Nowy album duetu Water From Your Eyes – Nate Amos i Rachel Brown – zatytułowany It’s a Beautiful Place ukazał się 22 sierpnia wydany nakładem Matador Records.
It’s a Beautiful Place to wielowarstwowy pejzaż dźwiękowy – swoista panorama epok i gatunków muzycznych, inspirowana estetyką przełomu tysiącleci. Jak mówi Nate Amos: „Ostatecznie chodzi tu o czas, dinozaury i kosmos. Chcieliśmy zaprezentować szerokie spektrum stylów w sposób, który pokazuje, że wszystko to tylko maleńki ułamek większej całości”.
Po premierze przełomowego albumu Everyone’s Crushed z 2023 roku – będącego debiutem duetu w barwach Matador Records, wyróżnionego w podsumowaniach roku m.in. przez The New York Times, The Guardian, Pitchfork, NME, Vogue, Wired i Rolling Stone – Rachel Brown i Nate Amos stali się jednymi z kluczowych postaci alternatywnej sceny muzycznej Nowego Jorku oraz cenionym eksportem amerykańskiego undergroundu.
Na potrzeby występów na żywo duet rozszerzył skład do kwartetu – do Rachel i Nate’a dołączyli gitarzysta Al Nardo oraz perkusista Bailey Wollowitz, znani z nowojorskiego zespołu Fantasy of a Broken Heart. W nowej konfiguracji grupa koncertowała m.in. jako support zespołu Interpol, występując na dużych scenach, w tym przed 160-tysięczną publicznością w Mexico City.
Większość materiału na It’s a Beautiful Place powstała latem ubiegłego roku, w typowych dla Water From Your Eyes warunkach domowych – w sypialni Nate’a Amosa, pod czujnym spojrzeniem zniszczonego plakatu Robina Williamsa z czasów serialu Mork & Mindy. „W zasadzie,” żartuje Amos, „Robin to taki milczący członek zespołu.” Tym razem jednak proces twórczy i nagraniowy był mocno inspirowany energią i dynamiką koncertowego składu. „Kiedy grasz z zespołem, zaczynasz pisać z myślą o zespole – to pierwszy raz, gdy tworzyłem coś dla Water From Your Eyes wyobrażając sobie, że gramy gdzieś większym niż piwnica” – dodaje.
Brzmienie It’s a Beautiful Place odzwierciedla ambicje zespołu do łączenia różnorodnych inspiracji – zarówno muzycznych, jak i literackich. Utwór „Nights In Armor” otwiera gitarowy motyw inspirowany stylem Johna Frusciante, natomiast „Born 2” to intensywny gitarowy manifest z tekstem odwołującym się do literatury science fiction i teorii politycznej. Wokal Rachel Brown unosi się nad całością, snując refleksję: „the world is so common / and born to become / something else”.
Brown przyznaje, że podczas pracy nad tekstami towarzyszyły jej dwie kluczowe lektury: The Dispossessed (1974), anarchistyczna powieść utopijna autorstwa Ursuli K. Le Guin, oraz There Is No Unhappy Revolution (2017), esej Marcello Tarì. „Noszę je w plecaku od ponad roku – były ze mną na czterech kontynentach i w niemal każdym stanie. Przeglądałam je wielokrotnie, pisząc teksty do albumu” – mówi.
Na całym albumie słychać, że zespół dopracował swój charakterystyczny, nieprzewidywalny styl – nie rezygnując z artystycznego ryzyka, udało się osiągnąć spójność i siłę wyrazu. To muzyka melancholijna i rozbudowana, pełna refleksji i zachwytu nad światem – coś pomiędzy Blade Runnerem a WALL·E, z odrobiną Kubricka, Asimova, ale i dystansem rodem z Jay and Silent Bob. Każdy utwór stanowi próbę uchwycenia naszej roli we wszechświecie – z jednej strony podkreślając naszą małość, z drugiej – celebrując piękno otaczającej rzeczywistości.
Tracklista:
1. One Small Step
2. Life Signs
3. Nights in Armor
4. Born 2
5. You Don’t Believe in God?
6. Spaceship
7. Playing Classics
8. It’s a Beautiful Place
9. Blood on the Dollar
10. For Mankind
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem IT'S A BEAUTIFUL PLACE
Nowy album duetu Water From Your Eyes – Nate Amos i Rachel Brown – zatytułowany It’s a Beautiful Place ukazał się 22 sierpnia wydany nakładem Matador Records. It’s a Beautiful Place to ...