Zgodnie z planem. Jack Reacher - ebook mobi (ebook)

Jako wielki fan Lee Child czytam wszystkie nowe edycje. "Zgodnie z planem" było dla mnie niestety rozczarowaniem. Zamiast znanej z wczesniejszych pozycji inteligentnej pełnej napiecia akcji, tym razem mamy bezustanną krwawą jatkE, Jack Racher contra swiat przestepczy ze z góry przewidywalnym finalem. Dla mnie najsłabsza pozycja tej serii.

Trochę zaczyna się przegięcie, Jack zabił wszystkich. To nie może być metoda na wszystkie problemy tego świata. Poza tym czyta się jak zwykle szybko i przyjemnie.

Jack Rescher w formie. I jego autor też. Dla miłośników bohatera ibautora - pozycja „must have”.

Kolejny bestseller Lee Childa. Jack Reacher jak zwykle stanął na wysokości zadania.

sprawdzony autor więc pewnie i lektura bardzo sprawne działanie sprzedaży empik

super ksiazka warta przeczytania i polecenia i niezawodny Jack

Lee Child i wszystko jasne.

Polecam

Suoer

To już (chyba) 24 tom przygód Jack’a 😊 Moja przygoda z czytaniem rozpoczęła się od powieści Cobena, a kiedy byłem z jego powieściami już na bieżąco zacząłem przeszukiwać Internet w poszukiwaniu czegoś podobnego do Harlana. I pamiętam jak dziś jakiś wpis, w którym autor nie potrafił zdecydować czy Child, czy Coben jest jego ulubionym pisarzem. Pyk, pstryk – jakoś kupiłem pierwszy tom i szybko nadrobiłem kolejne -naście. Stałem się wielkim fanem przygód Reacher’a, ale muszę przyznać, że w całej tej serii znajdą się nudne książki ;/ Jednak całościowo – jedna z moich ulubionych serii książkowych. Od kilkunastu tomów kawa kojarzy mi się tylko z głównym bohaterem tej serii. On chyba lubi ją jeszcze bardziej niż ja! #ZgodnieZPlanem wypadło fajnie, ale spodziewałem się czegoś więcej. Przede wszystkim rozbudowanych bohaterów, bo szczerze to wyszli strasznie „płascy”. Na plus tym razem mamy historię bardziej brutalną, więc wyobraźnia działa podczas czytania! . Jest jednak coś co nie zmienia się nigdy. Jest tak przy każdej książce Child’a , a mianowicie – czyta się je ekspresowo. Mam wrażenie, że autor chciał pokazać trochę swojego bohatera z innej strony, odchodząc tym samym od swojego schematu, który tworzył przez poprzednie dwadzieścia trzy tomy. Oczywiście to mu się udało, ale dla mnie zabrakło chyba wiarygodności w tym wszystkim. Podsumowując. Jeżeli będzie to twoje pierwsze spotkanie z tym autorem to jak najbardziej 😊 Fani serii również powinni być usatysfakcjonowani, ale nadal uważam, że pierwsze dziesięć tomów nie /pobije nic 😉 Moja ocena 7/10