zawsze jest tak, jak to sobie zaplanujemy, nie zawsze uczucia przetrwają wszystko, nie każde kiełkujące życie rozkwitnie. Tak było i tym razem. O rozłące, tęsknocie i odrzuceniu, ale także o powrotach, zbliżeniu i wtulaniu się znowu - niczym druga szansa. O tym, że czas to ptak śpiewający, którego można pojmać, jednak żadna niewola nie trwa wiecznie. Przyjdzie czas rozliczenia, poszukiwania zaginionych i oddawania ciał rodzinom. O dwóch kulach w drzewie karobowym, które stały się symbolem bezduszności i stawiania barier pozbawionych sensu. O martwym nietoperzu, który wyzwolił skrywane morze łez Kostasa. O zimnych łóżka po synach, którzy idą walczyć, małych ciałkach, zabranych z ziemi zbyt szybko i matczynej trwodze miażdżącej duszę. Wreszcie o bolesnej emigracji, szponach depresji i rozmowach z drzewami, które nie znają wynalazku człowieka - samotności i o tym że czasem trzeba zmienić wyspę, by zacząć na nowo. Jednak czy coś będzie nowe, skoro stare ciągniemy za sobą niczym bagaż? Przepiękna, ale i przesmutna to historia, czerpiąca z autentycznych zdarzeń, ale i tradycji, folkloru, wreszcie botaniki, która odgrywa tu kluczową rolę. W końcu to wyspa pełna drzew, pełna żyć i bolesnych prawd, figa tyle widziała, tyle słyszała i tyle przeżyła. Warstwa lingwistyczna jest zróżnicowana, od codziennych rozmów po niemal poetyckie i symboliczne obrazy natury. Wciąga w siebie, owija, budzi myśli. Mała saga rodzinna. Istna elegia, której spajającym językiem staje się żałoba, bo tam gdzie podziały i wojna tam nigdy nie ma wygranych. A w samym środku nas, na końcu wszystkiego, i tak pozostają mikroobrazy o makro znaczeniu - smak wspólnie jedzonych tostów z serem i to że mama uwielbiała motyle, niemych świadków niejednej legendy, ale i niejednej prawdy. Mocno dotyka i nie puszcza. P.S. I pamiętaj, nie czekaj na później, na inny świt, na inny wieczór. Nie oglądaj się nieustannie za siebie i nie pozwól by nieuzasadnione poczucie wstydu chodziło za Tobą krok w krok. Bo tak nie wypada. Jeśli Twoja dusza pragnie, włóż tę pistacjową spódnicę. Dziś, bo jutra może nie być. www.zyj-bardziej.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2022 o godz 16:47 przez: Dagmara Łagan, BooksCatTea
Nieskazitelnie pięknie nakreślona, odbijająca światło niczym tafla Morza Śródziemnego, z całą pewnością możliwa do pokochania już po kilku poetyckich zdaniach, obrazująca wielką miłość na tle podziałów, zakazów i obwarowań. „Wyspa zaginionych drzew” to książka, która zachwyca barwnym obliczem cypryjskiej fauny i flory, równie świadomej, odczuwającej oraz naznaczonej kolejami losu jak gatunek ludzki, ale także zatrważa kontrastującym portretem wojny domowej, nasączonym bólem, strachem i permanentną niepewnością tła historycznego. Spisana na fundamencie osobliwej narracji, obnaża nie tylko ludzkie emocje, ale pozwala wniknąć w głąb zdynamizowanej mentalności natury, wbrew pozorom nie tak odległej i obcej. Fabuła staje się nietuzinkową relacją przenikającą i przeplatającą korzeniami iluzorycznie odmienne światy, jednocząc widoczne z niedostrzegalnym, za nic mając politykę i kartografię. To wypełniona esencjonalnymi doznaniami, intymnie rozbrzmiewająca w duszy podróż, osnuta zarówno na płaszczyźnie literackiej fikcji, jak i oddająca ducha rozłamu państwa, które realnie odgradzało uczucie i ziemię przeszło trzydzieści lat, odbijając wciąż echem niepokój po dziś dzień. Kompilację, bogatej w wymowne świadectwo nienawiści zmieszanej z miłością, przeszłości i, obarczonej jarzmem traumatycznych implikacji, teraźniejszości utkano niespiesznie z wielowarstwowych nici, tworzących pajęczynę, złożoną z pomniejszych włókien, składających się z kolei na sieć powiązań i zależności. Na wskroś poruszających i karmiących zmysły tajemnicami, które tkwiące świadomie pod skórą przedostają się do krwiobiegu, następnie zatruwają zakosztowaną goryczą przyszłość. Sugestywnie referująca potrzebę zaakceptowania swojej tożsamości, tak istotnej dla zrozumienia samego siebie, oraz ważkości poznania jej źródeł. Intencjonalnie przybliżająca różnorodność nośników pamięci tego, co już rozegrane oraz mimowolnie skłaniająca do refleksji i angażująca do otworzenia umysłu na skryte przejawy życia, dostrzegalne w momencie wyzbycia się przekonań mocno zakotwiczonych w rzeczywistości. To powieść o wyjątkowym sznycie, będącym kwintesencją literatury pięknej, otulonej znaczącym przekazem, którego dwuwymiarowość, zaklętą w krystalizujące się w wyobraźni malunki, subtelnie muska się językiem, z wolna zaznajamiając się ze złożonością smaku – wyczuwając słodycz szaleńczych pasji, słoność wylanych łez i cierpkość żalu. „Wyspa zaginionych drzew” to wykreowany na osnowie historii skomplikowanych, rodzinnych więzi monument dla tych, którzy zostali spowici całunem zapomnienia i niesprawiedliwości, dla tych, których spętano suknem wykluczenie i brutalnego rozwarstwienia z własnych decyzji. Niezapominana, wdzierająca się w serce, kojąca i wzburzająca – wzniosły kalejdoskop impresji!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-09-2022 o godz 08:42 przez: Bookmaania
"Samotność to ludzki wynalazek. Drzewa nigdy nie są samotne". Ada jest samotna. Po śmierci matki czuje zagubienie, ale i brak poczucia przynależności. Nic nie wie o rodzinie, nie zna dalszych krewnych, a wręcz ma do wszystkich żal.. Odkrywanie przeszłości jest przed nią, ponieważ dostaje zadanie ze szkoły, aby dowiedzieć się o swoich korzeniach. Jak się okazuje, wszystko rozpoczęło się kiedy to młody Grek zakochuje się bez pamięci z Turczynce Defne. Miłość ta stoi pod znakiem zapytania, ponieważ dwie tak sobie wrogo nastawione narodowości spotkały się w pięknym uczuciu.. A świadkiem wszystkich ich spotkań jest drzewo figowe, które także ma swoje znaczenie w tej opowieści.. "Za większość cierpienia w królestwie drzew odpowiada gatunek ludzki". Kolejny raz jestem oczarowana literaturą. "Wyspa zaginionych drzew" to niezwykle piękna opowieść, w której to oprócz ludzkiego punktu widzenia możemy spojrzeć na świat z perspektywy drzewa. Brzmi jak czysta abstrakcja, bo jak drzewo może odczuwać, jednak zapewniam Was, że ten sposób przekazania nam czytelnikom obrazu z tego właśnie punktu widzenia, pozwala nam odczuć znacznie więcej. "Każdy z nas gromadzi skrawki i fragmenty, a zdarza się, że twoje skrawki i fragmenty nie pasują do moich. Jaki więc sens rozprawiać o przeszłości, która może tylko wszystkich urazić?" Cudowny przekaz, brakujące fragmenty zlepiają się z każdą stroną tej powieści. Jest tutaj przedstawione naprawdę silne i piękne uczucie, oddanie, ale i smutek jakiego doświadczyli bohaterowie poprzez otaczającą wojnę, ale i uprzedzenia, różnice i podziały kulturowe. Życie jakie jest tutaj przedstawione ukazuje trudy z jakimi muszą się zmierzyć młodzi, wbrew sobie, wbrew zasadom. Jednak pomimo tych wszystkich przeciwności zawsze się znajdzie miejsce na nadzieję i dobroć, na miłość i oddanie. Warto poznać swoją przeszłość, znać losy rodzinne, jednak są też takie historie kiedy to staramy się jedynie zapomnieć. Również w nas samych zachodzą zmiany kiedy to upływający czas zmienia całkowicie nasze podejście do świata. "W miarę jak człowiekowi przybywa lat, coraz mniej przejmuje się tym, co myślą o nim inni, dzięki czemu cieszy się coraz większą swobodą." Tolerancja i zrozumienie otoczenia, poszukiwanie własnej tożsamości, otworzenie się na świat, dobroć, tęsknota w łapiącej za serce prozie, która dodatkowo zmusza nas do refleksji..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-09-2022 o godz 19:54 przez: Rude Kadry
Czy nasze korzenie definiują to, kim jesteśmy? Elif Shafak z przekorą udowadnia nam, jak wielki wpływ na teraźniejszość ma przeszłość, jak pochopne decyzje mogą odmienić całe życie. Jej książka to prawdziwy hołd złożony naturze, drzewom, ludzkim słabościom i miłości, napisany przepięknym, bardzo kwiecistym, poetyckim językiem. Historia zakazanej miłości przeplata się z opowieścią o tęsknocie za zmarłą matką, poszukiwanie własnej tożsamości wiruje w tańcu z tradycjami i zabobonami, a to wszystko pokłosie dramatu, jak wydarzył się na Cyprze w latach siedemdziesiątych. Owocem tego uczucia jest Ada, której niedane było poznać swoich korzeni. Rolę głównej narratorki przejęło przepiękne drzewo figowe, które było niemym świadkiem rozgrywający się wydarzeń. Jeszcze nikt tak pięknie nie pisał o sprawach trudnych, jeszcze nikt z taką czułością nie pisał o drzewach - Elif Shafak na kruchym fundamencie złożonym z wojny domowej i zakazanej miłości Greka i Turczynki, stworzyła powieść, która tak bardzo jest potrzebna w dzisiejszych czasach. Liryczna i wysublimowana narracja zachwyca już od pierwszych stron, książka jest napisana bardzo poetyckim językiem, a jej bogactwo w inspirujące cytaty zapiera dech w piersi. Wielowątkowa, misternie utkana fabuła. Dwutorowa narracja, oda do natury i ludzkich zachowań - Elif Shafak w swojej książce oddała glos nie tylko bohaterom, ale również drzewom, które pozornie nigdy nie uczestniczą w wydarzeniach, ale skąd mamy wiedzieć, czy nie chłoną historii? Shafak włożyła wiele pracy w utkanie tak misternej sieci powiązań, splotów wydarzeń i kreacji bohaterów. "Wyspa zaginionych drzew" jest pozycją wybitną, podkreślającą fakt, że ludzie zbytnią uwagę przykładają do spraw, które ich dzielą, zamiast działać wspólnie. Porusza tematy niełatwe, takie jak żałoba czy złamane serce, towarzyszące nam każdego dnia. To swoista oda do natury, ujmująca barwnymi opisami, przepełniona tęsknotą i cierpieniem. Polecam z całego serca ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego