Zabawa w chowanego (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 53,99 zł

53,99 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje skoopbook : 57,36 zł

 | Oprawa miękka

Wszyscy sprzedawcy

Długo wyczekiwana nowa powieść autora bestsellerowego „Kasztanowego ludzika”. Kolejna sprawa Nai Thulin, policjantki śledczej z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością w duńskim Glostrup.

„Drżyjcie! Bo gdy ta mistrzowska wyliczanka się skończy, jeszcze długo będziecie się bać. Znakomity kryminał. Polecam!”

- Małgorzata Oliwia Sobczak o „Zabawie w chowanego”

Zostaje popełnione brutalne morderstwo. Wkrótce staje się jasne, że sprawa jest połączona z nierozwiązaną zbrodnią sprzed lat — zabójstwem 19-letniej gimnastyczki.

Posługując się telefonem, sprawca manipuluje swoimi ofiarami i upokarza je i z zimną krwią kontroluje.

Mark Hess i Naia Thulin angażują się całkowicie w rozwiązanie sprawy, która okazuje się perwersyjną zabawą w chowanego, rozpoczętą pewnego wiosennego dnia dokładnie 30 lat wcześniej, kiedy to niewinna szkolna wycieczka zamieniła się w koszmar.

Rozpoczyna się wyścig z czasem. Hess i Thulin są pod ogromną presją, by znaleźć tropy prowadzące od przeszłości do teraźniejszości, zanim ta okrutna gra pochłonie kolejne ofiary.

W książce podążamy za śledczymi znanymi z „Kasztanowego ludzika”, ale to zupełnie nowa historia, niebędąca kontynuacją poprzedniej książki.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1636332875
Tytuł: Zabawa w chowanego
Autor: Sveistrup Soren
Tłumaczenie: Haber-Biały Justyna
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Język wydania: polski
Język oryginału: duński
Liczba stron: 560
Numer wydania: I
Data premiery: 2025-09-10
Rok wydania: 2025
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 30 x 120 x 180
Indeks: 74791262
średnia 4,9
5
98
4
10
3
1
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
41 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-09-2025 o godz 08:25 przez: bozenkamik38 | Zweryfikowany zakup
Znakomita😍czekam już na następną. Z drugiej strony mam nadzieję, że autor zachowa swoje podejście, że jakość ważniejsza niż ilość. Większość moich ulubionych dotąd pisarzy niestety poddawała się presji pisania pod wpływem sukcesu i nie wiązało się to z jakością. Wracając do książki - jak najbardziej polecam, nie można się oderwać😍
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
22-09-2025 o godz 06:25 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
30-09-2025 o godz 18:02 przez: dominika | Zweryfikowany zakup
Świetna książka. Polecam z całego czytelniczego serca.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
03-10-2025 o godz 08:45 przez: KATARZYNA | Zweryfikowany zakup
Mega, bardzo dobra jak i Kasztanowy ludzik 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
13-10-2025 o godz 10:42 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Dla mnie niestety lekkie rozczarowanie. Nie wiem czy to przez tłumaczenie, które w pewnych momentach sprawia że zdania nie mają sensu. Historia ciekawa ale tempo akcji bardzo przewlekłe. Zupełnie inaczej niż w Kasztanowym Ludziku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-10-2025 o godz 16:17 przez: Anna Jarosz | Zweryfikowany zakup
Genialna jest 🔥🔥 polecam każdemu. Trzyma w napięciu do samego końca a zakończenie jest tak nieoczywiste 🔥 zdecydowanie trafi to topki tego roku
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2025 o godz 16:44 przez: karol.ina | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna książka,trzyma w napięciu od pierwszej strony, po Kasztanowym Ludziku kolejna świetna powieść tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-10-2025 o godz 07:57 przez: ankabigon | Zweryfikowany zakup
Nie tak zaskakujący, jak pierwszą część serii
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2025 o godz 19:36 przez: Milena Chwierot | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra książka. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-10-2025 o godz 08:17 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-10-2025 o godz 08:21 przez: Jolanta Żmuda | Zweryfikowany zakup
Świetna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-09-2025 o godz 15:03 przez: olga_majerska
odliczam raz, odliczam dwa tak zaczyna się moja gra odliczam trzy, odliczam cztery tuż za tobą strachu szmery odliczam pięć, odliczam sześć dzisiaj zadrżysz na tę wieść odliczam siedem, odliczam osiem będę ciemnej prawdy pokłosiem odliczam dziewięć, odliczam dziesięć w moich oczach ujrzysz niechęć tamto było czarne skrywało się w ludzkim mroku tamto było marne szeptało na każdym kroku lepkie było i takie koszmarne życie zastygłe w dziecięcym wzroku oddechy już tylko bezwładne w tej czerni duszy obłoku wtedy był początek zabrał tamte dzieci to był zła zalążek ono płomień wznieci duszy czarny zakątek w niej się iskra wznieci to życia nie jest początek ono z nich na zawsze uleci wyłania się z przeszłości z niej rodzi się, powstaje niech ma się na baczności to ciemność karty rozdaje nie ma w tej duszy litości zabawą cierpienie zadaje w tej gestej i ciemnej lepkości życie śmiercią się staje raz, dwa odliczam ja raz, dwa zabawa trwa W chowanego zabawa. Lecz mroczna jej oprawa. Bez uśmiechu, radości. Powstała z ciemności. Dziecięca wyliczanka. Straszna niespodzianka. To dusi. To drży. Szepce. Gdzieś tam się skrywa i drepcze. Mocno tak skubie. I grzebie i dłubie. Bawi się i umyka. Dręczy i obok przemyka. Ciszą jest i przerażeniem. Ostatnim strachu spojrzeniem. Te nici nierozwiązane. Te lęki ukołysane. Do wiecznego snu. Do utraty tchu. Raz, dwa. Okrutna ta gra. Znaleziona. Lecz czy gra skończona? Jak tutaj wszystko się zgadza. Mój pierwszy skandynawski kryminał i jest zachwyt. Emocjonalne rozbicie na cząstki. Gęsta, psychologiczna gra. Jest tak, jak lubię czuć. Jest tak, jak lubię przeżywać słowa. Ileż tutaj można czerpać! Jak ze studni emocji! Wrażeń najlepszych, najgłębszych. Jest strach i niepokój. On wylewa się. Wydobywa na wierzch obficie. Jest zagadka tak misternie utkana. Bohaterowie, którzy zostawiają ślad na duszy. I klimat, który ją szczelnie mrokiem okrywa. Mistrzostwo kryminalnej kompozycji. Polecam ogromnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
05-09-2025 o godz 15:14 przez: Artur
Dobry skandynawski kryminał zawsze oferuje gamę budzących strach morderstw, i podróż zabierającą nas przez góry i doliny przerażających sytuacji. Nowa książka autora Kasztanowego Ludzika nie jest tutaj wyjątkiem. Kilka lat po tajemniczej śmierci Caroline i jej nierozwiązanym morderstwie w Kopenhadze zaczyna grasować seryjny morderca, którego obsesją jest dziecinna wyliczanka rozpoczynająca zabawę w chowanego. Ofiary otrzymują tajemnicze, stalkingowe wiadomości, a motywem przewodnim jest niewierność. Dwóch detektywów, przeciwko którym stoi cały policyjny świat, daje się prowadzić własnej intuicji, która nie da się ukryć, działa niezwykle sprawnie i prowadzi ich do rozwiązania sprawy. Jednak, nie obejdzie się bez ofiar, krwawych opisów zbrodni, tajemniczej sprawy sprzed 30 lat łączącej sie z tajemniczymi morderstwami i zaskakującym rozwiązaniem... Søren Sveistrup w stylu swoich najlepszych skandynawskich poprzedników kreuje świat zbrodni i włącza nas do niezwykle hektycznej pogoni za przestępcą. Akcja rozwija się z wyważonym poczuciem dramatyzmu, tam gdzie trzeba zwolnić lub przyspieszyć autor pociąga za właściwe sznurki. Jak w żadnym innym kryminale widoczna jest opozycja między szarym światem policji, a dwójką utalentowanych śledczych, których wrodzony talent prowadzi do rozwiązania sprawy, a trzeba się spieszyć bo morderca nie zwleka z dokonywaniem wyroków. Odliczam raz, odliczam dwa. Zabawa trwa-nie wiesz kto gra. Odliczam trzy, odliczam cztery. Tu śmierć rozdaje swoje numery. Współpraca barterowa/reklamowa z Wydawnictwem Wab
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
17-09-2025 o godz 12:22 przez: Paper.owa
Znakomity duński kryminał, który wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać. Historia rozpoczyna się mocnym akcentem - wracamy trzy dekady wstecz, kiedy to grupa uczniów podczas szkolnej wycieczki natrafia na przerażającą scenę: w trakcie zabawy w chowanego z wysokich traw wyłania się tajemnicza postać i rzuca tylko jedno słowo : „Akuku”. Okazuje się, że są świadkami chwili, w której m0rderca pozbywa się ciała chłopca. Muszę przyznać, że ten moment naprawdę mnie przeraził. To właśnie tamto zdarzenie sprzed lat staje się kluczowe dla śledztwa, którego przebieg śledzimy w dalszej części książki. Sprawę, nie do końca z własnej woli, prowadzą Naia Thulin i Mark Hess, duet na pierwszy rzut oka niedopasowany, ale skuteczny. M0rderca nie tylko zabija, ale też igra z ofiarami, bawiąc się w chorobliwą wersję chowanego. Z początku jego wiadomości można zlekceważyć, ale z czasem stają się coraz bardziej niepokojące i niebezpieczne. Z każdą stroną napięcie rośnie. Trwa walka z czasem, śledczy próbują dotrzeć do kolejnych zagrożonych osób, jednak nie zawsze są skuteczni. Bohaterowie są świetnie skonstruowani, nie są idealni, często popełniają błędy, ale ich determinacja w dążeniu do prawdy budzi szacunek. A ofiary wydają się być przypadkowe, nie mające ze sobą żadnych powiązań.. Do czasu. Mamy tu wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę, w brutalny sposób. Traumę z dzieciństwa, która zbiera krwawe żniwo. Wątki obyczajowe dotyczące życia śledczych, którzy mają za sobą wspólną przeszłość. Przebieg pracy policji i ich środowisko, które nie zawsze jest zgodne w kierunku, którym ma podążać przebieg śledztwa.  Powieść napisana jest dynamicznie, a styl przypomina dobry serial kryminalny, pełen zwrotów akcji i napięcia. Rozwiązanie zagadki nie jest oczywiste i autor trzyma nas w niepewności niemal do samego końca. 
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
05-09-2025 o godz 08:39 przez: Laura
Ale klimat! No świetna. Pobudza bardziej niż kawa :)
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
30-09-2025 o godz 18:24 przez: Beata
"Odliczam raz, odliczam dwa, pewna pani miała psa. Odliczam trzy, odliczam cztery, pies ten dziwne miał maniery..." Czy ten początek złowrogo brzmiącej wyliczanki przyprawił was o dreszcze? No to dalej będzie jeszcze mroczniej.Søren Sveistrup po genialnym Kasztanowym ludziku, zaserwował nam pełną obsesji i psychozy Zabawę w chowanego. Wszystko zaczyna się od pewnego brutalnego morderstwa, które jest mocno powiązane z tajemniczym i do dziś niewyjaśnionym zabójstwem licealistki.Sprawca zbrodni używa telefonu, za jego pomocą dręczy i prześladuje swoje ofiary.Hess i Thulin już od samego początku całkowicie poświęcają się tej sprawie, jak się okazuje ta okrutna zabawa ma równo 30 lat. Wtedy zwykła szkolna wycieczka zamieniła się w wyprawę jak z koszmaru.Czas ucieka nieubłaganie, śledczy dwoją się i troją.Presja jest ogromna, bo rozszyfrowanie tropów z przeszłości to naprawdę ogromne wyzwanie. Jeżeli jesteście fanami skandynawskiego kryminału, to w tej historii otrzymacie najlepszą ucztę tego gatunku. Autor szturmem wprowadził nas w świat zbrodni i sprawił, że czytelnik jest mocno zaangażowany w pościg za przestępcą.Cała akcja jest świetnie wyważona, wszystkie elementy zazębiają się i sprawiają, że czytanie Zabawy w chowanego to niesamowita kryminalna rozrywka. Nie sposób nie zauważyć dużej różnicy pomiędzy nowymi metodami pracy śledczych, a tymi przestarzałymi, których uparcie trzyma się tak zwana stara gwardia. Niestety, przynosi to smutne efekty, bo ofiar jest więcej. Na szczęście są też ludzie, którzy mają odwagę wyznaczać nowe szlaki w prowadzeniu śledztwa. Chcę też zwróci uwagę, że Zabawa w chowanego to nie tylko mocny kryminał, ale również obraz życia osobistego Marka i Nai, które jest całkowicie podporządkowane pracy. Autor pokazuje, jaki wpływ ma to na ich rodziny. Sama historia zbrodni obezwładnia i przeraża. Pokazuje jak umysł człowieka potrafi całymi latami pogrążać się w chorej obsesji.I jaką cenę trzeba zapłacić za dążenie do poznania prawdy. Taka zabawa może mieć tylko jedno zakończenie. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
21-09-2025 o godz 12:45 przez: szyszka_czyta
Zostaje popełnione brutalne morderstwo, które łączy się z nierozwiązaną zbrodnią sprzed lat. Mark Hess i Naia Thulin angażują się w rozwikłanie sprawy, która okazuje się perwersyjną zabawą w chowanego, zapoczątkowaną trzydzieści lat temu, gdzie szkolna wycieczka zamieniał się w koszmar. „Zabawa w chowanego” to kolejna książka autora „Kasztanowego ludzika”. Warto było czekać tyle czasu na nową powieść, która jest znakomita w każdym calu, niezwykle dopracowana zagadka kryminalna, wielowątkowe śledztwo i wnikliwa analiza psychologiczna postaci. Autor stworzył powieść nieodkładalną, mimo swojej obszernej objętości oraz wolniejszego tempa, jednak pozwala to na dłuższe delektowanie się lekturą. Klimat typowy dla nordic noir, gęsty, mroczny, duszny z narastającym zagrożeniem i ciągłym uczuciem niepokoju. Intryga kryminalna, stworzona po mistrzowsku, z wieloma niewiadomymi, mylnymi tropami, wielowątkowa. Narracja może się wydawać chaotyczna, mamy liczne powiązania z przeszłością, retrospekcje, tajemnice, retrospektywy bogate w detale, jest też sporo postaci, jednak mnie to w ogóle nie przeszkadzało. Lubię się skupić przy lekturze i sama łączyć fakty oraz wyciągać wnioski, a potem weryfikować czy dobrze myślałam. Dwie linie czasowe dodają tajemnicy do całości. Autor umiejętnie miesza przeszłość z teraźniejszością, a nasi bohaterzy próbują rozwikłać te skomplikowaną zagadkę. Muszą się ścigać z presją czasu, przez co napięcie udziela się czytelnikowi. Duet śledczych zmaga się też ze swoimi osobistymi problemami, demonami przeszłości, co zapewnia głębię powieści. Nie są bez wad, przez co stają się bliżsi czytelnikowi, sprawiają wrażenie realnych. Postać złego, jest wyrachowana i bezwzględna. Tworzy atmosferę niepokoju, osacza swoją ofiarę, bawi się z nią, upokarza i dręczy, prowadząc chorą grę. Mamy tu motyw stalkingu, manipulacji, wyrachowanej gry. Znakomity kryminał, łączący skandynawski klimat z psychologicznym mrokiem. Polecam 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
16-09-2025 o godz 09:50 przez: jo_asia
Ta książka przypomniała mi o tym dlaczego pokochałam kryminał skandynawski w najlepszy z możliwych sposobów. Jeśli więc lubisz taki styl opowieści, to od razu mówię - czytaj! „Zabawa w chowanego” to kwintesencja tego, co w tym gatunku cenię. Już od pierwszych stron dało się wyczuć ten duszny, niespiesznie oblepiający myśli i wkradający się pod skórę, klimat. To wyczuwalne napięcie zwiastujące, że zbliża się coś złego. I nie tylko to czujesz, ale i wiesz. Wiedzą też o tym bohaterowie, ale nikt nie może z tym nic zrobić. Tylko czekać… Fabuła osnuta jest wokół serii brutalnych zbrodni, w których morderca zostawia po sobie przerażające tropy, powiązane z dziecięcą zabawą w chowanego. Emocje podkręca także wymowna symbolika niewinności. Jednak w tej makabrycznej grze nikt niewinny nie jest. I nic tu nie jest przypadkowe. Okazuje się, że ofiary łączy wspólna przeszłość, a śledztwo prowadzi do ponurych sekretów sprzed lat. Na pierwszy plan wysuwa się para (niegdyś dosłownie) śledczych. I tu z jednej strony widać ich profesjonalizm i chłodną logikę, z drugiej zaś, są silne emocje i osobiste demony. Podobnie jak w Kasztanowym ludziku, centralnym motywem pozostaje konfrontacja dorosłych z własną przeszłością i winami, które (nawet po latach) potrafią powrócić w najbardziej przerażający sposób. Uprzedzam, że nie znajdziesz tu zawrotnego tempa, a raczej misternie i niespiesznie tkaną intrygę, która powoli stopniuje napięcie i uwalnia emocje. Autor operuje bardzo plastycznym, wręcz filmowym stylem, serwując liczne cliffhangery. Wszystko to sprawia, że książkę trudno odłożyć na bok choć na chwilę. Natomiast samo zakończenie jest niezwykle satysfakcjonujące, mimo że zostałam wyprowadzona w pole. I to całkiem daleko! Takie zaskoczenia lubię! 🔥 Aaa i nawet nie wiem, kiedy przekręcałam te prawie 600 stron. No i to piękne wydanie! Bardzo polecam ten tytuł Twojej uwadze!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
25-09-2025 o godz 16:25 przez: Typiaraodkryminalow
Czekałam na tę książkę 6 długich lat. „Kasztanowego ludzika” czytałam w 2019 roku i do dziś, mimo setek już innych lektur po drodze, wciąż pamiętam fabułę, a jeszcze mocniej to, co wtedy czułam. Dlatego sięgając po „Zabawę w chowanego”, wiedziałam, że to nie będzie zwykły kryminał. Sveistrup wrzuca czytelnika w historię, która działa jak lustro - pokazuje przeszłość i teraźniejszość splecione tak mocno, że nie sposób ich rozdzielić. Każda retrospekcja to nie tylko tło, ale i rana, która zaczyna sączyć się na nowo. Lubię, kiedy muszę się skupić, kiedy muszę sama łączyć fakty i sprawdzać, czy dobrze myślę a tutaj miałam poczucie, że autor gra ze mną, wystawia mnie na próbę, zwodzi i rzuca w coraz ciemniejsze zakamarki. Sveistrup nie potrzebuje fajerwerków - wystarczy telefon w rękach sprawcy, by pokazać, jak łatwo można kogoś osaczyć, upokorzyć i zniszczyć. Ukazał cyberprzem0c w najbardziej drastycznej formie. A to wszystko w niepowtarzalnym mrocznym i niepokojącym klimacie... Nie da się też przejść obojętnie obok bohaterów. Hess i Thulin nie są bez skazy, nie mają supermocy, noszą swoje traumy, gubią się, bywają bezradni. I właśnie dlatego są tak bliscy, tak prawdziwi. I jeszcze jedno - warsztat autora. Widać w nim scenarzystę z krwi i kości: rozdziały kończą się jak odcinki serialu, zawsze w momencie, w którym trudno przerwać. Dialogi są czasem ostre jak szkło, a obrazy, które maluje, niemal filmowe. Potrafi dawkować napięcie tak, że każda strona staje się kolejnym uderzeniem serca. Książka jest obszerna, ale nie ma w niej zbędnego powietrza - każda scena coś wnosi, każdy szczegół może okazać się kluczem. Spodziewam się tu również ekranizacji📽 Sveistrup znów napisał kryminał, który wbija w fotel, ale przede wszystkim taki, który zostaje w środku - na długo, może na zawsze. Jak ja to polecam, oj jak! Bardzo nam wszystkim życzę, by powstał 3. tom🖤🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-09-2025 o godz 19:50 przez: Julita Łątka
Kryminał o objętości ponad 500 stron? Ile można czekać na odkrycie mordercy! Można sobie ponarzekać, ale nie w przypadku nowej powieści Sorena Sveistrupa, autora słynnego „Kasztanowego ludzika”. Po spektakularnym sukcesie debiutanckiego kryminału (który doczekał się nawet netfliksowej ekranizacji) zawsze jest niepewność „tej drugiej książki”. Poprzeczka zawieszona wysoko. Czytelnicy wymagający. Co tu schować w nowej powieści, aby wciągnąć w poszukiwania do ostatniej strony? Autor postawił na sprawdzonych ludzi: ponownie spotykamy śledczych: Naię Thulin i Marka Hessa. Ponownie mamy zagadkowe morderstwa i mordercę - psychopatę, któremu będziemy przez powieść deptać po pietach, a Soren będzie zwodził nas na kręte ścieżki, by tak łatwo nie dało się rozwikłać kryminalnej intrygi. I mamy coś jeszcze – co uwielbiam w literaturze kryminalnej, dzięki Christie – wyliczankę! Narzędzie mordercy. Dziecięca zabawa w chowanego czyni z niewinnej, radosnej przygody, niezły horrorek. Tak działa psychopata: śledzi, stalkuje, prześladuje niepokojącymi wiadomościami, by wreszcie, jak w zabawie w chowanego zawołać: „Znaleziony” i z reguły kończy się to bardzo źle, dla uwikłanych w jego zabawę. Sprawa morderstw łączy się z nierozwiązanymi sprawami z przeszłości, co jeszcze bardziej wikła kryminalną zagadkę. A presja, by znaleźć winnego jest bardzo silna. Wiele się dzieje w „Zabawie w chowanego”, kryminał obfituje w nieoczekiwane zwroty akcji, autor bawi się naszymi podejrzeniami, nie daje łatwo dojść do rozwiązania. Buduje bardzo solidne tło społeczno – obyczajowe, zarysowując historię każdej z postaci. Trochę początkowo narzekałam na te zabiegi, wydawało mi się, że nieco jest to „przegadane”. Jednak, gdy wsiąkłam w klimat tego skandynawskiego kryminału, nic nie mogło oderwać mnie od tej historii. Znakomita lektura
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego